Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu
Oczywiście lepiej poczekać z fermentacją, i po jej ustaniu jeszcze trochę pocierpieć i czekać z minimum tydzień aż większe syfy osiądą na dnie, ale mimo wszystko, powinieneś wydestylować więcej alkoholu. Według mnie straty są gdzieś na aparaturze.
Zerknąłem do pierwszego postu, z 3 kg cukru powinieneś mieć jeszcze grubo ponad litr 50% alkoholu (no dobra, bądźmy realistami, jakieś 900ml 45%).M@teusz607 pisze:No więc tak. Brak jakiego kolwiek nieporządanego zapachu, smak nieciekawy ale to chyba przez 80% teraz jest 55% a smak? hmm jak alkohol na pewno wchodzi dużo lepiej niż jak miał 80% wszystko było by dobrze gdyby nie fakt że wyszło mi tego tylko nieco ponad 1 litr
ps. chciałem mieć "coś" na święta więc się pospieszyłem i nie dofermentowało do końca- blg 1 st. czy gdyby zeszło do tych -3 albo -4 blg była by duża róznica w ilości??
Oczywiście lepiej poczekać z fermentacją, i po jej ustaniu jeszcze trochę pocierpieć i czekać z minimum tydzień aż większe syfy osiądą na dnie, ale mimo wszystko, powinieneś wydestylować więcej alkoholu. Według mnie straty są gdzieś na aparaturze.
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu
ps. następny raz nie wiem kiedy, ale będzie na pewno
Jeżeli dobrze rozumiem Cię kolego Kucyk to nie pasuje Tobie temat ostatniego posta do ogólnego tematu, jeżeli dobrze rozumiem to niech kolega przeczyta cały temat od początku, w skrócie: jestem "świerzak" i przedstawiam przebieg mojego pierwszego działania.Kucyk pisze:Kolego Mateuszu, a co post Kolegi ma wspólnego z badaniem zawartości cukru bez cukromierza?
Jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie w jaki sposób to się niby odbywa, no ale zostawmy to w spokoju, przeszukam inne tematy, może coś znajdę, żeby kolega Kucyk nie zarzucał, że odbiegam od tematuB14! pisze:Według mnie straty są gdzieś na aparaturze
ps. następny raz nie wiem kiedy, ale będzie na pewno
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu
To niech Kolega nowy temat założy, bo ten dział nazywa się Czy zacier jest już gotowy? i nijak w nim rozmawiać o destylacji. Posty nie dotyczące tematu usunę do jutra. Albo nie. Przeniosę temat! HeheM@teusz607 pisze:"świerzak" i przedstawiam przebieg mojego pierwszego działania.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.
Witam. Mój nastaw z kompotów jeszcze bulka, troszeczkę owoców pływa, ale Blg jest -2. W smaku jest wytrawne i cierpkie. Czy mogę dzisiaj lub ew. jutro dać to do kotła i przepsocić?? Proszę o szybką odpowiedź i pozdrawiam Bartek
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.
Co tylko chcesz...Możesz destylować...Możesz poczekać...
Twój cyrk - Twoje małpy.
Ale czekając już niewiele zyskasz. A ryzykujesz, że przy kompotach - nigdy nie wiadomo jakich i jakiej jakości - w jakim kierunku pod względem aromatów nastaw pójdzie.
Twój cyrk - Twoje małpy.
Ale czekając już niewiele zyskasz. A ryzykujesz, że przy kompotach - nigdy nie wiadomo jakich i jakiej jakości - w jakim kierunku pod względem aromatów nastaw pójdzie.
Ostatnio zmieniony sobota, 9 mar 2013, 10:16 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek, 1 lut 2013, 21:28
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy