Witam wszystkich, od tygodnia cieszę się postępami w produkcji własnego wina, Jak do tej pory wszystko przebiega zgodnie z planem, czas jednak ostatecznie dosłodzić i rozcieńczyć wodą. Pomimo tego, że wydawało mi się, że podołam sprawie niestety nie jestem w stanie. Stąd moja prośba do Was o pomoc.
Główne założenia: Mocne wino 16% półsłodkie. Użyte winogrona to na moje oko Labrusca 11,5 kg, oraz nieznane jaśniejsze 20kg. Łącznie uzyskałem 31,5 kg wsadu do gąsiora co po rozgnieceniu dało mi 26,5 l moszczu.
Drożdże Browin Fermvin VR5 16% + pożywka Browin z witaminą B1;)
Resztę opiszę w krótkich punktach dla ułatwienia sprawy.
06.09.19 wino zostało nastawione. Moszcz + miazga wszystko razem w balonie 34l. (26,5 litra). Blg moszczu 18
08.09.19 Blg 15
09.09.19 Blg 11,5
10.09.19 Blg 8 (dodałem litr syropu w którym rozpuściłem kilogram cukru)
12.09.19 Zlanie moszczu i oddzielenie miazgi. Pozostała ilość moszczu 22 litry, Blg 9 (dodałem litr syropu w którym rozpuściłem 0,9 kg cukru)
13.09.19 Blg 8,5 (kurier dostarczył kwasomierz, odczytana wartość 13g/l).
W tym momencie poddałem się, ponieważ nie ogarniam już czego ile. Z moich obliczeń ostatnia ilość cukru powinna dać mi pożądaną wartość 16% alko. Pod koniec fermentacji zamierzałem korygować nastaw przez dodawanie cukru w małych ilościach. Teraz jednak kiedy widzę, że moszcz muszę mocno rozcieńczyć, moja wiedza w tym momencie się skończyła. Wartość kwasu jaką chciałbym uzyskać to 9 g/l.
Czy to znaczy, że muszę dodać 0,4 litra na każdy litr w balonie czyli 24 litry?
Czy ktoś może pomóc mi w obliczeniach ile wody i ile cukru muszę jeszcze dodać?
Z góry dziękuję,
Tomek
Pomoc w obliczeniach. Wino z winogron
-
eldier
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Pomoc w obliczeniach. Wino z winogron
Generalnie prosta sprawa, w całości masz:
13g/l*22l= 286g kwasu.
Chcesz mieć 9g kwasu, a więc docelowo 286/9~32l
Na tej podstawie liczysz ile trzeba cukru dodać:
32X16x17=8,7kg cukru, 17 to stała, a czemu 17? Bo drożdże żeby wyprodukować 1% w 1l roztworu potrzebują około 17g cukru
No to dalej, tyle cukru potrzebujesz całościowo, żeby wiedzieć ile cukru dodać musisz odjąć cukier zawarty w moszczu:
moszczu miałeś 22l-1,6l(woda plus cukier) 20,4l samych winogron. Teraz trzeba od blg odjąć poprawkę na niecukry, czyli wszystko co poza cukrem wpływa na gęstość pomiaru. Dla winogron przyjmuje się poprawkę na niecukru 3/20 zawartości cukru - czyli w Twoi przypadku jakieś 2,7g:
18x3/20=2,7
Wychodzi że masz 15,3blg, a to oznacza, że w 1l moszczu masz około 163g cukru na litr - jakbyś chciał wiedzieć skąd to się wzięło to daj znać - wytłumaczę
No to dalej sam moszcz z winogron x cukier w g/l i wychodzi:
20,4x163~3,3kg cukru w moszczu.
Dodałeś 1,9kg cukru a więc
8,7-(3,3+1,9) 3,5kg - tyle jeszcze musisz dodać razem z pozostałą wodą. Najlepiej zrób to teraz póki drożdże dobrze pracują.
Musisz dodać jeszcze w sumie 10l syropu, a więc 3,5kg rozpuszczone w 8l wody - 10l - 3,5x0,6~8.
Warto teraz dodać całą wodę, ale cześć cukru zostawić na późniejsze dosłodzenie, bo nie wiem czy te drożdże uciągną 16% od razu. Dlatego teraz dodaj np 2kg cukru.
Możesz również dolać mniej wody i dać zadziałać przyrodzie, czyli wystawić wino na działanie mrozu - część kwasów zostanie wytrącona w postaci kamienia winnego. Jeżeli chcesz spróbować to myślę, że spokojnie możesz poprawić moje obliczenia tak, żeby zostawić kwasu około 10g/l. Im mniej wody dodasz tym bardziej ekstraktywne będzie wino.
Jakby coś było niejasne to pisz, starałem się to przekazać w najbardziej ludzki sposób w jaki tylko potrafiłem
13g/l*22l= 286g kwasu.
Chcesz mieć 9g kwasu, a więc docelowo 286/9~32l
Na tej podstawie liczysz ile trzeba cukru dodać:
32X16x17=8,7kg cukru, 17 to stała, a czemu 17? Bo drożdże żeby wyprodukować 1% w 1l roztworu potrzebują około 17g cukru
No to dalej, tyle cukru potrzebujesz całościowo, żeby wiedzieć ile cukru dodać musisz odjąć cukier zawarty w moszczu:
moszczu miałeś 22l-1,6l(woda plus cukier) 20,4l samych winogron. Teraz trzeba od blg odjąć poprawkę na niecukry, czyli wszystko co poza cukrem wpływa na gęstość pomiaru. Dla winogron przyjmuje się poprawkę na niecukru 3/20 zawartości cukru - czyli w Twoi przypadku jakieś 2,7g:
18x3/20=2,7
Wychodzi że masz 15,3blg, a to oznacza, że w 1l moszczu masz około 163g cukru na litr - jakbyś chciał wiedzieć skąd to się wzięło to daj znać - wytłumaczę
No to dalej sam moszcz z winogron x cukier w g/l i wychodzi:
20,4x163~3,3kg cukru w moszczu.
Dodałeś 1,9kg cukru a więc
8,7-(3,3+1,9) 3,5kg - tyle jeszcze musisz dodać razem z pozostałą wodą. Najlepiej zrób to teraz póki drożdże dobrze pracują.
Musisz dodać jeszcze w sumie 10l syropu, a więc 3,5kg rozpuszczone w 8l wody - 10l - 3,5x0,6~8.
Warto teraz dodać całą wodę, ale cześć cukru zostawić na późniejsze dosłodzenie, bo nie wiem czy te drożdże uciągną 16% od razu. Dlatego teraz dodaj np 2kg cukru.
Możesz również dolać mniej wody i dać zadziałać przyrodzie, czyli wystawić wino na działanie mrozu - część kwasów zostanie wytrącona w postaci kamienia winnego. Jeżeli chcesz spróbować to myślę, że spokojnie możesz poprawić moje obliczenia tak, żeby zostawić kwasu około 10g/l. Im mniej wody dodasz tym bardziej ekstraktywne będzie wino.
Jakby coś było niejasne to pisz, starałem się to przekazać w najbardziej ludzki sposób w jaki tylko potrafiłem
Re: Pomoc w obliczeniach. Wino z winogron
Szanowny Internauto, bardzo dziękuję za pomoc w obliczeniach. Ogólne zasady liczenia znam, jednakże to moje pierwsze wino i w zamęcie tych wszystkich cyfr zgubiłem poczucie pewności.
Obliczenia wykonałem w sposób podobny, jednakże popełniając błąd w miejscu liczenia cukru w moszczu na starcie. Liczyłem w objętości całkowitej z miazgą nie odejmując jej po zlaniu. Tak czy inaczej w chwili kiedy puściły mój umysł wczoraj wypite próbki wina, na świeżo z Twoją pomocą ogarniam już temat.
Jeszcze raz bardzo dziękuję,
Tomek
Obliczenia wykonałem w sposób podobny, jednakże popełniając błąd w miejscu liczenia cukru w moszczu na starcie. Liczyłem w objętości całkowitej z miazgą nie odejmując jej po zlaniu. Tak czy inaczej w chwili kiedy puściły mój umysł wczoraj wypite próbki wina, na świeżo z Twoją pomocą ogarniam już temat.
Jeszcze raz bardzo dziękuję,
Tomek