Nastaw na Calvadosa

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy

Post autor: czytam »

donald1209 pisze:Z jakich jabłek w polskich warunkach wyjdzie najlepszy calvados? '
Antonówka z dodatkiem rajskich lub dzikich.
alembiki
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: donald1209 »

Dzięki. Tak gdzieś słyszałem ale nie byłem pewien.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Witam wszystkich wczoraj dostałem 6 skrzynek papierówek, dzisiaj rozrobiłem je robotem na pulpę ponieważ nie posiadam prasy ani sokowirówki. Wyszło mi ok 60l pulpy, dodałem do niej 15g pektolazy oraz 6kg cukru rozpuszczone w 10l wody oraz drożdże z pożywką do nastawów owocowych. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: .Gacek »

Proporcje masz eleganckie, pytanie czy będziesz to gotował w płaszczu czy będziesz to jakoś odciskał... Jak nie masz płaszcza i zdecydujesz się na destylację samego płynu to na pozostałych wytłokach możesz zrobić zwykłą cukrówkę, napewno coś to wniesie do destylatu czy późniejszego rektyfikatu.
Ja do papierówek też dodaję cukier bo uzysk z samych jabłek jest tragiczny ze względu na bardzo małą ilość cukru w papierówkach.
Tak jak napisał Leszek nie jest to już calvados ale to nie znaczy, że jest to gorszy destylat, jest po prostu inny a być może nawet i lepszy.
Moim zdaniem wszystkie destylaty owocowe są lepsze od razu po skończonej fermentacji nastawu, są bardziej aromatyczne, świeże...
Pozdrawiam Gacek.

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Niestety będę bawił się w odciskanie ponieważ nie mam płaszcza, chwilowo zastanawiam się czy nie dodać wody z cukrem bo powstał taki gęsty kożuch ze boję się że nie będzie co odciskać :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Doody »

Nie dolewaj. Pekto zrobi swoje. Po zakończonej fermentacji będzie dużo płynu. Zlewarujesz wężykiem znad osadu a resztę wyciśniesz. Bez dodatku wody będzie znacznie lepszy destylat.
Pozdrawiam
Darek

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Cierpliwie poczekam :poklon;

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: wawaldek11 »

Doody pisze:... Bez dodatku wody będzie znacznie lepszy destylat.
Sama woda nic nie zmienia - zostaje w kotle. Woda z cukrem już tak - alko z cukru rozcieńczy aromaty.
Pozdrawiam,
Waldek

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: kwik44 »

No… Ja też tego nie rozumiem. Zróbcie sobie kiedyś taki eksperyment. Jak wiadomo 1kg cukru to 0.6 l spirytusu. Zróbcie nastaw bez cukru, a następnie nalejcie do kieliszka czystego jabłuszka a do drugiego takiego zmieszanego ze spirytusem i wodą. I porównajcie wyniki…

darwoz
20
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 21 lis 2021, 20:36
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: darwoz »

zwirek pisze:Niestety będę bawił się w odciskanie ponieważ nie mam płaszcza, chwilowo zastanawiam się czy nie dodać wody z cukrem bo powstał taki gęsty kożuch ze boję się że nie będzie co odciskać :D
Może spróbuj metody z piaskiem? Jeszcze nie próbowałem ale mam zamiar wypróbować tą metodę w przypadku pulpy na calvados.
https://alkohole-domowe.com/forum/post1 ... ek#p145800
Gdybyś wypróbował daj znać czy nic się nie przypala.

Ostatnio co prawda destylowałem wiśniowice inną metodą a mianowicie zrobiłem fałszywe dno
z metalowego sitka położonego do góry nogami na dni i dociśniętego obciążeniem aby się nie podnosiło.
podobne to tego:

https://sprzedajemy.pl/sito-gastronomic ... nr62804752

oczywiście obciąłem rączki :-), ponieważ kupiłem dopasowane średnicą do dnia mojego garnka.
Co ważne takie sito nierdzewne kupiłem chyba za 20 czy 30zł a fałszywe dno kosztuje grubo powyżej 100zł.
Działa dobrze, żadnych przypaleń.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: .Gacek »

Trzeba osiągnąć kompromis pomiędzy jakością oraz ilością. Przyjęte ogólnie zasady jednego kg cukru na dziesięć kg owoców są wg mnie w granicach zdrowego rozsądku ekonomicznego jak i nie odbiegają jakością od nastawu typu ortodox.
Idąc dalej w myśl zawartego w nagłówku tytule to niemalże wszyscy z nas robią jabłkowicę, calvados prawdziwy robi się tak jak napisał Leszek jedną stronę wcześniej. Nie każdy z nas jest w stanie obrobić 100, 300 lub 500 kg jabłek i trzymać tego rok do destylacji...
Pozdrawiam Gacek.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: kwik44 »

Zdecydowanie odbiegają. Widocznie nie piłeś jeszcze dobrego destylatu. Takiego odebranego cierpliwie w pierwszej destylacji aż leci niczym nie pachnąca woda i uciętego szeroko w drugiej. I dojrzanego ;)
Jabłka mają zwykle ok 10 brix. Można ewentualnie dodać po skończonej fermentacji spirytusu lux i podbić alkohol na odpowiednik 12-15 brix, ale nie więcej. A na pewno nie dawać cukru, który zanieczyszcza destylat posmakami bimbru.

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: czytam »

Pełna zgoda. Jeżeli jabłka mają 10Bx, to dodania kilograma cukru na 10kg jabłek zwiększa ilość cukru i alkoholu oraz rozcieńcza aromaty dwukrotnie. O bimbrozji nie wspominając. Jak już musicie, dodajcie glukozy. Podobny zresztą problem jest z powszechnymi przepisami na rum. I nie piszcie, że cukier trzcinowy jest, w tym wypadku, wybitnie korzystniejszy od buraczanego.

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Szlumf »

Nie wiem ile w tym prawdy ale gdzieś w literaturze lub internecie zetknąłem się z informacją, że niewielki (ile?) dodatek zwykłego cukru jest wskazany bo drożdże korzystają z niego przy namnażaniu. Przerobiłem z 600l ortodoksa z soku jabłkowego i ze 200kg ortodoksa ze śliwek. Destylaty były niezłe ale nie rewelacyjne. Jak dla mnie te z dodatkiem cukru często były lepsze.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Doody »

Tak jak napisał Szlumf, destylat śliwkowy mnie wychodzi lepszy po niewielkim dodaniu cukru/glukozy. Ortodoks jest super jak śliwki mają bardzo dużo cukru, inaczej robi się acetonowy zapach nastawu. Nie raz zepsułem sobie nastaw chcąc zrobić ortodoksa.
Pozdrawiam
Darek

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Darwoz dzisiaj spróbowałem metody z piaskiem. Miałem zacier który z mojego z błędu był z kleikowany i z obawy że na grzałkach mi się przypali bujnąłem go na starym sprzęcie gazowym. Nic nie przypalone jedyne co zauważyłem to że keg trochę pracował niż wcześniej pewnie dlatego że cacier powodował ruch piasku albo zbyt dużo go wsypałem. Ogólnie metoda sprawdzona teraz może czas na pulpy owocowe :scratch:

Alien844
200
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Alien844 »

Mam pytanie czy gniazda z nasionami usuwacie ?
Jakie odmiany jabłek są najlepsze pod calvados ?
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 paź 2022, 18:10 przez Alien844, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Miele wszystko jak leci, nic nie usuwam.
Antonówka :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: .Gacek »

Ja natomiast jak mam czas to idę 500 metrów dalej do parku i zbieram stare, kwaśne zdziczałe jabłka, często gęsto trzepie drzewo aż wszystko zleci i zbieram te spady. Jabłka wrzucam na litewską maszynkę do tarcia ziemniaków i nie muszę dodawać do tego żadnej wody, robi się piękna pulpa.
Co do gatunków bardziej wyszukanych to kiedyś miałem na warsztacie szarą renetę landsberską... Trzy skrzynki z LP przetrzepaliśmy specjanym nożem ale destylat z tego marny wyszedł.
Na chwilę obecną uważam, że najlepszy destylat wychodzi z niedobrych jabłek, a te dobre to są dobre na szarlotkę :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Witam wszystkich tydzień temu przepuściłem skrzynkę jabłek przez wyciskarkę, otrzymałem ok 15l soku bez piany do tego zapodałem bayanusy. Na drugi dzień z braku załatwienia jabłek zakupiłem i dodałem 9l soku z biedry wraz z 1kg cukru, blg było ok 16 dziś pokazuje 0. Moje pytanko trzymać to jeszcze w fermentorze czy zlać do innego celem wyklarowania :scratch: .
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

A po co jeszcze trzymać? 0 Blg to i tak nisko, biorąc pod uwagę niecukry. Niżej już nie będzie.
Pozdrawiam z opolskiego.

zwirek
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: zwirek »

Ok dzięki za info, ale niestety przez wyjazd służbowy puszczę to na rury dopiero po 1 listopada.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

Spokojnie, nic się nie stanie. Czasami trzymam nastawy nawet kilka tygodni, ważne, żeby nie było dostępu powietrza.
Pozdrawiam z opolskiego.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Mam problem ze swoim nastawem. Od wtorku do czwartku przepuszczałem duża ilość jabłek przez sokowirówkę wysokoobrotową, jabłka pocięte i wywalone gwiazda nasienne. Wszystko stało w dużych słojach w chłodnym garażu. Wyszło BLG 7, nie dodawałem żadnego cukru. W czwartek przelałem to do balonu, dodałem pokrzywkę i drożdże Borvin EnoviniBaya zgodnie z instrukcja. Całość nie zaczęła pracować nawet w sobotę rano. Dzisiaj wracam i dalej nic nie pracuje, BLG spadło z 7 do 0. Balon miał lekkie pękniecie w górnej części ale po zalaniu woda balon nie puszczał wody. Zastanawiam się czy cały nasta się nie popsuł bo mogł być jakiś dostęp powietrza. Może złe drożdże, lub coś popsułem na starcie. Jakie jest wasze zdanie na ten temat i czy to da się jeszcze jakoś uratować?

użytkownik usunięty
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
Freak pisze: BLG spadło z 7 do 0.
Sądzę, że drożdże zrobiły to, co miały zrobić. Więc, jaki widzisz w tym problem :)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

Freak, a co by się mogło stać z cukrem?
Tak jak napisał defacto, drożdże przerobiły Ci cukier, a to, że nie zauważyłeś ich pracy - no cóż, przy tak niskim Blg startowym i dodatkowo niskiej temperaturze, to nie była raczej burzliwa praca. Tu nie ma co ratować. Puszczaj na rurę.
Pozdrawiam z opolskiego.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Ok, dziękuję za info, zdziwiłem się po prostu że tak szybko. Z dzieciństwa pamiętam że jak dziadek robił wino to stało i pracowało dosyć długo. Teraz chyba postaram się to jakoś odfiltrować wstępnie i zastanawiam się czy nie lepiej żeby postało z tydzień jeszcze w balonie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 lis 2022, 09:01 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

użytkownik usunięty
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: użytkownik usunięty »

Freak pisze: Z dzieciństwa pamiętam że jak dziadek robił wino to stało i pracowało dosyć długo.
Jeśli dosypał ze 3kg cukru - dziwu niema. Odfiltruj i nie czekaj zbyt długo. Niska moc nastawu, sprzyja zakażeniom oraz wszelkiej patologii.

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: HeniekStarr »

Freak, świadom jesteś zawartości alkoholu w nastawie, który miał 7 kg cukru na 100 kg owoców? I zagrożeń z tym związanych, o których wspomniał kolega wyżej? Że o wydajności nie wspomnę?
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

Freak, sytuacja w Twoim przypadku jest faktycznie inna.
Ten nastaw miał bardzo mało cukru, w związku z tym ma też bardzo mało alkoholu, jest podatny na zarażenie.
Ile go masz? Bo tak jak HeniekStarr napisał, wydajność będzie bardzo mała.
Pozdrawiam z opolskiego.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Mam tego ze 30 litrów, więc faktycznie może tak jak mówicie nie ma co ryzykować za flaszkę towaru bo szczerze powiem że podejrzanie wygląda ten nastaw. Dzisiaj dostałem kolejne jabłka i zastanawiam się czy lepiej nie poświęcić czasu i środków na nowy nastaw. Dosypać cukru i zrobić brandy owocowe wg przepisu z forum.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

A na czym polega problem z tym nastawem?
30 litrów przy tak niskim Blg, to faktycznie mało, ale też za dużo, żeby wylewać.
Może warto nastawić kolejny i dodać do tego?
Ja akurat zrobiłem calvados z soku z jabłek, nie mam płaszcza i nie chciało mi się bawić w filtrowanie.
Tyle, że mój sok miał Blg startowe 12 i to już po odjęciu 4 na niecukry. Nie dodawałem cukru.
Dosypywanie cukru nie jest dobrym rozwiązaniem, ewentualnie w małej ilości (nie więcej niż 1 kg cukru na 10 kg jabłek).
Pozdrawiam z opolskiego.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Do aktualnego nastawu nie chciałem dosypywać cukru, jedynie zrobić nowy na nowym soki plus cukier żeby później uciągnąć z tego jakieś Brendy. Kwestia jest taka że aktualnie ten słaby pierwszy nastaw będę mógł przepuścić przez aparaturę dopiero w weekend więc pytanie czy to wytrzyma do weekendu bez żadnej zarazy.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 lis 2022, 22:01 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Nie otwieraj balonu to spokojnie wytrzyma :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

Do weekendu wytrzyma, tylko tak jak napisał Góral, nie napowietrzaj.
Pozdrawiam z opolskiego.

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: HeniekStarr »

Spirytusu dolej. Raz, że nieco lepiej zabezpieczysz się przed uzyskaniem 30 l, skądinąd pysznego octu jabłkowego, a dwa- szlag Cię nie trafi w weekend, jak z 30 l nastawu ukapie Ci tylko litr gorzały.
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 lis 2022, 13:55 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Super, postaram się to przepuścić jak najszybciej. Posmak octu wychodzi dopiero po destylowaniu czy jest możliwość to jakoś wyłapać przed pędzeniem ?

użytkownik usunięty
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć.
Dobry ocet, wcale nie jest zły. To dobra odżywka do włosów i niezastąpiony składnik dressingu.
Czekaj dłużej a z pewnością się doczekasz :)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: jakis1234 »

Poczujesz od razu, jeżeli nie ma zapachu octu w nastawie, to jeszcze jest w porządku.
Pozdrawiam z opolskiego.

Freak
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 lis 2022, 21:05
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw na Calvadosa

Post autor: Freak »

Zacisnąłem pośladki i ugotowałem całość dzisiaj. Wyszło łącznie 3.5 litra towaru o 40 voltach. Pachnie dosyć mocno jabłkami, może aż za mocno, nie wyczuwam nuty drożdży ani octu. Towar był ciągnięty na zwykłym zestawie czyli bańka po mleku plus chłodnica. Będę chciał go jeszcze przeciągnąć drugi raz ale już na kolumnie. Myślę że jeszcze nie tak źle wyszło jak na mój pierwszy nastaw w życiu. Dziękuję za porady.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”