NOCINO - likier orzechowy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Raczej należy zalewać. Można - jeśli z jakiś powodów nie można inaczej - zamrozić na przeczekanie. Czy końcowy efekt będzie identyczny lub zbliżony do oryginału - trudno powiedzieć. Jest zbyt wiele zmiennych.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: NOCINO - likier orzechowy
Na razie poczynione dwie nalewki: świdośliwa i właśnie nocino.
Ja wszystkie swoje nalewki zalewam alkoholem 65%.
Na razie poczynione dwie nalewki: świdośliwa i właśnie nocino.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: NOCINO - likier orzechowy
A Ty chcesz zrobić Nocino czy nalewkę orzechową?
Bo jeśli Nocino to robimy go na bazie spirytusu 95%.
A najlepiej to przeczytaj ten post: post53975.html#p53975
Bo jeśli Nocino to robimy go na bazie spirytusu 95%.
A najlepiej to przeczytaj ten post: post53975.html#p53975
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: NOCINO - likier orzechowy
Cześć. Orzechy zrywane 4.07. Było długo zimno, więc mniejsze sztuki jeszcze mają sporo soku, większe już galareta. Przez suche tygodnie są twardsze do krojenia tak mi się wydawało Dwie wersje, zasypane cukrem i zalane 94%.
Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka