Nowa koncepcja sterownika
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
@jacek.kokot
Tak dla zaspokojenia mojej ciekawości.
Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie posty?
Tak dla zaspokojenia mojej ciekawości.
Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie posty?
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 17:48 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
@jacek.kokot, ty w dalszym ciągu nie rozumiesz funkcji termometru w kolumnie rektyfikacyjnej
Dokładność termometru (czujnika DS) jest w tym wszystkim najmniej istotna. Najważniejsza jest, jak napisał wkg_1, stałość odczytu i "szybkość" zmian (odświeżanie/próbkowanie). Błąd wskazania może wynosić i kilka stopni, ważne żebyśmy wiedzieli ile on wynosi i uwzględniali go w kontroli procesu, ale pracując z kolumną rektyfikacyjną nawet i ten błąd jest nieistotny. Wskazanie termometru ma być stałe w czasie całego (prawie) procesu i tyle...
P.S.
Dołączam się do pytania lesgo58
Dokładność termometru (czujnika DS) jest w tym wszystkim najmniej istotna. Najważniejsza jest, jak napisał wkg_1, stałość odczytu i "szybkość" zmian (odświeżanie/próbkowanie). Błąd wskazania może wynosić i kilka stopni, ważne żebyśmy wiedzieli ile on wynosi i uwzględniali go w kontroli procesu, ale pracując z kolumną rektyfikacyjną nawet i ten błąd jest nieistotny. Wskazanie termometru ma być stałe w czasie całego (prawie) procesu i tyle...
P.S.
Dołączam się do pytania lesgo58
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Tu chodzi tylko o to co dla mnie się zmieni i co ja będę z tego miał. Jedyne co ja z tego będę miał to wiedza. To jest dla mnie przestrzeń badawcza. Można powiedzieć, że obecnie w dużej mierze żyję z tego, że wiem jak ludzie działają i wiem co ludzie myślą. Kieruję dużym zbiorem ludzi. Dużo komunikuję się z korporacjami i ludźmi z korporacji. Bardzo wartościowa jest wiedza na temat tego jak różni ludzi reagują na informacje, jak prowadzić komunikację, jak formułować informacje tak, aby odbiorca odebrał to co trzeba w taki sposób jak trzeba.
W wielu postach tu widać jak na dłoni, że dyskusja w bardzo dużej części odbywa się w sferze emocji. Rzeczywisty cel postów jest zupełnie inny niż na pierwszy rzut oka by się wydawało. Ja wcale nie chcę wkg udowodnić niczego wkg, a wkg wcale nie chce rozmawiać o termometrach ze mną. A jednak prowadzimy jakąś konwersację. Dziwne, prawda? Bardzo ciekawe jest pytanie - dlaczego? Tak jak już pisałem, będę korzystał z możliwości pisania tu tak długo, jak będę oceniał to za wartościowe. Sądzę, że w każdej sytuacji da się znaleźć jakiś pozytyw
Nic nie chcę udowodnić. Przecież z mojej perspektywy nie ma kompletnie żadnego znaczenia jak te informacje wpływają na wkg. Niezależnie od tego wpływu dla mnie nie zmieni się kompletnie nic, więc w tym zakresie nie ma to dla mnie kompletnie żadnego znaczenia.lesgo58 pisze:@jacek.kokot
Tak dla zaspokojenia mojej ciekawości.
Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie posty?
Tu chodzi tylko o to co dla mnie się zmieni i co ja będę z tego miał. Jedyne co ja z tego będę miał to wiedza. To jest dla mnie przestrzeń badawcza. Można powiedzieć, że obecnie w dużej mierze żyję z tego, że wiem jak ludzie działają i wiem co ludzie myślą. Kieruję dużym zbiorem ludzi. Dużo komunikuję się z korporacjami i ludźmi z korporacji. Bardzo wartościowa jest wiedza na temat tego jak różni ludzi reagują na informacje, jak prowadzić komunikację, jak formułować informacje tak, aby odbiorca odebrał to co trzeba w taki sposób jak trzeba.
W wielu postach tu widać jak na dłoni, że dyskusja w bardzo dużej części odbywa się w sferze emocji. Rzeczywisty cel postów jest zupełnie inny niż na pierwszy rzut oka by się wydawało. Ja wcale nie chcę wkg udowodnić niczego wkg, a wkg wcale nie chce rozmawiać o termometrach ze mną. A jednak prowadzimy jakąś konwersację. Dziwne, prawda? Bardzo ciekawe jest pytanie - dlaczego? Tak jak już pisałem, będę korzystał z możliwości pisania tu tak długo, jak będę oceniał to za wartościowe. Sądzę, że w każdej sytuacji da się znaleźć jakiś pozytyw
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Też nie wierzyłem jak Leszek pisał, że do procesu termometry są potrzebne jak zającowi dzwonek bo wystarczy zegarek. Cóż - jedni się uczą a inni nie
Wiesz co ? Z Six-sigma to ja prowadziłem wykłady jak Ty na stojąco pod stół wchodziłeś. Tyle, że się nie chwalę bo to absolutnie nie ma nic do rzeczy.jacek.kokot pisze:Piękną masz wizję. A wiesz co to jest rozkład normalny? A wiesz co to jest six-sigma?
Analogia z termometrem lekarskim jest w 100% chybiona.
DS jest naprawdę ok termometrem, ale Twoja wiara w niego jest naprawdę osobliwa.
Też nie wierzyłem jak Leszek pisał, że do procesu termometry są potrzebne jak zającowi dzwonek bo wystarczy zegarek. Cóż - jedni się uczą a inni nie
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Wciąż tkwi taka głupia nadzieja, że zaczniesz myśleć : ( Ale - jak wiadomo - o nadziei różne głupie przysłowia krążą.
To nie jest prawda. Do Leszka i jego zacięcia dydaktycznego mi daleko ale całe liceum i połowę studiów utrzymywałem się z korepetycji - przekazywanie wiedzy sprawia mi przyjemność i nie potrafię nad tym zapanować : ( Jak większośc piszących tutaj.jacek.kokot pisze:wkg wcale nie chce rozmawiać o termometrach ze mną.
Wciąż tkwi taka głupia nadzieja, że zaczniesz myśleć : ( Ale - jak wiadomo - o nadziei różne głupie przysłowia krążą.
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
W kwestii stałości odczytu - w załączniku krzywa błędu z datasheeta DS. Gruba kreska to wartość oczekiwana błędu. Omówić co konkretnie znaczą te kreski 3s i -3s?
Tak, zgadzamy się wszyscy co do tego, że DS jest fajnym termometrem. Z ostatniego cyklu testowego mam kilkaset tysięcy odczytów. Ja nie wiem jak czytacie swoje termometry. Przykład odczytów załączam. Te schodki są dokładnie tymi przeskokami o 1 bit, o których pisał wkg. Z mojej perspektywy teza o tym, że DS daje "stałość odczytu" jest po prostu nieprawdziwa. Z mojej perspektywy ten jeden ostatni bit wyniku sobie lata dość swobodnie.
Ja nie wiem za bardzo jak się do tego odnieść. Moich ostatnich kilka postów w żadnym miejscu nie odnosiło się do kolumny rektyfikacyjnej. Głównie cytowałem datasheeta DS1820 oraz omawiałem znaczenie tego co w datasheet jest napisane. Czy mógłbyś mi wskazać, z którego fragmentu wysnuwasz taką tezę?radius pisze:@jacek.kokot, ty w dalszym ciągu nie rozumiesz funkcji termometru w kolumnie rektyfikacyjnej
wkg nie pisał co ile czyta termometr. Nie znalazłem informacji na stronie Pamel co ile ta ich maszynka czyta te termometry.radius pisze:Najważniejsza jest, jak napisał wkg_1, stałość odczytu i "szybkość" zmian (odświeżanie/próbkowanie).
W kwestii stałości odczytu - w załączniku krzywa błędu z datasheeta DS. Gruba kreska to wartość oczekiwana błędu. Omówić co konkretnie znaczą te kreski 3s i -3s?
Tak, zgadzamy się wszyscy co do tego, że DS jest fajnym termometrem. Z ostatniego cyklu testowego mam kilkaset tysięcy odczytów. Ja nie wiem jak czytacie swoje termometry. Przykład odczytów załączam. Te schodki są dokładnie tymi przeskokami o 1 bit, o których pisał wkg. Z mojej perspektywy teza o tym, że DS daje "stałość odczytu" jest po prostu nieprawdziwa. Z mojej perspektywy ten jeden ostatni bit wyniku sobie lata dość swobodnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 19:05 przez jacek.kokot, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Na razie twoim celem jest zrozumienie działania kolumny i zrozumienie, dlaczego temperatura się zmienia. Potem zrozumienie jak tą temperaturę ustabilizować grzaniem i chłodzeniem. Potem dopiero przejdziesz do szczegółów. Na razie trenuj cały czas na tym samym materiale.
wkg nie pisał bo to zupełnie nieistotne na etapie na którym jesteś. Czytaj sobie - powiedzmy - co kwadrans. Tylko podmieniaj buteleczki.jacek.kokot pisze: wkg nie pisał co ile czyta termometr. Nie znalazłem informacji na stronie Pamel co ile ta ich maszynka czyta te termometry.
Na razie twoim celem jest zrozumienie działania kolumny i zrozumienie, dlaczego temperatura się zmienia. Potem zrozumienie jak tą temperaturę ustabilizować grzaniem i chłodzeniem. Potem dopiero przejdziesz do szczegółów. Na razie trenuj cały czas na tym samym materiale.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
A ja jestem ciekawy dokładnego wytłumaczenia co oznacza ten wykres . Z DS nie wynika nic konkretnego... Ja mam swoją teorię na ten temat - razczej inną niż Twoja. Ale może uda Ci się mnie przekonać. A ten latający bit na końcu może wynikać z zupęłnie czego innego niż stabilność odczytów samego czujnika. W sumie to nawet nie wiemy jak Ty te termometry zamontowałeś do hipotetycznej rury pełniącej rolę kolumny. Bo skoro tak bardzo opierasz się przez wywaleniem odstojników to nie podejrzewam że ochoczo powierciłeś dziury w rurze .
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Panowie, po raz kolejny dyskusja goni w piętkę. Już dawno dowiedziono i na tym forum i sąsiednim, ze tak powiem, że dążenie do odczytu temperatury z dokładnością do miliona cyfr po przecinku mija się z celem. NASA lata w kosmos i z reguły trafia, biorac liczbę pi do obliczeń do piątego miejsca po przecinku.
Czy jak termometr będzie wyskalowany w st. Kelvina albo Fahrenheita to coś to zmieni??? Liczy się stałość wyniku pomiaru w dłuższym, okreslonym przez nas, subiektywnie ,okresie.
Powtarzam raz jeszcze:
Mam ESP32, STM 32, UNO R3 i gdzie tu ten "kawałek banalnego softu"
Czy jak termometr będzie wyskalowany w st. Kelvina albo Fahrenheita to coś to zmieni??? Liczy się stałość wyniku pomiaru w dłuższym, okreslonym przez nas, subiektywnie ,okresie.
Powtarzam raz jeszcze:
Mam ESP32, STM 32, UNO R3 i gdzie tu ten "kawałek banalnego softu"
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Ja - "w dalszym ciągu nie rozumiesz funkcji termometru w kolumnie rektyfikacyjnej"
Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie (i wcześniejsze) posty?
Taką tezę wysnuwam ze wszystkich twoich postówjacek.kokot pisze: z którego fragmentu wysnuwasz taką tezę?
A możesz powiedzieć komu i do czego jest to potrzebnejacek.kokot pisze:Głównie cytowałem datasheeta DS1820 oraz omawiałem znaczenie tego co w datasheet jest napisane.
Ale napisał to;jacek.kokot pisze:wkg_1 nie pisał co ile czyta termometr.
Powtórzę jeszcze raz za lesgo58;Rolą termometru nie jest pokazywanie temperatury przecież tylko jej zmian : ) Temperatura jest mało istotna
Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie (i wcześniejsze) posty?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Swoją drogą psychologicznie ciekawy przypadek - to zdaje się nazywa sie "wyparcie"
A dla nas w tych ciężkich czasach - każda rozrywka mile widziana. Niech pisze dalej
Chłopak się emocjonuje bo myślał, że znajomość podstaw programowania bez zrozumienia tego, co się oprogramowuje wystarczy, by otrzymać absolut i zderzył się ze ścianą :/ Wielu początkujących programistów tak ma - potem im się zmienia ale to wymaga czasu. Teraz chce udowodnić, że inni są głupsi a rzeczywistość na razie nie krępuje mu skrzydeł.radius pisze:Co chcesz udowodnić pisząc te ostatnie (i wcześniejsze) posty?
Swoją drogą psychologicznie ciekawy przypadek - to zdaje się nazywa sie "wyparcie"
A dla nas w tych ciężkich czasach - każda rozrywka mile widziana. Niech pisze dalej
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 19:47 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
wkg - troszkę mam wrażenie, że uciekasz od tematu. Nie pisz proszę, co jest moim celem. Wydaje mi się, że mimo wszystko, ja wiem lepiej co jest moim celem, prawda? Piszemy tu o cechach DS. Jako ćwiczenie mógłbyś omówić np. pierwsze 2800 punktów pomiarowych z krzywej P66 z załącznika z poprzedniego maila w kontekście załączonego tamże rozkładu średniego błędu DS.
rastro - tu mnie masz A w kwestii latającego bitu. Fakty są takie, że mamy 12 bitów wyniku. Mamy 4 bity rozdzielczości na jeden stopień, co daje skok o 0,0625. Załóżmy, że mamy jakiś taki egzemplarz DS-a, który idealnie pokazuje temperaturę (czyli jak jest 50 to pokazuje 50 a nie np. 49,7 albo 50,2). Zagadka, co zwróci ten DS jak temperatura będzie wynosiła 50,03125 stopnia (wyjaśnienie 0,03125 = 0,625 / 2)? Oczywiście nie może zwrócić 50,03125 - nie ma takiej fizycznej możliwości. Jest dwóch naturalnych kandydatów 50 oraz 50,0625 - równie dobrych. Zatem jaki będzie wynik pomiaru? Idźmy dalej tym tropem. Dodatkowo załóżmy, że ta temperatura będzie idealnie stabilna (stała) przez 10h. I załóżmy, że tego DS-a czytamy co 1s. Czyli będzie 36000 odczytów. Pytanie jaki będzie rozkład tych pomiarów? Jak dla mnie producent nie umieścił tego wykresu ot tak, tylko ten wykres naprawde pokazuje rozkład rozrzutu odczytu przy dużej próbie. Jest oczywiste, że DS nie pokazuje rzeczywistej temperatury, bo jest ograniczony rozdzielczością wyniku. Ja mogę z całą pewnoscią potwierdzić, że stabilność odczytów DS jest dobra, ale jednocześnie mogę potwierdzić, że zauważalnym rozrzut wyników.
