Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Timon
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 17 lis 2016, 12:42

Post autor: Timon »

Witam.
A jeśli już zrobiłem 2 odpędy, surówka połączona, rozpuszczona do 30% to jakich strat serca mogę się spodziewać i jak długo będzie trwał proces (jaka prędkość odbioru) bo jeśli dobrze myślę to będzie to szybszy proces niż ten pierwotny.
Pytam bo jeszcze nigdy nie puszczałem 2 razy...

Kolumna aabratek, keg 50, Olm, ilość serca z jednego procesu ok 6l.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: .Gacek »

Według mnie ciężko postrzegać to jako "straty serca"... musiałbyś to potraktować jako drugą część ku lepszemu sercu ☺ tu nie chodzi o straty, ale o to prawdziwe serce w destylacji/rektyfikacji które odbieramy. Przedgony odbieraj jak zwykle, ja zazwyczaj rozcieram kilka kropel na nadgartku i wącham... zobaczysz, że sam będziesz wiedział co masz obciąć. Zmartwię Cię - tempo odbioru przy rektyfikacji surówki powinno być takie samo jak przy odpędzie :(
Pozdrawiam Gacek.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Strata to strata - wszystko co wylewasz do kibla to koszt = strata.
Tyle, że przedgonów z drugiego gotowania to bym nie wylewał. Zbieraj sobie, przegotuj dwa razy i dodawaj do nastawów. Po 2 gotowaniach będą i tak bardzo czyste.
Jak masz 12 L z 2 odpędów to odejdzie Ci góra 2-3 litry jeżeli kolumna szczelna - mała ta strata. Z tego litr przedgonu (nie masz obniżonego odbioru), z pół litra zostanie w buforze, reszta w kolumnie, może trochę w KEG-u.
Tragedii nie ma.

Co do tempa odbioru - odpęd to tylko odpęd, rektyfikacja powinna być bardziej dokładna, tu bym zwolnił tempo.
Ostatnio zmieniony środa, 20 lut 2019, 23:28 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

Timon
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 17 lis 2016, 12:42
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: Timon »

Co mnie jeszcze nurtuje:
1. Jak technicznie przeprowadzać odpęd jeśli nie dzielimy destylatu na poszczególne frakcję ?
2. Czy przedgony z drugiego gotowania od razu wlewacie do kolejnego wsadu?
3. Do którego momentu nie mając bufora odbierać pogony i co odbierzemy jeśli ich nie utniemy w odpowiednim momencie?

Z góry dziękuję za wyrozumiałość.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: lesgo58 »

Wszystkie odpowiedzi znajdziesz w poniższym linku.
kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedz ... t9284.html
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Timon
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 17 lis 2016, 12:42
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: Timon »

Kompendium przyswojone :)
Teraz jeszcze jedna sprawa. Być może oczywista ale chciałbym mieć jasność. Jeśli kończąc proces odbieramy pogony poprzez zaworek LM odkręcony na max to kiedy wykapie już cały pozostały alkohol to zacznie z niego lecieć woda?
Czysto orientacyjnie przy wsadzie 45l ile może być pogonów? Chciałbym to określić aby móc ocenić czy jest w ogóle sens zasmradzać sobie kolumnę jeśli ma to być jakaś mało istotna wielkość.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
50
Posty: 64
Rejestracja: środa, 27 gru 2017, 17:14
Ulubiony Alkohol: Absolut limonkowy
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował: 7 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: kombiii »

Kolejna destylacja stała się już niemal bezstresową przyjemnością. Temperatura skoczyła dwa razy, skorygowałem odbiór, przy trzecim skoku zakończyłem proces. Uzyskałem 3,65 litra 96 % spirytusu (oszukiwałem trochę - do cukrówki wlałem 1,5 litra starej nalewki :roll: )
Okazało się jednak, że największym moim problemem, jest ... ustawienie przepływu wody. Mierzę temperaturę odpływu i ciężko jest uzyskać na stałe 55 - 60 stopni, przez co miałem "wytrysk" acetonu przez otwór w głowicy, żona nie była zadowolona z zapachu.
kolumna - Aabratek 140 cm, ocieplona, złącza SMS
odbiór - moduł OLM
wypełnienie - sprężynki KO
katalizator - sprężynki miedziane
zbiornik - 30 l
moc - 2000 + 1500 W
termometry - głowica + 10 półka

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: yacequ »

Miałem podobny problem, rozwiązanie wymagało nieco czasu i umiejętności stosując elementy RO:
- termometr przymocowany dwiema opaskami do głowicy, a termoparę umieściłem w plastikowym trójniku z Castoramy - system prosty jak konstrukcja cepa, a przede wszystkim skuteczny !
Średnica termopary = 4 mm, trójnik 10 mm.
https://allegro.pl/oferta/termometr-pan ... 6184820389
https://www.castorama.pl/produkty/ogrod ... bialy.html
wymieniłem zawór na taki:
https://allegro.pl/oferta/h2oo-zawor-pr ... d00be2ff62
dodatkowo nałożyłem na dźwignię zaworu rurkę po cienkim flamastrze przyklejoną klejem na gorąco, przedłużając dźwignię dwukrotnie (b. precyzyjna regulacja),
zaś do przerobienia systemu zasilania chłodnicy wykorzystałem elementy stąd:
https://destylandia.pl/armatura-auto-quick-78
Pamiętaj o bezwładności termicznej systemu, uzyskanie zadanej temperatury wymaga kilku minut.
Powodzenia.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Hehe ... : )

Ja oczywiście też walczę ze stabilnością temperatury wody, chciałbym ją utrzymywać na stałym poziomie 69,5-70,5 stopnia i niestety takim zaworkiem kulowym średnio mi to idzie ;(((
Choć rozwiązanie z przedłużeniem dźwigni jest całkiem fajne ; )
Myślę, czy by nie zastosować zaworu precyzyjnego.

Przy takim precyzyjnym utrzymywaniu temperatury liczy się także stałe ciśnienie wody - tu wystarczy, że pralka sobie zacznie pobierać wodę i temperatura skacze.
Można dokupić stabilizator ciśnienia ale jeszcze tego nie rozgryzłem : /

Natomiast dokupiłem sobie kapitalny gadżet http://bolecki.pl/pl/produkt/rgn_regula ... rmostat-12 . Nie tylko pozwala regulować moc ale przede wszystkim ją odcina po przekroczeniu zadanej temperatury. Najlepiej oczywiście mierzyć temperaturę par - wtedy działa nawet przy zaniku wody chłodzącej. Można też mierzyć temp. wody chłodzącej ale wtedy przy zaniku wody nie zadziała.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wawaldek11 »

wkg_1 pisze:Myślę, czy by nie zastosować zaworu precyzyjnego..
Dobry pomysł - ja jeszcze w szereg mam kulowy do włącz/wyłącz. A zaworek ustawiony na konkretną moc i nie trzeba nim kręcić.
Pozdrawiam,
Waldek

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

O, a mógłbyś podrzucić linka do takiego zaworka (jeżeli masz linka) ?
Zaworek zaworkowi nierówny, chyba musi mieć jakąś minimalną przepustowość a nie chciałbym kupić jakiegoś badziewia ...

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wawaldek11 »

Mam coś takiego 1/2" https://allegro.pl/oferta/zawor-zaworek ... 6922697041
Ale może ten też da radę: https://pl.aliexpress.com/item/1-8-BSPP ... 5c0fJpqK6g ?
Albo jakikolwiek iglicowy.
Pozdrawiam,
Waldek

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Super, dzięki !
Wezmę taki jak twój - przynajmniej będę miał na kogo zwalić winę :D

Z tą temperaturą refluksu to w ogóle jest problem, nawet z precyzyjnym zaworkiem.
Dotychczas daję sobie radę w ten sposób, że ustawiam zaworem kulowym przepływ w okolicach interesującej mnie temperatury a potem regulatorem mocy dopasowuję temperaturę w punkt. Niestety, to też nie jest wystarczające w temperaturach bliskich maksymalnych (okolice 70 stopni). Zauważyłem (głowica UFO, jeziorko 250 ml), że tak temperatura w skraplaczu jak i wody chłodzącej się waha, nawet w środku nocy przy wyłączonych wszystkich odbiornikach wody w okolicy. No, ale tak już chyba musi być : )

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wawaldek11 »

To może sterownik zaprząc do roboty - mierzy t. wody i steruje płynnie mocą. Teoretyzuję, bo na razie nie będę z tym eksperymentował ;)
Pozdrawiam,
Waldek

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Myślałem o tym - konkretnie chyba musiałby mierzyć temperaturę refluksu - bo to przecież on nam wyłazi górą w razie W.
Tyle, że to układ o dużej bezwładności i trzymając wysokie temperatury refluksu bałbym się o przekroczenie temperatury, odcięcie awaryjne mocy i znów zaczynać z tą stabilizacją, odbiorem przedgonów które nam już zdążyły spłynąć ze szczytu kolumny itd : D

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: Szlumf »

Moje rozwiązanie stabilnego ciśnienia wody i regulacji temperatury wody chłodzącej przedstawiłem tu: topic17288.html. Po dłuższym okresie użytkowania dodam do powyższego opisu to, że zasilanie wodą mam poprowadzone wężem ogrodowym przez około 30m na zewnątrz. W trakcie długiego procesu zmiany temperatury zewnętrznej lub nasłonecznienie zmieniają temperaturę wody w wężu i zmuszają do wprowadzania niewielkich korekt.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Świetny pomysł.
I jakże elegancki w swej prostocie - mała prywatna wieża ciśnień na spłuczkę klozetową : ) Nie to co pompa od sztucznej nerki zastosowana przez kolegę niedaleko :D
Nawet histereza spłuczki nie ma znaczenia ze względu na bezwładność cieplną kolumny, ot - sapnęłaby sobie co kilkanaście sekund puszczając jakieś 30 L/h.

Niestety jest jeden problem - mam głowicę pod sam sufit a nie za bardzo mogę robić konstrukcje na elewacji - południowej zresztą. I co zimą ?
A nawet gdyby mi ktoś z grzeczności przypadkiem podwyższył sufit o jakiś metr to bym to wykorzystał na dołożenie rury pod OLM i kilka półek rzeczywistych nad OLM :D
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2019, 20:59 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: arTii »

Ja do regulacji przepływu używam takiego:
https://allegro.pl/oferta/zawor-dlawiac ... 7291229391
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: Szlumf »

wkg_1 pisze:..........
Niestety jest jeden problem - mam głowicę pod sam sufit a nie za bardzo mogę robić konstrukcje na elewacji - południowej zresztą. I co zimą ?
To nie problem. Pracowałem z chińską pompką (ta której nie polecam) z wiadrem i zaworem pływakowym od spłuczki ustawionym na poziomie podłogi pomieszczenia z kolumną. Po prostu musisz nabyć pompkę o wystarczającej wysokości podnoszenia. Koledzy w tematach zamkniętego obiegu podają parę konkretnych typów. Ja podniosłem zbiornik zasilający wyżej by przy małych mocach (owocówki) nie korzystać z pompki. Jak pisałem - można korzystać ze spłuczki WC jak kolumna stoi w kibelku :D .

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: wkg_1 »

Czekaj, moment, u mnie stoi w kibelku i tam jej dobrze bo mam studzienkę w podłodze : )
Mówisz, że można wykorzystać rezerwuar spłuczki toaletowej jako uturbioną wieżę ciśnień, gdzie za turbinę robi pompka a spłuczka tylko/aż stabilizuje ciśnienie na wejściu do pompki ? : )))
Prawie genialne z wyjątkiem sytuacji gdy po piwku fizjologia upomni się o swoje prawa :D
Z drugiej strony w układzie otwarty wody do spłukiwania i tak mamy pod dostatkiem i to ciepłej :D
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2019, 22:02 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: Szlumf »

Dokładnie o to chodzi. Tylko pływak spłuczki ustaw na minimum by ograniczyć zmiany ciśnienia na ssaniu pompki. Lepiej dmuchać na zimne pomimo bezwładności cieplnej głowicy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
50
Posty: 64
Rejestracja: środa, 27 gru 2017, 17:14
Ulubiony Alkohol: Absolut limonkowy
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował: 7 razy
Re: Pierwsza destylacja na Aabratku-uwagi

Post autor: kombiii »

Jestem po kolejnej destylacji, mogę już śmiało napisać, że obsługa kolumny przychodzi mi z łatwością.
Dokupiłem sobie przyłącze do kranu w kuchni, polecam każdemu, kto ma problem ze szczelnością przyłącza - warto wydać 40 zł i mieć święty spokój ze szczelnością:
Obrazek
kolumna - Aabratek 140 cm, ocieplona, złącza SMS
odbiór - moduł OLM
wypełnienie - sprężynki KO
katalizator - sprężynki miedziane
zbiornik - 30 l
moc - 2000 + 1500 W
termometry - głowica + 10 półka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”