Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Jabłka, wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, gruszki, śliwki, truskawki ...

wertus23
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 13:45
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: wertus23 »

Znajdź Skipiora na yt. Teraz porzeczkowe robi.

abyklepało
50
Posty: 76
Rejestracja: środa, 22 mar 2017, 18:19
Krótko o sobie: Dla zabawy
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 5 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: abyklepało »

Zrobiłem. Przeróżnymi sposobami próbowałem (duża ilość owoców, lenistwo...). Dla potomności rozpiszę efekty:

1) Porzeczki wrzucone razem z szypułkami do beczki hdpe, pół beczki było, pougniatałem trochę mieszadłem na wiertarce, dolałem wody i wrzuciłem matkę drożdżową
2) Porzeczki razen z szypułkami znalazły się w pojemniku fermentacyjnym, ugniecione tłuczkiem do ziemniaków, woda, drożdże
3) Porzeczki przeciśnięte przez prasę do owoców za ~300zł z allegro, typu jak na zdjęciu poniżej (niestety wcześniej jej nie miałem). Rozlane na 2 małe balony, w jednym z cukrem, w drugim bez.

Obrazek

Efekty:
1) Nie szło tego sensownie wymieszać. Skisiło się, jakiś kożuch, syf generalnie. Poszło na kompost.
2) Było tego mniej, częściej mieszałem, wyszło trochę lepiej. Ale przez gazę nie szło tego odcisnąć, wino jakieś dziwne było... Może to kwestia szypułek? Nie chciało mi się męczyć z odciskaniem owoców, poszło na kompost :silent:
3) Gdzieś widziałem, że wino porzeczkowe się niezbyt nadaje do picia... Mi wyszły z tego 2 wina. Jedno mocno wytrawne, drugie takie pół słodkie. Proporcji ani drożdży niestety nie pamiętam (gdzieś to spisałem, może znajdę przed sezonem :P), ale oba wina wyszły po prostu świetne! Potwierdzone przez licznych degustatorów ;)

W tym roku mam prasę, owoców chyba znowu będę miał za darmo po korek... Przez prasę to idzie szybko, więc nastawię te 200L wina... komu? :freak:

Poniżej zbierane w 4 osoby owoce. Zajęło to godzinę, max półtorej... A w Biedrze pudełeczko 200g za 10zł...
20200803_154641.jpg
20200803_154652.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 mar 2021, 11:35 przez abyklepało, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: jakis1234 »

Aleś mi narobił ochoty na porzeczki tymi zdjęciami, a tu jeszcze kilka miesięcy czekania :(
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: kiwitom23 »

Ja się piszę na zbieranie, jakby co. A tak na marginesie, spróbuj następnym razem dodać do porzeczek trochę rabarbaru w stosunku 4 (porzeczki) : 1 (rabarbar). Smak genialny. Albo porzeczki dosładzane miodem, cóś wspaniałego.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

abyklepało
50
Posty: 76
Rejestracja: środa, 22 mar 2017, 18:19
Krótko o sobie: Dla zabawy
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 5 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: abyklepało »

W tym roku będę robił wino już z samego soku, więc... gdzie i jak mam ten rabarbar dodać?
Z Nowej Zelandii przyjedziesz te porzeczki zbierać? ;)

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: kondon »

Do czerwonych można domieszać czarnych i chyba będzie lepsze.
Ogólnie wino z porzeczek jest bardzo łatwe i trzeba się postarać, żeby je całkiem zepsuć.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Pierwsze wino - z czerwonej porzeczki

Post autor: kiwitom23 »

abyklepało pisze:W tym roku będę robił wino już z samego soku, więc... gdzie i jak mam ten rabarbar dodać?
Z Nowej Zelandii przyjedziesz te porzeczki zbierać? ;)
Rabarbar, dokupić w sezonie jak będzie tani. Możemy zrobić zamianę, bo u mnie na działce rośnie, ale nie zawsze jest piękny. Ja już w Polsce mieszkam od 11 lat.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Owocowe”