
Pytanie mam co mogę z tą beczką zrobić:
a) wyrzucić

b) próbować wybić to, co tam żyje, a jeśli tak, to jak?
c) wypalić

Cześć,Carl pisze: ↑czwartek, 16 lis 2023, 22:08 Dostałem beczkę - Pawłowianka 28l. Przez poprzedniego właściciela była zalana przez wiele miesięcy słodkim winem owocowym (mix z przewagą porzeczki). Niestety ów właściciel nie dbał o to, aby beczka była pełna pod korek. Ulewał, upijał, aż wypił prawie wszystko. Gdy przywiozłem tę beczkę do siebie, to z dna wylałem 200 ml gęstego, słodkiego i moocno dębowego syropu. Beczkę kilkakrotnie wypłukałem wodą, a następnie wodą z pirosiarczynem potasu, a na koniec wypłukałem 96%. Po tych zabiegach wlałem do pełna czerwonego gronowego wina i pozostawiłem w wilgotnej piwnicy na 2,5 miesiąca. Po tym czasie skontrolowałem i smaku jest jakiś dziwny posmaka na wierzchu cienki nalot - poniżej fotka wykonana przez korek.
Pytanie mam co mogę z tą beczką zrobić:
a) wyrzucić![]()
b) próbować wybić to, co tam żyje, a jeśli tak, to jak?
c) wypalić
![]()