Nastaw przestał przerabiać zaczyna w róż wpadać..

[adamjaku]

Jakieś 12 dni temu zrobiłem testowo nastaw z 5kg cukru i 3 litrów drożdży z innego nastawu. Początkowo ociągał się, później zaczął pracować. 3-4 dni wstawiłem go do cieplarki na stałą temperaturę 30 stopni. pracował i przerabiał. Wczoraj wystawiłem i postawiłem obok grzejnika w domu. Od 2 dni BLG stoi magicznie na 5%. Zastanawiam się, czy jest sens dalej czekać czy przedestylować to co jest?

[zzibii]

Napisz jakie było BLG startowe lub proporcje cukru do wody? Czy nastaw był napowietrzony? Czy temp nastawu nie przekroczyła 30'C?

[arTii]

Jak to dodałeś 3 litry drożdży z innego nastawu? Miałeś 3 litry gęstwy? Czy po prostu wziąłeś 3l pracującego nastawu?
Dodałeś jakiąś pożywkę? Na samym cukrze grzybki nie bardzo Ci popracują do końca. Zwłaszcza pod koniec fermentacji potrzeba im jeszcze innych elementów.

[adamjaku]

Po prostu dolałem 3 l pracującego.. Dodałem kilka gram jakiejś pożywki, 30 stopni możliwe, ze przekroczyło w cieplarce. Chyba 30,5 nastawiłem. Napowietrzałem przedwczoraj intensywnie mieszając. Rozrobiłem 5kg cukru w 25 litrach, dolałem 3 litry pracującego i odlałem 3 litry tego co powstało. Dodałem również około 4 litrów, które nie zmieściły mi się do kega z poprzednich nastawów.

[adamjaku]

Dolałem kilkuletnie resztki (1,5l) nastawu ze szkła.. i przedestylowałem powyższy nastaw wraz z resztkami z poprzedniego psocenia. Wyszło około 4 litrów czystego i trochę zlewek. Nie zauważyłem wpływu braku wyklarowania i resztek cukru w nastawie. Wszystko pięknie w 6h odzyskałem, lepsze niż sklarowanego przy pierwszej próbie. Kolumna stabilna przez cały proces. Odkręciłem też głowicę i pobierałem równocześnie z głowicy aż do pierwszej korekty odbioru.. stała na kegu i wszystko wyparowało. Prędkość kropla na 5-7 sekund.