Aabratek

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Post autor: kolpaw »

Tak jak już zapowiadałem, zaprezentuje nowy nabytek - jeszcze nawet ani razu nie grałem na tym sprzęcie bo nie zrobiłem okablowania do grzałek.

Specyfikacja:
kolumna fi. 60.3mm, połączenie za pomocą wywijek.
130cm wypełnienie zmywaki (tymczasowo),
20cm wypełnienie miedziane sprężynki pryzmatyczne (niecałe 500ml),
kolumna ocieplona,
keg 50l grzałki 2x2kW, gumowa izolacja, termometr w kegu oraz zawór kulowy,
zaworek precyzyjny ze stali KO.

Jeden termometr w głowicy, drugi 20cm nad katalizatorem.

Cena? 1190zł na życzenie podam firmę.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bardzo proszę o ewentualne uwagi i wytknięcie błędów.
Jeśli ma ktoś jakiś godny polecenia regulator mocy to proszę o pisanie, bo jakoś nie jestem przekonany do firmy Pamel..

W planach: wypełnienie nierdzewne pryzmatyczne (szymonli), wziernik (jeśli nie zabraknie mi sufitu).

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

forbik
100
Posty: 100
Rejestracja: sobota, 8 lut 2014, 16:45
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Lasek Koło Drogi
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Aabratek

Post autor: forbik »

Witaj.

Bardzo fajny destylator. Gratuluję :klaszcze: i życzę udanych destylacji :ok: .

Osobiście jedna rzecz którą bym dołożył, to drugą warstwę ocieplenia kolumny i może jakiś wziernik przed głowicą. Ale to już według uznania.

Pozdrawiam.
"Alkohol jest największym wrogiem człowieka, ale w Biblii zostało napisane... ...Kochaj swoich wrogów". ~ Frank Sinatra ~

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Aabratek

Post autor: PETER29 »

Wszystko ładnie i pięknie tylko czemu kupiłeś a apotem pytasz - powinno być odwrotnie.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Nie pytałem, bo był już na forum temat dotyczący aparatur tego producenta (szamet.pl). Według tego co wyczytałem, zrobiłem zgodnie z zaleceniami: kazałem zmienić zawór, podzielić kolumnę, zwiększyć grzałki i kega do 50 l. W tym momencie pytam raczej o upgrade zestawu, o dodatki. Jak wiadomo aabratek aabratkowi nie równy i każdy może wyjść inny, dlatego się upewniam, że konstrukcyjnie jest okej.
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 kwie 2014, 22:32 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Aabratek

Post autor: PETER29 »

Tak jak pisał forbik wziernik byłby bardzo przydatny. Szkoda że nie zamówiłeś łączeń na sms. Zobaczysz jak zaczniesz działać i rozkręcać katalizator. Raz że potrzebny klucz, dwa to będziesz rozdzierał otulinę a trzy zaczniesz przeklinać i przerobisz na sms.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Myślałem nad złączami sms jednak w związku z brakiem odpowiednio dużych funduszy zrezygnowałem z tego pomysłu, a co do wziernika to są plany jak tylko spłynie trochę gotówki (jeszcze nie wiem czy okienko czy latarka 360 stopni), najbardziej marzą mi się sprężynki KO - boję się że zmywaki pordzewieją a do tego urobek będzie śmierdział metalem. Nie czekałem dłużej z zakupem sprzętu bo zbliża się wielkimi krokami sezon owocowy i chciałbym mieć przygotowane już kilkanaście litrów urobku do nalewek.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aabratek

Post autor: lesgo58 »

Za wizjer może robić coś takiego:
http://alkohole-domowe.com/forum/post80786.html#p80786
To jest ta silikonowa rurka.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Aabratek

Post autor: PETER29 »

Wziernik jaki by nie był zawsze pomaga przynajmniej na początku zabawy z kolumną. Jak poznasz sprzęt będzie służył jako telewizor;). Nawet ten co pokazał Lesgo58 spełni swoje zadanie i jest najtańszy w wykonaniu. Zmywaki Lidlowskie sam używałem przez rok a później sprzedałem koledze z forum w stanie praktycznie idealnym. Tak że o zmywaki nie musisz się martwić. Pierwsze jakieś trzy razy urobek i tak będzie śmierdział metalem czy to na zmywakach czy sprężynach. Kolumna musi po prostu prostu się dotrzeć i przejść swoistymi zapachami tak że nie ładuj do kociołka na początek jakiegoś super wsadu.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Zastanawiam się tak jeszcze ile czasu stabilizować kolumnę przy podanych parametrach na grzałce 2000W?

marcin16
50
Posty: 90
Rejestracja: piątek, 18 paź 2013, 07:36
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Aabratek

Post autor: marcin16 »

Witam.
Minimum to 45minut.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Oficjalne wyniki psocenia na sprzęcie:
- wsad 25l (7kilo cukru)
- przedgony około 300ml
- serce 3 litry (na biowinie poza skalą mocy)
- pogony - nieodebrane

Udało mi się odbierać bez wahania temp. na 10 półce serce do 99 stopni w kegu.
Cały proces od początku do końca do pobrania w formie PDF (był za duży aby wstawić go tutaj).

Kod: Zaznacz cały

http://www.multiupload.nl/2R828SCTLK
Niektóre to moje skróty myślowe, w razie potrzeby wyjaśnię.

Bardzo bym prosił o ocenę czy proces został wykonany prawidłowo.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aabratek

Post autor: lesgo58 »

Został Ci jeszcze prawie litr spirytusu w kegu. Jeśli to była destylacja nastawu to odpęd spokojnie możesz ciągnąć do końca. Pompowaniem ( albo jak jesteś cierpliwy wolnym odbiorem - chociaż obydwoma sposobami traci się tyle samo czasu) jesteś w stanie wyciągnąć wszystko z kega. Samą końcówkę można ciągnąc aż w głowicy będziesz miał konkretny skok temp. Nawet o 1 stopień, czy nawet 2. To nic nie szkodzi. Przecież nie będziesz tego pił - prawda? Oczyścisz ten pogon w następnej rektyfikacji.
No chyba, że poprzestajesz na jednym gotowaniu - to przedgon powinieneś ciąć dużo szybciej.
Proces prawie idealny. Reszta przyjdzie z czasem i z nabieraniem doświadczenia. :klaszcze:
Pierwsze co rzuca się w oczy to ciągła stabilizacja po skoku temp o 0,1* w dole kolumny. Tutaj straciłeś dużo czasu. Raz wyliczona prędkość początkowa i ustawiona na odbiorze powinna Ci pomóc w rozpoczęciu procesu. A robisz tak. Zaczynasz odbiór i obserwujesz dolny termometr. Powinien w ciągu kilku minut "urosnąć" o kilka dziesiętnych stopnia. o ile to zależy od umiejscowienia termometru. Te kilka dziesiętnych to może być od 0,1*C do 0,5*C. Dajesz spokojnie "urosnąć " temp. gdyż po kilku minutach temp. stanie sama w miejscu. Warunkiem koniecznym jest dobre wyliczenie wydajności kolumny i obliczenie RR a tym samym początkowej prędkości odbioru.
Od momentu ustabilizowania się temp. przyjmujesz jej wskazania jako temp. dnia. i pilnujesz jej. przy następnym skoku - ale tym razem maksymalnie 0,2*C korygujesz odbiór. Tym sposobem bez zbędnych stabilizacji prowadzisz ciągły proces na maksymalnie dostępnej prędkości. Dlaczego piszę żeby reagować dopiero po skoku o 0,2*C ? Gdyż skok o 0,1* może być mylący z powodu niedokładności termometrów. I może być spowodowany warunkami i skokami ciśnienia atmosferycznego i innych pomniejszych faktorów. 0,2*C jest skokiem bezpiecznym dla jakości produktu i jednocześnie nie spowalnia procesu.
Reszta - czytając tabelę wydaje się OK. Jesteś na dobrej drodze.
Ostatnio zmieniony czwartek, 15 maja 2014, 09:01 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

marcin16
50
Posty: 90
Rejestracja: piątek, 18 paź 2013, 07:36
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Aabratek

Post autor: marcin16 »

Witam Lesgo58.
Te kilka dziesiętnych może urosnąć na dole kolumny od 0, 1-0, 5*C a czy na głowicy w tym czasie też może być skok temperatury?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aabratek

Post autor: lesgo58 »

Termometr w głowicy powinien być bezwzględnie nieruchomy. Pomijam fakt zmiany ciśnienia atmosferycznego. Bywają dni kiedy jest bardzo szybka zmiana ciśnienia, ale to są rzadkie przypadki.. Z kolei ten pierwszy skok na dole kolumny jest spowodowany tym iż w momencie rozpoczęcia odbioru serca zmieniamy warunki panujące w kolumnie. I ten skok jest spowodowany tym iż zazwyczaj w punkcie umieszczenia termometru nie istnieją idealne warunki dla idealnej temp. wrzenia azeotropu. Zazwyczaj w tym punkcie występuje wyższa temp. No chyba, że ktoś umieścił termometr powyżej 10 półki. Ale dokładne wyliczenie 10 półki jest bardzo trudne w naszych przeciętnych warunkach.
Dlatego ten skok jest dopuszczalny bez obawy o jakość destylatu. Najważniejsze, żeby to nie był za duży skok i w końcu żeby się zatrzymał. Zależne jest to od rodzaju wypełnienia i dokładnego wyliczenia wydajności kolumny i RR.
U mnie ten skok jest rzędu 0,3*c na termometrze umieszczonym 30cm od kega w kolumnie wypełnionej sprężynkami. Śmiem twierdzić, że to na pewno nie jest 10 półka a mniej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

marcin16
50
Posty: 90
Rejestracja: piątek, 18 paź 2013, 07:36
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Aabratek

Post autor: marcin16 »

No właśnie ja mam trochę źle termometr umieszczony w kolumnie bo na 65cm od kega a powinienem mieć na 50-55cm. Wypełnienie to zmywaki. Całość wypełnienia to 160cm.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Aabratek

Post autor: aronia »

Lepiej trochę za wysoko niż za nisko, a nie mówiąc o całkowitym jego braku w dole kolumny, bo wtedy o prawidłowej jakości przez cały proces można zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aabratek

Post autor: lesgo58 »

Jeszcze jedna uwaga co do tego skoku temp. na dole kolumny. Nie czekajcie na siłę na ten skok. On jest uzależniony od miejsca umiejscowienia termometru, rodzaju wypełnienia itp.
Najważniejsze jest dokładne wyliczenie wydajności kolumny i na bazie tego wyliczenie RR. Wynik powinien dać nam prędkość początkową. Jeśli się nie pomyliliśmy to dopiero wtedy czekamy co się będzie działo w dole kolumny. I niekoniecznie ten skok musi nastąpić. Wystarczy, że termometr jest wystarczająco wysoko to możemy się tego skoku nie doczekać. No wiec spokojnie możemy prowadzić dalej destylację.
Dlatego zwracałem uwagę na ten skok, bo osoby mające termometr nisko mogą go zauważyć i przestraszone mogą reagować od razu na początku destylacji. Tym samym nieopatrznie zmniejszając dopuszczalna prędkość. Co odbije się na długości trwania całej destylacji.
Te wyliczenia robimy tylko raz - przy pierwszych próbach z nowa kolumną. Później już tylko zapamiętujemy te dane - co nam upraszcza całą procedurę przy następnych rektyfikacjach.
Na tym powinno polegać poznanie kolumny i jej możliwości.
Ostatnio zmieniony czwartek, 15 maja 2014, 20:13 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Miałem destylować jeszcze raz, ale ze względu na jakość produktu zrezygnowałem. Całość i tak pójdzie do nalewki, a nie na czysty produkt do bezpośredniego picia. Nawet jeśli bym pił czysty to produkt jest niemal bezwonny i nawet na czysto pije się go z przyjemnością a do tego jest wyjątkowo "gładki", nic nie gryzie przy rozcieńczeniu do 50%, tym bardziej nic nie czuć na węch a o to chodzi żeby pasowało nam w smaku.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Aabratek

Post autor: radius »

lesgo58 pisze:Jeszcze jedna uwaga co do tego skoku temp. na dole kolumny. Nie czekajcie na siłę na ten skok. On jest uzależniony od miejsca umiejscowienia termometru, rodzaju wypełnienia itp.
Potwierdzam słowa lesgo58. Ja mam termometr 40 cm od kega a kolumnę wypełnioną sprężynkami i nie przy każdej rektyfikacji taki skok następuje. Raczej, po ustabilizowaniu się temperatur i rozpoczęciu odbioru, częściej go nie ma, a jeżeli jest to czasem w połowie procesu o 0,1oC i utrzymuje się aż do końca odbioru serca - 97-98oC w kegu.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

marcin_ek6
30
Posty: 48
Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 20:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Aabratek

Post autor: marcin_ek6 »

Witaj,
a czemu nie Pamel? Ja używam od roku i wszystko git.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Aabratek

Post autor: radius »

A temu, że jeśli nie muszę za coś płacić kilka stówek aby uzyskać taki sam rezultat, to nie płacę.
Mam trzy termometry panelowe i na razie nie mam zamiaru je zamieniać na nic innego, a jeżeli już kiedyś się zdecyduję, to uderzę do kol. darex :D Ma termometry w przyzwoitej cenie :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Aabratek

Post autor: kolpaw »

Jeśli chodzi o Pamel to słyszałem sporo niepochlebnych opinii na temat gwarancji i obsługi klienta oraz jakości samego regulatora, narazie na grzałce 2kW wszystko przebiega bez zakłóceń a kase oszczędzam bo zamowiłem alkoholomierz precyzyjny 90-100% od GOMAR, zobaczymy jak się będzie sprawdzał ;)
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Aabratek

Post autor: Lootzek »

Co do gwarancji, mogę tylko życzyć każdemu tak sprawnie i bezproblemowo załatwianych jak w moim wypadku :). Raz zawiódł sprzęt (PRD1), bez problemu został wymieniony na drugi i tu wszedł mój wrodzony pech, bo poddało się pudełko barbarzyńsko potraktowane przez pocztę, wynik - uszkodzone przyciski na regulatorze. Ten także został bez problemu uznany jako reklamacja i wysłany na drugi dzień po zgłoszeniu, zanim jeszcze odesłałem ten reklamowany. Pan Piotr odpowiadał na maile dosłownie w ciągu kilkunastu minut a z każdą reklamacją dosyłał pieniążki za odesłanie paczki. Pod tym więc względem, bez zarzutu.
Co do samych urządzeń, działają, jedyny minus to lekkie niedoróbki estetyczne, ale wychodzę z założenia że to ma działać a nie wyglądać niczym jajko Faberge ;).

marcin_ek6
30
Posty: 48
Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 20:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Aabratek

Post autor: marcin_ek6 »

radius pisze:A temu, że jeśli nie muszę za coś płacić kilka stówek aby uzyskać taki sam rezultat, to nie płacę.
Mam trzy termometry panelowe i na razie nie mam zamiaru je zamieniać na nic innego, a jeżeli już kiedyś się zdecyduję, to uderzę do kol. darex :D Ma termometry w przyzwoitej cenie :ok:
Nie wiem jak się maja termometry do regulatorów. Potwierdzam słowa kol. Lootzek mój regulator dość niefortunnie spadł i był się zepsuł. Zadzwoniłem powiedziałem co się stało. Naprawa w ramach gwarancji 10zł wzięli na przesyłkę.Wszystko w temacie.

zbygo5
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 16 paź 2011, 15:34
Podziękował: 1 raz
Re: Aabratek

Post autor: zbygo5 »

Mój pamel też się zepsuł, a prawie go nie używałem. Zadzwoniłem i powiedziałem jaka sprawa. kazali odesłać. Naprawili i dali nową gwarancje na 5 lat. więc jeżeli by by była nie w porządku firma, nie dawała by gwarancji i nie przedłużała jej jak w moim przypadku na 5 lat. Pamiętam jeden post, jak gość pisze, że najpierw rozebrał regulator, a że sam nie naprawił, to odesłał z uszkodzonymi plombami i pretensje ma, że nie uznali gwarancji. Teraz na forum oczernia tą firmę. Śmiech na sali. Ja mogę polecić tą firmę. Niema z nimi żadnego problemu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”