Owocowe brandy dla początkujących.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Heh, powiem Ci Gacek, ze nawet nie pomyslalem ze mozna gotowac w kawalerce Teraz to mnie zadziwiles Akurat ja mam beczki 100l bo 200 w razie potrzeby nie ma jak przesunac. Myslalem, ze pedzenie to temat typowo wiejski a tu kawalerka No nic, nie ma w takim razie tematu bo to przerasta moje wyobrazenie Niech kazdy sobie gotuje na czym tylko uwaza i gdzie tylko chce. Nawet w kawalerce
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Koledze włączył się tryb pod nazwą malkontent, albo przesilenie wiosenne jest zbyt intensywne...
Ostatnio zmieniony piątek, 29 mar 2019, 16:06 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Chyba taklesgo58 pisze:Koledze włączył się tryb pod nazwą malkontent, albo przesilenie wiosenne jest zbyt intensywne...
Ostatnio zmieniony piątek, 29 mar 2019, 16:06 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Radius, zamiast tego spuszcze sobie po 200ml sliwowiczki, calvadosa i koniaczku Pokroje wedzonej sloninki, kielbasy z czosnkiem, salcesonu i pasztetowej Jutro bede na dzialce kopal ogrodek to przy okazji zajze do piwniczki bo w tym roku jeszcze tam nie bylem. I dzieki wam i koledze Gackowi, ktory zadziwil mnie swoimi opowiesciami o gotowaniu psoty w kawalerce jutro bede mial pyszny wieczor
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam, mam 80 kilogramów jabłek z zeszłego roku i próbowałem dać je przez sokowirówke wolnoobrotową ale robi się mus jabłkowy,pojechałem szybko kupić normalną sokowirówke. Też lipa,stwierdziłem że jabłka są z małą ilością soku. Postanowiłem jutro potraktować je wiertarkę z mieszadłem, dodam pektoenzym, muszę dodać trochę cukru i trochę wody bo jest za gęste. Mam 20 litrów i zostało mi połowę jabłek, sokowirówką robił bym do rana. Nigdy już nie będę robił z jabłek zeszłorocznych, wolę świeże,proszę o poradę bo robię to pierwszy raz, dotychczas robiłem spirytus na kolumnie. Nastaw też chcę destylowac na kolumnie
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
@chilka69
Jabłka przerób jakbyś robił wino. (zresztą każdy nastaw to jest po prostu wino).
Do beczki. Rozbełtać czymkolwiek. Np. mieszadłem na wiertarkę. Dodaj pektoenzym i potem drożdże. Po burzliwej fermentacji - tak ok. 5-7 dni odciśnij gęste i już rzadkie fermentuj do końca. Jeśli będziesz to robił w warunkach w miarę higienicznych to po fermentacji możesz zostawić na kilka dni do zgrubnego sklarowania. To w przypadku gdy gotujesz w baniaku z grzałkami w środku, żeby nie przypalić gęstego. Nie przejmuj się gdy w nastawie gdy będziesz przelewał do baniaka będzie trochę szlamu.
Jabłka przerób jakbyś robił wino. (zresztą każdy nastaw to jest po prostu wino).
Do beczki. Rozbełtać czymkolwiek. Np. mieszadłem na wiertarkę. Dodaj pektoenzym i potem drożdże. Po burzliwej fermentacji - tak ok. 5-7 dni odciśnij gęste i już rzadkie fermentuj do końca. Jeśli będziesz to robił w warunkach w miarę higienicznych to po fermentacji możesz zostawić na kilka dni do zgrubnego sklarowania. To w przypadku gdy gotujesz w baniaku z grzałkami w środku, żeby nie przypalić gęstego. Nie przejmuj się gdy w nastawie gdy będziesz przelewał do baniaka będzie trochę szlamu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 cze 2019, 10:00 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Ok, dzięki. Mam drożdże winne, pierwszy raz robię nastaw owocowy bo dotychczas tylko cukrówki. Keg mam bez płaszcza, będę próbował później to klarować .
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 cze 2019, 09:08 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Po wielu próbach na różnego typu sokowirówkach o marnej wydajności postanowiłem kupić zachwalaną na forum litewską tarkę do ziemniaków. 3 szkrzynki jabłek tj 45 kg przerobiłem z żoną w godzinę, łącznie z wydłubaniem gniazd nasiennych. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę. Całość do wiadra i na to drożdże. Gęstwa ułożyła się jak kożuch na górze, a rzadkie spuszczam z kranu na dole wiadra. Polecam.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Mógłbyś pokazać fotkę jak to wygląda? Wiedział bym czego szukać.
Mam maszynę do tarcia ziemniaków, zaraz spróbuje. Mam drożdże i pożywkę, pektoenzymów nie mam. Gacek- dodajesz wodę? Cukier?Później odcedzasz i dalej fermentujesz ?
Mam maszynę do tarcia ziemniaków, zaraz spróbuje. Mam drożdże i pożywkę, pektoenzymów nie mam. Gacek- dodajesz wodę? Cukier?Później odcedzasz i dalej fermentujesz ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 cze 2019, 11:14 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Podaję link do maszynki MIGIRIS:
https://allegro.pl/oferta/litewska-masz ... 7041343680
Jabłka opłukuję delikatnie zimną wodą (robię to na tak zwaną sztukę aby opłukać jakiś kurz czy pająki). Nożykiem do gniazd nasiennych dziurawię jabłko na wylot i dzielę jabłko na ćwiartki. Dopiero jak mam cały garnek odpalam maszynę i tarkuję całość na mus. Kiedyś dodawałem pektopol ale teraz przy tej maszynie uważam to za zbyteczne. Na 45 kg jabłek (po wydlubaniu gniazd ok 42kg) dodaję 5 kilo cukru oraz trochę wody którą opłukuję z jabłek naczynia oraz maszynę. Drożdże polecam winne, nie żadne turbo bo według mnie odcinają aromaty z owoców. Poza tym nigdzie mi się nie śpieszy, nawet niech przerabiają to w trzy tygodnie to nic się nie stanie. Przy zalewaniu do fermentorów trzeba zwrócić uwagę na poziom zalania, podczas fermentacji tzw gęstwa unosi się do góry i tworzy kożuch, może wikipić przez rurkę. BLG nie mierzę już w ogóle. Co do destylacji to na zwykłym kegu gotowałam tylko rzadziznę, sam nastaw (można by było powiedzieć nawet cydr). Odkręcałem kranik w fermentorze i przez drobne sitko leciało dopóki się nie zapchało. Z resztą mordowałem się z wyciskaniem przez pieluchy tetrowe ale kupę syfu robiĺem w kuchni. Teraz mam zbiornik z płaszczem i wlewam wszystko jak leci...
https://allegro.pl/oferta/litewska-masz ... 7041343680
Jabłka opłukuję delikatnie zimną wodą (robię to na tak zwaną sztukę aby opłukać jakiś kurz czy pająki). Nożykiem do gniazd nasiennych dziurawię jabłko na wylot i dzielę jabłko na ćwiartki. Dopiero jak mam cały garnek odpalam maszynę i tarkuję całość na mus. Kiedyś dodawałem pektopol ale teraz przy tej maszynie uważam to za zbyteczne. Na 45 kg jabłek (po wydlubaniu gniazd ok 42kg) dodaję 5 kilo cukru oraz trochę wody którą opłukuję z jabłek naczynia oraz maszynę. Drożdże polecam winne, nie żadne turbo bo według mnie odcinają aromaty z owoców. Poza tym nigdzie mi się nie śpieszy, nawet niech przerabiają to w trzy tygodnie to nic się nie stanie. Przy zalewaniu do fermentorów trzeba zwrócić uwagę na poziom zalania, podczas fermentacji tzw gęstwa unosi się do góry i tworzy kożuch, może wikipić przez rurkę. BLG nie mierzę już w ogóle. Co do destylacji to na zwykłym kegu gotowałam tylko rzadziznę, sam nastaw (można by było powiedzieć nawet cydr). Odkręcałem kranik w fermentorze i przez drobne sitko leciało dopóki się nie zapchało. Z resztą mordowałem się z wyciskaniem przez pieluchy tetrowe ale kupę syfu robiĺem w kuchni. Teraz mam zbiornik z płaszczem i wlewam wszystko jak leci...
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Mierzyłem Blg i mam 16, także nie dam cukru ani wody. Jeżeli będzie cały czas gęste to może wtedy. Drożdże mam winne plus pożywka firmy Browin
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 cze 2019, 20:29 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Mierzyłeś Blg czystego soku czy urobku brutto?
Zadziwiająco wysokie Blg
Dziś zlalem znad osadu wypracowany, 100%z odmiany jonagold i miał 11blg a po dodaniu 2kg glukozy na 25l soku, wzrosło do ok. 16 Blg
Ciekawe jaki to gatunek dał Ci 16blg
Cześćchilka69 pisze:Mierzyłem Blg i mam 16, także nie dam cukru ani wody. Jeżeli będzie cały czas gęste to może wtedy.
Mierzyłeś Blg czystego soku czy urobku brutto?
Zadziwiająco wysokie Blg
Dziś zlalem znad osadu wypracowany, 100%z odmiany jonagold i miał 11blg a po dodaniu 2kg glukozy na 25l soku, wzrosło do ok. 16 Blg
Ciekawe jaki to gatunek dał Ci 16blg
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Ja za szarą renetę płacę 1,50 zł, ale ostatnio aromat tego jabłka był tragiczny, nie mam pojęcia dlaczego... chyba tylko czas i cierpliwość mnie ratują. Co do prasy to jest na rynku kilka rodzai, nieatety nie wiem która jest najlepsza. Jeden ze znajomych zrobił sobie samemu z podnośnika od samochodu, w worku zostają praktycznie resztki jak wióry.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Panowie czy macie może jakieś doświadczenia z dodawaniem soku do surówki z pierwszego odpędu? Mam teraz 9 litrów surówki z pustego PS-a (zawsze miałem w środku luźno rozczochrane zmywaki) , tak myślę czy nie dolać litra prawdziwego soku NFC... gdzieś się przewijał podobny temat ale nie mogę namierzyć...
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
A to akurat nie jest jakaś super zagadka. Szara R. pod względem aromatu do najwybitniejszych renet nie należy. Jeśli zbiór odbył się we wrześniu, to w marcu jabłuszko jest już takie dość wczorajsze. No i jeśli w maju (w maju?) płacisz półtorej złotówki za kilo, to....Gacek pisze:Ja za szarą renetę płacę 1,50 zł, ale ostatnio aromat tego jabłka był tragiczny, nie mam pojęcia dlaczego...
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam, dzisiaj po trzech dniach zrobiło się takie gęste że chyba muszę dolać wody. Chcę dodać pożywkę, mam mieszadło na prąd do mieszania. Co byście mi zaproponowali? Ile wody na 80 kilo jabłek, skoro wcześniej nie dolewałem.Dałem dwie paczki drożdży Browin Fermivin ,czy to nie za mało?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Nic nie dolewaj. Gęste jest na wierzchu, a pod spodem masz płyn. Zrób takie coś - zanurz to gęste (potocznie nazywane czapa) i się przekonasz ile rzadkiego wypłynie na wierzch.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jest gęstsze, bo gęste wypychane przez gazy kumuluje się na górze.
Cierpliwości. Dopóki nastaw pracuje daj mu spokój.
Cierpliwości. Dopóki nastaw pracuje daj mu spokój.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Wymieszałam mieszadłem i dalej jest gęste, konsystencja jakby ziemniaki zostały starte na placki do smażenia
Ostatnio zmieniony piątek, 7 cze 2019, 23:19 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.