Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Witam. Jeszcze zupełnie nie dawno zastanawiałem się nad wyborem sprzętu do domowej destylacji http://alkohole-domowe.com/forum/proble ... lit=saikei. Otrzymałem na forum mnóstwo informacji, podpowiedzi jednak aby móc zrobić odrobinkę wódeczki musiałem wybrać co chcę zbudować. Wypadło na Kolumnę wg. projektu Jarosława. Kontaktowałem się z Jarosławem w trakcie budowy, zawszę chętnie otrzymywałem odpowiedź. Jarek starał się tak mi tłumaczyć abym mógł zrobić jak najlepszą kolumnę. W końcu udało się zbudować , zrobiłem cukrówkę z drożdży czarownica w ilości 75 litrów. po stripingu do 50 % otrzymałem około 24 litrów surówki, i z tego na kolumnie otrzymałem 12 litrów spirytusu ponad 96% w ciągu 4,5 godziny odbioru oczywiście nie wliczając rozgrzania i stabilizacji. Grzanie podczas odbioru ok. 1,8 kW. Dodatkowo kolumnę wyposażyłem w sterowanie E-ARC.Regulator zamówiłem u Dr.granatta. Polecam również Narazie przeprowadziłem dwukrotnie od początku do końca takie procesy i raz przepuściłem winko z śliwek. Reasumując Kolumna wg. projektu Jarosława spełniła moje oczekiwania w 100 % i z pełnym przekonaniem polecam ją osobom szukającym sprawdzonych rozwiązań a sam Jaroslaw prywatnie jest osobą, która chętnie udziela pomocy, swojej wiedzy i doświadczenia i wykazuje się naprawdę wielką cierpliwością . Tym samym oficjalnie na łamach forum chcę mu za to podziękować : DZIĘKUJĘ
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Znaczy masz kolego "nowoczesną" kolumnę opartą na pierwowzorze Bokoaboba. Ważne że jesteś zadowolony. Gdybyś chciał jednak skorzystać z informacji na tym i innym forum to polecam druga destylacje i wtedy masz szanse odkryć ambrozje.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Ambrozja po pierwszym przebiegu???
Toż to CUD...
Niech kolega rozcieńczy do 20% , a póżniej powącha i posmakuje...
To ,że jest 96%, a powinno być minimum 96,5 - 96,8% nie oznacze ,że już mamy ambrozję.Otrzymaliśmy tylko mocny spirytus i nic więcej...
Toż to CUD...
Niech kolega rozcieńczy do 20% , a póżniej powącha i posmakuje...
To ,że jest 96%, a powinno być minimum 96,5 - 96,8% nie oznacze ,że już mamy ambrozję.Otrzymaliśmy tylko mocny spirytus i nic więcej...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Nie chce zaczynać kolejnego flame'u, ale rzeczywiście proszę powąchać wodę z kotła po drugiej rektyfikacji
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Tu nawet nie chodzi o powąchanie wody z kotła bo ta zawsze , jeśli przeprowadziliśmy prawidłowo destylacje powinna jakoś tam pachnąć.I dobrze.Bo to oznacza ,że w kotle zostawiliśmy to co miało tam pozostać.
Ale właśnie trzeba powąchać urobek rozcieńczony do ok. 20% a nawet mniej,wtedy dopiero mamy chwilę prawdy - co jest warty nasz spirytus.
Ale właśnie trzeba powąchać urobek rozcieńczony do ok. 20% a nawet mniej,wtedy dopiero mamy chwilę prawdy - co jest warty nasz spirytus.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Witam.Odpowiadam na w/w zarzuty i pytania:
Po pierwsze nikogo nie reklamuję , jest to kolumna zrobiona na mój własny użytek.
Po drugie spirytus ma ponad 96,5%, zapach po rozcieńczeniu do niskich % jest bardzo przyjemny i właściwy jak na mój gust. A ocena innych osób, które próbowały rozcieńczonego do 40% potwierdzają ze jest to "miód w gębie" nie trzeba popijać, brak palącego posmaku, zostaje taka lekka słodycz. Wynik uzyskałem po dwukrotnym procesie : raz striping - destylacja , drugi raz rektyfikacja i uzyskanie właściwego produktu. W baniaku po rektyfikacji zostaje czysta woda jak z kranu o lekkim zapachu drożdży .
Poniżej kilka fotek z budowy kolumny. Pozdrawiam
Po pierwsze nikogo nie reklamuję , jest to kolumna zrobiona na mój własny użytek.
Po drugie spirytus ma ponad 96,5%, zapach po rozcieńczeniu do niskich % jest bardzo przyjemny i właściwy jak na mój gust. A ocena innych osób, które próbowały rozcieńczonego do 40% potwierdzają ze jest to "miód w gębie" nie trzeba popijać, brak palącego posmaku, zostaje taka lekka słodycz. Wynik uzyskałem po dwukrotnym procesie : raz striping - destylacja , drugi raz rektyfikacja i uzyskanie właściwego produktu. W baniaku po rektyfikacji zostaje czysta woda jak z kranu o lekkim zapachu drożdży .
Poniżej kilka fotek z budowy kolumny. Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
@saikei
Pokuś się kiedyś o ponowne przedestylowanie twojej ambrozji. Ogólnie masz fajny sprzęt. Zobacz, czy uda ci się wycisnąć z niego jeszcze więcej.
Pokuś się kiedyś o ponowne przedestylowanie twojej ambrozji. Ogólnie masz fajny sprzęt. Zobacz, czy uda ci się wycisnąć z niego jeszcze więcej.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
@saikei, nic nie wyciskaj, jak wiesz mam taką kolumnę jak ty, i wiem co na niej osiągam, paru forumowiczów miało okazję spróbować moich wyrobów, wyniki z chromatografu chyba też widziałeś. Nie daj się skołować, rób swoje i ciesz się, nie daj się wciągnąć w forumowe przepychanki.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Moim zdaniem stajecie na złych pozycjach .
Nikt tu nie chce prowokować.Są tylko życzliwe propozycje.
Bo naprawdę nasz produkt przepuszczony dwa razy ,a jeszcze lepiej trzy razy i to w zróżnicowanych stężeniach dopiero daje właściwy produkt.
I żeby było jasne mam sprzęt z takim samym systemem i nie tylko ( mogę prowadzić jeszcze procesy w trzech innych systemach i we wszystkich systemach już po pierwszym przebiegu otrzymuję 95.8% po badaniu w/g stężenia, ale to nie oznacza że już jest "ambrozja" - jest świetny wyrób, ale to jeszcze nie to) i stwierdzam za Wami - VM to jest b.dobry system tylko jak każdy inny ma swoje wady i zalety.Po prostu nie jest doskonały,Jest jakąś tam ewolucją , ale nie doskonałością skończoną.
Wracając do czystości wódki to jest to kwestia bardziej złożona i tu różne systemy są w różny sposób pomocne w jej otrzymaniu.
@saikei muszę Ci pogratulować maszynki.I naprawdę nie myśl ,że przez to ,że masz maszynkę w/g projektu Jarosława to jestem negatywnie nastawiony do Ciebie.Nic bardziej mylnego...
Nikt tu nie chce prowokować.Są tylko życzliwe propozycje.
Bo naprawdę nasz produkt przepuszczony dwa razy ,a jeszcze lepiej trzy razy i to w zróżnicowanych stężeniach dopiero daje właściwy produkt.
I żeby było jasne mam sprzęt z takim samym systemem i nie tylko ( mogę prowadzić jeszcze procesy w trzech innych systemach i we wszystkich systemach już po pierwszym przebiegu otrzymuję 95.8% po badaniu w/g stężenia, ale to nie oznacza że już jest "ambrozja" - jest świetny wyrób, ale to jeszcze nie to) i stwierdzam za Wami - VM to jest b.dobry system tylko jak każdy inny ma swoje wady i zalety.Po prostu nie jest doskonały,Jest jakąś tam ewolucją , ale nie doskonałością skończoną.
Wracając do czystości wódki to jest to kwestia bardziej złożona i tu różne systemy są w różny sposób pomocne w jej otrzymaniu.
@saikei muszę Ci pogratulować maszynki.I naprawdę nie myśl ,że przez to ,że masz maszynkę w/g projektu Jarosława to jestem negatywnie nastawiony do Ciebie.Nic bardziej mylnego...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Dzięki za fotki i komentarz, niedowiarkom i przeciwnikom kol. Jarosława zawsze będzie coś przeszkadzać, i w czarnej dziurze będą widzieć niedoskonałości, ale to normalne, ważne że Ty jesteś zadowolony z produktu i Ci smakuje, napieram o opisanie procesu rektyfikacji /choć tu też może być burza w szklance wody/, jak by co to zawsze funkcjonuje PW, pozdrawiam
Agneskate
Agneskate
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sobota, 28 sty 2012, 00:15
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człekiem... :)
- Ulubiony Alkohol: DD - dobry, domowy ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Zielona Wyspa
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Witam
Pozdrawiam i gratuluje
I ja się zapytowywuje grzecznie . Bo muszę coś zamówić przed przyjazdem do kraju Kraka . Mam alternatywne rozwiązanie w postaci przylutowania mosiężnych pierścieni. I jeśli to możliwe podaj cenę.radius pisze:@saikei, a ja mam pytanie techniczne. Gdzie kupowałeś te złączki mosiężne/brązowe gwintowane
Pozdrawiam i gratuluje
Slainte!
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Witam. Złączki kupiłem w sklepie z rurami i innymi bajerami do hydrauliki. Myślę że bez problemu dostaniesz je w każdym sklepie tego typu. Odnośnie procesu to przebiega dokładnie tak jak mówił kol.Jarek na forum. Kol wiking też chyba opisywał jak u niego to przebiega. Z kolumną trzeba się po prostu "zaprzyjaźnić", poznać jak kobietę a da z siebie wszystko co najlepsze Pozdrawiam
Re: Moja opinia na temat kolumny wg. projektu Jarosława
Kobiety to nie da się poznać tak na sto pro. Mam identyko sprzęt i jestem mega zadowolony. Polecam!!!!
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 wrz 2013, 19:10 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy