Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Gonzi89
10
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 30 cze 2018, 18:55
Podziękował: 13 razy

Post autor: Gonzi89 »

Plan planem a życie spowodowało, że troszkę inaczej działałem niestety jak wynika z twoich podpowiedzi troszkę błędnie. Napiszę krok po kroku co zrobiłem. W przepisie który znalazłem była mowa o proporcjach czereśnie 60% porzeczki 40% i planuję wino mocne około 18% czy może więcej tyle ile przeżyją drożdże Burgund. Niby wiem jak cukier obliczyć przy pierwszym winie dostałem tu podpowiedzi i w książce z biowinu też jest to opisane ale sugeruję się głownie przepisem tym z poprzedniego posta.
Niestety nie miałem czasu naszykować wszystkich owoców w 1 dzień tak więc 26.06 wieczorem zostało wydrylowane 4 kg czereśni i wraz z 1 kg porzeczki trafiło do pojemnika fermentacyjnego i potraktowane pektpolem. 27.06 naszykowałem kolejne 4 kg czereśni i dodatkowo 4 kg porzeczki. ( w sumie 8kg na 5 kg proporcje 61% do 39%) Jednak gdy chciałem dodać drugą porcję naszykowanych owoców zauważyłem, że tamte już ruszyły na dziko więc dodałem 2-3 g pirosiarczanu i dopiero 28.06 jak wszystko ustało dodałem drugą porcję owoców. W wiadrze patrząc na kreski było 13l dodałem do tego 3 kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach wody i 1 l wody dodatkowo 1/3 pożywki dla drożdży no i MD(przygotowaną 26.06) Według przepisu którym się sugerowałem miało być w sumie 6 litrów wody 2 l zostawiłem na następną porcję cukru i tu zapomniałem, że cukier też trzeba liczyć na zwiększenie objętości nastawu. Pomimo moich błędów na szczęście wino wystartowało ładnie pracuje. Ale mam pytania:
1. Czy mogę w 3 dniu fermentacji dodać jeszcze powiedzmy 4 kg czereśni dla wyraźniejszego smaku bo w sumie i tak jest trochę mniej owoców niż w przepisie? Czy już się nic nie dodaje?
2. W wiadrze owoce unoszą się u góry wszystkie gazy zbierają się pod nimi gdzieś wyczytałem, że mieszamy miazgę robię tak 3-4 razy dziennie. Czy dobrze robię?
koncentraty wina

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

Post autor: eldier »

Będzie dobrze, mój sposób po prostu zaoszczędziłby Ci roboty z drylowaniem.
18% to trochę dużo jak na tego typu wino, tym bardziej że powinno dłużej dojrzewać, jednak celowałbym w 15-16%, ponieważ masz tam dość sporo porzeczki a one się procentów nie boją :D Dodatkowo burgundy z tego co pamiętam jakieś super mocne nie są? Dodaj planowanego cukru na 15% bo możesz skończyć z ulepkiem później. A jak przerobią to będziesz dodawała male porcje żeby osiągnąć ich max.

Spokojnie możesz dodać kolejną partie owoców po kilku dniach - tylko do miazgi nie dodawaj więcej cukru. Już tłumacze dlaczego - po pierwsze łatwiej będzie Ci wycisnąć jak będzie odfermentowana miazga, po drugie cześć tego cukru w postaci alkoholu zostanie w wytłokach.
Mieszać, ale 2 razy dziennie spokojnie wystarczy.

Gonzi89
10
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 30 cze 2018, 18:55
Podziękował: 13 razy
Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

Post autor: Gonzi89 »

Dzięki za podpowiedzi nazrywam dziś czereśni i dodam bez drylowania. Jest 4 dzień fermentacji w miazdze więc przedłużę do tygodnia. Później w jak to wyląduje w balonie zmierzę blg jak będzie 0 dodam kolejną porcję cukru. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym winem pójdzie coraz lepiej ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”