Mycie i dezynfekcja butelek do piwa

Jakiego sprzętu użyć? Zrobić samemu czy kupić?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:

Post autor: Zygmunt »

Trzeba pamiętać, że piro odkaża przez opary- więc można wypsikać i zamknąć naczynie. Samo przepłukanie nic nie daje (poza komfortem psychicznym). Jeżeli chcesz coś wymoczyć, czy oblać w celu dezynfekcji to polecam OXY (6zł za kubełek w Tesco "Diana" i Biedronce "OXY"- jako odplamiacz z aktywnym tlenem). Rozpuszczasz w wodzie i wydziela tlen.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
alembiki
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Partyzant »

Aktywny tlen, tani w produkcji a najbardziej efektywny... Ja mam problem ze znalezieniem w czystej postaci, niestety dużo firm nie jest zainteresowane produkcją, nie mówiąc jako o leku...
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

Marmur87
30
Posty: 41
Rejestracja: środa, 2 mar 2011, 18:38
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Rybnik
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Marmur87 »

Tj. masz na myśli tlen w butli? Może się przydać do napowietrzania brzeczki, zwłaszcza przy mocniejszym piwie, ale do dezynfekacji? Po co. Jak bardzo chcesz możesz poszukać na Allegro butli i zatankować w punkcie z gazami technicznymi i raczej jest w większości bo używa się go np. w palnikach. Tlen techniczny i medyczny i tak pochodzi z tego samego zbiornika. Różnica polega tylko na sposobie nabicia (przy technicznym spuszcza się butlę do ciśnienia atmosferycznego, przy medycznym odpompowuje próżniowo, a potem jeszcze "przepłukuje" czystym tlenem). Do dezynfekcji sprzętu lepsze jest OXI, prościej przechowywać i mniejsze ryzyko wypadku. Najtaniej można kupić je chyba jako po prostu nadwęglan sodu, np. na Allegro.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Partyzant »

Mam na myśli ten w proszku. Są robione próby jako lek i podobno działa bardzo dobrze... No ale na razie to próby.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

Marmur87
30
Posty: 41
Rejestracja: środa, 2 mar 2011, 18:38
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Rybnik
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Marmur87 »

Raczej czysty tlen w proszku raczej byłby marnym lekiem ;) Biorąc pod uwagę temperaturę jaka jest konieczna do przejścia czystego tlenu w formę stałą :).

zigi696
50
Posty: 63
Rejestracja: wtorek, 14 lut 2012, 15:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zależy od dnia i towarzystwa
Status Alkoholowy: Winiarz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: zigi696 »

W internecie znalazłem coś takiego:
"Etanol o stężeniu 90% - 96% wykazuje najsłabsze działanie odkażające. Powodem tego jest zbyt szybki proces denaturowania białek wskutek czego następuje powierzchowne jego działanie.
Roztwory etanolu o stężeniu 50% - 70% głębiej penetrują tkanki oraz komórki bakteryjne dzięki czemu działanie odkażające jest efektywniejsze niż w przypadku stężonych roztworów alkoholu etylowego."
Czy nie jest to najskuteczniejsza i najprostsza metoda?
choć nie jestem detektywem zawsze znajdę budkę z piwem!
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Emiel Regis »

Jest. Do odkażania ran.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

Autor tematu
mamdobreklapki
30
Posty: 42
Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
Kontakt:
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: mamdobreklapki »

Czym najlepiej zdezynfekować mini kega do rozlewu piwa. Niestety nie może to być siara bo szybko koroduje.. a zależało by mi na tym żeby go zamknąć i mieć zdezynfekowanego, odkażanie oparami, środki dez. "kontaktowe" mogą wszędzie nie dotrzeć.
Awatar użytkownika

Bimbel
50
Posty: 84
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Bimbel »

Zastanawia mnie jedna rzecz. Chemiczne środki odkażające zostały wynalezione na początku XVIII wieku, zatem jak przedtem dbano o czystość naczyń, skoro np niektóre browary szczycą się działalnością sięgającą jeszcze 300lat wstecz?
Wydaje mi się, że współczesna cywilizacja spowodowała namnażanie się nowych, bardziej odpornych bakterii, których jest trudniej się pozbyć. Dawniej wystarczyła gorąca woda.
Poza tym w naszych domowych warunkach, ważne jest otoczenie, w którym destylujemy czy robimy nastawy, wino, piwo. W piwnicy zazwyczaj jest o wiele więcej bakterii niż w pomieszczeniach mieszkalnych, które są regularnie wietrzone i utrzymywane w czystości.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Zygmunt »

