Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy

Post autor: radzi84 »

Witam!!!

Jestem nowy na tym Forum. Od jakiegoś czasu tylko czytałem (oczywiście nie dałem rady wszystkiego). W końcu postanowiłem coś zbudować. Na początek Pot Still. Od czegoś trzeba zacząć. Niestety nie mogę na razie sobie pozwolić na nic innego, bo w moim domu pojawiła się mała istotka, ma 4 miesiące i pochłania wszystkie fundusze ;)

Coś nie coś dostałem za darmo, coś kupiłem, coś się jeszcze dokupi. Coś zrobił ktoś, Coś zrobię ja i może się uda :)

Na początek posiadam:
Bańka na mleko 20l
IMG_0741.JPG
W pokrywce wywierciłem dziurę i wstawiłem rurkę miedzianą fi28
Rurkę zakułem od spodu:
IMG_0743.JPG
IMG_0744.JPG
Kupiłem trochę rurek i skleciłem coś takiego:
IMG_0725.JPG
Kolega mojego kolegi ;) Polutował mi to (oczywiście cyną bezołowiową zakupioną na Alledrogo):
IMG_0745.JPG
Na razie całość wygląda tak:
IMG_0749.JPG
IMG_0750.JPG
Kupiłem grzałkę 2kw, ale czytałem tutaj na Forum że do takiej pojemności to dobra jest 1,5kw, tak więc chyba kupie drugą, a ta zostanie na rozgrzanie. Ale docelowo bedzie regulator do grzałki.
IMG_0751.JPG
Jeszcze muszę kupić termometr na 3/4'', uszczelke do pokrywki, regulator, a dalej to zobaczymy co jeszcze.

Proszę o opinie, oraz o wytykanie błędów. Jak tylko będzie coś więcej, to oczywiście wstawię.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: jurek1978 »

Szkoda że nie na keg-u tylko na aluminiowej bańce po mleku :(.
Nie szkoda Ci zdrowia ?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: pokrec »

Ta bańka na aluminiową nie wygląda. Raczej na ocynowana kanę.
Miałem taki sprzęt. Znaczy - dalej mam, ale mam do niego uraz lekki. Miałem z nim niemiła przygodę, teraz jak mam coś działać, to na Aabratku i z niefusiastymi wsadami. jak są fusiaste, to przecieram przez sitko. Trwa to trochę, ale trudno.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: jurek1978 »

Ocynkowana to też chyba nic ciekawego ?
Kega na złomie można szukać jak ktoś jest oszczędny i drogo to by kosztowało.
Stal nierdzewna to stal nierdzewna jednak ! :freak:

Andrzej77
50
Posty: 73
Rejestracja: piątek, 3 cze 2011, 08:04
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: Andrzej77 »

@jurek1978: Nie ocynkowana, tylko ocynowana.

@radzi84: nie bardzo trybię zamysł. Robisz w pot-stillu niby-VM 20 cm nad kotłem? A wyjście w górę to do czego będzie? No chyba, że na pierwszy śrubunek postawisz deflegmator. Ale wtedy chłodnica pod kątem może być nieporęczna. Nie wiem jakiej średnicy jest ta rurka, ale na kolumnę to nie wygląda. Skoro miał być pot-still, to osobliwy się zapowiada. Dużo czytałeś?
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radzi84 »

Bańka jest ocynowana. Dostałem ją od znajomego za free. Co do kega to może kiedyś zamieni bańkę, ale jak na razie musi być to co jest.

Na wyjściu u góry chciałem wstawić termometr, coś jak na tym zdjęciu, tylko że wkręcany:
http://schnapsbrennen.at/popup/imgWindo ... age234.jpg

Odległość od pokrywki do trójnika na chłodnicę, no ma 20cm. Za dużo? Rurka cała będzie otulona pianką izolacyjną aż do chłodnicy. Śrubunek jest wstawiony żeby można to było rozłożyć do czyszczenia. Średnica rury wychodzącej z pokrywki ma fi28, a na chłodnice fi15. Płaszcz zewnętrzny chłodnicy fi28.

Na stronie:
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-po ... t5406.html
Kolega mtx1985 zrobił sprzęcik na fi28 i śmiga ;) to może i moje coś da radę. Analogicznie do tego sprzęciku z postu, między mój śrubunek mógłbym wstawić rurkę z wypełnieniem (deflegmator)?

Andrzeju77 Dlaczego chłodnica pod kątem może być nieporęczna? Powinna być w pionie? Jak tak to zaraz ją podgrzeje na łączeniu i przekręcę.

Lekturę zawartą na tym forum czytam, jest tego ogrom, tak więc postanowiłem coś złożyć i najwyżej przerabiać, a w między czasie nadal czytać.

Andrzej77
50
Posty: 73
Rejestracja: piątek, 3 cze 2011, 08:04
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: Andrzej77 »

Nieporęczna bo odstaje.
20 cm to nie za dużo, a dramatycznie mało. Wstaw koniecznie metr wypełnionej zmywakami rurki za kotłem, a przed chłodnicą.
Co do chłodnicy - oddaję głos bardziej doświadczonym: czy w sprzęcie o średnicy 28 mm bez refluksu (stricte), chłodnica Liebiga o tych parametrach skropli wszystkie opary? Ja wolałbym tam widzieć normalną spiralną chłodnicę w płaszczu wodnym (jak w podanym przez Ciebie linku).
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radzi84 »

W poście:
http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... t7313.html

Mniejsza chłodnica daje rade schłodzić duże ilości dobroci, to mam nadzieje że moja też. Mam nadzieje że na początku nowego miesiąca się przekonam. Co do skosu to chyba jednak zrobię ten pion. I tak muszę dać jeszcze raz to do polutowania bo chłodnica przecieka jak zrobiłem test szczelności. Rurę z wypełnieniem z śrubunkami będzie można wkręcić w każdej chwili.

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radzi84 »

Trochę to trwało, ale się udało
Aparatura gotowa i dziś przetestowana. A oto efekty:
Zdjęcie0440.jpg
Zdjęcie0443.jpg
Zdjęcie0446.jpg
Zrobiłem nastaw z 200ml koncentratu śliwkowego (miał z 5lat- taki co go w 200l beczkach do produkcji soków wożą), 3 kompotów śliwkowych 17l wody, 7kg cukru i drożdże Cobra 24.
Po 5 dniach Blg -3 a nastaw klarowny. Po odcedzeniu syfów z dna wyszło 20l. Podzieliłem to na 2 części bo bańka 20l.
Może za często sprawdzałem, ale wyszło tak:
-15:35 wlałem 10l. włączyłem grzałke 2000w
rozgrzanie do momentu kapania 25min.
-16:00 wylałem 100ml - kapało 75%
-16:20 nakapało 1l a końcowe kapało 68%
Podstawiłem następny słoik 1l.
-16:37 nakapał następny litr a końcowe kapało 63%
Podstawiłem 3 słoik
-16:50 nakapało 0,5l - kapało 58%
-17:00 nakapało 0,7l - kapało 48% - mętne :bardzo_zly:

Nastaw w bańce trochę ostygł- wylany!!!

-17:25 zalałem następne 10l i wlałem 0,7l mętnego-52%
-17:55 100ml odlałem - leci 80%
Zdjęcie0445.jpg
jak nakapało 0,5l to zaczęło kapać 77%
1l to zaczęło kapać 75%
-18:00 podstawiłem drugi słoik litrowy
-18:25 nakapał pełny słoik- kapie 70%
Zdjęcie0447.jpg
Podstawiłem 3 słoik
-18:35 nakapało 0,3l kapie 63%
-18:45 kapie 55%
Ten słoiczek w sumie wyszedł 1l = 60%

Podstawiłem 4 słoik kapaie 55%
-po 5min kapie 50%
- po następnych 5 min 40% - mętne i przerwałem psocenie!!!

W sumie wyszło tak:
2l 75%
2l 70%
1l 65%
0,5l 50%
Zdjęcie0448.jpg
Jedno jest pewne. W moim przypadku grzałka 2kw bez regulatora daje rade, ale za bardzo podgrzewa nastaw w końcowej fazie. Regulator by się przydał(regulator będę robił osobiście - już nie długo).
Zużycie wody minimalne - ale w początkowej fazie kapania o wiele większe niż pod koniec (na cały proces ok 70l).
Co do walorów smakowych...
... nie jestem znawcą. Walnąłem kilka lufek, ale z byle czego to złota nie zrobi. Na pewno nie czuć drożdżami, tylko jest posmak tak jak bym biszkopty jadł.
Chłodnicy nie przerobiłem na pionowo w dół - tak dla mnie jest poręcznie.
Uszczelkę w pokrywce zrobiłem tak:
Na wyczyszczony rant nałożyłem silikon neutralny, wcisnąłem w to sznur azbestowy od uszczelniania pieca C.O. i pokryłem warstwą silikonu neutralnego. 1 dzień schło. Trzyma super.

Proszę o opinie. Co nie tak, co ok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: wawaldek11 »

Ładny opis pierwszej destylacji :klaszcze:
Tylko przeraził mnie sznur azbestowy. Mam nadzieję, że się mylisz i jest on z innego ogniotrwałego materiału.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7299
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radius »

Do uszczelniania pieców CO, kominków itp. nie stosuje się już dawno sznurów azbestowych. Obecnie sznur wykonany jest ze skręconych splotek z włókna szklanego. Włókna zaplatane są bezpośrednio z przędzy, co zapewnia uzyskanie łatwo ściskanego uszczelnienia. No, chyba, że kolega znalazł stary, zapomniany kawałek w piwnicy i go zastosował :mrgreen: W tym wypadku :womit:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: panta_rei »

Sznur tefonowy, sznur silokonowy, takie rzeczy występują w handlu i bardzo dobrze się sprawdzają w roli uszczelnień, sznur teflonowy nawet do uszczelnień elementów obrotowych, jak mieszadło.
Pozdrawiam, Sławomir

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radzi84 »

Przepraszam!!!
Mój błąd ;)
Sznur nie dawno kupowałem do pieca i rzeczywiście jest z włókna szklanego.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: silvio2007 »

Cieszę się, że się cieszysz i wkręcony na całego już jesteś.
Nie planujesz drugiej destylacji?
Na twoim sprzęcie dużo zanieczyszczeń będzie w destylacie. Proponuję wszystko zmieszać, rozcieńczyć do 25-30%, odczekać 3-4 dni i puścić na rurki.
Sam zobaczysz różnicę w smaku.
Powodzonka i miłego pędzonka ci życzę

Autor tematu
radzi84
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 22:08
Podziękował: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: radzi84 »

Pewnie i by było o wiele lepsze, ale...
... zostało mi już tylko 1l 75% i 1,5l dorobionego na 55% z suszoną śliweczką.
Reszta została wypita :D :odlot: - oczywiście nie ja sam :)


Przy następnym psoceniu tak zrobię. No i nastaw będzie z owoców, a nie z byle czego :)
A wkręcony na całego już jestem na 100% Teraz tylko ulepszać, ulepszać,...

andrzejko90@wp.pl
30
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 21:48
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.

Post autor: andrzejko90@wp.pl »

Witam szanownych kolegów.
By nie zakładać nowego tematu dołączę się do tego.
Mianowicie w najbliższym czasie muszę mieć gotowy sprzęcik, zostało mi tylko wszystko połączyć w całość.
Kociołek jest wykonany z miedzi i od środka ocynowany, w pokrywie były dwa otwory, więc nie wiem czy zrobić dwa wyloty i połączyć w jeno (jak na zdj) czy jeden otwór zastosować jako wylot, a w drugim umieścić termometr?
Jako częściowy deflegmator użyłem takiego materiału jaki miałem, czyli zagiętą rurkę miedzianą fi 14 mm, 35 cm wysokości i 90 cm długości.
Chłodnica to 3 m rurki 0,5 cm. Destylować zamierzam w płaszczu wodnym. Na tym sprzęcie chcę pędzić jednorazowo całość by nie dzielić nastawu na porcje. Do kolejnych destylacji mam mniejszy pot-still z szybkowaru.
Mam jeszcze pytanie odnośnie pokrywy, jak widać na zdjęciu jest trochę podrapana, czy nie wpłynie to na jakość destylatu? Dołączam zdjęcia do oceny mam nadzieje że mi trochę poradzicie lub ewentualnie coś odradzicie. ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 8 maja 2013, 21:14 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
andrzejko90
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”