-
-
-
Autor tematu - Posty: 132
- Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
- Załączniki
NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Nalewka z wiśni - Wiśniówka
2 kg dojrzałych wiśni
500 ml spirytusu
500 ml wódki
10 migdałów
200 g cukru
Sposób przyrządzenia
Połowę wiśni drylujemy, a drugą połowę pozostawiamy z pestkami. Owoce i migdały zalewamy wódką i spirytusem, odstawiamy na ok. 2 tygodnie. Następnie zlewamy płyn do innego naczynia, a owoce zasypujemy cukrem i czekamy żeby puściły sok. Cukier powinien całkowicie się rozpuścić w ciągu 7 dni. Od czasu do czasu należy potrząsać naczyniem. Następnie łączymy uzyskany syrop z wcześniej zlanym płynem, mieszamy i rozlewamy do butelek.
2 kg dojrzałych wiśni
500 ml spirytusu
500 ml wódki
10 migdałów
200 g cukru
Sposób przyrządzenia
Połowę wiśni drylujemy, a drugą połowę pozostawiamy z pestkami. Owoce i migdały zalewamy wódką i spirytusem, odstawiamy na ok. 2 tygodnie. Następnie zlewamy płyn do innego naczynia, a owoce zasypujemy cukrem i czekamy żeby puściły sok. Cukier powinien całkowicie się rozpuścić w ciągu 7 dni. Od czasu do czasu należy potrząsać naczyniem. Następnie łączymy uzyskany syrop z wcześniej zlanym płynem, mieszamy i rozlewamy do butelek.
Użytkownik zbanowany od 30.IV.2009r.
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 19:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
NALEWKA WIŚNIOWA
• 1 kg wiśni
• 1 l wódki
• 25 dag cukru
• skórka z cytryny
Wiśnie po wyjęciu pestek rozgnieść na miazgę i postawić na 2 dni w chłod¬nym pomieszczeniu. Do wódki wrzucić skórkę cytryny. Po dwóch dniach wiśnie wrzucić do gąsiora, zalać wódką, dodać cukier stopiony w małej ilości wody na syrop i zakorkować. Po miesiącu przelać do butelek.
• 1 kg wiśni
• 1 l wódki
• 25 dag cukru
• skórka z cytryny
Wiśnie po wyjęciu pestek rozgnieść na miazgę i postawić na 2 dni w chłod¬nym pomieszczeniu. Do wódki wrzucić skórkę cytryny. Po dwóch dniach wiśnie wrzucić do gąsiora, zalać wódką, dodać cukier stopiony w małej ilości wody na syrop i zakorkować. Po miesiącu przelać do butelek.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie

-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
- Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Wiśniowa lekka,
1 kg wiśni - ja biore wiśnie z okolic Grójca w okolicy końca sierpnia.
Wtedy za kilo daje około 1zł a wiśnie są dosłownie czarne i słodkie.
1 litr 40-45% wódki lub psoty (ale czysta musi być)
Zamykam to w gąsiorku i stawiam w ciepłym słonecznym miejscu na ok. 2 miesiące.
Po tym czasie filtruje i zlewam do butelek. i jeszcze tylko 5 miesięcy i można już pić.
Naleweczka lekka ale potrafi działać zdradziecko.
Te wiśnie które mi zostały zasypuje cukrem tak na "oko" i mieszam tak aby każda wiśnia była obtoczona cukrem.
Czekam aż puści soczek i jak cukier się całkowicie rozpuści to zalewam ponownie %.
% podobnie jak powyżej. I tak czekam ok. 5 miesięcy
Filtrowanie i rozlewanie do butelek.
Smak wiśniowy ale złamany smakiem pestek.
lupus1978
1 kg wiśni - ja biore wiśnie z okolic Grójca w okolicy końca sierpnia.
Wtedy za kilo daje około 1zł a wiśnie są dosłownie czarne i słodkie.
1 litr 40-45% wódki lub psoty (ale czysta musi być)
Zamykam to w gąsiorku i stawiam w ciepłym słonecznym miejscu na ok. 2 miesiące.
Po tym czasie filtruje i zlewam do butelek. i jeszcze tylko 5 miesięcy i można już pić.
Naleweczka lekka ale potrafi działać zdradziecko.
Te wiśnie które mi zostały zasypuje cukrem tak na "oko" i mieszam tak aby każda wiśnia była obtoczona cukrem.
Czekam aż puści soczek i jak cukier się całkowicie rozpuści to zalewam ponownie %.
% podobnie jak powyżej. I tak czekam ok. 5 miesięcy
Filtrowanie i rozlewanie do butelek.
Smak wiśniowy ale złamany smakiem pestek.
lupus1978
www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 19:35
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
WIsNIÓWKA NA MIODZIE
2 kg wisni
2 kg cukru
1,6 l spirytusu 60%
1 l spirytusu 95%
0,5 kg miodu
1,5 g kwasu cytrynowego
50 ml zaprawy waniliowo-korzennej
Wisnie przepłukac kilkukrotnie pod bieżącą wodą. Odrzucic niedojrzałe i uszkodzone owoce. Sugeruję wydrylowanie ok. połowy wisni.Całe i wydrylowane wisnie wrzucic do 5 l gąsiorka, na wierzch wsypac cukier. Nie mieszac. Zakorkowac. Pozostawic w spokoju aż cukier na wisniach się rozpusci. Trwa to zwykle 7-9 dni. Po tym czasie zawartosc gąsiorka wymieszac i zlac syrop przez sitko do emaliowanego garnka. Garnek powinien byc wysoki, ponieważ w trakcie gotowania zawartosc będzie się mocno burzyc.Syropu będzie ok. 1,2 l.Do syropu wisniowego dodac miód i kwas cytrynowy i b. powoli ogrzewac aż do wrzenia.Gdy piana opadnie jej resztki zebrac i syrop wisniowo-miodowy zlac do do późniejszego wykorzystania.Pozostałe w gąsiorku owoce i resztki cukru zalac spiryrusem 60% (1l spirytusu 95% + 650 ml wody – mieszanina traci na objętosci!), dobrze wymieszac i zakorkowac. Maceracja ma trwac 5-6 tygodni. Po tym czasie nalew zlac i przefiltrowac. Wisnie nasączone alkoholem (zwłaszcza te całe) są dobrym dodatkiem do deserów.Wyprodukowany uprzednio syrop wisniowo-miodowy wymieszac ze spirytusem 95% i dolac do nalewu. Do tego dodac zaprawęwaniliowo-korzenną. Cała ta mieszanina powinna dojrzewac w gąsiorku 5 l ok. 2-3 miesiące.Potem można przefiltrowac i zlac do butelek.
ZAPRAWA WANILIOWO-KORZENNA(na 10 l wisniówki)
Wanilia: 2 laskiGoździki: 1-2 sztCynamon: kawałek wielkosci 1 cmSpirytus 70%: 100 ml (74 ml spirytusu 95% + 30 ml wody) Przyprawy rozdrobnic, wrzucic do słoika, zalac spirytusem i macerowac 3 tygodnie. Przefiltrowac i zlac do szczelnego małego słoiczka lub buteleczki.Już bezposrednio po zlaniu nalewu z owoców otrzymujemy smaczną „damską” nalewkę. Można na tym zakończyc działania. Dodanie mieszaniny syropu wisniowego (należy go zagotowac bez miodu) ze spirytusem, wzmacnia trunek i pozostawia jego deserowy i pestkowy charakter. Do tego można dodac zaprawę waniliowo-korzenną i zmienic aromat. No, a miód robi z niej jeszcze cos innego. Oczywiscie po dodaniu każdego dodatku nie można zapomniec o kilkutygodniowym leżakowaniu, aby smaki się „przegryzły”.Tak więc, w tym jednym przepisie jest zawartych kilka – na nalewki o różnej mocy i aromacie.Ta „damska” nalewka jest także początkiem wisniówki griotte – ale to już inna baj
2 kg wisni
2 kg cukru
1,6 l spirytusu 60%
1 l spirytusu 95%
0,5 kg miodu
1,5 g kwasu cytrynowego
50 ml zaprawy waniliowo-korzennej
