nowy w temacie do zkupu abratka

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
Grzegorz King
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: niedziela, 25 gru 2016, 11:38

Post autor: Grzegorz King »

Witam, trochę ogarnąłem mój nowy sprzęt po pierwszej nieudanej psotyfikacji ale do dobrego opanowania to jeszcze kilka psoceń mi chyba potrzeba...
Mam pewien kłopot z rozrabianiem psoty. Ma 96%, jest po 2,5 gotowaniach (nie jest to jeszcze de lux ale się uczę) i chciałem rozrobić 50/50 z wodą.
Czytałem jak koledzy z forum polecają Żywiec Zdrój w pojemnikach 5l. Kupiłem z biedry Żywiec Zdrój w pojemnikach 1,75l ma 230ml/l składników mineralnych - czyli mało tzn. że dobrze, niestety psota od razu zrobiła się mętna. Przegotowałem więc porcje takiej samej wody i jak ostygła wlałem do butelki i dodałem psote . Pojawiło się niewielkie zmętnienie ale do czystości bezbarwnej to jeszcze nie to. Czy ta woda z biedronki nie jest dobra?
alembiki
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: jurek1978 »

Zależy jaka partia. Ja ostatnio rozrabiałem z wodą z biedronki i zmętniało. A rozrabiam z kranówką filtrowaną dzbankiem Brita i wychodzi elegancka - kryształ. Więc może i tak spróbuj.

gadaka
350
Posty: 351
Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: gadaka »

Ja również rozrabiam kranówką filtrowaną filtrem dzbankowym Brity i nigdy nie mętnieje a w smaku lepsza niż z wodą Żywca

Autor tematu
Grzegorz King
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: niedziela, 25 gru 2016, 11:38
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: Grzegorz King »

...mam zwykły dzbanek z filtrem (nie brity), muszę filtrować ponieważ od jakiegoś czasu z kranu leci mętny syf. W smaku się chyba nie zmieniła ale jej widok nie zachwyca.
Przefiltrowałem przez niego 100l wody żeby dodać do psoty w drugim gotowaniu w celu poprawy jakości % i widzę, że przepływ zmalał. Spróbuję w sobotę rozmieszać psote z kranówką. Gotować te wode jeszcze ? Czy ma znaczenie co do czego wlać, psote do wody czy odwrotnie?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: Doody »

Powinno się wlewać psotę do wody. Tak jak kwas ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: robert4you »

Doody pisze:Powinno się wlewać psotę do wody. Tak jak kwas ;)
Dlaczego ?
************************************************************************
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: Doody »

Kwas to wiadomo (żeby się nie poparzyć bo pryska) Ogólna zasada jest taka. ze coś stężonego wlewamy do rozcieńczalnika. Przy spirytusie nie ma to aż takiego znaczenia. Ale skoro taka jest zasada to dlaczego się jej nie trzymać?
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: jurek1978 »

No ale utrudnia to rozcieńczanie do określonego %. Prościej wiadomo jest do litrowej butelki nalać tyle spirytusu jaką chcemy mieć moc trunku a później uzupełniać wodą niż na odwrót chociaż oczywiście się da. Ja zawsze dolewam wodę do spirytusu i nic mi nie mętnieje.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: Doody »

Chcąc uzyskać np. 40% trunek ze spirytusu 96%. można do butelki np. o pojemności 1 litra nalać wstępnie pół litra wody, wlać określoną ilość spirytusu i dopełnić butelkę wodą co nie stanowi jakiegoś większego problemu a zasadę zachowuje ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: jurek1978 »

No jak pisałem - można ale trzeba pierw nalać wody - później spirytusu i znowu wody a tak to tylko spirytus i do końca wody. Ale jak pisałem można i tak i tak. Kwestia kto jak woli :)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: lesgo58 »

Zauważyłem, że od jakiegoś czasu regularnie powraca problem rozcieńczania spirytusu. Nie mam na myśli destylatu, bo to osobna historia.
Mam pytanie - ale w czym problem? Jesli ktoś przeprowadził prawidłowo rektyfikację, bez żyłowania i nie ma kompletnie uwalonej wody (np. z kałuży) to nie powinien mieć żadnego problemu z rozcieńczaniem. Jakie mętnienie? Żadna z wód w ogólnym obiegu czy nawet kranówka nie powinna doprowadzić do mętnienia dobrze zrobionego spirytusu. I nie ma znaczenia kolejność wlewania płynów do butelki.
Jeśli problemy występują to jest tylko i wyłącznie wina operatora. W jakimś tam zakresie odpowiada też sprzęt a zwłaszcza sposób konfiguracji.
Tak, że panowie sprawdzcie Wasze maszynki. Ułożenie wypełnienia oraz jakość termometrów ma szczególny wpływ na jakość urobku zwłaszcza przy krótkich kolumnach. Nie wspomnę o takiej drobnostce jak wężyk. Zrewidujcie sposób prowadzenia procesu. Zdaję sobie sprawę, że co nie jeden może się obruszyć na takie moje pisanie, ale wiem co piszę - zwłaszcza po lekturze wielu PW. Każdy element ma znaczenie. Największe błędy są popełniane przy odbiorze przedgonów i cięciu pogonów. Tutaj ma szczególne znaczenie termometr i jego umiejscowienie w kolumnie. Nie oczekujcie, że można spać spokojnie gdy czynnej rury mamy 120cm a termometr jest na 40cm. I w dodatku termometr popularny panelowy. jego efektywność jest na bardzo niskim poziomie. Reakcja bardzo wydłużona. Dlatego warto na to zwrócić uwagę.
Najlepszą metodą na sprawdzenie czy jakiekolwiek błędy występują to odbiór urobku do osobnych butelek. I pózniej rozcieńczanie poszczególnych próbek. Zwłaszcza tych skrajnych i porównanie z tą ze środka procesu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: MaciejZZadupia »

jurek1978 pisze:No ale utrudnia to rozcieńczanie do określonego %. Prościej wiadomo jest do litrowej butelki nalać tyle spirytusu jaką chcemy mieć moc trunku.......
Ale o czym kolega pisze? Obrazek Skoro wiesz ile wlewasz spirytusu i znasz pojemność butelki to nie trudno ilość wody obliczyć Obrazek i leje najpierw wodę a potem powoli spirytus / psote.

Proponuję ściągnąć np. taki jak poniżej kalkulator na androida i wszystko sobie kolega ustawi i pokaże mu co i ile dać. Zadajesz moc swojej psoty i tak przesuwasz suwaki żeby dopasować objętość / moc itp

https://play.google.com/store/apps/deta ... espirytusu

Maciej Z Zadupia
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: nowy w temacie do zkupu abratka

Post autor: jurek1978 »

No wszystko ok jak rozrabiasz 1 butelkę. Gorzej jak jednorazowo byś musiał kilkadziesiąt butelek rozcieńczyć. Ale ogólnie odbiegamy od tematu - każdy robi tak jak mu wygodniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”