Pomoc w obsłudze aabratka
-
Autor tematu - Posty: 23
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 21:02
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Witam! Chciałbym żeby mi ktoś napisał w jaki sposób dokładnie i skutecznie do samego końca obsługiwać aabratka! Mój problem polega na tym, że odbieram za dużo pogonu. Grzeje na gazie i wszystko idzie za wolno, a jak grzeje mocniej to zbyt szybko odnotowuje skok temperatury i zamiast 3,5l dobrego destylatu odbieram 2,5 a reszta to przedgon i pogon, jakieś 1,2 litra. Do niedawna używałem CM-a i nie miałem takich problemów a nawet wychodziło mi czasami nawet więcej niż 3,5l. Rozgrzewam kega 30l, po nagrzaniu odbieram przedgon, zmniejszam grzanie i stabilizuje kolumnę. Zaczynam odbierać serce i po 3 godzinach nagły skok temperatury i kilka procent gorszy destylat. W czym problem? zwiększyć grzanie żeby do końca leciało serce i w szybszym tempie a nie zero siedem na godzinę? Podpowiedzcie jak wy robicie?
Pozdrawiam,
Aro
Aro
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Grzejesz gazem i to jest ta trudność dla Ciebie w określeniu prawidłowej mocy grzania aby uzyskać dobrej jakości spirytus.
Pierwszym i najważniejszym elementem do poprawienia pracy kolumny jest wymiana wypełnienia miedzianego na rzecz sprężynek z KO. Jak masz mozliwość to odsyp miedzi i w to miejsce wsyp KO. Miedzi wystarczy i 20cm.
Druga sprawa - to w którym miejscu masz zamontowany termometr?
Trzecia to ustalenie optymalnej mocy grzania. Przy tej kolumnie jeśli miałbyś grzałki to wystarczyłaby moc 1900-2000W do prowadzenia procesu. Jak to się przekłada na gaz nie wiem. Może podpowiedzą to koledzy, którzy grzeją gazem.
Następną sprawą jest ustalenie prędkości odbioru. Wyliczasz sobie RR. Robisz to w następujący sposób: puszczasz na maksa odbiór i obserwujesz ile destylatu wyleci Ci w ciągu minuty. Dzielisz na 5 i ta 1/5 będzie twoją prędkością odbioru. Np. wyleciało Ci 125ml/min, po wyliczeniu wyszło, że 1/5 to 25ml. I to jest szukana prędkość odbioru dla Twojej kolumny przy RR1:4.
Ważna sprawa prędkość odbioru będzie się zmniejszać wraz z ubywaniem etanolu w zbiorniku. Co zauważysz we wskazaniach termometru. Temp. w pewnym momencie zacznie rosnąć. Wtedy musisz skorygować odbiór - czyli zmniejszyć o kilka ml/min. Przy odrobinie wprawy wystarczą trzy korekcje w trakcie całego procesu.
Przedgon to już chyba wiesz jak odbierać? Co do pogonu to tu już musisz zdać się na niuch, albo wskazania termometru w zbiorniku.
To tak po krótce.
P.S. Masz bardzo dobry sprzęt i przy odrobinie uwagi i cierpliwości będziesz uzyskiwał spirytus najwyższych lotów.
To nie jest tak jak sobie wyobrażasz pisząc powyższe zdanie.aro337 pisze:... W czym problem? zwiększyć grzanie żeby do końca leciało serce i w szybszym tempie a nie zero siedem na godzinę? Podpowiedzcie jak wy robicie?...
Grzejesz gazem i to jest ta trudność dla Ciebie w określeniu prawidłowej mocy grzania aby uzyskać dobrej jakości spirytus.
Pierwszym i najważniejszym elementem do poprawienia pracy kolumny jest wymiana wypełnienia miedzianego na rzecz sprężynek z KO. Jak masz mozliwość to odsyp miedzi i w to miejsce wsyp KO. Miedzi wystarczy i 20cm.
Druga sprawa - to w którym miejscu masz zamontowany termometr?
Trzecia to ustalenie optymalnej mocy grzania. Przy tej kolumnie jeśli miałbyś grzałki to wystarczyłaby moc 1900-2000W do prowadzenia procesu. Jak to się przekłada na gaz nie wiem. Może podpowiedzą to koledzy, którzy grzeją gazem.
Następną sprawą jest ustalenie prędkości odbioru. Wyliczasz sobie RR. Robisz to w następujący sposób: puszczasz na maksa odbiór i obserwujesz ile destylatu wyleci Ci w ciągu minuty. Dzielisz na 5 i ta 1/5 będzie twoją prędkością odbioru. Np. wyleciało Ci 125ml/min, po wyliczeniu wyszło, że 1/5 to 25ml. I to jest szukana prędkość odbioru dla Twojej kolumny przy RR1:4.
Ważna sprawa prędkość odbioru będzie się zmniejszać wraz z ubywaniem etanolu w zbiorniku. Co zauważysz we wskazaniach termometru. Temp. w pewnym momencie zacznie rosnąć. Wtedy musisz skorygować odbiór - czyli zmniejszyć o kilka ml/min. Przy odrobinie wprawy wystarczą trzy korekcje w trakcie całego procesu.
Przedgon to już chyba wiesz jak odbierać? Co do pogonu to tu już musisz zdać się na niuch, albo wskazania termometru w zbiorniku.
To tak po krótce.
P.S. Masz bardzo dobry sprzęt i przy odrobinie uwagi i cierpliwości będziesz uzyskiwał spirytus najwyższych lotów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 23
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 21:02
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
No cóż będę musiał przyzwyczaić się do tego sprzętu. Po przejściu z kolumny cm której nadal będę używał jest mi trudno się przyzwyczaić. Jutro puszczę kolejne 25 l i zobaczę jak mi teraz wyjdzie. Będę się go uczył bo trochę szkoda całej pracy i na pewno nie będzie nie używany! Dzięki za podpowiedź, a grzanie i tak zwiększę bo mi 50 ml na min na otwartym leciało zaworze, więc nie będę zmniejszał po nagrzaniu i sprawdzę jak to wtedy się uda, a na wszelki wypadek nowy nastaw albo dwa już postawie w celach treningowych!
Ostatnio zmieniony piątek, 1 mar 2013, 13:05 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
Pozdrawiam,
Aro
Aro
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Witam.
Ja mam podobny problem co kolega powyżej. Mianowicie problemy początkującego z opanowaniem aabratka. Opisze pokrótce o co chodzi.
Mój własnoręcznie zbudowany sprzęt to KEG 30l, grzanie na taborecie gazowym, rura 70mm (pierwszy odcinek od kega 15cm sprężynki miedziane, drugi odcinek 120cm zmywaki z Lidla), głowica ze skraplaczem 4 metry bieżące rury karbowanej DN16, odbiór precyzyjny, dwa termometry, jeden na 80cm od kega drugi w głowicy.
Wlewam 25l cukrówki palnik na full, czekam jak temperatura rośnie ( na dolnym termometrze) otwieram odbiór i odbieram 300ml przedgonu, zamykam i stabilizuję kolumnę.
Tu pytanie , na górnym termometrze mam wtedy 76,7 na dolnym 83 stopnie , i w po zamknięciu spada powoli do 77. Czy tak mam być? Ta temp od początku nie powinna być do maks 78,2 stopnia? po około 45min temperatura na górnym ma 76,3 a dolnym 77,4. odkręcam odbiór, staram się odbierać 1/5 RR, tj. 1l . Czekam jak wzrośnie o 0,2 i zmniejszam odbiór. Jak temp znów zaczyna rosnąc podkładam nową butelkę na pogon, odbieram tak aż temp będzie na dolnym 80 stopni.
Jednak to co mi ukapię czuć mocno dziwnym zapachem, trzy cukrówki przerobiłem, i każda inaczej. Ostatnia najbardziej ale ta cukrówka była nie sklarowana do końca.
Czy przeprowadzam proces jak należy?
Proszę o poprawę jeżeli nie
Pozdrawiam
Ja mam podobny problem co kolega powyżej. Mianowicie problemy początkującego z opanowaniem aabratka. Opisze pokrótce o co chodzi.
Mój własnoręcznie zbudowany sprzęt to KEG 30l, grzanie na taborecie gazowym, rura 70mm (pierwszy odcinek od kega 15cm sprężynki miedziane, drugi odcinek 120cm zmywaki z Lidla), głowica ze skraplaczem 4 metry bieżące rury karbowanej DN16, odbiór precyzyjny, dwa termometry, jeden na 80cm od kega drugi w głowicy.
Wlewam 25l cukrówki palnik na full, czekam jak temperatura rośnie ( na dolnym termometrze) otwieram odbiór i odbieram 300ml przedgonu, zamykam i stabilizuję kolumnę.
Tu pytanie , na górnym termometrze mam wtedy 76,7 na dolnym 83 stopnie , i w po zamknięciu spada powoli do 77. Czy tak mam być? Ta temp od początku nie powinna być do maks 78,2 stopnia? po około 45min temperatura na górnym ma 76,3 a dolnym 77,4. odkręcam odbiór, staram się odbierać 1/5 RR, tj. 1l . Czekam jak wzrośnie o 0,2 i zmniejszam odbiór. Jak temp znów zaczyna rosnąc podkładam nową butelkę na pogon, odbieram tak aż temp będzie na dolnym 80 stopni.
Jednak to co mi ukapię czuć mocno dziwnym zapachem, trzy cukrówki przerobiłem, i każda inaczej. Ostatnia najbardziej ale ta cukrówka była nie sklarowana do końca.
Czy przeprowadzam proces jak należy?
Proszę o poprawę jeżeli nie
Pozdrawiam
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Na czym kolega się opiera prowadząc w ten osobliwy sposób proces?
Ważne jest utrzymanie stabilnej, a nie określonej temperatury (po odebraniu przedgonów i wcześniejszych krokach).
A powinieneś do 100*C w kegu, bo przy tej temp. i zachowanej stabilizacji, w kolumnie jest jeszcze spirytus. Co prawda zanieczyszczony, ale jak najbardziej zdatny do recyclingu.
Najpierw zalanie kolumny, potem stabilizacja, a dopiero po tych krokach kropelkowy odbiór przedgonów.romeek84dna pisze: Wlewam 25l cukrówki palnik na full, czekam jak temperatura rośnie ( na dolnym termometrze) otwieram odbiór i odbieram 300ml przedgonu, zamykam i stabilizuję kolumnę.
Tak ma być, to oznacza, że kolumna się stabilizuje. Nie ma żadnych sztywnych kryteriów co do temperatury, jest wiele czynników zewnętrznych, które mają na nią wpływ, same termometry też potrafią różnie pokazywać.romeek84dna pisze:Tu pytanie , na górnym termometrze mam wtedy 76,7 na dolnym 83 stopnie , i w po zamknięciu spada powoli do 77. Czy tak mam być? Ta temp od początku nie powinna być do maks 78,2 stopnia? po około 45min temperatura na górnym ma 76,3 a dolnym 77,4.
Ważne jest utrzymanie stabilnej, a nie określonej temperatury (po odebraniu przedgonów i wcześniejszych krokach).
W ten sposób odbierasz już pogony. Ile razy trzeba powtarzać że nie 0,2 a 0,1*C?romeek84dna pisze:odkręcam odbiór, staram się odbierać 1/5 RR, tj. 1l . Czekam jak wzrośnie o 0,2 i zmniejszam odbiór.
romeek84dna pisze: Jak temp znów zaczyna rosnąc podkładam nową butelkę na pogon, odbieram tak aż temp będzie na dolnym 80 stopni.
A powinieneś do 100*C w kegu, bo przy tej temp. i zachowanej stabilizacji, w kolumnie jest jeszcze spirytus. Co prawda zanieczyszczony, ale jak najbardziej zdatny do recyclingu.
Popraw proces wg. powyższych wskazówek i daj znać czy ten problem dalej występuje.romeek84dna pisze:Jednak to co mi ukapię czuć mocno dziwnym zapachem
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 21
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 20:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: gdzieś w Bieszczadach
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Kiedyś znalazłem coś takiego http://akas.tuba.com.pl/opis/opis%20kolumny%2030-04-2009.pdf (link ten jest nieaktywny, kopia znajduje się pod tym linkiem: https://gofile.io/?c=dYjhIo) Może się przyda.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 lis 2019, 17:35 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Lubie eksperymentować :D
- Ulubiony Alkohol: Piwo i wóda :)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: powiat jasielski
- Podziękował: 2 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Witam kolegów psotników dawno mnie tutaj nie było.
Mam problem z szybkością odbioru na moim Aabratku wynosi ona do 20 ml na minute maksymalnie. Opiszę na początku na czym pracuję:
keg 30 l
kolumna 175 cm z czego około 150 cm wypełnione zmywakami z Lidla
mam zainstalowane 2 termometry jeden na 10 półce czyli ok 50 cm od kołnierza a drugi na samej górze (głowica).
Mam też ujście boczne ale nie będę się o nim rozpisywał z racji tej że z niego nie korzystam.
Grzeje gazem o mocy taboreta nie mam pojęcia gdyż jest robiony.
Zaczynamy wlewam około 25 l wsadu do kega, skręcam i grzejemy (pomagam sobie drugą butla z gazem ustawiam mały płomień na lancy i grzeję równomiernie).
Wspomagam się butlą dlatego, że grzejąc samym taboretem zajmuję mi to godzinę (wydaję mi się że zbyt mała moc ). Wiadomo później stabilizacja kolumny około 30 minut aż temperatura na 10 półce stanie w miejscu i nie zmienia się przez 10-15 minut. Następnie odbieram rozpuszczalnik około 200-250 ml i przechodzę do odbioru serca i tu się zaczynają schody. Temperatura jest stabilna ale szybkość odbioru mizerna około 20 ml na minutę. Później po odebraniu około 2 litrów jeszcze muszę zwolnić odbiór i stabilizować kolumnę bo temperatura zaczyna rosnąc na 10 półce. Ogólnie z mojego wsadu odbieram 3 litry spirytusu (serca) tylko zajmuję mi to 5 godzin?? gdzie jest problem ? podejrzewam grzanie za słabe ale to nie wszystko przypomniałem sobie jeszcze jeden istotny fakt, mam bardzo małe jeziorko może ma z 20 ml ( robiłem test: ściągnąłem głowicę, ustawiłem w imadle, zalałem wodą i spuściłem zaworkiem - 20 ml ). Mam zamiar zrobić przeróbki w najbliższym czasie tj. Kupiłem keg 50 i tu jest moje pytanie kolejne, czy wystarczą 2 grzałki po 2 kw?? chce go dobrze ocieplić. Druga rzecz to bufor stabilizacyjno-wzmacniający ile powinien mieć litrów?? I po trzecie pewnie to jeziorko muszę zwiększyć... nie wiem +- 100 ml będzie dobrze??
Mam problem z szybkością odbioru na moim Aabratku wynosi ona do 20 ml na minute maksymalnie. Opiszę na początku na czym pracuję:
keg 30 l
kolumna 175 cm z czego około 150 cm wypełnione zmywakami z Lidla
mam zainstalowane 2 termometry jeden na 10 półce czyli ok 50 cm od kołnierza a drugi na samej górze (głowica).
Mam też ujście boczne ale nie będę się o nim rozpisywał z racji tej że z niego nie korzystam.
Grzeje gazem o mocy taboreta nie mam pojęcia gdyż jest robiony.
Zaczynamy wlewam około 25 l wsadu do kega, skręcam i grzejemy (pomagam sobie drugą butla z gazem ustawiam mały płomień na lancy i grzeję równomiernie).
Wspomagam się butlą dlatego, że grzejąc samym taboretem zajmuję mi to godzinę (wydaję mi się że zbyt mała moc ). Wiadomo później stabilizacja kolumny około 30 minut aż temperatura na 10 półce stanie w miejscu i nie zmienia się przez 10-15 minut. Następnie odbieram rozpuszczalnik około 200-250 ml i przechodzę do odbioru serca i tu się zaczynają schody. Temperatura jest stabilna ale szybkość odbioru mizerna około 20 ml na minutę. Później po odebraniu około 2 litrów jeszcze muszę zwolnić odbiór i stabilizować kolumnę bo temperatura zaczyna rosnąc na 10 półce. Ogólnie z mojego wsadu odbieram 3 litry spirytusu (serca) tylko zajmuję mi to 5 godzin?? gdzie jest problem ? podejrzewam grzanie za słabe ale to nie wszystko przypomniałem sobie jeszcze jeden istotny fakt, mam bardzo małe jeziorko może ma z 20 ml ( robiłem test: ściągnąłem głowicę, ustawiłem w imadle, zalałem wodą i spuściłem zaworkiem - 20 ml ). Mam zamiar zrobić przeróbki w najbliższym czasie tj. Kupiłem keg 50 i tu jest moje pytanie kolejne, czy wystarczą 2 grzałki po 2 kw?? chce go dobrze ocieplić. Druga rzecz to bufor stabilizacyjno-wzmacniający ile powinien mieć litrów?? I po trzecie pewnie to jeziorko muszę zwiększyć... nie wiem +- 100 ml będzie dobrze??
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Pomoc w obsłudze aabratka
Witaj . Nie podałeś średnicy rury żeby stwierdzić gdzie jest błąd.
Ale prawdopodobnie za słabe grzanie, jeziorko nie ma tu nic do rzeczy.
Grzanie 4kW wystarczy ale jeśli masz dobrą instalację to kup 3X2kW to skrócisz grzanie a cena ta sama.
Jeśli chodzi o bufor to 2 lub 2,5L wystarczy.
Na razie nie ruszaj tego jeziorka.
Ale prawdopodobnie za słabe grzanie, jeziorko nie ma tu nic do rzeczy.
Grzanie 4kW wystarczy ale jeśli masz dobrą instalację to kup 3X2kW to skrócisz grzanie a cena ta sama.
Jeśli chodzi o bufor to 2 lub 2,5L wystarczy.
Na razie nie ruszaj tego jeziorka.