NALEWKA PLEBANA

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Post autor: grzesieksz7 »

Ja zalałem połowę składników z uwagi na to, że już dużo w tym roku mam pozalewane, a planuje jeszcze trochę poeksperymentować. Zalane, podpisane i w szafeczkę do zapomnienia.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
alembiki

icoo
10
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 9 lip 2013, 18:25
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: icoo »

Dzisiaj sporządziłem ww naleweczkę zastępując połowę cytryn taką samą ilością limonki, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Muszę zauważyć, że niebezpieczna jest ta nalewka. Znika bardzo szybko, a moc jej jest dość konkretna, w każdym razie flaszeczka starczyła, by mi i kuzynowi dość mocno zmącić w głowie ;)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

icoo
10
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 9 lip 2013, 18:25
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: icoo »

grzesieksz7 pisze:Muszę zauważyć, że niebezpieczna jest ta nalewka. Znika bardzo szybko, a moc jej jest dość konkretna, w każdym razie flaszeczka starczyła, by mi i kuzynowi dość mocno zmącić w głowie ;)
Po pierwszych degustacjach mam takie same spostrzeżenia.
Limonka zamiast części cytryn też daje radę.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

I jeszcze jedno spostrzeżenie - ciekawie smakuje z herbatą. Tylko trzeba niewielką ilość wlać i fajny posmak, a do tego grzeje podwójnie :)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

Od trzech tygodni maceruje trzecia porcja tej nalewki, bo z pierwszych dwóch zostało mi po dwa litry. Jak planowałem, coś ma zostać na grudniowe święta, a chętnych do skosztowania przybywa. Smaki dalej układają się, moc jest zacna, podkreślana miodem. Ta nalewka wejdzie na stałe w skład wyposażenia mojej piwniczki.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

zebas
30
Posty: 46
Rejestracja: sobota, 19 sty 2013, 23:21
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: zebas »

U mnie nalewka stoi już 2 miesiące i teoretycznie można by zlać klarowny trunek znad osadu, a właściwie to głównie miodu. Pierwsza próba z wierzchu wykazała, że jest nalewka jest bardzo mocna, ale po zamieszaniu moc wyraźnie spadała i w smak ładnie się wkomponowała mocniejsza nuta miodu.

Klarujecie tą nalewkę?
Jak przygotować taki trunek aby był akceptowalny dla zwolenników przeźroczystych trunków?
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Ja poczekałem, aż osad opadnie, następnie zlałem i jest klarowna, osad się już nie wytrąca. Osad z baniaczka wlałem do litrowej butelki, jak się osiadło to znowu zlałem i teraz czekam jak się odstoi w buteleczce 200 ml :)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

zebas
30
Posty: 46
Rejestracja: sobota, 19 sty 2013, 23:21
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: zebas »

No tak, tylko ten zalegający na dole miód mnie martwi. Jakbym teraz to zlewał, to prawie tak, jakbym w ogóle nie dodał miodu ;/
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Miód trzeba było wymieszać np. z winem, żeby się rozpuścił. Miód bardzo opornie się rozpuszcza w trakcie stania, tworzy warstwę na dnie naczynia i bez naszej pomocy się nie rozpuści w akceptowalnym okresie czasu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

No ja miód właśnie z winem mieszałem, ale zawsze zostają z niego takie męty, czy to zmieszany z żytnią, z winem czy z czymkolwiek innym. A miód mam pierwszej klasy, z dziadkowych uli ;)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Jeżeli chodzi ci o pyłek pochodzący z miodu to możesz nalewkę przefiltrować przez filtry do kawy. Na miód działa, nalewka zostaje klarowna po przefiltrowaniu. Fakt faktem, ten pyłek wzmacnia smak miodu. Więc jak chcesz klarowną nalewkę to filtruj, ale stracisz część nut miodowych, albo nie filtruj i ciesz się pełnią smaku naturalnie nieklarownej nalewki :D.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Wg mnie bez tego pyłku czuć miód wystarczająco, a klarowna nalewka cieszy również oko ;)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Marcin.U »

Planuję wypróbować przepis jednak nie mogłem nigdzie znaleźć w swojej okolicy kardamonu w ziarenkach. Jedynie w jednym sklepie był mielony i taki kupiłem. Ma ktoś pomysł jak ilość 5 ziarenek przeliczyć na kardamon mielony? :D Pewnie z 1 gram będzie, albo i mniej.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: panta_rei »

Wiesz jak wyglądają odchody małej myszy? To właśnie takiej wielkości są ziarenka, 1 g to pewnie jakieś 30-40 ziarenek.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: radius »

Czy to wygląda jak odchody myszy :?: :o
DSC01576.JPG
No i do tego musiałaby to być mysz-gigant :mrgreen:
Zważyłem 5 ziarenek wraz z łupinką. W zależności od ich wielkości ważą od 1 do 1,5 grama :ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Chodzi o te czarne ziarenka wewnątrz łupiny dużego ziarna. Ja kardamon kupuję w całości, a dopiero przed użyciem biorę wymaganą ilość i tłukę w moździerzu. Dodaję wszystko, potłuczone czarne ziarenka i jasną łupinę.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: panta_rei »

Radius, pokazałeś torebki nasienne, a mówimy o nasionach ;-)
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: radius »

Ale właśnie w takiej postaci są w sprzedaży ;) Jak kolega ma możliwość kupienia tylko mielonego i nie widział tych torebek, to określenie "jak odchody małej myszy", kompletnie nic mu nie pomoże :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

W handlu są całe łuski, same ziarna i mielone (i tu ziarna, ziarna z łuską, same łuski). W kraju najłatwiej znaleźć całe jak ze zdjęcia radiusa, lub mielone (nie zgadniesz co zmielili). Ja dodaję same ziarna, łuskę zostawiając do spraw kulinarnych. W jednej łusce jest od 3 do 5 małych ziarenek (jak kupa małej myszy :smiech: ).
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Marcin.U »

Sypnąłem bliżej nieokreśloną szczyptę na połowę składników z przepisu. Nie dominuje w zapachu po wymieszaniu więc chyba jest dobrze :) Dominuje za to miodzik lipowy, cudny aromat :)

icoo
10
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 9 lip 2013, 18:25
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: icoo »

Koledzy, który kardamon lepiej nadaje się do nalewek? Zielony, czy czarny/ciemny?
Niestety ja z braku ww zrobiłem na mielonym (błąd). Nalewka w smaku wyśmienita, niestety mętna niesamowicie - zaleta taka że pójdzie na "spróbowanie" ;)
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Marcin.U »

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że mętna jest od miodu, a nie kardamonu. Daj jej spokój na kilka miesięcy to ładnie się wyklaruje ;)
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Dokładnie, miód męci, kardamon siądzie z czasem na dno, tak jak pyłek z miodu. Później powolutku zlać i będzie czyściutka jak łza.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

icoo
10
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 9 lip 2013, 18:25
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: icoo »

No więc tak, było tego "trochę"... ale zlewać nie ma już prawie co :D, trzeba nastawiać kolejną, więc ponawiam pytanie o kolor kardamonu :)?
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: NALEWKA PLEBANA

Post autor: michal278 »

Z cytryn jest dużo dobrych naleweczek. Osobiście polecam 3 cytrusy i mój faworyt wunderwaffen kardamon.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Marcin.U »

Zdaję relacje, że nie znalazłem osoby, której Pleban by nie posmakował :) Nic tylko czas nastawiać kolejną większą porcję tym razem na miodzie wielokwiatowym.

Zdecydowanie polecam przepis niezdecydowanym ;)

grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzewo1 »

Witam
Skoro miód tak trudno sie rozpuszcza to może przegotować go z wodą , tą którą musimy dodać do spirytusu aby otrzymać wódkę. Wtedy myślę ,że ładnie by się odszumował i nie było by większych problemów z klarownością.
No nic jutro nastawiam z dwóch porcji:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

Masz rację, gotowany (sycony) miód lepiej klaruje, ale niszczysz w ten sposób jego właściwości dobroczynne. Czas potrzebny na dojrzewanie, ułożenie nalewki w zupełności wystarcza na wyklarowanie wszystkiego bez gotowania.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Zapasy składników na jedną porcję już mam prawie zebrane - cytryny (duże i dojrzałe, 10szt), kardamon, miód już są, spirytus jest w drodze. Tylko teraz czy jak dam 1,5 litra (2 butelki) Tokay'a (podmieniając część wódki na spirytus, tak żeby mocą i objętościowo nalewki wyszło tyle, ile w przepisie) to czy będzie to miało ręce i nogi, czy raczej dodać przepisowy 1 litr?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Spróbuj to się dowiesz ;) Ja proponowałbym zrobić wg oryginalnego przepisu, a resztę winka wypić. Propo Tokaju, czy kupny Tokaj nadaje się do długo terminowego trzymania?
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Poczekam na więcej opinii, jeszcze nie mam po co się spieszyć, bo głównego składnika nie ma ;). Co do trzymania winka - ten kupiony w dolinie Tokayu (w sklepach lub na festiwalu win) na pewno lepiej przetrzyma leżakowanie w domu niż ten kupiony w naszych marketach. Piłem i taki, i taki, ten rozlewany do butelek na ulicy w czasie Święta Wina w Tokayu mogłem pić na beczki, a ten dostępny w naszych sklepach niestety przy nim wymięka, ale w chłodnej i ciemnej piwniczce na pewno więcej zyska niż straci.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: grzesieksz7 »

Ja mam jakiegoś Tokaja z naszych marketów, którego to dostałem na 18, 8 lat temu ;) Nie chce mi się go otwierać.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

gr000by pisze:podmieniając część wódki na spirytus, tak żeby mocą i objętościowo nalewki wyszło tyle, ile w przepisie
To chyba skrót myślowy, ale kumam o co kaman. Zrób 1,5 porcji, czyli 2,1 l sprytu + 0,9 wody. Też nie dobierałem wcześniej, ale do wstępnego mieszania lałem połowę spirytusu. Drugą połowę dodawałem na koniec, jak już wszystko inne było wymieszane. Wolałem nie przypalić sprytem soku z cytryn, czy miodu. Może niepotrzebnie się obawiałem, ale kłopot to żaden.

Chyba, że kombinujesz wodę z wódki zamienić na wino. Po dokładnych wyliczeniach jest to moim zdaniem ciekawy pomysł. Teoretycznie powinno wyjść lepsze. Nie wiem, nie robiłem tak, ale Ty próbuj i opisz co wyszło.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Sam namieszałem strasznie. Chodziło mi o to, czy z 1,5 porcji wina mogę zrobić 1 porcję nalewki - tak będzie najczytelniej i najjaśniej jak się da :D.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Nalewka zrobiona - 1 porcja według przepisu, stoi sobie już w gąsiorku. Na świeżo - "mniamuśna" tak bardzo, że trzeba ją do sejfu wstawić :D. Ile u was najdłużej odstała ta nalewka i czy zdążyła dojrzeć do takiego stanu, jakiego od niej oczekiwaliście? Tego właśnie się boję, że po nalotach skończy się (tak jak u niektórych), zanim zdąży się ułożyć :(.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: Wald »

Jedyna rada to robić już kolejną. Gdyby nie to, żadna by mi nie dostała do pół roku, a tak dałem radę. Córcia, która nie przepada za mocnymi trunkami (po kimś to ma), próbując tą półroczną stwierdziła, że to jest pyszne. Świerzej nie chciała. Niestety została mi ostatnia 0,5 l. Z kolejnych, z żadnej nie mam całości, w końcu osłaniałem tą najstarszą, ale coś tam zabezpieczyłem. Ostatnia ma miesiąc, a myślę już nad kolejną. Tylko w ten sposób można nad nią zapanować, a opłaca się jak nad żadną inną.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: gr000by »

Hmmm, może u mnie wytrzyma dłużej, bo ma dobrą konkurencję - ogromnym powodzeniem cieszą się czarnoporzeczkówka z miodem, czerwonoporzeczkówka, malinówka, truskawkówka i wiśniówka, więc istnieje szansa, że pół roku wytrzyma :D.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

SZAKIREK15
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 22 sty 2014, 21:34
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: NALEWKA PLEBANA

Post autor: SZAKIREK15 »

Witam wszystkich, jestem od niedawna na forum. Robiłem nalewkę plebana w ub. roku wyszła okey. Wszystko według przepisu. Wiadomo,że miód się w całości nie rozpuści - ja co 2 -3 dni potrząsałem energicznie balonem. Po 2 miesiącach w odstępach kilkudniowych dwa razy ściągnąłem nalewkę znad osadów i jest klarowna w butelkach. Myślałem, że coś się wytrąci, ale chyba nie zdąży bo za szybko znika. OSADY dałem do osobnej butelki i w niej po kilku dniach w temp. około zera opadły na dno. Chyba trzeba pomyśleć o następnej...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”