Nastaw cukrowy śmierdzi
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw cukrowy śmierdzi
Czy aby na pewno obydwa nastawy są do rychłego zgonu?
Nie sądzę, ten drugi się obudzi, daj mu szansę.
Ewidentnie coś go hamuje.
Wskazania blg są adekwatne.
To zbyt duża różnica Blg.
Nie jesteś pierwszym, który chciał polepszyć.
Nam też się to zdarzało.
Byłeś święcie przekonany że to ten wzmocniony poleci ostro.
A tu na odwrót.
Daj mu szansę jeszcze.
Dolej jak góral radzi, ale nie oczekuj że to z kopyta ruszy.
Ruszy.
Nie sądzę, ten drugi się obudzi, daj mu szansę.
Ewidentnie coś go hamuje.
Wskazania blg są adekwatne.
To zbyt duża różnica Blg.
Nie jesteś pierwszym, który chciał polepszyć.
Nam też się to zdarzało.
Byłeś święcie przekonany że to ten wzmocniony poleci ostro.
A tu na odwrót.
Daj mu szansę jeszcze.
Dolej jak góral radzi, ale nie oczekuj że to z kopyta ruszy.
Ruszy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw cukrowy śmierdzi
Uprzejmie zapytowywuję, bo ciekawość, to pierwszy stopień do piekła, a w niebie nudno, podobno:
Co przyhamowało? Dlaczego to tak długo pracowało?
Dobrze, że to spokojnie ruszyło,,tak miało być, ale mnie ciekawi co było hamulcem.
Pytanko, napowietrzałeś, czy dolałeś?
Jak nie dostało tlenu, to niesycona cukrówka ci wyszła.
Mnożyły się wolniej.
To wcale nie jest zła koncepcja.
Reszta na pw.
Co przyhamowało? Dlaczego to tak długo pracowało?
Dobrze, że to spokojnie ruszyło,,tak miało być, ale mnie ciekawi co było hamulcem.
Pytanko, napowietrzałeś, czy dolałeś?
Jak nie dostało tlenu, to niesycona cukrówka ci wyszła.
Mnożyły się wolniej.
To wcale nie jest zła koncepcja.
Reszta na pw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw cukrowy śmierdzi
Wyjątkowo do tego nastawy dodałem pożywkę do drożdzy winiarskich browin (20g) i kwasek cytrynowy (50g). Tylko taka różnica w stosunku do standardowego nastawu. Napowietrzane było wkrętarką. Więcej grzechów nie pamiętam a o reszcie moich niedociągnięć już się nie dowiem. Może kiedyś powtórzę eksperyment żeby potwierdzić czy to dodatkowe składniki tak spowolniły czy jakiś inny czynnik bliżej nie określony.