Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Dyskusja ogólna o wytwarzaniu nalewek i ich przyrządzaniu...
Awatar użytkownika

fo11rest
200
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 2 wrz 2018, 10:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własne alko
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Post autor: fo11rest »

Jak już to nie tak dawno tylko miesiąc temu.
alembiki

Carl
200
Posty: 243
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: Carl »

Koledzy, robiłem w ubiegłym roku wg sposobu nr 3 (równocześnie alko+cukier), a w tym roku chciałem spróbować wg sposobu nr 2 ( najpierw cukier, później alko).
Czytałem gdzieś o pewnej modyfikacji, a mianowicie chodziło o to, aby malinki w tym syropie trochę podfermentowaly i dopiero później zalać je %. Nie potrafię jednak znaleźć tego, gdzie to czytałem Czy ktoś robił w ten sposób? Warto? A jeśli tak, to ile trzymać owoce zasypane cukrem?

Wystukane z Tapatalka

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: Wojtek5 »

Nigdy co prawda w ten sposób nie robiłem, ale dla mnie to taki mało bezpieczny sposób. Po pierwsze jak przegapisz ten moment to owoce zaczną fermentować i po sprawie. Jak źle dobierzesz ilość cukru to od samego początku nalewka jest skazana na konkretną słodkość.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2575
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 451 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: jakis1234 »

@Carl, a jakie jest uzasadnienie zasypywania najpierw cukrem? Z małymi wyjątkami zawsze zalewam alkoholem, a cukier dopiero po zlaniu.
Zalety - owoce się nie zepsują i nie zaczną fermentować, mam pełną kontrolę nad słodyczą nalewki, cukier wyciąga z owoców alkohol, który tam został.
Zasypywanie najpierw cukrem często jest proponowane w przepisach w internecie, ale oprócz pewnych wyjątkowych nalewek, nie widzę uzasadnienia dla takiej kolejności.
Może ktoś porównał te metody i podzieli się wrażeniami, czy są jakieś różnice?
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: freek »

Przy zastosowaniu najpierw cukru, potem alko mamy w nalewce posmaki winne, ile ich jest zależy od tego kiedy zalejemy owoce z cukrem. Niektórzy tak lubią, inni zaś wolą smak samego "świeżego" owocu.
Sam zatem musisz spróbować co Ci lepiej posmakuje.
Awatar użytkownika

fo11rest
200
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 2 wrz 2018, 10:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własne alko
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: fo11rest »

Carl pisze:Koledzy, robiłem w ubiegłym roku wg sposobu nr 3 (równocześnie alko+cukier), a w tym roku chciałem spróbować wg sposobu nr 2 ( najpierw cukier, później alko).
Czytałem gdzieś o pewnej modyfikacji, a mianowicie chodziło o to, aby malinki w tym syropie trochę podfermentowaly i dopiero później zalać je %. Nie potrafię jednak znaleźć tego, gdzie to czytałem Obrazek Czy ktoś robił w ten sposób? Warto? A jeśli tak, to ile trzymać owoce zasypane cukrem?

Wystukane z Tapatalka
Można tak robić bez problemu.
Umyte owoce, zasyp cukrem i po zakręceniu słoja porządnie wymieszaj robiąc kuliste ruchy na boki. Czynność powtarzaj codziennie do czasu aż cały cukier się rozpuści. Zwykle to trwa 3-5 dni. Jak już cukru nie ma to zalej to spirytusem i wódką (ja zamiast wódki daję spiryt rozrobiony na 40vol)
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 sie 2021, 20:47 przez fo11rest, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2575
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 451 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: jakis1234 »

Dzięki @freek, czyli owoce zaczynają fermentować i dają winne smaki, ok, to jest wytłumaczenie takiego działania.
Ja jednak wolę smak owoców, jak chcę smaki winne, to sobie zrobię wino.
No ale, każdemu według gustu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 sie 2021, 22:16 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

Carl
200
Posty: 243
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: Carl »

fo11rest, dzięki. Będę próbował. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Edyta
Po 24 h zaczeła się do fermentacja. Po kolejnych 24 h zalałem 70% i... czekam dalej, aby zobaczyć co z tego wyjdzie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 30 sie 2021, 00:20 przez Carl, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

zając_poziomka
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: zając_poziomka »

jakis1234 pisze:Dzięki @freek, czyli owoce zaczynają fermentować i dają winne smaki, ok, to jest wytłumaczenie takiego działania.
Ja jednak wolę smak owoców, jak chcę smaki winne, to sobie zrobię wino.
No ale, każdemu według gustu.
Drugim powód dla którego surowiec można zasypać cukrem jest taki, żeby nalewka nie miała zbyt mocnego smaku. Np. pędy sosny się zasypuje i odlewa potem syrop. Ale ogólnie w zdecydowanej większości przypadków nie ma to sensu.

Osobiście odrobinę fermentuję czarną porzeczkę i wiśnie. Te winne posmaki są bardzo słabo wyczuwalne, ale sama nalewka się wygładza i jest super. Pozostałe owoce najpierw zalewam.
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: freek »

Winne posmaki są tym bardziej wyczuwalne, a przynajmniej przez dłuższy okres, im dłużej będzie trwać fermentacja przed zalaniem, ja przynajmniej takie wrażenie odniosłem.
A pędy sosny są zasypywane najpierw cukrem po to by wiadomo-mieć syrop, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie nalewki z pędów sosny, które wcześniej nie oddały od siebie do cukru, byłaby tak intensywna zapewne, że mało komu by smakowała.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2575
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 451 razy
Re: Nalewka Malinowa - jak długo trzymać owoce?

Post autor: jakis1234 »

freek pisze: A pędy sosny są zasypywane najpierw cukrem po to by wiadomo-mieć syrop, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie nalewki z pędów sosny, które wcześniej nie oddały od siebie do cukru, byłaby tak intensywna zapewne, że mało komu by smakowała.
A to niekoniecznie, w zeszłym roku zrobiłem nalewkę bezpośrednio z pędów, bez wcześniejszego odciągania syropu i nalewka jest pijalna.
Tyle, że ja akurat lubię mocne smaki, a nalewka z pędów sosny jest traktowana jako lekarstwo.
Pozdrawiam z opolskiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Nalewek”