Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Skyhunter »

Witajcie bracia i siostry, po wielu latach doczekałem się i ja, dnia 9 listopada przybędzie do mnie aparaturka, dokładniej wyrób z aabratka, konkretnie ten model: https://www.aabratek.pl/produkty/786/OLM_MSR_wziernik_bufor.html

Staram się odpowiednio przygotować na TEN dzień, beczki 50l na zaciery i nastawy są w drodze tak samo jak pojemniki 30l do zlewania wyklarowanego nastawu, kupiłem też drożdże Moskva style, teraz zamawiam z naszego sklepu dwa alkoholomierze, cukromierz i bentonit, do tego rurki do fermentatora (wywiercę sobie otwór w pokrywie beczki chyba, że to bez sensu i mam tylko delikatnie przykryć? ). W sobotę kupię wąż do odprowadzania wody z chłodnicy do zlewu. Czy powinienem zakupić coś jeszcze?

Chciałbym podziękować kolegom z forum których rady znalazłem wśród tysięcy postów, przede wszystkim lesgo58, radius, masterpaw2, herbata666, akas i kilku innym których niestety nicków nie pamiętam w tej chwili.

Na pierwszy ogień pójdą 3 beczki po 50 litrów zwykłej cukrówki która mam nadzieję, zostanie przerobiona na wysokiej jakości spirytus do domowych nalewek, czwarta beczka ma w zamyśle stać się bimberkiem który piłem u mojego znajomego z Warszawy a on znowu ma go od teścia z Suwałk.

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze bo informacji na forum jest dużo ale są bardzo rozsiane a jak już są na na ogół dotyczą kolumn bez bufora, chociaż znalazłem i takie które zawierają posty o buforach i dlatego zdecydowałem się na dołożenie go do kolumny.
Mam trochę problemów z temperaturami jakie powinienem utrzymywać podczas procesu i boję się, że wszystko zepsuję no ale z uwagi na to,
że miłościwie nam panujący Ekscelencja obdarzył nas dodatkowym dniem wolnym od pracy to będę miał więcej czasu na kombinowanie.

Prosiłbym któregoś z doświadczonych kolegów o objęcie mnie patronatem, a jeśli ktoś jest z Bydgoszczy to zapraszam na poczęstunek w postaci swojskich wędlin i przetestowania urobku.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za to, że jesteście.
Skyhunter-Krzysiek
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 lis 2018, 08:18 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7299
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: radius »

Skyhunter pisze:Mam trochę problemów z temperaturami jakie powinienem utrzymywać podczas procesu i boję się, że wszystko zepsuję
No, to rzeczywiście masz problem, bo widać, że nie do końca rozumiesz jak pracuje kolumna. Skoro kolumnę masz od Franzmastera (aabratek), to najlepiej zadzwoń i poproś o konsultację. Franzmaster nigdy nie odmówi pomocy i wytłumaczy ci jak powinien przebiegać proces a jeśli on nie będzie akurat miał czasu to poproś kol. Pawła. Jest oblatany w temacie jak szczur po śmietniku :mrgreen: :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: yacequ »

Wszak Franzmaster dołącza do sprzętu niezwykle precyzyjne, logiczne i czytelne instrukcje. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, a nie popełnisz błędu.
Jeśli zaś będziesz mieć wątpliwości, to za radą Guru @radiusa, zadzwoń do Dąbrowy Górniczej, obydwaj Panowie są mistrzami w tłumaczeniu, są także cierpliwi.
Najpierw samodzielnie wykonaj pierwszą "gonitwę", potem już pójdzie jak po maśle. Gwarantuję !

PS.
1. wystarczy przykryć deklem fermentator (tylko po co?) - wszelkie "innowacje" są zbędne, ja mam zamontowane w beczkach kraniki spustowe
2. jak zamierzasz opróżniać KEG'a ?
3. menzurka 250 ml
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 paź 2018, 17:36 przez yacequ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: psotamt »

Skyhunter pisze:dokładniej wyrób z aabratka
Wypaśny sprzęt, będzie zadowolenie. Gratuluję.
Skyhunter pisze:Staram się odpowiednio przygotować na TEN dzień
Beczki za małe, lepsze byłyby 60 litrów i taka sama do zlewania, w sam raz do Twojego kotła. Rurki i dziurawienie pokryw zbędne, wystarczy przykryć. Kup jeszcze jakieś zlewki np. 500 ml i cylinder miarowy np. 50 ml. Cylinder to prawie niezbędne narzędzie, bo skąd będziesz wiedział jak dużo kapie?
Skyhunter pisze:jeśli ktoś jest z Bydgoszczy to zapraszam na poczęstunek w postaci swojskich wędlin i przetestowania urobku
Szkoda, że daleko ode mnie, skusiłbym się może... :mrgreen:
Powodzenia!
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

radius
Nie mam jeszcze kolumny, będzie 9 listopada, na razie czytam, Ja staram się być perfekcjonistą, przynajmniej czasem, dlatego tak się przejmuję ale postaram się ogarnąć ;)

yacequ
Na pewno dokładnie przeczytam instrukcję kiedy przyjedzie aparatura, jeśli chodzi o fermentator to myślałem, że tak jak w winie, żeby jakieś muszki nie naleciały czy coś podobnego, dlatego myślałem żeby przykryć i dać rurkę, w kegu mam spust dolny a jesli chodzi o opróżnianie beczek to będę to robił wężykiem ale w planach mam zakup jakiejś małej pompki do przepompowywania z beczki do beczki i z beczki do kega, menzurkę załatwię z pracy ;). W przyszłości może zamontuję kraniki w beczkach

psotamt
Dziękuję bardzo, tak własnie czytałem forum i dlatego tak wybrałem, te 4 beczki mam za przysłowiową flaszkę, a darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby;), poza tym myslałem, że skoro keg ma 50l to całego nie zaleję i wyszło mi, że jak zleję znad osadu nastaw to będzie akurat, ale widocznie źle myślałem;)
Zlewki i cylinder załatwię z pracy, cenna rada bo chciałem po prostu podstawić butelkę albo baniaczek przy odbieraniu serca ;)
Zawsze można się umówić za jakiś czas na integracyjne spotkanie ;)

Zobaczymy jak to będzie Panowie, w ostateczności będę dzwonił albo pisał tutaj ;)

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: PETER29 »

Beczki do fermentacji masz bardzo dobre. Zawsze coś zostanie plus drożdże tak że jak w mordę strzelił będziesz miał 45l gotowego wsadu do kega. Mógłbyś mieć większe do zlewania z nad osadu ale jak sam wspomniałeś " darowanemu koniowi.....". Bentonit sobie odpuść. Po zlaniu z nad osadu wystaw nastaw na 3 dni na podwórko albo do zimnej piwnicy i będziesz miał klarowny płyn. Ogólnie bardzo dobry sprzęt tak że będziesz Pan zadowolony :ok:
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: psotamt »

Skyhunter pisze:jesli chodzi o opróżnianie beczek to będę to robił wężykiem ale w planach mam zakup jakiejś małej pompki
Wężyk najlepszy. Średnica 12-14 mm, nie za duża bo wyrwie osad z dna beczki. A beczkę dobrze postawić tak by dno było na wysokości kołnierza kotła. Pompkę raczej sobie daruj.
Skyhunter pisze:bo chciałem po prostu podstawić butelkę albo baniaczek przy odbieraniu serca ;)
Zlewki przydatne na początku i pod koniec procesu. Serce od razu do baniaczka.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

barola
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 3 lip 2018, 22:25
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: barola »

Też jestem szczęśliwym posiadaczem sprzętu od franzmastera (od tygodnia) pierwsza próba za mną. Dzięki załączonej instrukcji wszystko poszło idealnie a też się bałem. Musisz poczekać na sprzęt i próbować.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 paź 2018, 22:18 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Tak zrobię, dzięki ;)

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: yacequ »

Też mam sprzęt od Franzmastera, toż to RR (Bentley) jest ! Miałam drobną wątpliwość za pierwszym razem, pomógł tel. do p. Pawła - drobiazg, ale trzymał w niepewności. Nie od parady pytałem o opróżniane KEG'a (nie fermentatorów!) - czym i gdzie ? Pompki zwykłe to jednorazówki, natychmiast zacierają się. Mam inny, skuteczny i sprawdzony patent. Tylko na PW. Zalecam grzałki 2x2 kW - krótsze grzanie nastawu i efektowne zalewanie w latarni. Przydatne pojemniki 5 l po wodzie destylowanej - można kupić tanio w H-marketach. Większe, 10 l też przydatne - są w Chemii. Niezbędne 1-2 balony szklane 35 l - optymalnie. Kraniki w beczkach (5 cm od dna beczki 50 l, 8 cm 80 l) - przydatne. Termometr elektroniczny do pomiaru temperatury nastawu konieczny - na Alle. Polecam wymianę zaworu chłodnicy, jest mało precyzyjny - używam wężyków RO (https://destylandia.pl/armatura-auto-quick-78). A zawór wymieniłem na taki: https://allegro.pl/h2oo-zawor-przylacza ... d00be2ff62
I to by było na tyle, chyba. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 paź 2018, 20:08 przez yacequ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Grzałki są 2x2kW, Pojemniczki to nie problem, poza tym mam kilka balonów 5l, balony mam 10l 15l i 25l z każdego po jednym, kraników w beczkach na razie nie mam, zoabcze co czas pokaże, termometry elektroniczne mam, używam do parzenia wędlin ;). Zaworek wymienię jeśli będzie taka potrzeba, wielkie dzięki za rady i info, godzina 0 coraz bliżej ;). W sprawie opróżniania piszę PW
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Tak więc Panowie Bracia zaczęło się, wszystko już do mnie dojechało, beczki mają jednak 60 litrów a nie 50 ;)
Zrobiłem 3 beczki nastawów:
Beczka 1: 16kg cukru 42l wody 29blg moskvastyle
Beczka 2: 12kg cukru roztwór 50l 23blg moskvastyle
Beczka 3: 14kg cukru 45l wody 25blg moskvastyle
Tak to wygląda na tą chwilę, nastawy mają około 25-27 stopni i stoją sobie ładnie pod grzejnikiem w łazience.
Środkowy robiłem z przepisu na opakowaniu, pozostałe dwa z forum, myślę, że będzie dobrze;). Do każdej beczki wsypałem torebkę drożdży, z tego co wyczytałem to wystarczy.
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 14:11 przez Skyhunter, łącznie zmieniany 2 razy.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: arTii »

ale mam nadzieję, że napowietrzyłeś bardzo dobrze nastawy? Jeśli nie napowietrzyłeś, to w te pędy jeszcze wiertarka z mieszadłem do farb w dłoń i napowietrzaj jeszcze.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Napowietrzyłem wiertarką, w trakcie rozpuszczania cukru i po dodaniu drożdży, nie było mnie przez weekend, wróciłem teraz, wszystkie trzy beczki bardzo ładnie pracują, słychać i widać pracę, zapach fajny jakby szampana albo wina musującego ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Stan na wczoraj GODZINA 19
Beczka Pierwsza: 5BLG
Beczka Druga: 0 BLG
Beczka Trzecia: 3BLG
Coś tam jeszcze się dzieje, mam nadzieję, że dzisiaj już będzie dobrze i będę mógł sklarować, w piątek wieczorem lub sobotę chciałem psocić, byłoby akurat bo przy okazji planuję kociołek zrobić na ognisku ;)

P_iter
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 16:31
Krótko o sobie: Cały czas się uczę.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Warszawa
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: P_iter »

Udało się? Jakie efekty podwójnego kociołka?
Pozdrawiam
P_iter

Premier
10
Posty: 19
Rejestracja: sobota, 7 lip 2018, 19:41
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Premier »

Dokładnie :) też jestem ciekaw efektów. Sam stoję przed trudnym wyborem sprzętu i prawdopodobnie padnie na ten sam model od Franzmastera.
Jak praca z buforem ?
Pochwal się !
Lojalność to towar który szybko się psuje

P_iter
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 16:31
Krótko o sobie: Cały czas się uczę.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Warszawa
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: P_iter »

Mam nadzieję, że kotła nie rozerwało, bo Kolega Skyhunter się nie odzywa. Albo wyszło bardzo dobrze i jeszcze nie może dojść do siebie.
Pozdrawiam
P_iter

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: yacequ »

Ależ Panowie !
Proszę o cierpliwość, degustacja jest sztuką !
A jak słusznie napisał Guru - SPIRITUS FLAT UBI VULT !
I taki stan rzeczy należy szanować.
Zatem czekajmy, aż Krzychu dojdzie do siebie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skyhunter
10
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 15 lip 2014, 19:46
Krótko o sobie: Próbuję odnaleźć siebie
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale ostatnio piłem bimber z karmi.....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Skyhunter »

Dzień dobry
Przepędziłem do tej pory dwie beczki, urobek z pierwszej pachniał tak słodkawo, urobek z drugiej pachniał jak spirytus, mam problemy kiedy odbierać pogony, do ilu stopni w kegu odbierać serce? Za pierwszym razem odbierałem do 96 stopni a za drugim do 99 Mam bufor stabilizująco wzmacniający i dlatego pytam, w sumie wyszło mi pogonów z dwóch pędzeń około 4l, 87% urobku. Z pierwszego pędzenia około 4l serca a z drugiego około 5l serca 96%. W każdym wypadku było około 50l nastawu. Podpałkę odbieram około 200ml i rzeczywiście pachnie tak jak opisujecie, później pojawia się taki słodkawy zapaszek i tego specyfiku odbieram jeszcze około 150-200ml a następnie za pomocą OLM zaczynam odbierać serce z prędkością około 3-4 krople na sekundę jednocześnie zmniejszając kapanie z LM do około 1 kropli na 3 sekundy, ogólnie proces wygląda bardzo stabilnie przez długi czas, a te pogodny to po prostu ze strachu zaczynam tak szybko, żeby nie zepsuć, pachną one trochę dziwnie ale nie nieprzyjemnie, nie paotrafię określić jak, myślałem, żeby zrobić z nich advocata lub coś podobnego. doradzicie coś koledzy?

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: yacequ »

Skyhunter pisze:urobek z pierwszej pachniał tak słodkawo, urobek z drugiej pachniał jak spirytus

odnoszę wrażenie, iż to za sprawą rożnych drożdży, tak ?
Skyhunter pisze: pachną one trochę dziwnie ale nie nieprzyjemnie, nie paotrafię określić jak, myślałem, żeby zrobić z nich advocata lub coś podobnego
pogony nadają się do powtórnej destylacji, raczej nie nadają się do spożycia, chyba że na Białorusi...
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 lis 2018, 15:06 przez yacequ, łącznie zmieniany 1 raz.

Premier
10
Posty: 19
Rejestracja: sobota, 7 lip 2018, 19:41
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pierwszy sprzęt pierwsza cukrówka pierwsze plany

Post autor: Premier »

Zamówiłem ten sam sprzęt..... Nie ukrywam że czekan na niego z utęsknieniem, a będzie w lutym.
Jest czas żeby dozbroić się w resztę sprzętu !!
Lojalność to towar który szybko się psuje
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”