Bimbel pisze:Zastanawia mnie jedna rzecz. Chemiczne środki odkażające zostały wynalezione na początku XVIII wieku, zatem jak przedtem dbano o czystość naczyń, skoro np niektóre browary szczycą się działalnością sięgającą jeszcze 300lat wstecz?
Są i starsze. Środki odkażające, takie jag ług sodowy znano znacznie wcześniej, niż w XVIII wieku, poza tym szeroko używano siarki. Piwo jest o tyle wdzięczne, że względnej czystości tanków potrzebuje dopiero w czasie fermentacji, bo proces warzenia skutecznie niszczy wszystko, co mogłoby je do tej pory zepsuć.
Wydaje mi się, że współczesna cywilizacja spowodowała namnażanie się nowych, bardziej odpornych bakterii, których jest trudniej się pozbyć. Dawniej wystarczyła gorąca woda.
Ewolucja tak szybko nie działa:)
Poza tym w naszych domowych warunkach, ważne jest otoczenie, w którym destylujemy czy robimy nastawy, wino, piwo. W piwnicy zazwyczaj jest o wiele więcej bakterii niż w pomieszczeniach mieszkalnych, które są regularnie wietrzone i utrzymywane w czystości.
Paradoksalnie nie do końca. Koledzy piwowarzy robili wymazy i wyszło, że piwnice wcale nie są takie "złe"- dużo gorsze pod względem ilości kolonii, które porosły na płytkach były kuchnia i łazienka.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Bimbel
50
Posty: 84
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Bimbel »

Zygmunt pisze: Paradoksalnie nie do końca. Koledzy piwowarzy robili wymazy i wyszło, że piwnice wcale nie są takie "złe"- dużo gorsze pod względem ilości kolonii, które porosły na płytkach były kuchnia i łazienka.
Właśnie o to mi chodziło. Bakterie są w powietrzu i nie zdajemy sobie sprawy, że to one mogą być naszymi szkodnikami. A jednocześnie nie należy przesadzać z higieną naczyń gdy otoczenie, w którym pracujemy nie jest skażone. Oczywiście wszelkie brudne naczynia trzeba dobrze umyć.
U mnie np jabłka położone na szafce kuchennej są konsumpcyjne przez dwa miesiące. Natomiast te same jabłka w piwniczce gniły w ciągu miesiąca. Dlatego piwnicę teraz dezynfekuję co jakiś czas knotami siarkowymi i jest ok.
Dobrym sprawdzianem byłoby wyłożenie w każdym pomieszczeniu np kromki chleba i zobaczenie po jakim czasie pojawi się pleśń. U mnie, kromka chleba pozostawiona na zewnątrz usycha i nic się jej nie dzieje (nie sprawdzałem dłużej jak 3 tygodnie).
Oczywiście można płytkę żelową pozostawić na jakiś czas w pomieszczeniu i dać do zbadania w zakładzie higieny czy innym laboratorium bakteriologicznym.

Gdyby byli chętni do testów "kromkowych" to dałoby nam to jakiś pogląd w szerszej skali :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 lut 2013, 19:58 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy całego poprzedniego postu.

Rusin
200
Posty: 249
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 18:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Rusin »

To w końcu można użyć pirosiarczanu potasu? Wlać po trochu do każdej butelki i np przytkać wlot folią aluminiową?
In vino veritas, in aqua sanitas
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Można, lepiej opłukać butelki roztworem. A później oczywiście wodą. Ja do dezynfekcji używam wybielacz z Biedry oxy coś tam. Dużo nie kosztuje, nie ma problemu jeżeli niedokładnie wypłukam wodą.

Rusin
200
Posty: 249
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 18:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Rusin »

Pretender daj jakieś foto co to jest i powiedz jak stosujesz.
In vino veritas, in aqua sanitas
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Zygmunt »

www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Rusin
200
Posty: 249
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 18:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Rusin »

Ile się tego stosuje? Na jak długo przed zalaniem butelek żeby drożdży nie zabić. I płukać potem wodą?
In vino veritas, in aqua sanitas
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Dokładnie to co Zygmunt zapodał :smile:
Jaka dawka? Ja zawsze stosuję "trochę". Z tym środkiem jest fajne to, że jak niezbyt dokładnie opłuczemy to drożdżom nie powinno się nic stać.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: panta_rei »

Ja stosuję nadwęglan sodu kupowany na kilogramy, bez żadnych dodatków "smakowych", stosuje się płaską łyżeczkę na litr ciepłej wody. Roztwór jest aktywny przez kilka godzin i nie trzeba po nim płukać. Dezynfekuję tym wszystko przy wyrobie piwa.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Odp: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Trener »

Pretender pisze:Dokładnie to co Zygmunt zapodał :smile:
Jaka dawka? Ja zawsze stosuję "trochę".
Właśnie to kupiłem i zastanawiam się ile tego nasypać do sterylizacji 30 litrowego pojemnika fermentacyjnego, aby okazało się to skuteczne, a nie by tylko połaskotało stare drożdże turbo po brzuszku ;)
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Szybki jesteś ;)
Wlej ciepłej wody do środka i wsyp jedną, dwie miarki. Ze środkami do dezynfekcji, wszystkimi, to jest tak, że są niezawodne do momentu kiedy nas zawiodą ;)
Ja używam i nie narzekam, jeszcze się nie przejechałem ;)

Ps
Oczywiście dezynfekujemy czyste narzędzia, pojemniki itp itd.
Ostatnio zmieniony sobota, 2 lis 2013, 13:38 przez Pretender, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Trener »

Oczywiście zapomniałem dodać, że pojemniki czyszczę najpierw gąbką i płynem do mycia naczyń. Ale to za mało, bo po paru dniach i tak coś się lęgnie na dnie. Z nastawami turbo nie ma problemów, ale teraz planuję coś delikatniejszego, więc pojemniki MUSZĄ być sterylne.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: gr000by »

Jak za mocno szorujesz pojemniki, to możesz mieć teraz na tyle dużo rys, że stały się ogniskami infekcji - ja swoje pojemniki do "delikatnych" nastawów myję ręką i płynem do naczyń, tak by nie zrobić choćby jednej rysy.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: szfagir »

Potrzebuję zrobić spray do dezynfekcji w butelce do mycia okien, tylko już sam nie wiem czego użyć: pirosiarczyn sodu, czy nadwęglan sodu. Pojemniki dezynfekuję piro (zasypuje i zalewam wrzątkiem), natomiast teraz bym chciał coś zrobić do osprzetu (mieszadeł, mierników).
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Oxy z biedry.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: gr000by »

Każdy z tych środków jest nietrwały, na dłuższą metę nie warto rozrabiać większych ilości. Piro szybko się utlenia, nadwęglany i związki na aktywnym tlenie jak Oxy też się rozkładają powoli (wolniej od piro), ale się rozkładają. Najlepiej jest przechowywać je w formie stałej, w której są stabilniejsze, i przygotowywać z nich roztwory na bieżąco. Zostaje jeszcze kupno perhydrolu czystości chemicznej (cz.), trzymanie go w ciemnym i zimnym miejscu, i rozrabianie przed użyciem - sam z niego korzystam do różnych "ostrych" dezynfekcji...
Co nie zmienia faktu, że możesz zrobić z nich roztwór, wlać do spryskiwacza i nim pryskać na dezynfekowany sprzęt.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: szfagir »

Właśnie chodziło mi o rozrobienie tuż przed użyciem. Zatem do fermentatorów dalej będę używał piro, a do dezynfekcji butelek, myjek, mierników rozrobionego tuż przed akcją nadwęglanu :)

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Ryba64 »

Butelki dobrze się sterylizuje w piekarniku, na 20 minut 200 st.C. Należy jedynie uważać, aby nie stykały się ze sobą bo wówczas lubią pękać (nie wiem dlaczego ?).
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

A nie lepiej chemią? Taniej i bezpieczniej.

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Ryba64 »

Może i taniej chemią - czy bezpieczniej to nie wiem. W każdym razie ja tak robiłem przygotowując butelki do piwa domowego i ta metoda była skuteczna.
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: seneka »

Można tak i tak a jak chcesz mieć pewność to i jednk i drugie. Tyle że pół dnia na to stracisz:-)
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Nie ma potrzeby stosowania dwóch dezynfekcji. Szkoda czasu i pieniedzy.

Krzysiekv40
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 28 cze 2014, 20:56
Podziękował: 1 raz
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Krzysiekv40 »

Witam
Próbował ktoś dezynfekowac umyte butelki myjka parową zamiast chemii?

BADI
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 27 sty 2016, 15:24
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: BADI »

Mam takie pytanie bo z chemią dezynfekującą nie miałem do czynienia (do tej pory tylko cukrówki robiłem) czy do odkażenia butelek, w które będę rozlewał cydr może być ten proszek OXY ? Ile go dać czy wystarczy przepłukać roztworem butelki ? Z góry dzięki

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: boxer1981228 »

Nadwęglan sodu, popularne OXI jest idealne do przemywania butelek przed kapslowaniem. Używam przy dezynfekcji buelek do piwa. Butelki myję wcześniej a dezynfekuję bezpośrednio przed zalewaniem. Proporcje to 4 gr na litr ciepłej wody. Butelki wystarczy przepłukać i zostawić do ocieknięcia.
Awatar użytkownika

kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: kolpaw »

Odkopię trochę temat.
Znalazłem fajny artykuł z badaniami na temat środków antyseptycznych. Dla tych którzy nie mają ochoty czytać całości dam wnioski. (http://www.zakazenia.org.pl/index.php?okno=7&id=105&)

1. Najlepsze działanie antyseptyczne i przeciwwirusowe (przeciwko HSV, HIV, WZW B i innym) posiada roztwór etanolu o stężeniu w przedziale między 76% a 82%.
2. Lepsze efekty osiągano przy użyciu 80% roztworu wodnego etanolu w którym było około 0,2% PAA (kwasu nadoctowego) pochodzącego z zanieczyszczonego spirytusu.
3. Działanie antyseptyczne jest optymalne po czasie kontaktu minimum 1 minuty, a po 5 minutach jest około 20-30% mocniejsze (różnica w ubytku wirusów 3,55 log a 4,5 log).
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: lesgo58 »

Dzięki za ten artykuł. Potwierdza to co od dawna stosowałem. Czyli użycie spirytusu do dezynfekcji po rozcieńczeniu go do ok. 75-80%. Robiłem to oczywiście na oko. Gdzieś o tym wcześniej czytałem, ale dopiero Twój link wyjaśnia sprawę dogłębnie. Teraz procentów będę pilnował lepiej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Bubo-bubo »

Ja butelki myję tylko w sodzie kaustycznej. Tanio i skutecznie.
Ma to jedną bardzo ważną zaletę: mianowicie to czego szczotką się nie doczyści soda wyżre (30g/1l).
Nalewam roztwór do butelek umieszczonych w kastrze budowlanej prostokątnej 90l, stoją sobie 10min. Po tym czasie zaczynam płukanie, przelewam roztwór z butelki do płukania do nowej którą wkładam w jej miejsce (do kastry wchodzi mi lekko 40szt.) Do mycia oczywiście ciepła woda min 40*C , myjka do butelek na kran zamontowana i idzie szybko. Butelki odstawiam na odkażoną suszarkę do butelek i tak czekają do skończenia mycia wszystkich na daną warkę.
Zrobiłem już tak 18 warek i nigdy nie miałem zakażenia (kilka razy się zdarzyła butelka zepsutego, ale na tę ilość rozlanego to..... ).
Uważam że oprócz wyprażania nie ma lepszej metody, nie wieże w środki których nie trzeba płukać (oprócz alkoholu).
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.
Awatar użytkownika

Roten
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 3 cze 2015, 11:15
Krótko o sobie: Cham i prostak.
Ulubiony Alkohol: Tani dobry i mocny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 5 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Roten »

Płuczesz butelkę od razu po wypiciu i psikasz pirosiarczanem sodu.Zakładasz szybko szczelnie folie spożywczą.Przy rozlewie zdejmujesz folie i lejesz piwo. Najważniejsze ze by wypłukać szybko butelkę po wypiciu.Robię już tak 5 lat i jest dobrze.
syf,kiła i mogiła.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: Pretender »

Pirosiarczyn masz stałe przygotowany? Brawo Ty!
Wypłukać tak, ale od razu piro?

meleństwo
30
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2015, 12:27
Krótko o sobie: szczupły blondyn ;)
Ulubiony Alkohol: wódka
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: SH
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Mycie i dezynfekcja

Post autor: meleństwo »

Panowie, a czy butelki po wódce też trzeba poddawać takim zabiegom ?
Zawsze myślałem, że to samo się wyczyści - a teraz po przeczytaniu paru stron mam wątpliwości.
Życie jest krótkie, a pić się chce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt Piwowarski”