Na grzyby...
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Na grzyby...
Dziś i ja dorwałem się do grzybów jak... Miały być podgrzybki i prawdziwki, ale te gatunki u mnie jeszcze w ilościach minimalnych. Pozostał maślak który zapoczątkował wysyp. We dwoje, półtorej godziny zbierania, dwa dni roboty
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 28 wrz 2019, 17:12 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Na grzyby...
Dzisiaj pojechałem na grzyby omijając las. Kroczyłem po polach i zadrzewionych miedzach. Sporo prawdziwków i koźlaków oraz wiaderko kań, które na polu wyglądają pięknie. Maślaki zostawiałem po ostatnim zbieraniu mam dość ich przerabiania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 519 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Na grzyby...
Cześć.
A powiedzcie, zbieracie czubajki czerwieniejące? W necie i atlasach opinie są różne, jedne, że normalnie jadalne, smaczne itd, inne z kolei, że jadalne, ale niesmaczne, a jeszcze inne, że nie jadalne i można się podtruć - no i teraz komu wierzyć?
Pytam bo od paru lat rosną praktycznie za płotem, jakoś nigdy nie zbierałem bo miałem dostęp do innych grzybów, ale w tym roku nie mam innych to chociaż takich bym pozbierał
A powiedzcie, zbieracie czubajki czerwieniejące? W necie i atlasach opinie są różne, jedne, że normalnie jadalne, smaczne itd, inne z kolei, że jadalne, ale niesmaczne, a jeszcze inne, że nie jadalne i można się podtruć - no i teraz komu wierzyć?
Pytam bo od paru lat rosną praktycznie za płotem, jakoś nigdy nie zbierałem bo miałem dostęp do innych grzybów, ale w tym roku nie mam innych to chociaż takich bym pozbierał
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 519 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Na grzyby...
Przecież nie ryzykuje życia, czubajki czerwieniejące nie są śmiertelnie trujące, z tego co się dowiedziałem to ewentualnie biegunki i wymiotów można dostać jak rosną gdzieś przy drogach czy nie daleko pól, bo mocno chłoną zanieczyszczenia - także nie popadajmy w paranoję
A pieczarki z marketu, to nie dzięki
A pieczarki z marketu, to nie dzięki
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Na grzyby...
Powiem szczerze że czubajki czerwieniejacej nie zbieram bo brzuch nas po niej boli, a kolega MTX niech pojedzie do Piaśnicy, kniewa, lub strzebielina , powinny grzybki być ale to pewnie w przyszłym roku bo u nas końcówka, jak i w naszym lesie jak i w państwowym za polem większość zgnita lub sucha.
Jak będę miał w przyszłym roku nad to, to przywiozę koledze koszyk bo mam ojca chrzestnego we Władku
Jak będę miał w przyszłym roku nad to, to przywiozę koledze koszyk bo mam ojca chrzestnego we Władku