Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Wszystko na temat chemicznego oraz mechanicznego oczyszczania końcowego produktu destylacji, włączając węgiel aktywny, nadmanganian potasu, filtracje, klarowanie, pozbywanie się niechcianych substancji, zapachów drożdży itp...

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy

Post autor: wkg_1 »

Marsaw30 pisze:Juz to pisałem ale się powtórzę, na innej stronie na temat rozcieńczania alkoholi było napisane jak wół że wlewamy destylat o mocniejszym stężeniu alkoholu do tego o słabszym stężeniu, czyli destylat do wody niby powinno sie wlewac. Ja wlewam wodę źródlana do destylatu i wychodzi kryształ a tamtego dowiedziałem się przez przypadek, ale może warto przetestować.
A próbowałeś z tym samym destylatem i tą samą woda źródlaną zrobić odwrotnie ?
Bo mi wychodzi tak samo - jak destylat czysty to kryształ niezależnie od kolejności a jak nie jest idealny to i opalizuje niezależnie od kolejności wlewania ...
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2019, 14:36 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
alembiki

Marsaw30
150
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2018, 23:12
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Marsaw30 »

No próbowałem odwrotnie i jest tak samo,wiec też myślę ,że może to świadczyc o czystości destylatu,jak jest pozbawiony różnych nierozpuszczalnych w wodzie substancji to wychodzi ok.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Doody »

Ostatnio używam do rozcieńczania spirytusu wody z filtra RO (odwróconej osmozy). Pomimo, iż mam w sieci bardzo twardą wodę (25 stopni niemieckich), zbijam twardość ogólną i węglanową do 0-0,5 stopnia. Taka woda nie mętnieje nigdy w kontakcie z dobrym spirytusem.
Jeżeli natomiast rozcieńczam whisky torfową, nie mogę zejść poniżej 47% aby uniknąć zmętnienia, ale to już zupełnie inna przyczyna zmętnienia ;)
Pozdrawiam
Darek

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: acurlydrug »

A czym spowodowane może być zmętnienie, które po odstaniu utrzymuje się na 1/3 górnej wysokości? Na dole zrobił się kryształ.
Destylat był mieszany z zaprawką z płatków cognacu, ale mętność wystąpiła świeżo po rozrobieniu do ~42%.
Jutro sprawdzę, czy to mleko zatrzyma się w takim razie na wacie...
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: lesgo58 »

A ja wlewałem i ciągle wlewam wodę do rozcieńczania - bez zastanowienia - w zupełnie przypadkowy sposób. Dotyczy to tak spirytusu jak destylatów. 40% jest zawsze klarowne - bez żadnych sensacji typu opalizowania. Mętnienie nigdy nie występuje.
Jedyny wyjątek to gruszkowica. I nie ma znaczenia czy wlewam destylat do wody czy na odwrót to zawsze jeśli rozcieńczam do mocy poniżej 45% daje się zauważyć delikatne opalizowanie.
Ten stan rzeczy występował gdy jeszcze używałem wody Żywiec Zdrój czy Ostromecko. Teraz używam tylko i wyłącznie wody z OO . A to oznacza, że nawet gruszkowica rozcieńczona do 40% jest klarowna.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: acurlydrug »

Mi dotychczas kranówa przepuszczona przez filtr dafi bardzo rzadko robiła takie problemy. Przedostatnia i ostatnia partia robi takie rzeczy mimo, że między gotowaniami dokładnie czysciłam keg (tabletka od zmywarki) oraz rurę z wypełnieniem (soda oczyszczona). Przedostatnie męty właśnie unoszą się ku górze, a ostatnie jest zbyt świeże bym mogła stwierdzić podobieństwo /różnice.
Czy ten filtr dostanie się w 'normalnej' cenie? Pan google pokazuje mi tylko sprzęt kosztujący kilkaset złotych.
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: JasnyPierun »

Dafi to u mnie lipa, ja tego nie kupuję bo działa to bardzo słabo. Brita jedynie daje radę przy mojej wodzie.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: lesgo58 »

@acurlydrug
Ja mam taki: https://filtry.co/pl/p/Filtr-RO9-OSMOZA ... izacja/657
Czy jego cena jest normalna to już musisz ocenić samodzielnie. Poza kosztami zakupu musisz też wziąć pod uwagę koszt uzyskania litra wody. Poza niezaprzeczalną pozytywną korzyścią przy rozcieńczaniu destylatów wniósł do mojego domu też inne zalety. Wodę mogę pić prosto z kranu. Jest smaczna. Oszczędzam więc na wodzie kupowanej w sklepie. Następna zaleta to pozytywny efekt gdy używam jej do mycia rąk. Powodem były moje problemy ze skórą. Mam tzw. AZS. Piszę o problemach w czasie przeszłym gdyż użycie wody wraz z mydłem własnej roboty spowodowały to że skóra wróciła do normalnego stanu. Są jeszcze inne zalety. Ale tu nie miejsce na ich opisywanie. Więcej można poczytać w necie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: acurlydrug »

No mi przydałby się głównie do jednego celu. A że robię mocno hobbystycznie, koszt dla mnie o wiele za duży.
Wyniki filtracji przez watę - jest znacznie lepiej, ale coś przeleciało, bo nie jest klarowne...

zarazek4
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 8 sty 2010, 20:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: zarazek4 »

Mi zmętniał destylat po nalewkowy po rozcieńczeniu do 42 procent.Dałem na filtr do kawy łyżeczkę węgla aktywowanego ,no teraz jest czyściutkie i smak też został. :klaszcze:

użytkownik usunięty
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: użytkownik usunięty »

jatylkonachwile pisze:Z mojego doświadczenia wynika że woda która ma tylko 300mg/l minerałów już powoduje osad/mętnienie. Dlatego stosuję wodę demineralizowaną, a woda przegotowana jest niejako demineralizowaną bo minerały tworzą kamień w czajniku.
A z mojego krótkiego, ale intensywnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mętnienie, to tylko i wyłącznie wina kiepskiego destylatu, jego jakości.
U mnie nie ma problemu, czy wlewam wodę do destylatu, czy destylat do wody, czy gorącą czy zimną, mineralną, kranówę czy z kałuży, a już na pewno nie można mówić, że woda przegotowana, to jakby demineralizowana.
Tak się składa, że mam miernik TDS i na demineralizowanej pokazuje mi max 2 PPM, a na przegotowanej 150...parę, a na nieprzegotowanej ok 160...parę.
Awatar użytkownika

jarzi
30
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 22:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: jarzi »

Ja używam wody destylowanej i nigdy nie miałem problemu z metnieniem. Jedynie sliwowica miała lekka poświate, takie jakby refleksy świetlne jak się pod światło oglądało.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Góral bagienny »

Wlewałem wodę z trzech żródeł do swoich destylatów i nigdy nie miałem problemu z mętnieniem.
Woda z wodociągu na wsi, woda z tego samego wodociągu przepuszczona przez filtr.
Woda z wodociągu w mieście. Coś nie tak z Waszymi destylatami :D
Stężenia alkoholu od 60% do 40%
Pozdrawiam Góral :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Doody »

Nie ma opcji żeby rozcieńczyć destylat ze słodu wędzonego torfem, nie filtrowanego na zimno, do stężenia 40% bez opalizacji. Nawet woda o zerowej twardości zmętnieje.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Góral bagienny »

Nie zacierałem jeszcze więc nie wiem ale owocówki wódki smakowe i ostatnio z ekstraktu nic mi nie mętnieje :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: czytam »

Doody pisze:Nie ma opcji żeby rozcieńczyć destylat ze słodu wędzonego torfem, nie filtrowanego na zimno, do stężenia 40% bez opalizacji. Nawet woda o zerowej twardości zmętnieje.
Jest. Zależy to w znacznym stopniu od punktów odcinania przed- i pogonów.
Ostatnio zmieniony środa, 10 lip 2019, 05:50 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: Doody »

Nie do końca prawda.
Czasami ciąłem frakcje bardzo drastyczne i również zmętnienie występowało. Gdy wszystkie półki pracują i odbieram urobek o mocy 88 - 90% wtedy jest on na tyle oczyszczony, że można go rozcieńczać mocniej. Przy odbieraniu destylatu w zakresie temperatur 89 - 91 na głowicy, nawet serce przechodzi z takimi "zanieczyszczeniami", które wywołują mętnienie.
Oczywiście te "zanieczyszczenia" są najbardziej pożądane w torfiakach ;)
Pozdrawiam
Darek

arekh91
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2021, 18:42
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: arekh91 »

Próbowałem najróżniejszych kombinacji i za każdym razem mleko.
Ostatnio kupiłem wodę destylowaną "ultraczystą do doświadczeń" i w końcu kryształ! :D
Smak idealny 8-)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Mętnienie - jakby mleka dolał O.O

Post autor: rozrywek »

Nie nie próbowałeś najróżniejszych kombinacji.
Ty tylko zmieniałeś wodę.szukając najlepszej.

Próbowałeś wzmacniać wodę a nie rozcieńczać destylat?
Nie.
Próbowałeś zmrożonego destylatu zmieszać z z wodą o 3 stopniach Celsjusza?
Wątpię.
A kostek lodu czekając aż same się w destylacie rozpuszczą?
Taa. Każdy tak robi przecież.

Próbowałeś dolewać powolutku aż osiągnie własciwy procent?
Już widzę.
Próbowałeś rozcieńczyć sklepowy spirytus z wodą aby wyeliminować źródło złej wody?
Acha.
Arekh91. Proszę cię.

A zmierzyłeś kiedyś temperaturę roztworów przed mieszaniem i po?
No zapewne tak.

Krystalicznie czysta...to jest tak względne pojęcie jak czysta wódka.
Taka ona czysta.

Jedno musisz zrozumieć:.to co powoduje zmętnienie i tak w tych dwóch roztworach jest. A że nie zmętniało i się nie wytrąciło nie oznacza że tego tam nie ma.

Lepiej uderz w stronę dobrego destylatu.
Bo tu najczęsciej jest pies pogrzebany.

Oczywiście mam nadzieję że to nie będzie odebrane jako krytyka a konstruktywne podpowiedzi.

A jeśli chodzi o destylowaną wodę. To jest tak ....jak sexi jak gumowa lalka.
Bezpłciowa i bez smaku.

Szukaj przyczyn w destylacie. Potem w wodzie.
Ostatnio zmieniony środa, 28 kwie 2021, 20:06 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oczyszczanie destylatu”