Owocowe brandy dla początkujących.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 98
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
- Podziękował: 55 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Spróbuj to zobaczysz co takie mieszadło wyprawia, natychmiast rozwieją się wątpliwości.
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 lis 2018, 20:34 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Drozdze rozrobione, cukier rozpuszczony.
Moge odebrac tej pulpy z 15 litrow. Wtedy caly nastaw bedzie mial okolo 75 ( cukier z woda ma cca 15l- czesc sie zkontraktuje z reszta...) Beczka ma rowno 100l.
O cholibcia! Duzo urosnie?wawaldek11 pisze:Ale chyba zostawiłeś trochę miejsca na "urośnięcie" nastawu?
Kup najdłuższe mieszadło lub dospawaj kawałek pręta.
Drozdze rozrobione, cukier rozpuszczony.
Moge odebrac tej pulpy z 15 litrow. Wtedy caly nastaw bedzie mial okolo 75 ( cukier z woda ma cca 15l- czesc sie zkontraktuje z reszta...) Beczka ma rowno 100l.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
No dobra, musiałem sobie radzić. Odebrałem tyle pulpy, zeby mi nie wylazło. Żona teraz słoikuje
Wymieszałem kijem od szczoty. Jak to mówią: "przeżyja najsilniejsi". Wyjdzie to wyjdzie.
Nie mogłem dłużej czekac, bo pulpa stoi od wczoraj i bałem się, że zacznie fermentować bez mojego udziału...
Wymieszałem kijem od szczoty. Jak to mówią: "przeżyja najsilniejsi". Wyjdzie to wyjdzie.
Nie mogłem dłużej czekac, bo pulpa stoi od wczoraj i bałem się, że zacznie fermentować bez mojego udziału...
-
- Posty: 2
- Rejestracja: sobota, 20 paź 2018, 21:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 1 raz
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem forum i kandydatem na kandydata, do bycia psotnikiem. Przeczytalem ten temat kilka razy od deski do deski, i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Czy nastawiając sok jabłkowy, na drożdżach owocowych turbo, powinienem dodać po 3-4 dniach kolejną porcję cukru? Czy to dotyczy tylko nastawu na drożdżach winnych?
Pozdrawiam Przemek
Pozdrawiam Przemek
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 lis 2018, 14:53 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Literówki.
Powód: Literówki.
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam kolegów destylerów.
Koledzy jak wasze calvadosiki tegoroczne?
Mój już dojrzewa z dębem. Jakoś na świąteczny czas powinien być dobry .
Owocowy czas już minął więc pora zabrać się za zbożówki...
Pozdrawiam
Koledzy jak wasze calvadosiki tegoroczne?
Mój już dojrzewa z dębem. Jakoś na świąteczny czas powinien być dobry .
Owocowy czas już minął więc pora zabrać się za zbożówki...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek, 30 lis 2018, 19:20 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Dzisiaj właśnie zakończyłem destylację na półkowej kolumnie brandy jabłkowego wykonanego tylko z samego soku jabłkowego (tłoczonego) z niewielkim dodatkiem cukru. wyszło około 7 l w granicach 72-75%. Jutro będę to wszystko mieszał i rozcieńczał. Zapach i smak bardzo obiecujący
Ostatnio zmieniony piątek, 30 lis 2018, 19:25 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
"Doody'' - ja też robiłem z soku tłoczonego na zimno. Stworzyłem prasę do owoców. A że jabłka miałem za free szkoda by było, żeby się zmarnowały. A tak wyszło trochę dobra.
Ostatnio zmieniony piątek, 30 lis 2018, 19:44 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Pierwszy zawsze odpęd bez podziału na frakcje. Na półkowej druga destylacja. Odbieram bez refluksu do 91 stopni. Potem operuję zaworkiem LM tak, aby utrzymać temperaturę na głowicy 89-91 stopni. I tak do 96,5 stopnia na kegu. Potem odbieram już do małych butelek. Dzisiaj odbierałem do 97,1 stopnia w kotle, resztę przeznaczyłem jako pogon do powtórnej destylacji.mangan pisze:Robiłeś tylko na półkowej, czy na półkach puściłeś drugi raz. W jakiej temperaturze odbierasz z głowicy?
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Co do regulacji mocą grzania, to stwierdziłem, że najlepszy destylat otrzymuję grzejąc z mocą 2000-2100 W. Więc nigdzie mi się nie spieszy i destyluję sobie właśnie z tą mocą (pomimo kolumny cztero-calowej).
Ostatnio zmieniony sobota, 1 gru 2018, 09:34 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 27
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lis 2016, 15:59
- Ulubiony Alkohol: Każdy spod znaku Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe Polski
- Podziękował: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam !
W fermentatorze już jest 21 litrów soku jabłkowego tłoczonego na zimno z lokalnej stacji benzynowej. Pakowany w worku z kranikiem, do tego 2 kilogramy cukru i drożdże Spirit Ferm Turbo Fruit do nastawów owocowych.
Sprzęt to konwia z dojarki nierdzewna, szklana kolumna i szklana chłodnica, wężyki silikonowe i grzane będzie na kuchence indukcyjnej. W związku z przeprowadzką nie mam innego źródła. Ogólnie w kolumnie szklanej mam zmywak nierdzewny i miedziane podkładki. Podczas destylacji owocówki opróżnić kolumnę, czy zostawić jak jest? Mniej więcej do ilu % ciągnąć destylację? Ma to lecieć delikatną strugą czy bardziej kropelkowo? Bo robiłem raz cukrówkę, to wydawało mi się że to robię za wolno.
W fermentatorze już jest 21 litrów soku jabłkowego tłoczonego na zimno z lokalnej stacji benzynowej. Pakowany w worku z kranikiem, do tego 2 kilogramy cukru i drożdże Spirit Ferm Turbo Fruit do nastawów owocowych.
Sprzęt to konwia z dojarki nierdzewna, szklana kolumna i szklana chłodnica, wężyki silikonowe i grzane będzie na kuchence indukcyjnej. W związku z przeprowadzką nie mam innego źródła. Ogólnie w kolumnie szklanej mam zmywak nierdzewny i miedziane podkładki. Podczas destylacji owocówki opróżnić kolumnę, czy zostawić jak jest? Mniej więcej do ilu % ciągnąć destylację? Ma to lecieć delikatną strugą czy bardziej kropelkowo? Bo robiłem raz cukrówkę, to wydawało mi się że to robię za wolno.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 gru 2018, 12:59 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 3 gru 2009, 18:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky,
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Nastawiłem ostatnio 45 litrów soku tłoczonego na zimno +9 kg cukru + pożywka + G995. Po 3 dniach ma ta mieszania BLG około 25. Dodawać teraz kolejną porcję cukru czy poczekać aż BLG spadnie? Fermentacja ruszyła z kopyta i nadal ładnie pracuje.
Ostatnio zmieniony piątek, 14 gru 2018, 06:38 przez Cressi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Ja do 45l soku dodaję około 6 kg cukru, w dwóch transzach. Najpierw 4 kg rozpuszczam w soku, a po 3 dniach 2kg w 1,5 litra gorącej wody. Po wystudzeniu wlewam do beczki. Po wielu próbach, ta proporcja daje wg mnie oczywiście, najlepszy stosunek jakości do wydajności.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
45L soku to ok 75kg owoców. 6kg zgadza się z zasadą 1kg cukru/10kg owoców. Ja na 10kg owoców daję 1kg glukozy, wtedy smak wychodzi łagodniejszy
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 14 gru 2018, 20:28 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 27
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lis 2016, 15:59
- Ulubiony Alkohol: Każdy spod znaku Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe Polski
- Podziękował: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Panowie,
W poniedziałek wlałem 21 litrów soku jabłkowego z 2 kg cukru dobrze wymieszałem i wrzuciłem grzałkę z termostatem na 30 stopni. We wtorek rano grzałka się wyłączyła to ją wyciągnąłem, wrzuciłem drożdże Spirit Ferm Turbo Fruit, zamieszałem, przykryłem z rurką fermentacyjną. Nastaw pięknie ruszył, BLG początkowe 22-23. Dziś mamy sobotę nastaw dalej bulgoce zmierzyłem BLG wynosi 0. Z pięknego jabłkowego mocno słodkiego smaku zrobił się kwaśny o smaku papierówki z nutą alkoholu. To normalne że tak szybko przerobiło cukier? Dosypać jeszcze? Cukromierz sprawny na wodzie z kranu 0. Próbki odgazowane. W czwartek chciałem wrzucić klarowin i w piątek puścić na rurki.
W poniedziałek wlałem 21 litrów soku jabłkowego z 2 kg cukru dobrze wymieszałem i wrzuciłem grzałkę z termostatem na 30 stopni. We wtorek rano grzałka się wyłączyła to ją wyciągnąłem, wrzuciłem drożdże Spirit Ferm Turbo Fruit, zamieszałem, przykryłem z rurką fermentacyjną. Nastaw pięknie ruszył, BLG początkowe 22-23. Dziś mamy sobotę nastaw dalej bulgoce zmierzyłem BLG wynosi 0. Z pięknego jabłkowego mocno słodkiego smaku zrobił się kwaśny o smaku papierówki z nutą alkoholu. To normalne że tak szybko przerobiło cukier? Dosypać jeszcze? Cukromierz sprawny na wodzie z kranu 0. Próbki odgazowane. W czwartek chciałem wrzucić klarowin i w piątek puścić na rurki.
Ostatnio zmieniony sobota, 15 gru 2018, 11:10 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
@Młodyy, niech nastaw dofermentuje do końca, poznasz to po delikatnym przypowierzchniowym klarowaniu, dobrze odgazuj, wystaw w chłodne miejsce (teraz najlepiej na zewnątrz), po kilku dniach zlej znad osadu i........, dalej już chyba wiesz.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 27
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lis 2016, 15:59
- Ulubiony Alkohol: Każdy spod znaku Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe Polski
- Podziękował: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam ponownie !
Wczoraj przepuściłem mój wyżej opisany nastaw. Z racji problemów z ciśnieniem wody w kranie zatrzymałem psocenie przy temperaturze 95.5 stopni w kotle czyli przy około 30%. Cały urobek mam w szklanej bańce wyszło 4 litry 56% fajnej surówki o pysznym smaku jabłka, tylko trochę piecze. I tu kilka pytań:
1. Co z nastawem w kanie wylać do WC czy grzać od nowa i dobić do 0% ?
2. Czy wyżej otrzymany wynik jest dobry przy użyciu małej ilości cukru (2KG) ?
3. Do ilu procent rozcieńczyć otrzymane 4 litry i ile powinno wyjść końcowego produktu ? Będę odbierał mała mocą do 50%
4. Co lepsze do rozcieńczenia woda z kranu czy przefiltrować przez filtr dafi ?
5. Po drugiej destylacji mam płatki wiśniowe opiekane, wyciągnąć je po miesiącu czy zostawić aż do wypicia ?
I pytanie nie na temat ale mam Alcoteki Vodka Star przechowywane w szafce data przydatności minęła w czerwcu 2018, jak nie ruszą to czy wodę z cukrem mogę próbować ratować drożdżami babuni ?
Pozdrawiam
Wczoraj przepuściłem mój wyżej opisany nastaw. Z racji problemów z ciśnieniem wody w kranie zatrzymałem psocenie przy temperaturze 95.5 stopni w kotle czyli przy około 30%. Cały urobek mam w szklanej bańce wyszło 4 litry 56% fajnej surówki o pysznym smaku jabłka, tylko trochę piecze. I tu kilka pytań:
1. Co z nastawem w kanie wylać do WC czy grzać od nowa i dobić do 0% ?
2. Czy wyżej otrzymany wynik jest dobry przy użyciu małej ilości cukru (2KG) ?
3. Do ilu procent rozcieńczyć otrzymane 4 litry i ile powinno wyjść końcowego produktu ? Będę odbierał mała mocą do 50%
4. Co lepsze do rozcieńczenia woda z kranu czy przefiltrować przez filtr dafi ?
5. Po drugiej destylacji mam płatki wiśniowe opiekane, wyciągnąć je po miesiącu czy zostawić aż do wypicia ?
I pytanie nie na temat ale mam Alcoteki Vodka Star przechowywane w szafce data przydatności minęła w czerwcu 2018, jak nie ruszą to czy wodę z cukrem mogę próbować ratować drożdżami babuni ?
Pozdrawiam
-
- Posty: 300
- Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam. Miałem kiedyś podobny problem lecz byłem zadowolony po pierwszym pędzeniu z urobku jabłkowego a po drugim to już całkiem poezja. Czasami do drugiej destylacji wrzucam kilka jabłek pokrojonych co daje jeszcze większy smak i aromat. Moim zdaniem nie ma sensu reszty gotować ponownie bo zbyt wiele tego nie będzie,z drugiej strony to co leci pod koniec ma dużo aromatu choć smak już nie ten lecz do drugiej destylacji jak najbardziej się nadaje. Wynik wyszedł dobry mi podobnie tyle wychodzi a czasami mniej w zależności od soku a nie zawsze sprawdzam blg. I proporcje też podobne. Ja dolewam 10l.wody bez względu na ilość urobku, należy pamiętać o tym żeby grzałki nie były na wierzchu a i dolewam wodę z kranu (U mnie jest ze studni) jeśli masz z wodociągów to odstaw na jakiś czas by wyparował zapach chloru. Urobku po wtórnej destylacji będziesz mieć trochę mniej a ja rozcieńczam też ta wodą ale przegotowaną i wystudzoną. Ja rozcieńczam do max.45% uważam że większy procent blokuje kubki smakowe.co do płatków to nic nie poradzę bo za wiele nie używam a tym bardziej wiśniowych do urobku z jabłek ale twój wybór. Jeśli chodzi o drożdże to trochę długo po terminie ale powinny ruszyć jeśli miały dobre warunki w szafce czyli nie za ciepło a babuni zawsze można dodać jeśli te zawiodą aby nie przecholuj z cukrem.
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Większość aromatów została Ci w kegu. Przedestyluj to do faktycznego 0 na papudze i połącz z urobkiem z pierwszego gotowania. Przy drugim razie rozcieńcz do 30vol (może być woda z kranu) i od 55vol odbieraj do osobnych 100ml buteleczek, żeby nie zasmrodzić serca. Co do płatków to musisz cały czas kontrolować smak i aromat żeby nie "przedębić".
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 gru 2018, 06:58 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 38
- Rejestracja: czwartek, 12 kwie 2012, 22:20
- Krótko o sobie: Robię to co lubię
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Mosty woj. Pomorskie
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam. Nastaw zrobiłem dwa razy. Po pierwszym przepuszczeniu zapach raczej chemiczny niż owocowy. Na drugi raz wszystko zmieszalem zapach wyraźnie zlagodnial. Tak jest ok. czy jestem mistrzem w pieprzeniu prostych rzeczy? Sprzęt używany wykluczone żeby pozostawił jakieś zapach wszystko inne jest ok.
Ostatnio zmieniony sobota, 26 sty 2019, 23:49 przez miśmos, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2018, 18:25
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam panowie! Jestem tutaj nowy, mam na imię Piotrek. Mam pytanie do was, doświadczonych w temacie. Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem prostego potstilla od Zygmunta ze sklepu destylatorymiedziane.pl. Mam w planach nastawić sok z jabłek. Z tego co tutaj wyczytałem to powinienem to zrobić tak? Destylowac wszystko bez podziału na frakcje aż do samego zera ? A potem rozcieńczyć to i destylowac drugi raz już z podziałem ? Pytanie to czy rozcieńczać to do momentu aż całość zakryje obie grzałki i ruszać ? Czy do jakiejś wartości? Czym rozcieńczyć ? Zwykła woda z kranu? Mam strasznie twarda wodę. Czy lepiej jakąś kupną? A ostatnie pytanie, czy jeśli skręcę grzanie już podczas procesu i będzie kapać wolno, to zyskuje coś na tym ? A może to bez różnicy? Bardzo proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam serdecznie !