Witajcie, kupiłem sprzęt na necie( dałem trochę ciała, ale cóż nie jest źle i na moje potrzeby wystarcza.) Zastanawiam się nad ociepleniem kolumny destylacyjnej. A mianowicie myślałem nad tym żeby owinąć ją taśma do ocieplenia kolektorów i taką szarą otuliną do rur ( tu się zastanawiam czy się nie stopi) A może sama Otulina wystarczy?
Drugie pytanie brzmi, do którego momentu ocieplać? Czy do zimnych palaczy czy razem z nimi. W załączniku zdjęcie dla potomnych tego sprzętu. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Ocieplenie kolumny
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 25 wrz 2021, 14:36
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 25 wrz 2021, 14:36
Re: Ocieplenie kolumny
Serwus.
https://allegro.pl/oferta/otulina-izola ... 0194029968
Myślę, że cóś takiego będzie "fsamras"
Oczywiście, nie musisz zamawiać z powyższego linku. Wystarczy dobrać kolorek, średnicę i można działać.
https://allegro.pl/oferta/otulina-izola ... 0194029968
Myślę, że cóś takiego będzie "fsamras"
Oczywiście, nie musisz zamawiać z powyższego linku. Wystarczy dobrać kolorek, średnicę i można działać.
Re: Ocieplenie kolumny
Średnica otuliny może być i większa. Ja na fi 70 dałem chyba 85 bo taka mieli i ścisnełem na zakład zwykłą izolacją (zawsze możesz przyciąć po długości).
Zimnych Palców nie ocieplać toć tu ma się skraplać. Chyba że palcami jesteś w stanie zablokować odbiór (tak to rura sama z siebie nieocieplona to dodatkowy jakiś skraplacz). Odstojniki bym wyciął i złączył jakimś wężykiem silikonowym np lub je dobrze zaizolować choć wraz moim zdaniem lepszy efekt bez. Ocieplenie kega to albo jakieś koce albo kurtki jakieś zimowe wtedy też będzie lepsze grzanie cieczy a nie pomieszczenia.
Pomyślałbym również o regulatorze napięcia gdyż palce mogą nie wyrabiać z refluxem i aby były wydajne raczej pasuje moc obniżyć.
Kolejnym rozwiązaniem które bym zastosował to oddzielne zasilanie wody do każdego palca wtedy też będą lepiej skraplać a tak jeden będzie dostawać zimną wodę a im dalej w połączony obieg tym cieplejszą wodą będziesz go chłodzić =mniejsze chłodzenie na dalszych palcach i mniej skroplą par.
Zimnych Palców nie ocieplać toć tu ma się skraplać. Chyba że palcami jesteś w stanie zablokować odbiór (tak to rura sama z siebie nieocieplona to dodatkowy jakiś skraplacz). Odstojniki bym wyciął i złączył jakimś wężykiem silikonowym np lub je dobrze zaizolować choć wraz moim zdaniem lepszy efekt bez. Ocieplenie kega to albo jakieś koce albo kurtki jakieś zimowe wtedy też będzie lepsze grzanie cieczy a nie pomieszczenia.
Pomyślałbym również o regulatorze napięcia gdyż palce mogą nie wyrabiać z refluxem i aby były wydajne raczej pasuje moc obniżyć.
Kolejnym rozwiązaniem które bym zastosował to oddzielne zasilanie wody do każdego palca wtedy też będą lepiej skraplać a tak jeden będzie dostawać zimną wodę a im dalej w połączony obieg tym cieplejszą wodą będziesz go chłodzić =mniejsze chłodzenie na dalszych palcach i mniej skroplą par.
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 paź 2021, 11:06 przez matborek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 25 wrz 2021, 14:36
Re: Ocieplenie kolumny
Serwus
Mówią, że ocieplenie odstojników spowoduje, że nie nastąpi w nich proces skraplania. Zapewne coś to pomoże ale zdecydowanie większy sukces osiagniesz, wycinając je i łącząc kolumnę bezpośrednio z chłodnicą. Chodzi o to, żeby cała nie skroplona para, która wyszła z kolumny, doszła w niezmienionym stanie skupienia do chłodnicy. Wtedy czuł będziesz, czy większość przedgonu już zeszła i od kiedy możesz odbierać serce. W niedocieplonych odstojnikach, szybko zbiorą się pierwsze, śmierdzące frakcje i pomimo, że jest możliwość do opróżnienia tych odstojników, aromat acetonu jeszcze długo ciągnął się będzie, zanieczyszczając gon główny. Wydaje mi się, że w tego typu aparatach, jedynym miejscem, gdzie musi dojść do skraplania jest chłodnica prosta i reflux - wyjątkowo może być ograniczony lub całkowicie wyłączony przy procesach z nastawami owocowymi lub zbożowymi. Wtedy to będzie zwykły PS. Nigdzie więcej. Kolumnę dociepliłbym do zimnych palców, nie wyżej.
Mówią, że ocieplenie odstojników spowoduje, że nie nastąpi w nich proces skraplania. Zapewne coś to pomoże ale zdecydowanie większy sukces osiagniesz, wycinając je i łącząc kolumnę bezpośrednio z chłodnicą. Chodzi o to, żeby cała nie skroplona para, która wyszła z kolumny, doszła w niezmienionym stanie skupienia do chłodnicy. Wtedy czuł będziesz, czy większość przedgonu już zeszła i od kiedy możesz odbierać serce. W niedocieplonych odstojnikach, szybko zbiorą się pierwsze, śmierdzące frakcje i pomimo, że jest możliwość do opróżnienia tych odstojników, aromat acetonu jeszcze długo ciągnął się będzie, zanieczyszczając gon główny. Wydaje mi się, że w tego typu aparatach, jedynym miejscem, gdzie musi dojść do skraplania jest chłodnica prosta i reflux - wyjątkowo może być ograniczony lub całkowicie wyłączony przy procesach z nastawami owocowymi lub zbożowymi. Wtedy to będzie zwykły PS. Nigdzie więcej. Kolumnę dociepliłbym do zimnych palców, nie wyżej.