"Piasek" na dnie butelki
-
Autor tematu - Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Witam. Ostatnio upędziłem bimber z cukrówki (drożdże Gozdawa 1410). Zauważyłem, że na dnie niektórych butelek wytrącił się jasny, biało-beżowy osad przypominający bardzo drobny piasek. Kiedy pokręcę flaszką, tworzy wiry na kształt trąb powietrznych, po czym znowu opada. Jak się go pozbyć i uniknąć w przyszłości? Moja aparatura jest wprawdzie prosta, ale wykonana z odpowiednich materiałów: garnek z nierdzewki ze szklaną przykrywką uszczelnioną białą taśmą teflonową, wężyk silikonowy (z Marxam Enology) i chłodnica miedziana. Butelki (po Tarczynie, bo często go piję) porządnie umyłem i wypełniłem wrzątkiem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: "Piasek" na dnie butelki
Nierozcieńczone, ale nie wiem, jakie stężenie, bo mam problem z zakupem alkoholomierza w swoim mieście. Stężenie w nastawie wynosiło ok. 16-18%.wawaldek11 pisze:Na foci spirytus, czy już stężenie pijalne?
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
Re: "Piasek" na dnie butelki
Wszystko co z Gozdawą związane, to mi się źle kojarzy. Każdy jeden produkt jaki od nich miałem to szajs. Jak nie drożdże do dupy ( piwne, gotzelnicze i do cydru), to ch...we ekstrakty słodowe.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
-
Autor tematu - Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: "Piasek" na dnie butelki
Późniejszą część produktu z pierwszej destylacji dodałem do następnej porcji nastawu, więc stężenie mogło być większe. Próbowałem oddzielać na węch, ale ciężko jest wyczuć jakąś wyraźną granicę. Myślicie, że powinienem to rozcieńczyć i przepędzić jeszcze raz, czy jakaś filtracja wystarczy?Kamal pisze:55% może mieć. Bo na pot stillu prostym.
Wydaje mi się, że za dużo pogonów wpadło, ponieważ nie masz alkoholomierza i nie kontrolowałeś % który kapie.
A łapałeś chociaż na węch?
K.
Może następnym razem powinienem użyć jakichś wolniej fermentujących drożdży - przy zbyt burzliwej fermentacji podobno powstaje więcej syfów. A może po prostu wystarczy, że zmniejszę dawkę drożdży? Próbowałem wcześniej Fermiol albo Spiritferm, które praktycznie wcale nie chciały przerabiać cukrówki (pomimo dodania pożywki), więc musiałem kupić Gozdawę. Jakbym robił nastaw owocowy, to bym użył winnych, ale ten był cukrowy.jozzek666 pisze:Wszystko co z Gozdawą związane, to mi się źle kojarzy. Każdy jeden produkt jaki od nich miałem to szajs. Jak nie drożdże do dupy ( piwne, gotzelnicze i do cydru), to ch...we ekstrakty słodowe.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą