Owocowe brandy dla początkujących.

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

kubafant
30
Posty: 45
Rejestracja: środa, 3 lut 2016, 15:01
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Post autor: kubafant »

Tylko w pulpie. Sok daje płaski destylat. Cały aromat i smak tkwi w skórkach i również w pestkach (zapach migdałów).
Qui bibit, sanctus est.
alembiki

zenonowsianka
50
Posty: 55
Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: zenonowsianka »

ziutek128 pisze: Jak destylować? Tylko katalizator i głowica czy lecieć na całej kolumnie i tak jak cukrówe? Pozdrawiam Ziutek
Przyłączam się do pytania, kolumna 100 cm wypełniona ok 30 zmywakami ko, katalizator 40 cm z 3 zmywakami miedzianymi.

Jakie zalety/wady ma praca na samym katalizatorze w trybie pot still? Czy pomimo braku "długiej" kolumny będę w stanie wyeliminować przedgony równie skutecznie ?
Awatar użytkownika

szatajoh
200
Posty: 234
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: szatajoh »

Jakie zalety/wady ma praca na samym katalizatorze w trybie pot still? Czy pomimo braku "długiej" kolumny będę w stanie wyeliminować przedgony równie skutecznie ?
Tak, tnij przedgony na nosa albo do 100 ml buteleczek jak przestanie Ci śmierdzieć to do głównego gonu.
Pogony tak samo, jak zacznie capić to do buteleczek małych zlewaj znakuj kolejność i po kilku dniach wąchaj dalej jak nie śmierdzi to do gonu głównego dolej.
Pamiętaj ze alkohol musi dojrzewać w beczce albo w szkle czasami do 5 lat.

czeejen
20
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2015, 12:53
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: czeejen »

Przeczytałem wszystko (sporo tego ;D) i w następnym tygodniu planuję wstawić jabłuszka do pracy i mam w związku z tym parę pytań:
1.Czy macie doświadczenia jakiekolwiek z jabłkami małymi takimi niewykształconymi?
2.Gotować będę kąpieli wodnej wiec całe owoce rozdrobione planuję nastawić, czy dajecie gniazda nasienne?
3.Mam pot stilla, szklany deflegmator ( rurki szklane), chłodnica, bez odstojnika- ocieplać deflegmator czy nie? Zależy mi na aromacie jabłek.
Awatar użytkownika

krzysto79
50
Posty: 90
Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: krzysto79 »

Witam, przyszedł czas i na moje jabłuszka,tylko powstał pewien problem mianowicie nastaw to 120kg pulpy w 3 pojemnikach
2 pojemniki z rurka trzeci niestety z braku szczelności bez do tego dodane 10kg cukru.
Początkowe blg 14 samego soku po dodaniu cukru nie mierzyłem. Drożdże to GOZDAWA CIDER YEAST NEW GENERATION tolerancja pisze ze do 17.7% plus pożywka zalecenie producenta ,problem polega na tym ze blg jest 9 po 7 dniach, a bulkanie jakby ustało,możliwe jest ze to już cicha fermentacja czy drożdżaki padły ?. Temperatura pomieszczenia 19-21 stopni
Krzysiek.

Ziggi
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 1 lis 2016, 21:56
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Ziggi »

Sprawdzales blg? Jak okolo zera do poczekaj dzien czy dea i do gara. Jak powyzej to moim zdaniem warto doprawic nowymi drozdzami (poprzednie padly) i dofermentowac do ponizej zera blg. Ja tak zrobilem. Uratowane 20L soku jablkowego
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: MaciejZZadupia »

Gin na Calvadosie? Co myślicie? Jako że kapie mi akurat 20litrow nastawu na jabłkach i w międzyczasie nastawiłem kolejne 25 litrów jabłek a ten Calvados mi jakoś nie smakuje (może jeszcze za młody) to czy można wrzucić tam wszelakie składniki na Gin i po maceracji przepędzić jeszcze raz na potstillu?

Maciej Z Zadupia
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: manowar »

Calvados to calvdos - gin to gin. Możesz zrobić jak piszesz, ale po co? Gin z posmakiem jabłek??
Nie smakuje - pakuj wszystko w butelki a ja podeślę swojego kuriera i odbiorę.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: michal278 »

Po pierwsze duża ilość pestek- posmak lekko migdałowy. Po drugie przeczytaj wątek Kucyka. Tego nie da sie zwalić. Po trzecie ciągnij mocno pogony- z czasem się ułoży. Calvados ma smak calvadosu, a nie jabłek. Chcesz mieć smak jabłek to użyj turbo fruit, niestety smak jabłka szybko mija. Ja juz przedestylowalem z 1000l jabłek. Najlepsze drożdże wg mnie do tego to winne Estella.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

grabtom86
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 19:42
Podziękował: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: grabtom86 »

Panowie (i Panie, o ile są tutaj), jakie byście doradzili tempo/moc odbioru na PS przy drugim przebiegu? I do jakiej mocy najlepiej odbierać? 50%?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Kamal »

Tempo, moc zależy od sprzętu jakim dysponujemy. Średnica rury, czym grzejesz?
Do 50%, ale łap na węch.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Ja na aabratku w trybie pot still grzeję mocą od 1200 do 1600W (na początku mocniej) i odbieram do 94,3 stopnia na głowicy. Potem zmieniam naczynie, przykręcam odbiór i rektyfikuję na spirytus to co pozostało.
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Witam.
Mam pytanie związane z tematem.
Gdzie na Śląsku znajduje się tłocznia soków ? Czy do popełniania takiego nastawu, nadaje się sok tłoczony, pasteryzowany ? :scratch:
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Jak najbardziej się nadaje. Jeżeli tylko sok jest naturalnie wyciskany prawie zawsze poddaje się go pasteryzacji w workach (3 lub 5l). Ponieważ soki nie zawierają konserwantów to jedyny sposób aby można je było dłużej przechowywać. Ostatnio robiłem "calvadoasa" właśnie z takiego soku i wyszedł bardzo fajny.
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Pytałem, gdyż zakupiłem w popularnej sieci marketów 25l soku jabłkowego, pasteryzowanego Vital fresh w opakowaniach 5l.
Do chłodnego soczku (19st.C) starłem 3 małe,świeże jabca, dodałem nieco pożywki (1/3 zalecanej porcji- brakło mi) i uwodnione w 100ml ciepłej, słodkiej wody Bayanusy G995 i dopiero po 20h nastaw zafermentował- piana w wiadrze na 2palce. Z cukrem jednak lekko przesadziłem, gdyż sam sok miał 10blg a mimo to dorzuciłem 4kg cukru, co po rozpuszczeniu cukru w soku (wody nie dodawałem) dało wynik ok.22Blg. To troszkę dużo. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie, gdyż ostatni raz, ferment zapuściłem w pulpie i wyrób po pół rocznym odpoczynku z dębem sobie chwaliłem.
Czy ktoś z Was fermentował tego typu sok ? i czy fermentowanie pasteryzowanych soków negatywnie wpływa na wynik końcowy?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Pretender »

Nie wpłynie, możesz być spokojny.

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Dzięki.
W tej chwili ferment ledwo co się ruszył, temperaturka jest w granicach 23.8st. Czy można dodać jeszcze do pracującego nastawu pożywkę dla drożdży w celu lepszej ich pracy, czy niema to najmniejszego sensu ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: MaciejZZadupia »

I'm więcej cukru tym większy procent ale mniej smaków w końcowym wyrobie.

Możesz dodać pożywki. Nieraz w przepisach podają ze dodaje się pożywki w późniejszym terminie (np. pożywka DAP)

Sent from my A0001 using Tapatalk

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: wawaldek11 »

Z doświadczenia swojego i kolegów zalecam ostrożność przy dodawaniu sypkich substancji do pracującego nastawu - może wyjść z fermentatora :)
Pozdrawiam,
Waldek

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Heh, chodzi o to, że nastaw de facto zatrzymał się.
W startych jabłuszkach zaszedł ferment. Uspokoiłem tą piankę i wszystko się zatrzymało.
Nastaw na soku, na bayanusach zatrzymał się, a może w ogóle nie wystartował ?
Dodałem pożywki (rozpuszczonej wcześniej) i łyżeczka kwasku wylądowały w wiadrze. Delikatnie wymieszałem.
Blg-22
T-23.8st.C
Czym to ewentualnie restartować ?

dodano :
Czy drożdżak mógł dostać szoku termicznego ?
Uwadniałem w 30st, wlałem do nastawu o temp.19st

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: wawaldek11 »

Jeśli sok jest tylko pasteryzowany, to nawaliły grzybki lub Ty. Na pewno temperatura uwadniania nie była większa?
Teraz, to wziąłbym litr nastawu, dolał litr wody i dodał drożdże w temp. 25*C. Nie zapominając o napowietrzeniu. Jak wystartuje, to do pracującego startera stopniowo resztę soku.
Pozdrawiam,
Waldek

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: tomhas »

W czym fermentujesz? Nie ma żadnych oznak fermentacji? Gazowanie, zmętnienie? Masz rurkę fermentacyjną? Fermentator jest szczelny?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Bo bayanusy mają takie odpały czasami. Niby to żarłoczne jakby cukru nie widziało, a potem ni z gruchy ni z pietruchy stop... Dlatego ja zawsze calvadosiki fermentuje drożdżami turbo fruit (ostatnio najczęściej Spirit-ferm).
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Coś się ruszyło, nie zbyt mocno (2x/min).
Gdy otworzyłem, piana na dwa palce i ślady startego jabca, gdzie najprawdopodobniej trwa lekki ferment. Po chwili piana ta opada .. :scratch:
Mija godzina zanim usłyszę z rurki "bulg".
Coś jest nie teges...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Zygmunt »

A od kiedy rurka jest wyznacznikiem sprawności fermentacji? Jak będziesz otwierał, to w końcu zakazisz i będzie kibel. Zostaw, sprawdź cukromierzem za trzy dni. Piana jest, fermentacja postępuje, możesz tylko zepsuć ciągłą kontrolą.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: seneka »

Zmierz spławikiem poziom blg i zmierz ponownie za dwa dni będziesz miał pewność.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: wawaldek11 »

defacto pisze:...Mija godzina zanim usłyszę z rurki "bulg".
Coś jest nie teges...
Nieteges jest uszczelnienie dekla. Jak bardzo zależy Ci na "bulgach", to posmaruj połączenie dekla z pojemnikiem np. olejem jadalnym lub silikonowym. Przy nadciśnieniu rzędu kilku cm słupa wody oleju nie wydmucha.
Pozdrawiam,
Waldek

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Witam.
Zależy mi na spokojnej i bezproblemowej fermentacji. Obecnie nastaw ma 25.1st*C i 7Blg. Korci mnie, żeby jutro rozpuścić w wodzie 2-2,5kg cukru i wlać taki syrop do pracującego nastawu. Szczerze ludzie napiszę Wam, że czekam z wielką niecierpliwością i nadzieją, że wszystko się powiedzie, ponieważ liczę, że na święta BN będzie co kosztować.
Przypomnę, że zadałem drożdże 23 bm, nastaw niemrawo ruszył dzień później.
Tylko mam jeden mały problemik, mianowicie...
Do 25l soku wsypałem 4kg cukru, poziom cieczy podniósł się wyraźnie i jest ok.27l. To normalne
Jeżeli rozpuszczę w 2l wody 2kg cukru, to obawiam się, że może braknąć miejsca w wiadrze a nie dysponuję już większym pojemnikiem :bezradny:
Czy jest na to jakiś "złoty środek" ?
Dziękuje i pozdrawiam.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: silvio2007 »

Kolego defacto ja bym już cukru nie dodawał. Uzyskasz tylko więcej spirytusu a nie o to przecież chodzi. Ma to być brandy a nie wóda o zapachu jabca. Ja w ogóle nie dodaję cukru albo znikome ilości. I gwarantuję Ci że do Świąt jeszcze kilka razy będziesz prawdziwe jabłka mielił albo tarł a nie tylko sok kupował ;)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: lesgo58 »

@defacto odpuść sobie dodawanie następnego cukru.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Niniejszym tak uczynię i dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: silvio2007 »

Jak będziesz destylował to dodaj też pogonów. Nie tnij tak jak przy rektyfikacji, moim zdaniem najwięcej smaków jabłkowych właśnie w ogonach się znajduje.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: eldier »

Również zgadzam się z kolegą wyżej. Wg mnie końcówka jest najbardziej jabłkowa, próbowałem utrzymać na granicy pogonów na smak. Teraz liczę że czas "wygładzi" wszystko...

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Z tymi pogonami to bym raczej uważał. Miałem już nie raz przykre niespodzianki z powodu właśnie pogonów- mętnienie. Kto wie, może wyjdzie niezły produkt, lecz zbyt mocny, ażeby go bez rozrobienia degustować. Co wtedy ?
Sam już nie wiem.
Rozczarowanie, to jedna z nielicznych rzeczy na których mi nie zależy.
:respect:

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Witam.
Nastaw zakończył na -1Blg, więc wziąłem go na rurę i ustabilizowałem kolumnę jak przy rektyfokacji. Odebrano 120ml śmierdzącego "przodu" i dalej już zawór LM na max i odbiór aż do 47% w papudze. Zmieniłem naczynie próbując nałapać jeszcze tego co jeszcze ma jakąś moc, ale następna setka już była mętna, więc dałem spokój i zakończyłem. Po pierwszym koncercie uzyskano 5l/65% psoty. Za drugim razem zarzuciłem na to 18l wody, co dało ok.14% drink i zagrałem jeszcze raz. Straty już większe, bo uzysk w granicach 3,25l/50% i odbiór z LM-ma między 80 -50%. Generalnie lepiej pachnie niż smakuje. :scratch: Ten jest lekko cierpki i kwaśnawy z delikatnie owocowym finiszem. Myślę, że do świąt BN jak poleży z dębem, to nabierze charakteru i wyjdzie z tego coś ze smakiem i że nie będzie mętnieć przy rozcieńczaniu.
To tyle. Więcej info za jakiś czas. Niech to się przegryzie :ok:
Dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika

mitts
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2017, 23:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
mieszczuch ze wsi :D
Ulubiony Alkohol: PolishGrappa :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: obywatel świata
Podziękował: 16 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: mitts »

Witam.
Szeregowy przed przysięgą :)
Jeżeli chodzi o "PSOCENIE" ;)
Pytanko, drożdże typy T34 gorzelnicze? Czy winiarskie?
No i czy Pektopol też warto dodać?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Kamal »

Wszystkiego jest na forum. Wystarczy poszukać, i poczytać.
Jeśli brandy/winiak to celował bym w winne. Ale nikt nie zabroni Ci dać - turbo fruit. Myślę, że będą lepsze od typowych gorzelniczych.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

mitts
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2017, 23:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
mieszczuch ze wsi :D
Ulubiony Alkohol: PolishGrappa :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: obywatel świata
Podziękował: 16 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: mitts »

Dzięki za odpowiedź .
Staram się jak mogę czytać posty :)
Alembik z płaszczem wodnym 15L nabyłem więc się dopytuję ;)
A na próbę winko z dzikiej róży w Cechach popsociłem :D
Wiele tego nie było około 10L
0.45= 70%
0.90 =60%
0.45= 40%
I koniec psot .

krzakowka
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 21 lut 2012, 21:55
Ulubiony Alkohol: Whysky,Wlasny alkohol-piwo i wszystko co ma %
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Belgia
Podziękował: 1 raz
Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: krzakowka »

Witam.
Temat urósł do książki.
Zabieram się i ja, za robotę tego trunku. :D :D :D

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: janik »

Warto więc pochwalić się co nastawiasz na swoje "Brandy" :scratch: , co oczkujesz i jak to będziesz obrabiał? :odlot:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”