Moc nastawu a jakość

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.

kodyl
10
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy

Post autor: kodyl »

HeniekStarr pisze: Po jednorazowym procesie piją albo arystokraci, albo degeneraci.
Święta prawda. Z cukru/glukozy/innego szajsu do tylko spiryt wyczyszczony do czysta.
promocja

użytkownik usunięty
Re: Moc nastawu a jakość

Post autor: użytkownik usunięty »

:witam: Dzień dobry
dbxpoland pisze: KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.
@dbxpoland
Pytałem o pojemność kotła, gdyż chciałbym Ci zaproponować popełnianie powiększonych nastawów- co może przynieść pozytywny skutek. A więc 11kg cukru /39L wody a to wszystko w beczce do spożywki o pojemności 60L. Czemu tak?
Popełniasz jeden- duży nastaw, z jedną paczką drożdży, który daje Ci optymalne stężenie cukru w nastawie- 22°Blg. Po wtóre- z jednego, takiego nastawu, po sfermentowaniu całości cukru i wyklarowaniu, uzyskujesz materiał na dwa wsady do kociołka. Fermentacja takiego nastawu, nie jest zbyt upierdliwa. BL na przykład, przerabiają ten cukier w 7-8 dni. Po czym, nastaw się wycisza i zrzuca osad. W ten sposób, sporo zyskujesz, nie tylko oszczędzasz środki ale i w moim przekonaniu zyskasz na smaku. Jedynym negatywnym skutkiem, jest relatywnie mniejsza ilość koncentratu 96% no i jednorazowy wydatek- kilkudziesięciu złotych na zakup tej beczki. Coś za coś. Przemyśl to. Uważam, że warto :ok:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”