Owocowe brandy dla początkujących.

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy

Post autor: lesgo58 »

Nie rób tak. Po prostu wystarczy zanurzyć czapę. Ręcznie. I zrób to przez nastepne 2-3 dni. Póżniej zostaw w spokoju.
Mieszając wiertarką niepotrzebnie nadmiernie napowietrzasz nastaw. A to nie jest zbytnio wskazane. Z różnych powodów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
alembiki
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Hm :scratch: Zawsze mieszam mieszadłem i nic złego się nie stało :scratch:
Ale skoro kolega z takim stażem pisze żeby zatapiać to od dziś zatapiam :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

chilka69 pisze:Mam mieszadło ,zaraz spróbuje
Zakazisz nastaw i zamiast fajnego psotyfikatu, aromatyczny ocet otrzymasz.
Czy tego chcesz?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Zatapiając czapę nie zakazimy nastawu natomiast mieszając zakazimy :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: herbata666 »

Chodzi o to żeby nie napowietrzać niepotrzebnie nastawu, jak drożdże pracują nie przeszkadzajmy im, spokój i czas to jedyna rada :D.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale zawsze myślałem że zatapianie, mieszanie czapy ma podwójne znaczenie.
Po pierwsze dostarczamy drożdżom świeży cukier zawarty w czapie.
Po drugie dostarczamy więcej aromatu i smaku do płynu.
Zatapiając czapę ona zaraz wraca na górę i mało odda "dobroci" :)
Mieszając wiertarką powoli się zbija więc odda więcej. :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: eldier »

Nie przesadzajmy, nastaw tworzący czapę jest tak wysycony CO2, że nic się nie stanie jeżeli użyjemy mieszadła, dodatkowo na górze jest poduszka z CO2. Poza tym uwalniamy część CO2 która "siedzi" w nastawie i to w tym momencie super go zabezpiecza.
A więc, jak komu wygodnie, ważne żeby zachować czystość.

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Ok, dziękuję za podpowiedzi. Przez parę dni nie będę nic robił, w poniedziałek zatopię czapę bez mieszania.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 09:08 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Według mnie błąd czapę zatapiamy, mieszamy na początku fermentacji (tydzień)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Czapę zatapiamy ale nie napowietrzamy. Drożdże potrzebują tlenu tylko na początku, kiedy się namnażają. Potem proces fermentacji jest beztlenowy. Napowietrzając częściowo odfermentowany nastaw/zacier, narażamy się na tlenowy proces zaoctowania nastawu.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 21:40 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

No to przynajmniej w jednym jestem szczęśliwcem :D Zawsze mieszadłem mieszam nastaw z czapą na górze.
I nigdy nastaw mi nie zaoctował ani nie wdała się żadna infekcja. Brawo ja :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Góralu brawo Ty... miałeś farta. Zgadzam się z Darkiem w 96,6%... Ja trzy cydry mojej żony musiałem przerobić na calcados zwany u nas jabłecznikiem bo z dnia na dzień coraz mocniej czułem kwas... moja lepsza połowa stwierdziła, że oprócz fermentacji bardziej kibicuję destylacji i jestem be... miał być zimny cydr 5% na działeczkę a jest bimber walący jabłkiem XD , który destabilizuje kąt położenia łopaty przy pracach ogrodniczo-działkowych ☺
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Farta można mieć raz no dwa góra trzy razy ale mieć farta tak ze 30 razy :o .
Pisałem w wcześniejszych postach ZAWSZE mieszam mieszadłem czapę :D
Zachowując czystość (w moim przypadku wręcz sterylność) raczej nic nie ma prawa się stać. Pozdrawiam :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Sterylność w Twoim przypadku to może być słowo klucz... zawsze się staram zwrócić na to szczególną uwagę, niestety wszędobylska pleśń i grzyb na murach w piwnicy na to nie pozwalają...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Sterylność w moim wykonaniu polega na dokładnym wymyciu mieszadła a następnie zanurzeniu w 70% przedgonie :D
Tak samo robię z dymionami.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Kolego Gacek ja wszystko co wyprodukuje nazywam bimberkiem :D ale u mnie jeżeli nie chce nic nie "wali" bimbrem :)
Każdy destylat jest bez posmaku drożdży.
Ale gdy robię bimberek jabłkowy to z premedytacją dolewam 100ml. pogonów lubię taki smak :D
Destylacja pot-still DWA RAZY :D Pozdrawiam
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Akurat według mnie to jabłka są chyba jedynym towarem, który można robić na raz lub na dwa razy... wszystko zależy od procesu fermentacji wraz z doborem jabłek oraz procesem destylacji. Pamiętajmy o tym że jabłko jablku nie równe oraz sam proces destylacji można przeprowadzić na dwa lub nawet więcej sposobów. Aromat jabłek chyba najbardziej ze wszystkich owoców potrafi się zmienić w szkle z obrzydliwej ścierki w wyśmienitą eau de vie... ja cały czas eksperymentuję☺ staram się słuchać głosu bardziej doświadczonych kolegów z forum ale też.szukam własnej ścieżki...

Edyta: przedgon z drugiej destylacji na potstillu też ma niesamowity aromat ale dopiero po dwóch tygodniach - spróbuj, nie pożałujesz.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 23:30 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

A toś mnie zaskoczył żeby próbować przedgonów nigdy tego nie robiłem. U mnie wszystkie idą do jednego słoja i służą do odkażania
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

:hammer: owocówki jako spirytus technniczny?!?!
Być może mało się o tym mówi na forum a być może mój gust jest tragiczny... Ale mam takie pytanie do szerszej publiczności..
CZY TYLKO JA DODAJĘ DO SERCA CZĘŚĆ PRZEDGONÓW Z DRUGIEGO GOTOWANIA?
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Przyznaję się bez bicia że ja wszystko co capi to spiryt techniczny. Tylko już nie bij :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Gdybym miał zamiar trzymać destylat jabłkowy w beczce przez 2 lata , może odbierałbym dłużej. Ale ponieważ u mnie calvados schodzi już po 2 tygodniowym "leżakowaniu", odcinam pogony dość wcześnie bo nie lubię ich charakterystycznego smaku.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Każdy lubi coś innego :D Ja nie lubię czystej wódki :D
Natomiast lubię smak bimbru ale nie berbeluchy jak pisał kolega Kucyk :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Darku ale jak dobrze pamiętam to Ty robisz jabca na dwa razy. Pierwszy raz na szybko z pełną mocą do póki starcza cierpliwości czyli 99,5 * w kegu bo później to mordęga... A później na półkowej z cięciem frakcji na nos i nadgarstek. Co robisz z przedgonem przy drugiej destylacji? Ja się ostatnio tak zagalopowałem, że oprócz pierwszej piecdziesiątki wszystko wlałem do damy ☺...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

No i jaki efekt?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Na początku chciałem napisać ambrozja... Ale to nie to... niestety, ale dużo nauki jeszcze przede mną. Dla mnie bomba, moc i aromat w jednym, a jednocześnie delikatne i łagodne, nie ostre, piekące... O efekcie sam się przekonasz jak zrobię jeszcze gruszkę i wszystko wyślę Ci jedną paczką. Muszę poczekać jak "konferencja" będzie w dobrej cenie.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Ale pytanie jak długo leżakowało?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Powiem szczerze, że u mnie leżakuje tyle co u Darka☺ jest część, która czeka, aż będę miał syna ale staram się nie zaglądać do butelek i beczki z racji mojej "silnej" woli. Mam nawet jedną (ostatnią) butelkę z sierpnia 2009 ale przysiegłem sobie że otworzę na narodziny syna... a mam juź dwie córki :hahaha:
Pozdrawiam Gacek.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: kwik44 »

W przypadku owoców, zbóż przedgon i pogon zawsze dodaję do kolejnej destylacji. Po co kastrować smaki?

Co więcej jeśli ktoś zna angielski, a nawet jak nie zna to google translator i tak przetłumaczy, proponuję poszukać sobie postów na forum Homedistiller niejakiej Paulinki. Bardzo ciekawa lektura nt. palinki. Stety, ale owoce i zboża to nie spirytus i wzięte stamtąd podejście jest błędne.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Przedgony zbieram osobno, zarówno z cukrówek jak i ze smakówek. Jak uzbieram okolice 10l, rektyfikuję je na czysty spirytus. Pogony z cukrówek w zasadzie nie istnieją, natomiast te ze smakówek lądują w kolejnych destylacjach/rektyfikacjach.
Pozdrawiam
Darek

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Wczoraj próbowałem odcedzić to przez prasę ale okazała się zabawką za 300 złotych. Przez pieluche tetrową wyszło 37litrów, Blg 5. Mogę dać trzecią porcję pożywki dzisiaj?co radzicie?

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Możesz dać tej pożywki, ale nie musisz, gdyż sam sok jest dobrą pożywką.
Tak czy inaczej, za tydzień otrzymasz dobry materiał do dalszej obróbki :ok:
Możesz podać na pw producenta tej prasy?

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Ok,wieczorem się odezwę jak wrócę do domu

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Wieczorem zaglądam do beczki i jestem zadowolony bo drożdże elegancko pracują. Próbowałem zmierzyć zawartość alkoholu ale nie mogłem bo alkoholomierz wypierało z menzurki i pokazywało 0
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

W nastawie nie zmierzysz procentów :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

chilka69 pisze:Wieczorem zaglądam do beczki i jestem zadowolony bo drożdże elegancko pracują. Próbowałem zmierzyć zawartość alkoholu ale nie mogłem bo alkoholomierz wypierało z menzurki i pokazywało 0
Zostaw to w spokoju.
W ten sposób nie mierzy się zawartości alkoholu w nastawie.
Pobierz próbkę np. 100ml odgazuj i zmierz zawartość cukru.
Najlepiej jakbyś znał początkowe Blg, wtedy, po zatrzymaniu fermentacji, poznasz zawartość alkoholu.
Cukromierz prawdę Ci powie :ok:

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Blg startowe było 16 a teraz po tygodniu jest 5
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Pamiętaj, że to "5" Blg to nie jest faktyczne pięć tylko więcej, ponieważ twój roztwór jest teraz mieszaniną alkoholu i "słodkiej wody" a alkohol przekłamuje wskazania cukromierza.
Pozdrawiam
Darek

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Czyli do końca tygodnia zejdzie? Chcę destylować na kolumnie i będę robił to pierwszy raz z nastawem owocowym. Trzeba klarować? Bo mam Klarowin 2 firmy Browin
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Poczekaj aż przestanie pracować i sam zacznie się klarować. Nie musisz klarować przed destylacją. Oczywiście byłoby wskazane wyklarowanie nastawu jak wina, ale to dość długotrwały proces więc jak skończy pracować możesz zacząć destylację. Ja destyluję dwukrotnie. Pierwszy raz odpęd bez cięcia frakcji na samym tylko katalizatorze z miedzią, drugi raz z użyciem kolumny półkowej. Gdy nie miałem jeszcze półki, używałem kolumny do połowy tylko wypełnionej sprężynkami i destylowałem w opcji pot still z maksymalnie otwartym zaworkiem na mocy około 1700 - 1800W aż do momentu osiągnięcia na głowicy temp. 94 stopni. wtedy wymuszałem niewielki refluks utrzymując 90 stopni na głowicy aż do 97 - 97,2 stopni w kegu. Reszta na spirytus.
Pozdrawiam
Darek

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Nie będę miał czego destylować na dwa razy bo za pierwszym razem będzie mało. Destylować będę na kolumnie aabratek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”