Witam
Mam problem z nastawami.
Już 3 raz z rzędu nastaw schodzi do 3BLG i koniec fermentacji.
Nastaw to 80L wody + 25kg cukru + coobra mega pack.
Nastaw taki robię od ponad roku i nigdy nie miałem problemu.
Nastaw robię w piwnicy w taki sam sposób jak zawsze.
Dziwi mnie fakt że zawsze dochodzi do 3BLG. Czemu nie 4 albo 2?
Jeszcze jeden problem. Zauważyłem że nastaw ma trochę piany i jest zbyt mętny. Wcześniej był bez piany i bardziej klarowny.
Nastaw dochodzi do 3BLG
Re: Nastaw dochodzi do 3BLG
Serwus
Nie napisałeś nic o temperaturze. Drożdże w takim nastawie, potrafią nieźle zagrzać środowisko w którym pracują. Mierzysz ją przed zadaniem drożdży, w trakcie i na koniec fermentacji? Piana i mętność to normalne, gdy ma nie przerobiony cukier. Po czym poznajesz, że drożdże zakończyły pracę?
Sprawdź cukromierz. Na wodzie ma wskazywać 0Blg
Nie napisałeś nic o temperaturze. Drożdże w takim nastawie, potrafią nieźle zagrzać środowisko w którym pracują. Mierzysz ją przed zadaniem drożdży, w trakcie i na koniec fermentacji? Piana i mętność to normalne, gdy ma nie przerobiony cukier. Po czym poznajesz, że drożdże zakończyły pracę?
Sprawdź cukromierz. Na wodzie ma wskazywać 0Blg
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw dochodzi do 3BLG
Po pierwsze cukromierzy musi być parę dla porównania.
Drugie...nie zawsze się osiągnie tyle ile się chce.
Trzecie..jak wyżej nie wiesz czy nastaw już skończył.
Czwarte..parcie na magiczne -4 doprowadza do szału.
Piąte..zostaw to niech popracuje jeszcze.
Szóste..przy takiej ilości nastawu nie zawracałbym sobie dupy szklanką nieprzerobio ego cukru.
A i szóste: czy te drożdże to są na pewno te same? Rozumiem że marka nazwa i gramatura ta sama, ale one mogą się różnić. Kup paczkę nowych i nastaw. Może osiągniesz boskie minus.
Drugie...nie zawsze się osiągnie tyle ile się chce.
Trzecie..jak wyżej nie wiesz czy nastaw już skończył.
Czwarte..parcie na magiczne -4 doprowadza do szału.
Piąte..zostaw to niech popracuje jeszcze.
Szóste..przy takiej ilości nastawu nie zawracałbym sobie dupy szklanką nieprzerobio ego cukru.
A i szóste: czy te drożdże to są na pewno te same? Rozumiem że marka nazwa i gramatura ta sama, ale one mogą się różnić. Kup paczkę nowych i nastaw. Może osiągniesz boskie minus.
Ostatnio zmieniony czwartek, 20 sie 2020, 23:48 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nastaw dochodzi do 3BLG
U mnie w piwnicy zawsze było 15 stopni, tego lata temp. dochodzi do 25. Wraz ze wzrostem ilości alko w nastawie spada odporność drożdży na temperaturę. jeżeli w 18% alko były w stanie przeżyć gdy temp. wynosiła 15st. to w np 20st już giną. jeżeli upierasz się przy nastawach o wysokim Blg, to temperatura w końcowej fazie fermentacji ma kluczowe znaczenie.
Ostatnio zmieniony piątek, 21 sie 2020, 05:43 przez dziad borowy, łącznie zmieniany 1 raz.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy