Witam. Jako że jestem nowy w temacie, prosiłbym o przejrzenie moich pierwszych kroków w destylacji. A więc od początku. Nastaw cukrowy, drożdże xpure, 7+2kg cukru reszta uzupełniona wodą do 25l nastawu. Książkowo wg. 4 wariantu opisanego na opakowaniu drożdży. Ok 2 tygodni pracowało, blg poniżej zera. Wystawiłem na podwórko i z racji tego że było bardzo mało osadu, zamieszałem mieszadłem do farb , ok.5min żeby napowietrzyć nastaw, dodałem wcześniej przygotowany rozrobiony bentonit. Na podwórku trzymałem to ok 1tygodnia, obserwując moje pierwsze klarowanie. Dzisiaj nastąpił pierwszy raz jak zacząłem zlewać. I tak. Z pierwszego pojemnika zlałem 21L z drugiego 23L samego idealnie wyklarowanego. A do osobnej butli jeszcze ile się dało odzyskać znad osadu, był to delikatnie zmącony nastaw. Wyszło tego ok 6L. Całość przelewałem do wcześniej wymytych zimną wodą pojemników i wysuszonych ręcznikiem papierowym. Czy do tego momentu wszystko gra, i czy byście coś poprawili?
Czy dla początkującego byście polecili robić nastaw z mniejszej ilości cukru?
Destylacja z braku czasu dopiero w piątek.
Dzięki z góry .
Pierwsze zlanie nastawu pytanie
Re: Pierwsze zlanie nastawu pytanie
Serwus
Jeśli bentonit zadziałał poprawnie, najwidoczniej nastaw jest wypracowany i odgazowany . Niemniej jednak, nie przesadzałbym z cukrem. Uważam, że masz go zdecydowanie zbyt wiele.
Sądzę, że możesz bez wszelkich obawień, nastawiać 27l w wiadrze a te 2cm nadkladu, przeznaczyć na straty wynikające z gęstwy drożdżowej. Uzyskasz 25L netto wsadu do kotła.
Pozdrawiam
Jeśli bentonit zadziałał poprawnie, najwidoczniej nastaw jest wypracowany i odgazowany . Niemniej jednak, nie przesadzałbym z cukrem. Uważam, że masz go zdecydowanie zbyt wiele.
Sądzę, że możesz bez wszelkich obawień, nastawiać 27l w wiadrze a te 2cm nadkladu, przeznaczyć na straty wynikające z gęstwy drożdżowej. Uzyskasz 25L netto wsadu do kotła.
Pozdrawiam
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Pierwsze zlanie nastawu pytanie
Nie baw się aż tak z cukrówką, zlanie znad osadu i odgazowanie, wyklarowanie (można bez bentonitu) i już.
Nie napisałeś jaki masz sprzęt i jakie grzanie, ale jeżeli to aabratek z grzałkami elektrycznymi, to wystarczy - już się nie przypali.
I tak jak pisał defacto, nie przesadzaj z ilością cukru (Blg startowe około 22), mniejsze ilości drożdży niż pisze producent, daję połowę, niższa temperatura, tak około 20-22.
Wydłuży to fermentację, ale poprawi jakość nastawu.
Robisz destylację czy rektyfikację? I napisz na jakim sprzęcie.
Nie napisałeś jaki masz sprzęt i jakie grzanie, ale jeżeli to aabratek z grzałkami elektrycznymi, to wystarczy - już się nie przypali.
I tak jak pisał defacto, nie przesadzaj z ilością cukru (Blg startowe około 22), mniejsze ilości drożdży niż pisze producent, daję połowę, niższa temperatura, tak około 20-22.
Wydłuży to fermentację, ale poprawi jakość nastawu.
Robisz destylację czy rektyfikację? I napisz na jakim sprzęcie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 lut 2022, 12:25 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 114
- Rejestracja: środa, 24 lut 2021, 14:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pierwsze zlanie nastawu pytanie
Nie baw się aż tak z cukrówką, zlanie znad osadu i odgazowanie, wyklarowanie (można bez bentonitu) i juz.Rób w tej kolejności jak napisał kol.jakis1234 .Jak chcesz odzyskać jak najwięcej nastawu końcówkę w osobny pojemnik,można jakieś wiaderko postawić pod kątem i delikatnie potem zlac lub do butelki pet wielkość adekwatna do pozostałego nastawu lub kilka mniejszych po sklarowaniu otworek w butelce nad cmentarzem drożdżowym i zostaje to czego nie chcemy.