Nowa kolumna OLM
-
Autor tematu
-
Autor tematu
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Za mało przedgonów odebrałeś i na dodatek za szybko. Zrobiłeś duży i mocny nastaw a taki ma też dużo zanieczyszczeń. Stabilizowałeś raptem 45 minut więc przedgony nie zdążyły się porządnie zagęścić w jeziorku. W miarę odbioru ich ilość w jeziorku się zwiększała i stopniowo przechodziły do wypełnienia nad OLM. I w końcu po 10l dotarły do OLM. Jeżeli masz termometr w głowicy to być może zaobserwowałeś tam spadek temperatury. Opisz dokładniej odbiór przedgonów bo jakoś mi te dwa razy po równe 200ml wyglądają na zrzut z wyłączonym grzaniem. Może zrzucasz na ilość a nie na opróżnienie jeziorka? Jak duże masz jeziorko?
Powinieneś odebrać co najmniej 2x tyle przedgonów w minimum dwa razy dłuższym czasie.
Powinieneś odebrać co najmniej 2x tyle przedgonów w minimum dwa razy dłuższym czasie.
-
Autor tematu
Re: Nowa kolumna OLM
No i to jest jakaś teoria.
Nastaw fakt nie był idealny bo dość mocny i nie sklarowany idealnie.
Może źle odbieram przedgon???
Robię to tak.
Nastaw 100l a w nim 30kg cukru.
Rozgrzewamy 12kw kolumnę zalewa i włączam 4kw. Kolumna się stabilizuje.
Po 15min odkręcam zaworek i całe jeziorko spuszczam. Moje jeziorko ma 200ml.
Zamykam odpływ z bufora i znowu stabilizuje 20min i znowu odkrecam spust z jeziorka czyli kolejne 200ml. Stabilizuje 10min i odbieram olm z prędkością 2.4l ma godzinę.
Czyli przedgonu odbieram 400ml i to jest rozpalka do pieca. Tak to robie .
Robić trzy zrzuty jeziorka?
Nastaw fakt nie był idealny bo dość mocny i nie sklarowany idealnie.
Może źle odbieram przedgon???
Robię to tak.
Nastaw 100l a w nim 30kg cukru.
Rozgrzewamy 12kw kolumnę zalewa i włączam 4kw. Kolumna się stabilizuje.
Po 15min odkręcam zaworek i całe jeziorko spuszczam. Moje jeziorko ma 200ml.
Zamykam odpływ z bufora i znowu stabilizuje 20min i znowu odkrecam spust z jeziorka czyli kolejne 200ml. Stabilizuje 10min i odbieram olm z prędkością 2.4l ma godzinę.
Czyli przedgonu odbieram 400ml i to jest rozpalka do pieca. Tak to robie .
Robić trzy zrzuty jeziorka?
-
Autor tematu
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Wszystko zależy od wielkości (stężenia) wsadu, jakości wsadu i konfiguracji sprzętu. Jak widzisz jest dużo zmiennych i tak naprawdę musisz dojść do tego sam.
Zarys jak to zrobić podało Ci wiele osób. Ty od siebie musisz dać coś więcej. A przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość.
Moja rada:
- stabilizuj na początku 30 minut.
- zrzuć jeziorko (ok.200-250ml)
- stabilizuj znowuż 20 minut
- zrzuć ponownie jeziorko
- ponownie stabilizuj 20 minut
- spróbuj na węch to co kapie z głowicy, jeśli śmierdzi zrzuć ponownie jeziorko,
- i znowuż stabilizacja
- ponowna próba węchowa.
I tak aż będziesz zadowolony. Po czym przejdź do odbioru gonu (oczywiście wskazane jest płukanie OLM'a)
Jest tego sporo, ale to jest jedyny sposób aby się dowiedzieć jakie są możliwości Twojej kolumny. Z czasem możesz - w zależności od sytuacji - korygować moje zalecenia. Skracając np. ilość zrzut, albo i w ekstremalnych sytuacjach zwiększając. To samo jeżli chodzi o długość stabilizacji. Po kilku - kilkunastu rektyfikacjach staniesz się panem sytuacji.
Nie wiem i Ci nie powiem. Wątpię też czy jest ktoś na forum kto będzie Ci w stanie to w zadowalający Ciebie sposób powiedzieć.slasz129 pisze: Robić trzy zrzuty jeziorka?
Wszystko zależy od wielkości (stężenia) wsadu, jakości wsadu i konfiguracji sprzętu. Jak widzisz jest dużo zmiennych i tak naprawdę musisz dojść do tego sam.
Zarys jak to zrobić podało Ci wiele osób. Ty od siebie musisz dać coś więcej. A przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość.
Moja rada:
- stabilizuj na początku 30 minut.
- zrzuć jeziorko (ok.200-250ml)
- stabilizuj znowuż 20 minut
- zrzuć ponownie jeziorko
- ponownie stabilizuj 20 minut
- spróbuj na węch to co kapie z głowicy, jeśli śmierdzi zrzuć ponownie jeziorko,
- i znowuż stabilizacja
- ponowna próba węchowa.
I tak aż będziesz zadowolony. Po czym przejdź do odbioru gonu (oczywiście wskazane jest płukanie OLM'a)
Jest tego sporo, ale to jest jedyny sposób aby się dowiedzieć jakie są możliwości Twojej kolumny. Z czasem możesz - w zależności od sytuacji - korygować moje zalecenia. Skracając np. ilość zrzut, albo i w ekstremalnych sytuacjach zwiększając. To samo jeżli chodzi o długość stabilizacji. Po kilku - kilkunastu rektyfikacjach staniesz się panem sytuacji.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Przy zbiorniku 50l robię dwa zrzuty jeziorka (w sumie ok 450ml), plus pierwsze 0,7 do 1l z olma do następnego gotowania nastawu.
Tak samo robię pod koniec procesu, gdy w zbiorniku jest już powyżej 100*, a w buforze zaczyna brakować alko, odkręcam dość mocno olm i doję jeszcze około 0,7 do 1l spirytusu, który oczywiście dodaję do kolejnego gotowania. To co spłynie po wyłączeniu grzania do bufora, moim zdaniem nie nadaje się już do niczego, i trafia do mumina. Tym sposobem uzyskuję w sumie około 1,5/2l koncentratu, który sukcesywnie dodaję do kolejnych gotowań.
Tak samo robię pod koniec procesu, gdy w zbiorniku jest już powyżej 100*, a w buforze zaczyna brakować alko, odkręcam dość mocno olm i doję jeszcze około 0,7 do 1l spirytusu, który oczywiście dodaję do kolejnego gotowania. To co spłynie po wyłączeniu grzania do bufora, moim zdaniem nie nadaje się już do niczego, i trafia do mumina. Tym sposobem uzyskuję w sumie około 1,5/2l koncentratu, który sukcesywnie dodaję do kolejnych gotowań.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Zalewaj ze 2-3 razy z grzaniem zmniejszanym do 2kW w momencie zrzutu zalania. Utrzymasz w ten sposób wygotowane przedgony w kolumnie i lepiej się skondensują w jeziorku. Z odpowiedzi wynika, że grzejesz 4kW podczas zrzutu jeziorka przy odbiorze przedgonów. Odbierasz więc na ilość nie na opróżnienie jeziorka. Odbieraj do momentu gdy zacznie Ci "parskać" ze zrzutu. Będziesz miał pewność, że zeszło całe jeziorko i część przedgonów, która zgromadziła się pod nim.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 lut 2022, 17:51 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Uściślę - po zalaniu zmniejszenie grzania do mocy roboczej. I na takiej mocy pozostań do końca.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Nowa kolumna OLM
A nie zalewało Ci przypadkiem kolumny jak ci te śmierdziuchy leciały? Być może zaczęło Ci zalewać i dostałeś wszystko co leciało.
4kW na tej średnicy może tak zrobić jeśli wypełnienie będzie zbyt mało przewiewne. Albo podparcie masz kiepskie i na podparciu zaczyna zalewać.
Kiedyś znajomemu nie wystarczyło sprężynek i dopakował zmywakami na górze, to właśnie na zmywakach zaczęło zalewać. Po wyrzuceniu zmywaków i uzupełnieniu sprężynkami zalewanie zniknęło.
Ja mam też 76mm ale grzeję tylko 3,5kW i wydaje mi się, że to optymalna moc.
4kW na tej średnicy może tak zrobić jeśli wypełnienie będzie zbyt mało przewiewne. Albo podparcie masz kiepskie i na podparciu zaczyna zalewać.
Kiedyś znajomemu nie wystarczyło sprężynek i dopakował zmywakami na górze, to właśnie na zmywakach zaczęło zalewać. Po wyrzuceniu zmywaków i uzupełnieniu sprężynkami zalewanie zniknęło.
Ja mam też 76mm ale grzeję tylko 3,5kW i wydaje mi się, że to optymalna moc.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
Autor tematu
Re: Nowa kolumna OLM
Chyba nie wydaje mi się że trzeba grubo ponad 4 kw aby zalało.
Dokladnie mam coś koło 3960wat lub troszkę mniej.
A z jaka prędkością odbierasz na tej twojej?
A wypełnienie i podparcia wszystko od pilipka także raczej ok.
Dokladnie mam coś koło 3960wat lub troszkę mniej.
A z jaka prędkością odbierasz na tej twojej?
A wypełnienie i podparcia wszystko od pilipka także raczej ok.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 paź 2018, 11:50 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Nowa kolumna OLM
Wypełnienie i podparcia tez mam takie same. Odbieram z prędkością 2,5l/h.
Ale raz mi zalało kolumnę przy 3,5kW - wszystko zależy jak wypełnienie jest "ubite" jeśli będzie zbyt ciasne, to zalejesz nawet przy 2kW.
I tutaj nie ma "nie wydaje mi się" albo zalewało, albo nie...
Ponadto - nie widzę czy masz odpowietrzenie przed wężykiem odprowadzającym destylat. Może miałeś zanurzony wężyk w urobku i Ci pociągnęło podciśnieniem?
Dodaję to do kolejnego nastawu razem z dundrem
Ale raz mi zalało kolumnę przy 3,5kW - wszystko zależy jak wypełnienie jest "ubite" jeśli będzie zbyt ciasne, to zalejesz nawet przy 2kW.
I tutaj nie ma "nie wydaje mi się" albo zalewało, albo nie...
Ponadto - nie widzę czy masz odpowietrzenie przed wężykiem odprowadzającym destylat. Może miałeś zanurzony wężyk w urobku i Ci pociągnęło podciśnieniem?
A sprawdzałeś "moc" tego z bufora? U mnie jest około 10%, co przy 7 litrach daje całkiem ładną flaszeczkęmasterpaw2 pisze:To co spłynie po wyłączeniu grzania do bufora, moim zdaniem nie nadaje się już do niczego, i trafia do mumina.
Dodaję to do kolejnego nastawu razem z dundrem
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Nowa kolumna OLM
Moc podobna, nawet wyższa ale u mnie jest tego (bufor 2,5l) poniżej litra więc nawet się nie zastanawiam, tylko mumina karmięarTii pisze:A sprawdzałeś "moc" tego z bufora? U mnie jest około 10%, co przy 7 litrach daje całkiem ładną flaszeczkęmasterpaw2 pisze:To co spłynie po wyłączeniu grzania do bufora, moim zdaniem nie nadaje się już do niczego, i trafia do mumina.
Dodaję to do kolejnego nastawu razem z dundrem
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Nowa kolumna OLM
ok - litr też bym wylał zapewne - chociaż jeśli i tak na dundrze nastawiam nowy nastaw,to dlaczego nie dolać i tego?
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
Autor tematu
Re: Nowa kolumna OLM
Panowie mam wrażenie że na mojej poprzedniej kolumnie czyli aabratek z prawie zerowym jeziorkiem przedgon był bardziej skoncentrowany i dużo bardziej śmierdział niż na tym z dużym jeziorkiem jak mam teraz . Co wy na to ?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 16 mar 2019, 12:11 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu
Re: Nowa kolumna OLM
Ostatnio mało czasu na hobby ale.
Ostatnio puszczałem 100l nastaw i co wyszło :
Moc grzania niecałe 4kw
Nastaw 25kg cukru w 100l objętości .
Stabilizacja 20min zrzut jeziorka 200ml
Zamknięcie bufora.
Stabilizacja 20 min zrzut jeziorka 200ml
Stabilizacja 15 min na górze kolumny nie czuć przedgonu więc zaczynam odbierać z OLM .spir jest ok
Z góry kolumny kropelkową kapie a ja odbieram z Olm
Odbiorę z 4l a na górze kolumny zaczyna coś śmierdzieć .
Dlaczego jest tak że po prawie godzinie stabilizacji nie wyjdą wszystkie przedgony tylko ulatniają się cały czas .
Jeśli odbieram kropelkową cały czas to ukapie mi z 0.7 przez cały proces śmierdzącego spiru a z Olm wtedy jest ok.
Jeśli bym nie odbierał kropelkowo to po 7 litrach zaczyna ten smród schodzić do Olm
Czy to normalne ?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio puszczałem 100l nastaw i co wyszło :
Moc grzania niecałe 4kw
Nastaw 25kg cukru w 100l objętości .
Stabilizacja 20min zrzut jeziorka 200ml
Zamknięcie bufora.
Stabilizacja 20 min zrzut jeziorka 200ml
Stabilizacja 15 min na górze kolumny nie czuć przedgonu więc zaczynam odbierać z OLM .spir jest ok
Z góry kolumny kropelkową kapie a ja odbieram z Olm
Odbiorę z 4l a na górze kolumny zaczyna coś śmierdzieć .
Dlaczego jest tak że po prawie godzinie stabilizacji nie wyjdą wszystkie przedgony tylko ulatniają się cały czas .
Jeśli odbieram kropelkową cały czas to ukapie mi z 0.7 przez cały proces śmierdzącego spiru a z Olm wtedy jest ok.
Jeśli bym nie odbierał kropelkowo to po 7 litrach zaczyna ten smród schodzić do Olm
Czy to normalne ?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka