Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Dyskusja ogólna o wytwarzaniu nalewek i ich przyrządzaniu...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy

Post autor: radius »

Tak przy okazji i w temacie.
Jak kroiłem owoce pigwowca na nalewkę, oddzielałem pestki na super nalewkę - pestkówkę i zachciało mi się policzyć dokładnie, ile takich nasion znajduje się w jednym owocu wielkości pięści. Zgadnijcie ile ich naliczyłem :D Można pomylić się o 10 sztuk.
Ciekawe czy ktoś trafi :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
alembiki
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: psotamt »

Nalewkę robiłem, ale nie liczyłem. 90 sztuk?
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wawaldek11 »

60 szt.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

Zimno :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Pigwowiec wielkości pięści to jakiś mutant. Pewnie 900.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Ja nazbieralem całą miskę ale się scykałem i wywaliłem :)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

To żałuj, bo nalewka na pestkach jest przepyszna. Takie nasze, swojskie Amaretto :ok: Robię co roku.
A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch:
@czytam, no kilka takich owoców na moim krzaczku się urodziło, ale z tym 900 to mocno przegiąłeś :D
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 lis 2020, 20:47 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

A tych pestek to ze 40 i sam już nie wiem, gdzie się to mieści... Wielkości pięści to pewnie chiński?

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

radius pisze: A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch
Cyjanek, takie tam....
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

No właśnie. Takie tam... ;)
Pestkówka to bardzo stary trunek, pijano ją już dawno, dawno temu jak donosi autor Encyklopedii staropolskiej Zygmunt Gloger "pijano
szumówkę i od zapraw różne inne jak korzenna, cynamonka, karolkowa, czyli popularna do dzisiaj kminkówka, persyko (pestkówka właśnie) piołunówka i inne.
Wszystkie pestki w tym tak popularne ostatnio pestki moreli zawierają amigdalinę, która rozkłada się na kwas pruski ale dopóki nie żywimy się samymi pestkami nic nam nie grozi.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

Niby wiem ale scykałem :) Wiem jak działa Amigdalina, jak bardzo poprawia skórę.. Ale ja robie bardzo esencjonalne nalewki, nie znalem proporcji pestki/alko i scykałem :)

Zresztą rozgryzłem kilka pestek i byly raczej bezsmakowe....

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Generalnie nalewkowcy dzielą się na wielbicieli smaku pestek/amareto i prusokwasofobów. Przekonywanie do swoich racji drugiej strony jest raczej stratą czasu.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

To nie kwestia przekonywania ani fobii. W wiśniówce lubię pestki. Tu się przestraszyłem. I mnie wq...ły te pestki bo uwalony cały dom :D Myśle, że tu nie ma stron.
A jak ustawiasz proporcje pestek z pigwowca do alkoholu ?

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: czytam »

Alkoholu 40% musi być 3-4 razy więcej niż pestek. Po jakimś czasie zlanie i rozrabianie/dosładzanie/doprawianie do smaku. Duża część idzie do doprawiania innych nalewek/likierów.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

No też mi sie wydaje, że to taka esencjonalna zaprawka ...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

Oczywiście pestkówka może służyć jako zaprawka, ale to w dalszym ciągu jest pyszny likier :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wkg_1 »

No cóż: sam tego chciałeś - daj przepis :D I napisz z jakich pestek, bo pewnie nie tylko z pigwowca :)
Generalnie wolę mniej słodkie :D
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT

tadele
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 14 wrz 2020, 08:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 2 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: tadele »

Większość chyba robi nalewki z pigwowca japońskiego (ja też)- to te małe żółte kuleczki, pokryte jakby olejem i bardzo aromatyczne. Jest jeszcze pigwowiec chiński - ma owoce trochę większe, zielone ale jest mniej aromatyczny i tego nie używam do nalewek. Mam obydwa na ogrodzie. Pigwa to zupełnie inna bajka - przypomina jabłko z meszkiem i nie ma wcale aromatu. Jeden raz zrobiłem z tego nastaw ale z dodatkiem brandy Pliska (bo tak było w przepisie). Wyszła przepyszna nalewka ku mojemu zaskoczeniu.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: .Gacek »

Panowie macie jakieś informacje na temat zczernienia nalewki z pigwowca?
Pozdrawiam Gacek.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: wawaldek11 »

Wszystkie nalewki ciemnieją z czasem. "Pomaga" w tym przelewanie-napowietrzanie i wystawianie na działanie światła.
Mam z pigwowca chyba dziesięcioletnią i jest b. ciemna - muszę zajrzeć do magazynu i zrobię fotkę. Na początku miała kolor słomkowo/żółty.
I jest fotka. Sądziłem, że jest ciemniejsza, ale w ciemnym kącie stoi ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 lis 2020, 13:34 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Waldek

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: LuarvikLuarvik »

.Gacek pisze:Panowie macie jakieś informacje na temat zczernienia nalewki z pigwowca?
Jak wspomniał wawaldek11. Trzymaj w szczelnie zamkniętym, ciemnym i chłodnym, a dłużej utrzyma jasny kolor.

krzysiek1404
50
Posty: 74
Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: krzysiek1404 »

Właśnie dostałem pigwowiec i będę nastawiał, robiłem 2 lata temu i pamiętam że strasznie uopierdliwe było obieranie tych małych owoców. Mam pytanie czy robił ktoś z owoców bez obierania skórki ?? Będzie dobra ??
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: psotamt »

krzysiek1404 pisze:...czy robił ktoś z owoców bez obierania skórki ?? Będzie dobra ??
Tylko ze skórką! Obrane jabłko lepiej smakuje od tego ze skórką? Raczej nie.
Wyrzuć tylko pestki, posiekaj drobno i do słoja. Będzie :ok:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

krzysiek1404
50
Posty: 74
Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: krzysiek1404 »

A powiesz m i jak Ty robisz ?? Czy jak zaleję rozdrobnioną pigwę alkoholem ok 60 % i od razu dorzucę cukier ( nie za dużo bo nie lubię słodkich) to będzie git czy najpier trzeba cukier poczekać aż puści sok i dopiero alko czy jeszcze inaczej ??

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: przegab »

Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

Post autor: psotamt »

krzysiek1404 pisze:A powiesz m i jak Ty robisz ??
1 kg pokrojonych owoców
1 l spirytusu 65%
0,25 kg cukru trzcinowego
0,2 kg miodu
0,25 l wody

Pokrojone owoce pozbawione pestek i gniazd kwiatowych zalać spirytusem i odstawić na 8 tygodni. Zlać nalew i dodać do owoców syrop z wody, miodu i cukru, odstawić na 4 tygodnie. Zlać syrop i połączyć z wcześniej zlanym nalewem. Odstawić i niech dojrzewa co najmniej pół roku, a im dłużej, tym lepiej.
Pozostałe owoce można zalać wódką 40% i odstawić na 3 - 5 miesięcy. Potem zlać nalew, dosłodzić do smaku i to też będzie prawie tak smaczne jak nalewka właściwa, zrobiona wcześniej.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Nalewek”