radius - "A możesz powiedzieć komu i do czego jest to potrzebne" - prosta odpowiedź - nikomu, ale zwróć uwagę, że pomimo tego jest prowadzona dość ożywiona dyskusja. Ciekawe, nieprawdaż? W tym kontekście mam dla Ciebie taką obserwację. Otóż wypowiadałeś się w tym wątku już wcześniej. Mnie nie było kilka dni. Potem opisałem test procesu, który chyba nawet został oceniony, że nie jest totalnie do bani... I potem była ta bardzo ożywiona dyskusja na temat DSów. I zobacz, pierwsze zdanie jakie napisałeś: "ty w dalszym ciągu nie rozumiesz funkcji termometru w kolumnie rektyfikacyjnej" - to jest ciekawe, po co? Dlaczego taką informację uznałeś za najważniejszą? Emocje
bociann2 - "Już dawno dowiedziono i na tym forum i sąsiednim, ze tak powiem, że dążenie do odczytu temperatury z dokładnością do miliona cyfr po przecinku mija się z celem." - ja się całkowicie zgadzam z tą tezą. Jak rzucisz okiem na moje posty, to ja głównie odnoszę się do datasheetu lub swoich danych pomiarowych. Czego dotyczy ta cała ekscytacja wokoło - jestem dość zaintrygowany.
rastro - tu mnie masz A w kwestii latającego bitu. Fakty są takie, że mamy 12 bitów wyniku. Mamy 4 bity rozdzielczości na jeden stopień, co daje skok o 0,0625. Załóżmy, że mamy jakiś taki egzemplarz DS-a, który idealnie pokazuje temperaturę (czyli jak jest 50 to pokazuje 50 a nie np. 49,7 albo 50,2). Zagadka, co zwróci ten DS jak temperatura będzie wynosiła 50,03125 stopnia (wyjaśnienie 0,03125 = 0,625 / 2)? Oczywiście nie może zwrócić 50,03125 - nie ma takiej fizycznej możliwości. Jest dwóch naturalnych kandydatów 50 oraz 50,0625 - równie dobrych. Zatem jaki będzie wynik pomiaru? Idźmy dalej tym tropem. Dodatkowo załóżmy, że ta temperatura będzie idealnie stabilna (stała) przez 10h. I załóżmy, że tego DS-a czytamy co 1s. Czyli będzie 36000 odczytów. Pytanie jaki będzie rozkład tych pomiarów? Jak dla mnie producent nie umieścił tego wykresu ot tak, tylko ten wykres naprawde pokazuje rozkład rozrzutu odczytu przy dużej próbie. Jest oczywiste, że DS nie pokazuje rzeczywistej temperatury, bo jest ograniczony rozdzielczością wyniku. Ja mogę z całą pewnoscią potwierdzić, że stabilność odczytów DS jest dobra, ale jednocześnie mogę potwierdzić, że zauważalnym rozrzut wyników.
radius - "A możesz powiedzieć komu i do czego jest to potrzebne" - prosta odpowiedź - nikomu, ale zwróć uwagę, że pomimo tego jest prowadzona dość ożywiona dyskusja. Ciekawe, nieprawdaż? W tym kontekście mam dla Ciebie taką obserwację. Otóż wypowiadałeś się w tym wątku już wcześniej. Mnie nie było kilka dni. Potem opisałem test procesu, który chyba nawet został oceniony, że nie jest totalnie do bani... I potem była ta bardzo ożywiona dyskusja na temat DSów. I zobacz, pierwsze zdanie jakie napisałeś: "ty w dalszym ciągu nie rozumiesz funkcji termometru w kolumnie rektyfikacyjnej" - to jest ciekawe, po co? Dlaczego taką informację uznałeś za najważniejszą? Emocje
bociann2 - "Już dawno dowiedziono i na tym forum i sąsiednim, ze tak powiem, że dążenie do odczytu temperatury z dokładnością do miliona cyfr po przecinku mija się z celem." - ja się całkowicie zgadzam z tą tezą. Jak rzucisz okiem na moje posty, to ja głównie odnoszę się do datasheetu lub swoich danych pomiarowych. Czego dotyczy ta cała ekscytacja wokoło - jestem dość zaintrygowany.
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 20:00 przez jacek.kokot, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
To nie jest pochopny wniosek, wielu młodych programistów ułożyłem. Trzeba przetrwać ten pierwszy okres fascynacji duperelami i poczekać na zrozumienie. Zreszta najlepsi są absolwentami matematyki - ich techniczna strona (jakieś języki programowania, sprzęt, dziedziczenie) w ogóle nie interesują - zawsze myślą o cel swoich działań nie o stronie technicznej. Kłopot jest z absolwentami informatyki. Absolwenci elektroniki są OK choć czasem technologia ich uwodzi
PS:
Elektrownie atomowe również wymagają zrozumienia zasady działania.
13 lat programowania to dla jednego wiek emerytalny (właściwie rentierski), dla drugiego mało.
PS:
Elektrownie atomowe również wymagają zrozumienia zasady działania.
13 lat programowania to dla jednego wiek emerytalny (właściwie rentierski), dla drugiego mało.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Tak więc w dalszym ciągu nie wiem do czego Ci to co opisujesz jest potrzebne? Zwłaszcza w kontekście prowadzenia procesu na sprzęcie który posiadasz?
Wytłumacz mi to - proszę - tylko tak jak sześcioletniemu dziecku.
Ale już bez tej korpo-mowy.
No właśnie!!!. I tutaj jest pies pogrzebany. My swoje - Ty swoje. Próbujemy Ci wyjaśnić jak pracuje kolumna. Jak się to je. A Ty dalej swoje. Bez zrozumienia co się dzieje z kolumną i jak przebiega proces - to ani rusz. Ten twój sterownik będziesz mógł użyć co najwyżej do gotowania wody.jacek.kokot pisze:Ja nie wiem za bardzo jak się do tego odnieść. Moich ostatnich kilka postów w żadnym miejscu nie odnosiło się do kolumny rektyfikacyjnej.
Tak więc w dalszym ciągu nie wiem do czego Ci to co opisujesz jest potrzebne? Zwłaszcza w kontekście prowadzenia procesu na sprzęcie który posiadasz?
Wytłumacz mi to - proszę - tylko tak jak sześcioletniemu dziecku.
Ale już bez tej korpo-mowy.
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 20:07 przez lesgo58, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Jest zabawa Trafił się wodzirej to co się dziwisz Trudno nie skorzystać z okazji bo rzadko się trafia taki okazdrgranatt pisze:Ludzie, czy takie boksowanie przynosi wam ulgę? To wszystko nie ma najmniejszego sensu! 10 stron z tematu w zasadzie o niczym. Masakra
Kolega zdaje się jeszcze nie zrozumiał, że pracuje na kolumnie tylko z nieco innym systemem sterowanialesgo58 pisze:jacek.kokot pisze:My swoje - Ty swoje. Próbujemy Ci wyjaśnić jak pracuje kolumna. Jak się to je.
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 20:19 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
lesgo - ok, jak sześcioletniemu.
1. Opisałem wyniki ostatniego testu w niedzielę. Wyartykułowem tam kilka kwestii. Udało się bardzo fajnie, merytorycznie, omówić to, ustalić kilka rzeczy - bardzo fajnie. pepe, lesgo, rastro, szlumf - wielkie dzięki! Teraz wdrożę zmiany. Na razie nie mam dalszych pytań. Przetestuję, rzucę wykresy, zobaczymy.
2. Wszystko fajnie się gadało, tylko wkg_1 kręci się jak smród w gaciach.
3. Postawiłem tezę, że on jest czuły na temat temperatury, więc stwierdziłem, że jak go pociągnę za jężyk o termometr (a byłem przekonany, że używa najzwyklejszego DS-a), to będzie ciekawie. Następnie wystarczyło rzucić parę rzeczy z datasheetu i oglądać co się dzieje
Ale argumenty ad personam naprawdę profesjonalne
1. Opisałem wyniki ostatniego testu w niedzielę. Wyartykułowem tam kilka kwestii. Udało się bardzo fajnie, merytorycznie, omówić to, ustalić kilka rzeczy - bardzo fajnie. pepe, lesgo, rastro, szlumf - wielkie dzięki! Teraz wdrożę zmiany. Na razie nie mam dalszych pytań. Przetestuję, rzucę wykresy, zobaczymy.
2. Wszystko fajnie się gadało, tylko wkg_1 kręci się jak smród w gaciach.
3. Postawiłem tezę, że on jest czuły na temat temperatury, więc stwierdziłem, że jak go pociągnę za jężyk o termometr (a byłem przekonany, że używa najzwyklejszego DS-a), to będzie ciekawie. Następnie wystarczyło rzucić parę rzeczy z datasheetu i oglądać co się dzieje
Ale argumenty ad personam naprawdę profesjonalne
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 20:22 przez jacek.kokot, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
@pepe59 - to jest tak że bezwładność jest zależna od masy i oczywiście zdolności wymiany ciepła. Wbrew pozorom nie jest ona aż tak duża... ale generalnie czujnik będzie pokazywał w pewnym sensie uśrednioną temperaturę. Czyli powiedzmy jak będzie ona skakać ±0,2 ze stałą częstotliwością to czujnik pokaże średnią z pewnego okresu czasu zależnego od bezwładności ukłądu. Jak z autem... jak będziesz jechał kilometr z prędkością 50 i kolejny z prędkością 70 na zmianę to średnia prędkość będzie ~60.
Co do wykresu i tego six-sigma... to założę się że jest to brane dokładnie tak ja się tego używa... czyli produkując krzem... wafel idzie na testy - a w zasadzie na kalibrację - bo DS'y się kalibruje w tyle że w procesie produkcyjnym i zakłada się że typowo czujnik po zejściu z taśmy powinien mieć odchył typowy... ale wiadomo zawsze coś może pójść nie tak więc mogą też trafić się takie trochę gorsze egzemplarze - ot tajemnica wykresu. IMHO nie ma to nic wspólnego z tym że co jakiś czas odczyt będzie z kosmosu.
Niemniej jednak cały ten watek jest podsycany... przez trolla, który całkiem nieźle się bawi naszym kosztem . Najpierw Sterownik co tam to takie pyk i już jest... potem trzy strony dalej okazuje się że ten sterownik to do CM'a - i drążenie temperatury na głowicy... co samo w sobie jest takim sobie pomysłem... seria postów żeby wywalić jakże lubiane w tym gronie odstojniki... na sugestię zastąpienia ZP jakąś sensowną głowicą... bo przecież z fotki wynika że ta jest odkręcana... kolejny fik... bo zdjęcie to takie z internetu... chodziło tylko żeby zobrazować że to jakiś podobny sprzęt... w dobie smartfonów... co za problem żeby cyknąć fotkę...
Panowie bijemy pianę na temat jakiegoś hipotetycznego sprzętu. Ach...
Co do wykresu i tego six-sigma... to założę się że jest to brane dokładnie tak ja się tego używa... czyli produkując krzem... wafel idzie na testy - a w zasadzie na kalibrację - bo DS'y się kalibruje w tyle że w procesie produkcyjnym i zakłada się że typowo czujnik po zejściu z taśmy powinien mieć odchył typowy... ale wiadomo zawsze coś może pójść nie tak więc mogą też trafić się takie trochę gorsze egzemplarze - ot tajemnica wykresu. IMHO nie ma to nic wspólnego z tym że co jakiś czas odczyt będzie z kosmosu.
Niemniej jednak cały ten watek jest podsycany... przez trolla, który całkiem nieźle się bawi naszym kosztem . Najpierw Sterownik co tam to takie pyk i już jest... potem trzy strony dalej okazuje się że ten sterownik to do CM'a - i drążenie temperatury na głowicy... co samo w sobie jest takim sobie pomysłem... seria postów żeby wywalić jakże lubiane w tym gronie odstojniki... na sugestię zastąpienia ZP jakąś sensowną głowicą... bo przecież z fotki wynika że ta jest odkręcana... kolejny fik... bo zdjęcie to takie z internetu... chodziło tylko żeby zobrazować że to jakiś podobny sprzęt... w dobie smartfonów... co za problem żeby cyknąć fotkę...
Panowie bijemy pianę na temat jakiegoś hipotetycznego sprzętu. Ach...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Ja odnoszę wrażenie, że różne osoby próbują "bronić" tez, których nikt nie formułuje...
Oczywiście, nigdy nie obserwowałem żadnych odczytów z kosmosu. Natomiast zmiany o 0,0625 są nieodłącznym elementem tego sprzętu a producent jasno pisze, że margines o szerokości około 0,5 stopnia całkowicie mieści się w specyfice sprzętu.rastro pisze:IMHO nie ma to nic wspólnego z tym że co jakiś czas odczyt będzie z kosmosu.
Ja odnoszę wrażenie, że różne osoby próbują "bronić" tez, których nikt nie formułuje...
Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista?rastro pisze:w dobie smartfonów... co za problem żeby cyknąć fotkę...
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Nie wiem... czy jest za późno czy ja jestem za tępy... ale jakoś nie dostrzegam oczywistej odpowiedzi.jacek.kokot pisze:Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista?rastro pisze:w dobie smartfonów... co za problem żeby cyknąć fotkę...
Ostatnio zmieniony środa, 28 paź 2020, 21:37 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Ale skoro mamy nie drążyć tematu zdjęć... to może jednak udało by się wygenerować schematyczny rysunek jak ten hipotetyczny sprzęt jest podłączony te wszystkie kabelki wężyki itp...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 365
- Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
@rastro
Mnie niepokoi bardziej stałe wskazanie termometru, od tego pływającego wokół jakiejś wartości, jeśli nie wiem, w jaki sposób wbudowana jest sonda i jak jest ona sama zbudowana. Przecież możemy wstawić siermiężną gilzę i wpuścić w nią czujnik, lub obudować sam czujnik w takową i cieszyć się zmiennością wskazań w granicach +- jednego bitu. Może nie ma to większego znaczenia w skali całej jazdy, bo średnią uzyskamy właściwą, ale przecież na całokształt składają się wartości chwilowe i to one rzutują na wynik końcowy, więc wydawałoby się, że to właśnie te chwilowe wartości powinny być właściwe, aby mieć pewność, że całość jest OK. Stąd czujnik powinien mieć jak najmniejszą bezwładność, aby jak najdokładniej odzwierciedlić występujące, bądź nie występujące zmiany.
Mnie niepokoi bardziej stałe wskazanie termometru, od tego pływającego wokół jakiejś wartości, jeśli nie wiem, w jaki sposób wbudowana jest sonda i jak jest ona sama zbudowana. Przecież możemy wstawić siermiężną gilzę i wpuścić w nią czujnik, lub obudować sam czujnik w takową i cieszyć się zmiennością wskazań w granicach +- jednego bitu. Może nie ma to większego znaczenia w skali całej jazdy, bo średnią uzyskamy właściwą, ale przecież na całokształt składają się wartości chwilowe i to one rzutują na wynik końcowy, więc wydawałoby się, że to właśnie te chwilowe wartości powinny być właściwe, aby mieć pewność, że całość jest OK. Stąd czujnik powinien mieć jak najmniejszą bezwładność, aby jak najdokładniej odzwierciedlić występujące, bądź nie występujące zmiany.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Założyłeś sobie jakąś tam tezę i jej bronisz za wszelka cenę. To się nawet chwali. Jednak nie zawsze jest ona słuszna. Wielu tutaj próbuje Ciebie naprowadzić na właściwe tory - podpowiadając rozwiązanie, ale ty pozostajesz "głuchy". Bo nie zgadza się z Twoją tezą jak i linią prowadzenia dialogu. Musisz czasami przyjąć do wiadomości, że często może się zdażyć iż Twoje wyuczone sztuczki wpływania na adwersarza nie zawsze przyniosą założone skutki.
Uparłeś się, że udowodnisz iż pracujemy na szambiastych termometrach. I do tego twierdzisz - że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nic bardziej mylnego. (patrz wyżej).
Jako typowy "wytwór" korpo-systemu jesteś bardzo zawężony w sposobie postrzegania rzeczywistości. Do tego stopnia, że odnosi się wrażenie iż dialogujemy z trollem.
A tak dobrze zacząłeś...
Nareszcie pierwsze logiczne spostrzeżenia. Potwierdzające to o czym na tym forum wiemy już od dawna.jacek.kokot pisze:...
Oczywiście, nigdy nie obserwowałem żadnych odczytów z kosmosu. Natomiast zmiany o 0,0625 są nieodłącznym elementem tego sprzętu a producent jasno pisze, że margines o szerokości około 0,5 stopnia całkowicie mieści się w specyfice sprzętu...
Wrażenie które Ty "odnosisz" powstaje z prostego powodu. Kompletnego braku podstawowej wiedzy o rektyfikacji.Ja odnoszę wrażenie, że różne osoby próbują "bronić" tez, których nikt nie formułuje...
Założyłeś sobie jakąś tam tezę i jej bronisz za wszelka cenę. To się nawet chwali. Jednak nie zawsze jest ona słuszna. Wielu tutaj próbuje Ciebie naprowadzić na właściwe tory - podpowiadając rozwiązanie, ale ty pozostajesz "głuchy". Bo nie zgadza się z Twoją tezą jak i linią prowadzenia dialogu. Musisz czasami przyjąć do wiadomości, że często może się zdażyć iż Twoje wyuczone sztuczki wpływania na adwersarza nie zawsze przyniosą założone skutki.
Uparłeś się, że udowodnisz iż pracujemy na szambiastych termometrach. I do tego twierdzisz - że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nic bardziej mylnego. (patrz wyżej).
Jako typowy "wytwór" korpo-systemu jesteś bardzo zawężony w sposobie postrzegania rzeczywistości. Do tego stopnia, że odnosi się wrażenie iż dialogujemy z trollem.
A tak dobrze zacząłeś...
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 10:10 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
@lesgo58 - to nie tak że odnosi się takie wrażenie To jest fakt... w sumie niemalże wprost to napisał kilka postów temu
Można by wysnuć wniosek że to jest handlowiec z najgorszego typu... działający w oparciu o różne techniki manipulacji A tutaj sobie doskonali swój fach.jacek.kokot pisze: Tu chodzi tylko o to co dla mnie się zmieni i co ja będę z tego miał. Jedyne co ja z tego będę miał to wiedza. To jest dla mnie przestrzeń badawcza. Można powiedzieć, że obecnie w dużej mierze żyję z tego, że wiem jak ludzie działają i wiem co ludzie myślą. Kieruję dużym zbiorem ludzi. Dużo komunikuję się z korporacjami i ludźmi z korporacji. Bardzo wartościowa jest wiedza na temat tego jak różni ludzi reagują na informacje, jak prowadzić komunikację, jak formułować informacje tak, aby odbiorca odebrał to co trzeba w taki sposób jak trzeba.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 07:53 przez rastro, łącznie zmieniany 3 razy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
W skali bezwładności całego układu... to nawet siermiężna gilza nie spowoduje żadnej katastrofy - no chyba że ktoś postanowi unieruchomić czujnik w rurze ø25 za pomocą pianki PU.pepe59 pisze:@rastro
Mnie niepokoi bardziej stałe wskazanie termometru, od tego pływającego wokół jakiejś wartości, jeśli nie wiem, w jaki sposób wbudowana jest sonda i jak jest ona sama zbudowana. Przecież możemy wstawić siermiężną gilzę i wpuścić w nią czujnik...
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 09:33 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
[quote="wkg_1"]
PS:
Elektrownie atomowe również wymagają zrozumienia zasady działania.
Ta moja uwaga w mało przejrzysty sposób odnosi się do dawnej inforrmatyzacji ZUSu. Pewnie pamiętasz?
Chodził wtedy taki dowcip:
Pyt.- Co by było, gdyby firma P.rocom pisała oprogramowanie dla elektrowni atomowych?
Odp.- Nic by nie było!
PS:
Elektrownie atomowe również wymagają zrozumienia zasady działania.
Ta moja uwaga w mało przejrzysty sposób odnosi się do dawnej inforrmatyzacji ZUSu. Pewnie pamiętasz?
Chodził wtedy taki dowcip:
Pyt.- Co by było, gdyby firma P.rocom pisała oprogramowanie dla elektrowni atomowych?
Odp.- Nic by nie było!
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Za pieniądze, które są niczyje, i za które nikt za nie nie odpowiada... to rzadko co się udaje jak należy. Miałem do czynienia z jedną z tych naszych wiodących firm już po tym jak pozmieniały nazwy dla niepoznaki. To co mieli zrobić zrobili w miarę ok... Natomiast przygody były z innym dużym dostawcą z poza naszego podwórka więc może też mam nieco inne tło w całej tej przygodzie. No i z mojej perspektywy widzę jak mniej więcej da się dogadać w sprawach technicznych - do czasu jako tako działa komunikacja to jest spoko.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 17:10 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
[quote="rastro"]Za pieniądze, które są niczyje, i za które nikt za nie nie odpowiada... to rzadko co się udaje jak należy.
No!!! wystarczy popatrzeć na całą "rządową" informatykę, te wszystkie *gov.pl...ręce opadają, albo zus.pl
Trochę z innej beczki. Byłem kiedyś fabrycznym koordynatorem implementacji SAP R3 w takiej jednej organizacji, co stworzyła do tego celu odrębną dywizję biznesową. Dyrektor techniczny zwykł mawiać, że to jest w ogóle inna firma
Było jakieś tam wsparcie od IBM(???) za kosmiczną kasę i trochę zewnętrznych konsultantów. Ci akurat byli najlepsi.
To mimo wszystko nie są proste sprawy. Ale w mojej wtedy, kompletnie a-komputerowej fabryce tzw. go-live poszedł śpiewająco..
No!!! wystarczy popatrzeć na całą "rządową" informatykę, te wszystkie *gov.pl...ręce opadają, albo zus.pl
Trochę z innej beczki. Byłem kiedyś fabrycznym koordynatorem implementacji SAP R3 w takiej jednej organizacji, co stworzyła do tego celu odrębną dywizję biznesową. Dyrektor techniczny zwykł mawiać, że to jest w ogóle inna firma
Było jakieś tam wsparcie od IBM(???) za kosmiczną kasę i trochę zewnętrznych konsultantów. Ci akurat byli najlepsi.
To mimo wszystko nie są proste sprawy. Ale w mojej wtedy, kompletnie a-komputerowej fabryce tzw. go-live poszedł śpiewająco..
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Odpływamy od tematu... ale kiedyś pewien duży znany dostawca relacyjnej bazy danych... brał od klienta wywrotkę złotówek za support/mainenance, a klient miał taki legacy system z dość starą wersją bazy... a jak znalazł się problem to odpowiedź była... ale my tej wersji nie wspieramy zróbcie sobie upgrade
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 17:51 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Dlatego supportu należy się wystrzegać jak ognia. W razie W jak umieją to i tak zrobia - tylko, że taniej a jak nie umieją to po co ten support.
Oni się już dawno rozwiedli i toczą zażartą wojnębociann2 pisze:rastro pisze:Było jakieś tam wsparcie od IBM(???)
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2020, 18:20 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
@wkg_1
Tak, ale wiadomo Corpo procedury... góra się z tym lepiej czuje... takie tam. Do tego już nie pamiętam ale zasłanianie się procedurami wymaganymi przez zagramaniczne giełdy papierów wartościowych - szczególnie te z za oceanu.
Tak, ale wiadomo Corpo procedury... góra się z tym lepiej czuje... takie tam. Do tego już nie pamiętam ale zasłanianie się procedurami wymaganymi przez zagramaniczne giełdy papierów wartościowych - szczególnie te z za oceanu.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
Autor tematu - Posty: 105
- Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2020, 11:28
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nowa koncepcja sterownika
Rozwiązanie jest bardzo proste - podpisujesz umowę o czas gotowości do podjęcia się naprawy błędów i stawkę dzienną. Jak raz na rok coś walnie to wychodzi znacznie taniej niż umowa ryczałtowa. Ale fakt - każdy woli mieć tyłek kryty.rastro pisze:@wkg_1
Tak, ale wiadomo Corpo procedury... góra się z tym lepiej czuje... takie tam. Do tego już nie pamiętam ale zasłanianie się procedurami wymaganymi przez zagramaniczne giełdy papierów wartościowych - szczególnie te z za oceanu.