Wisnie przepłukac kilkukrotnie pod bieżącą wodą. Odrzucic niedojrzałe i uszkodzone owoce. Sugeruję wydrylowanie ok. połowy wisni.Całe i wydrylowane wisnie wrzucic do 5 l gąsiorka, na wierzch wsypac cukier. Nie mieszac. Zakorkowac. Pozostawic w spokoju aż cukier na wisniach się rozpusci. Trwa to zwykle 7-9 dni. Po tym czasie zawartosc gąsiorka wymieszac i zlac syrop przez sitko do emaliowanego garnka. Garnek powinien byc wysoki, ponieważ w trakcie gotowania zawartosc będzie się mocno burzyc.Syropu będzie ok. 1,2 l.Do syropu wisniowego dodac miód i kwas cytrynowy i b. powoli ogrzewac aż do wrzenia.Gdy piana opadnie jej resztki zebrac i syrop wisniowo-miodowy zlac do do późniejszego wykorzystania.Pozostałe w gąsiorku owoce i resztki cukru zalac spiryrusem 60% (1l spirytusu 95% + 650 ml wody – mieszanina traci na objętosci!), dobrze wymieszac i zakorkowac. Maceracja ma trwac 5-6 tygodni. Po tym czasie nalew zlac i przefiltrowac. Wisnie nasączone alkoholem (zwłaszcza te całe) są dobrym dodatkiem do deserów.Wyprodukowany uprzednio syrop wisniowo-miodowy wymieszac ze spirytusem 95% i dolac do nalewu. Do tego dodac zaprawęwaniliowo-korzenną. Cała ta mieszanina powinna dojrzewac w gąsiorku 5 l ok. 2-3 miesiące.Potem można przefiltrowac i zlac do butelek.
ZAPRAWA WANILIOWO-KORZENNA(na 10 l wisniówki)
Wanilia: 2 laskiGoździki: 1-2 sztCynamon: kawałek wielkosci 1 cmSpirytus 70%: 100 ml (74 ml spirytusu 95% + 30 ml wody) Przyprawy rozdrobnic, wrzucic do słoika, zalac spirytusem i macerowac 3 tygodnie. Przefiltrowac i zlac do szczelnego małego słoiczka lub buteleczki.Już bezposrednio po zlaniu nalewu z owoców otrzymujemy smaczną „damską” nalewkę. Można na tym zakończyc działania. Dodanie mieszaniny syropu wisniowego (należy go zagotowac bez miodu) ze spirytusem, wzmacnia trunek i pozostawia jego deserowy i pestkowy charakter. Do tego można dodac zaprawę waniliowo-korzenną i zmienic aromat. No, a miód robi z niej jeszcze cos innego. Oczywiscie po dodaniu każdego dodatku nie można zapomniec o kilkutygodniowym leżakowaniu, aby smaki się „przegryzły”.Tak więc, w tym jednym przepisie jest zawartych kilka – na nalewki o różnej mocy i aromacie.Ta „damska” nalewka jest także początkiem wisniówki griotte – ale to już inna baj
-
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 27 mar 2010, 07:42
- Ulubiony Alkohol: morelica
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Sandomierz
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Przepis z przedwojennej książki kucharskiej, robiłem w zeszłym roku, wyszła super.
Drylujemy wiśnie, wrzucamy do słoja przesypując warstwami cukru. Obwiązujemy szmatką i stawiamy na słońcu aż cukier się rozpuści ok. 10 dni, wiśnie lekko zafermentują. Zlewamy winko i wstawiamy do lodówki żeby spowolnić fermentację. Owoce zalewamy spirytusem (użyłem 80% morelicy) i zostawiamy na słońcu na 7-10 dni w zamkniętym szczelnie słoju. Zlewamy i łączymy płyny. Powinno postać conajmniej kilka miesięcy. Pycha.
pozdrawiam
Drylujemy wiśnie, wrzucamy do słoja przesypując warstwami cukru. Obwiązujemy szmatką i stawiamy na słońcu aż cukier się rozpuści ok. 10 dni, wiśnie lekko zafermentują. Zlewamy winko i wstawiamy do lodówki żeby spowolnić fermentację. Owoce zalewamy spirytusem (użyłem 80% morelicy) i zostawiamy na słońcu na 7-10 dni w zamkniętym szczelnie słoju. Zlewamy i łączymy płyny. Powinno postać conajmniej kilka miesięcy. Pycha.
pozdrawiam
-
- Posty: 167
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Kontakt:
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Ja nastawiłem wiśniówkę z przepisu jaki znalazłem w dodatku gazety wyborczej "Nalewki domowe".
1. 1kg wiśni zalewamy 1L alkoholu (90% wydrylowanych, 10% nie, ja po prostu dodałem 20 pestek po wydrylowaniu wszystkiego) na 3-5 tyg., stawiamy na słońce i przekręcamy od czasu do czasu by słój równo się nagrzewał.
2. Po tym czasie zlewamy alkohol a pozostałe wiśnie zasypujemy 20dag cukru, powstały po 3 - 5 tygodniach sok dołączamy do wcześniej ściągniętego alkoholu.
4. Pozostałe wiśnie zalewamy 40% alkoholem tak by ledwo co je zakrył, pozostawiamy na kolejne 3- 5 tygodni.
Potem zlewamy i łączymy z wcześniej ściągniętym towarem. Można próbować na Boże Narodzenie, napić się jak będą kolejne wiśnie a najlepiej za dwa lata.
Tylko facet co to opisuje pisze że nalewka powinna mieć 25-30% niby jak z tego ma taki voltarz wyjść?
1. 1kg wiśni zalewamy 1L alkoholu (90% wydrylowanych, 10% nie, ja po prostu dodałem 20 pestek po wydrylowaniu wszystkiego) na 3-5 tyg., stawiamy na słońce i przekręcamy od czasu do czasu by słój równo się nagrzewał.
2. Po tym czasie zlewamy alkohol a pozostałe wiśnie zasypujemy 20dag cukru, powstały po 3 - 5 tygodniach sok dołączamy do wcześniej ściągniętego alkoholu.
4. Pozostałe wiśnie zalewamy 40% alkoholem tak by ledwo co je zakrył, pozostawiamy na kolejne 3- 5 tygodni.
Potem zlewamy i łączymy z wcześniej ściągniętym towarem. Można próbować na Boże Narodzenie, napić się jak będą kolejne wiśnie a najlepiej za dwa lata.
Tylko facet co to opisuje pisze że nalewka powinna mieć 25-30% niby jak z tego ma taki voltarz wyjść?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 30 sie 2011, 07:06
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Za pierwszym razem robiłem nalewkę wg. przepisu - ileś wiśni zalać spirytusem zmieszanym z wódką ( w ilościach??) odstawić na 4 tyg., zlać, zasypać wiśnie cukrem (ilę?
) , odstawić na 4 tygodnie, zlać i zmieszać z poprzednio odlanym płynem, odstawić na 4 tygodnie. Były jeszcze jakieś rodzynki i goździki w przepisie.
Jako że po roku zapomniałem ile czego miało być następną zrobiłem tak:
Wiśnie wydrylowałem, zostawiając tak z 10-20% z pestkami, nasypałem do słoja do pełna i zalałem spirytusem ( wtedy nie wiedziałem, że tak ponoć nie wolno), po około 4 tygodniach, wiśnie odcedziłem i wsypałem na wierzch cukier, też tak ile do słoja weszło. Po około 4 tygodniach cedzenie, łączenie płynów i odstawianie do przegryzienia się. Degustacja na Boże Narodzenie.
Wedle takiego uproszczonego przepisu dla zapominalskich robiłem już wielokrotnie i negatywnego wpływu spirytusu nie mogę się doszukać. Za to nalewka jest bardzo esencjonalna, gęsta, łagodna, acz moc swoją posiada.
Ważne są wiśnie, ja robię z Łutówki, możliwie najładniejszej i mocno dojrzałej, mającej bardzo .... wiśniowy smak, tylko z towaru pierwszej jakości wyjdzie dobra nalewka. A owoce ponalewkowe ponownie zasypuję cukrem i są wiśnie w likierze, paniom bardzo smakują, a i stanowią świetny dodatek do ciast

Jako że po roku zapomniałem ile czego miało być następną zrobiłem tak:
Wiśnie wydrylowałem, zostawiając tak z 10-20% z pestkami, nasypałem do słoja do pełna i zalałem spirytusem ( wtedy nie wiedziałem, że tak ponoć nie wolno), po około 4 tygodniach, wiśnie odcedziłem i wsypałem na wierzch cukier, też tak ile do słoja weszło. Po około 4 tygodniach cedzenie, łączenie płynów i odstawianie do przegryzienia się. Degustacja na Boże Narodzenie.
Wedle takiego uproszczonego przepisu dla zapominalskich robiłem już wielokrotnie i negatywnego wpływu spirytusu nie mogę się doszukać. Za to nalewka jest bardzo esencjonalna, gęsta, łagodna, acz moc swoją posiada.
Ważne są wiśnie, ja robię z Łutówki, możliwie najładniejszej i mocno dojrzałej, mającej bardzo .... wiśniowy smak, tylko z towaru pierwszej jakości wyjdzie dobra nalewka. A owoce ponalewkowe ponownie zasypuję cukrem i są wiśnie w likierze, paniom bardzo smakują, a i stanowią świetny dodatek do ciast

-
- Posty: 146
- Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 08:41
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: mazowieckie
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Uwielbiam wiśniówkę i ze względu na brak świeżych owoców zimą robię z mrożonych.
Do tego celu delikatnie zmodyfikowałem przepisy i robię w następujący sposób:
Kupuję opakowanie 2,5kg mrożonych wiśni, wsypuję do dużej karafki/słoja i zasypuję ok. 1kg cukru. Po kilku dniach gdy cukier się rozpuści i wiśnie puszczą sok zalewam 2-3l psoty z płatkami dębu (moc zależy od producenta) oraz dodaję kilka goździków. Pozostawiam to jeszcze na ok. miesiąc (im dłużej tym lepiej) po czym zlewam przepyszną wiśnióweczkę, którą (nie chwaląc się) moi znajomi się zachwycają.
Następnie wiśnie przekładam do mniejszych słoiczków i zasypuję cukrem. Wykorzystuję je do deserów lub ciast.
Do tego celu delikatnie zmodyfikowałem przepisy i robię w następujący sposób:
Kupuję opakowanie 2,5kg mrożonych wiśni, wsypuję do dużej karafki/słoja i zasypuję ok. 1kg cukru. Po kilku dniach gdy cukier się rozpuści i wiśnie puszczą sok zalewam 2-3l psoty z płatkami dębu (moc zależy od producenta) oraz dodaję kilka goździków. Pozostawiam to jeszcze na ok. miesiąc (im dłużej tym lepiej) po czym zlewam przepyszną wiśnióweczkę, którą (nie chwaląc się) moi znajomi się zachwycają.

Następnie wiśnie przekładam do mniejszych słoiczków i zasypuję cukrem. Wykorzystuję je do deserów lub ciast.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 08:55
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Może mi ktoś wytłumaczyć cel zalewania wpierw wiśni alkoholem, zlewania i zasypywania cukrem a potem łączenia całości?
Pytam z ciekawości, nigdy w taki sposób nie postępowałem, dale to odczuwalne efekty smakowe?
Ja mam przepis "Po Babci" i wygląda on następująco:
1kg dojrzałych, wydrylowanych wiśni
1kg cukru
1l 70% owocowej psoty (po drugim pędzeniu mam 85% więc rozpuszczam do 70%)
odrobina wanilii
Ja oczywiście mnożę składniki x5.
Wiśnie umyć, 90% wydrylować przelać do dużego słoja (ja robię to w balonie do wina), zasypać cukrem, dodać wanilię (na 5kg daję małą laskę) i odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 tygodnie, od czasu do czasu mieszając.
Zalać całość 70% spirytusem, znów odczekać 2-3 tygodnie. Zlać tylko płyn, przefiltrować, zabutelkować. Degustować w okolicy Bożego narodzenia.
Ważna rzecz! Pozostałe wiśnie zalać 2-3l czystej wódki 40% po ok miesiącu zlać i butelkować. Otrzymujemy gratis 2-3l dobrej, wytrawnej wódki wiśniowej. Moja owoce po tym pakuje do słoiczka z cukrem, jako dodatek do deserów, ja natomiast regularnie je podjadam
Pytam z ciekawości, nigdy w taki sposób nie postępowałem, dale to odczuwalne efekty smakowe?
Ja mam przepis "Po Babci" i wygląda on następująco:
1kg dojrzałych, wydrylowanych wiśni
1kg cukru
1l 70% owocowej psoty (po drugim pędzeniu mam 85% więc rozpuszczam do 70%)
odrobina wanilii
Ja oczywiście mnożę składniki x5.
Wiśnie umyć, 90% wydrylować przelać do dużego słoja (ja robię to w balonie do wina), zasypać cukrem, dodać wanilię (na 5kg daję małą laskę) i odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 tygodnie, od czasu do czasu mieszając.
Zalać całość 70% spirytusem, znów odczekać 2-3 tygodnie. Zlać tylko płyn, przefiltrować, zabutelkować. Degustować w okolicy Bożego narodzenia.
Ważna rzecz! Pozostałe wiśnie zalać 2-3l czystej wódki 40% po ok miesiącu zlać i butelkować. Otrzymujemy gratis 2-3l dobrej, wytrawnej wódki wiśniowej. Moja owoce po tym pakuje do słoiczka z cukrem, jako dodatek do deserów, ja natomiast regularnie je podjadam

„Prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”
Kroniki Jakuba Wędrowycza
Kroniki Jakuba Wędrowycza
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Najpierw maceracja owoców w alkoholu. Później odcedzone owoce zasypujemy cukrem. Cukier wyciąga z owoców alkohol, które ten wciągnęły podczas maceracji. Sposobów, przepisów tysiące. Najważniejsze aby smakowało.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Chadie jeżeli w pierwszej kolejności owoce zasypiesz najpierw cukrem, to grozi ci fermentacja, Chcesz otrzymać nalewkę nie wino.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 08:55
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Teoretycznie tak, z drugiej strony które drożdże poradzą sobie z takim BLG początkowym, przecież to jest 1kg cukru na 1kg wiśni
„Prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”
Kroniki Jakuba Wędrowycza
Kroniki Jakuba Wędrowycza
-
- Posty: 2590
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Kontakt:
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Poradzą sobie. Był taki przypadek już tutaj opisany, chyba w miodach. Dużo soku, cukier na dnie, więc Blg na powierzchni wcale nie takie duże. Dzikusy ruszą bez problemu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 102
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Tydzień temu małżonka moja postanowiła zrobić nalewkę. Na ryneczku zakupiła coprawda czereśnie, nie wiśnie i według rady pani handlarki zasypała je cukrem. Alkohol miała dodać po tym, jak owoce puszczą sok. Jakie było jej zdziwienie, gdy po 5 dniach sprawdzając słój z nalewką stwierdziła, że zaszła w nim fermentacja winna. Tak więc dzikie drożdże nie próżnują i rozwijają się, gdy tylko znajdą dla siebie korzystne warunki.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Dokładnie. Ale zalanie alko takiego "nastawu" też może przynieść ciekawy smak.
-
- Posty: 4847
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
To jest właśnie jedna z metod robienia nalewek. My decydujemy kiedy przerwać fermentację dolewając wódki lub spirytusu.
-
- Posty: 772
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Chciałem zrobić nalewkę wiśniową i zasugerowałem się mniej więcej dwoma powyższymi przepisami i zrobiłem na dwa sposoby
Pierwszy to zalanie 1kg wiśni 1L 70% alko, potem zlanie , zasypanie owoców cukrem itd..
Drugi to zasypanie 1 kg wiśni cukrem , potem zalanie alko itd..
Jednak w różnych przepisach widzę spore rozbieżności w ilości dodawanego cukru na "kilogramolitr"
1kg owoców/1L alko, w jednym przepisie jest 0,2kg w innym 0,5kg a jeszcze innym 1kg Więc jak tu dobrze dodać cukru ? Bo 0,2 kg do 1kg to spora różnica.
Pierwszy to zalanie 1kg wiśni 1L 70% alko, potem zlanie , zasypanie owoców cukrem itd..
Drugi to zasypanie 1 kg wiśni cukrem , potem zalanie alko itd..
Jednak w różnych przepisach widzę spore rozbieżności w ilości dodawanego cukru na "kilogramolitr"
1kg owoców/1L alko, w jednym przepisie jest 0,2kg w innym 0,5kg a jeszcze innym 1kg Więc jak tu dobrze dodać cukru ? Bo 0,2 kg do 1kg to spora różnica.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 18:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Daj tyle, żeby Tobie smakowało, nie ma lepszej metody
Zacznij od średniej ilości, może 0,5 kg?

Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 772
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Tak zrobiłem 

-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Załączniki
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Najważniejsze aby alkohol przykrył owoce. Co do cukru to ja w tym przypadku nie trzymam się sztywno przepisu. Cukru daję tyle aby owoce były przykryte (warstwami). Jak się okaże, że masz za mało słodkości to zawsze możesz dosłodzić. I nie zawsze trzeba dodawać cały syrop cukrowo owocowy.
Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości