Metaliczny posmak destylatu

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy

Post autor: chochel »

Cześć
Brakuje mi pomysłów jak się pozbyć miedzianego posmaku. Mam potstila z refluksem, wypełnionego sprężynkami z nierdzewki, stoi na 10-litrowym szybkowarze. Samoróbka lutowana na standardowych złączkach. Zrobiłem już z 10 destylacji i niestety zawsze czuć posmak miedzi, bardziej lub mniej ale zawsze. Szorowane kwaskiem, szorowane Cifem, nic nie pomaga. Przedwczoraj zalałem wszystko roztworem kwasku na 12 godzin, wypłukałem i zalałem roztworem sody kuchennej na kolejne 12 godzin. Potem wszystko znowu wyszorowałem w środku i wypłukałem. Teraz destyluję wodę (bez sprężynek) i dalej czuć miedź. Czy ktoś ma jakieś rozwiązanie? Czy po prostu mam się przyzwyczaić i poszukać sobie w Googlach artykuł, że miedź jest naturalna i prozdrowotna?
Pozdrawiam i będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 sie 2024, 18:27 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: HeniekStarr »


Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: chochel »

Dzięki Heniek, przeczytałem tamten wątek ale rozwiązania tam nie znaleziono, niestety.

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: HeniekStarr »

tak myślisz? uważam, że rozesłanie próbek było niezłym rozwiązaniem. Kolega się dowiedział o lepszym cięciu frakcji. Każdy z nas ma inaczej rozwinięty aparat zmysłów, niektórzy potrafią lepiej nazwać smaki i zapachy, inni bardziej generalizują. Tobie destylat smakuje miedzią. A może to przedgon i cyna na przykład. Mam miedziany aparat i nic mi nie smakuje miedzią.

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: chochel »

Może to cyna, ale nie przedgon bo tak samo smakuje na czystej wodzie. A jak sie pozbyć smaku cyny? Jest na to jakiś sposób? Miałem przedtem prymitywnego spiral-stilla na rurkach z klimy i posmaku nie było. Tego metalicznego posmaku, bo ogólnie to inne posmaki były w nadmiarze.
Jak się pozbyć smaku cyny?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 sie 2024, 13:29 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: HeniekStarr »

ta cyna to był przykład, a nie kategoryczne stwierdzenie. może użyłeś nieodpowiedniego lutu i Ci go teraz wypłukuje. Kształtki tylko miedziane? Czy na przykład nypel czy tam śrubunek w pokrywce masz z jakiegoś chińskiego " mosiądzu" i on daje posmak?
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 sie 2024, 13:39 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak

Post autor: chochel »

Jak wrócę do domu to poliżę wszystkie śrubunki po kolei. Może to jest droga. Ta cyna to się pewnie nigdy już nie wypłucze

czytam
750
Posty: 755
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 113 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: czytam »

Jaka cyna? Kiedyś wiele akcesoriów kuchennych cynowano i ne było meldunków na temat specyficznego posmaku. Może ślady przypalonego topnika?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7457
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 398 razy
Otrzymał podziękowanie: 1724 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: radius »

Cholera, o mało się nie posikałem ze śmiechu czytając o "posmaku miedzi", "smaku cyny" i mosiądzu oddającym jakiś "smak" :D
A po przeczytaniu tego fragmentu;
chochel pisze: czwartek, 8 sie 2024, 13:47 Jak wrócę do domu to poliżę wszystkie śrubunki po kolei
o mało nie puściły mi zwieracze :dupa: :hahaha:
Kol. chochel, zamiast przyłożyć się do nastawu i procesu, szukasz dziury w dupie. Pogadaj z kol. góral bagienny, który pracuje na alembiku i tworzy naprawdę trunki pierwsza klasa :ok:

P.S.
Aaa, zapomniałbym. Ja też pracuję na miedzianym sprzęcie ;)
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 sie 2024, 20:29 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

aras.aras
250
Posty: 257
Rejestracja: czwartek, 26 wrz 2019, 09:29
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: aras.aras »

Podobno są jakieś pastylki na taką halitoze :hahaha: Możesz też spróbować częściej myć zęby :mrgreen:
O czym Ty w ogóle piszesz człowieku? :crazy:
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 sie 2024, 21:35 przez aras.aras, łącznie zmieniany 1 raz.
Pszczoły nie tracą czasu na wyjaśnianie muchom, że miód jest lepszy niż gówno.

prolog1975
450
Posty: 493
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 64 razy
Otrzymał podziękowanie: 89 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: prolog1975 »

Ja tam miałem kiedyś posmak KO zionęło metalicznym posmakiem. Metal szlifowany po spawaniu. Drugi posmak dętki gumowej. Elektrozawór z uszczelką Viton a drugi EPDM niby. Może był NBR
Z posmakiem miedzi czy cyny nie miałem przyjemności. O ile KO wystarczy wytrawić uszczelki zmienić. W Twoim przypadku zdecydowanie ogarnąć trzeba nastaw lub zacier. Robić próbki z każdego miejsca procesu np po 50ml co 1 stopień, powyżej 96 co 0,5 stopnia. Pewnie wyjdzie, że posmak miedzi czy cyny będzie pogonem po prostu przeciagniętym sercem gdzie uwydatnia się duch buraka. Albo zbyt dużo mocy przykładasz gotując.

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: HeniekStarr »

Panowie, tej cyny użyłem jako przykładu, na swoje nieszczęście. Równie dobrze mogłem napisać gwoździe, siano czy mokry karton. Kolega powtórzył po mnie, i tak zostało. Staramy się go wspólnie naprowadzić, na to gdzie szukać przyczyny. Wiemy, że sam zrobił sprzęt. Więc może być tam wszystko. Zasugerowałem wymianę próbek. Pojawiła się słuszna uwaga o jakości nastawu. Od niego samego zależy, co z tym zrobi. Nie trzeba się od razu nad nim pastwić.

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: chochel »

Dzięki za podpowiedzi i za żarty też. Mogę tego nie nazywać posmakiem miedzi ani cyny, niech będzie posmak metaliczny. Żeby go zobrazować najlepiej wziąć do ust kawałek miedzianej rurki albo kawałek żelastwa, który nie jest nierdzewką. Ten posmak pojawia się tak samo po destylacji wody, sprawdzone 3 razy.
Nastawy to przeważnie biały cukier z odrobiną puree pomidorowego na błyskawicznych drożdżach piekarniczych. Dosypuję czasem garść rodzynek albo trochę jabłka. Nastaw robi się 4 tygodnie, ale na koniec można się go napić i nie ma żadnego metalicznego posmaku.
Robię też zacier z kruszonej kukurydzy, albo z mąki, czasem dodaje pszenicy, jęczmienia albo bulguru. Wychodzi coś ala Burbon, zwłaszcza jak postoi miesiąc z płatkami dębowymi.
Robiłem też rum z cukru trzcinowego i melasy.
Fermentacja jest w 5cio galonówkach, ale robiłem w nich też wino (i piłem) i tworzywo nie dodaje żadnego aromatu.
Rury są ze sklepu hydraulicznego, cyna też, wyboru nie było. Kolumna wypełniona sprężynkami z nierdzewki.
Niestety wkurzający posmak jest zawsze, jak się przed użyciem wymyje kwaskiem i wyszoruje szczotką do sziszy i Cifem, to słabo wyczuwalny ale jest. Jak się destyluje bez sprężynek jest to samo.
Wszelkie pomysły mile widziane, jak trzeba poszydzić nie krępujcie się, Roast Me.
Wrzucam zdjęcie aparatury, bo właśnie pracuje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Szlumf
2000
Posty: 2430
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 643 razy
Otrzymał podziękowanie: 600 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Szlumf »

Po przykrych doświadczeniach (ale nie był to metaliczny posmak czy zapach) miedzi nie stosuję. Mam za to dwie uwagi do sprzętu z fotki. Po pierwsze zdjął bym ocieplenie. Po drugie - ważniejsze - dał bym dwa obiegi wody chłodzącej. Osobno skraplacz i osobno chłodnica końcowa. Odbiór wody do otwartego naczynia i dopiero po nim wspólny spływ. Uzyskasz większą precyzję regulacji.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7457
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 398 razy
Otrzymał podziękowanie: 1724 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: radius »

Szlumf, przyjrzyj się dokładnie a zobaczysz, że obiegi wody są rozdzielone ;) Odbiór jest wspólny ale to w niczym nie przeszkadza.
Szlumf pisze: piątek, 9 sie 2024, 12:27 Po przykrych doświadczeniach (ale nie był to metaliczny posmak czy zapach) miedzi nie stosuję.
Możesz napisać, jakie to miałeś te przykre doświadczenia :o Ja pracuję na miedzianych sprzętach od kilkunastu lat i żadnych "przykrych" doświadczeń nie miałem :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Szlumf
2000
Posty: 2430
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 643 razy
Otrzymał podziękowanie: 600 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Szlumf »

@radius .
Przykre doświadczenia to "żółtanol" lecący z odbioru przy bardzo kwaśnych nastawach i długie "mydło" w przedgonach. Lekka dawka "mydła" w destylacie mi nie przeszkadza ale u mnie było go za dużo. Miałem skraplacz i katalizator miedziany.
Co do obiegu wody to podłącz trójnik z zaworkami do węża ogrodowego i sprawdź czy jak przydławisz jeden wylot to z drugiego nie poleci więcej. Wspólny, zamknięty wylot jeszcze zwiększa różnicę. Jeżeli wspólny, zamknięty spływ to do kolektora o większej średnicy. Kolega ma zapewne jakiś skraplacz w kolumnie więc do podziału frakcji warto mieć precyzyjne chłodzenie. Zawór kulowy na skraplacz też bym wymienił na coś precyzyjniejszego.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
3000
Posty: 3009
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 139 razy
Otrzymał podziękowanie: 558 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Góral bagienny »

@chochel Może opisz jak prowadzisz destylacje tych wynalazków :odlot:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: chochel »

Sorry za opóźnienie.

Mój proces
Do garnka leję 7-8 litrów. Rozgrzewanie jakieś 45 minut na mocy 2000W, w 1/3 wysokości mam wsadzony termometr, pod otulinę. Jak tam pokazuje 50 st. to zmniejszam moc na 600-800 i włączam obiegi wody. Po jakiś 20 minutach temp. na górze kolumny dochodzi do 78 st i zaczyna kapać, odbieram 50-100 ml (na smak) przedgonów. Trzymam moc 800W, temp utrzymuje się 79 - 80 - 81, wtedy odbieram około 600ml. Jak jest 84 stopnie (na górze kolumny) to mam około 700 -800 ml. To zajmuje około 1,5 godziny, po tym czasie kapie już bardzo powoli albo i się czasem zatrzymuję. Podnoszę moc na 1000W a temperatura skacze na 87-88 i znowu kapie. Ciągnę do temp. 94 st (na górze kolumny).
Dzisiaj wlałem 1100ml alkoholu rozcieńczonego do 20% (czyli 5,5 litra), 45 minut grzania, 3 godziny odbioru. Wyszło 1100 ml o mocy 85 czyli 935ml czystego. To słaby wynik, bo wychodziło już ponad 90% mocy.
Wiem, że to jest mało wydajne i powolne. Ale to mi nie przeszkadza, jak odbiorę przedgony, ustawiam termometr, załączam Netflixa.
Tylko posmak mnie wkurza, choć w dzisiejszym urobku jest słabo wyczuwalny. Mam wrażenie, że rurki na zewnątrz się wygładziły a wewnątrz są porowate. Traktowanie je na przemian kwaskiem i sodą na pewno zwiększa chropowatość

Pytanie: czym zastąpić DAP, jak się go nie ma? Stosuję, termolizat drożdżowy i pastę pomidorową ale fermentacja trwa 4 tygodnie i czasami staje w połowie. Zastanawiam, się czy wtedy nie tworzy się jakieś paskudztwo, które daje taki zapach albo reaguje z rurkami. Notabene nastaw jest kwaśny i to poprawię następnym razem.

Pytanie 2: po co ściągać otulinę? co się po tym poprawi?
Pozdrawiam

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: HeniekStarr »

Pytanie pierwsze - użyj gotowych drożdży gorzelniczych, wtedy żadne DAP-y i przeciery nie będą potrzebne. I nie będziesz czekał miesiąc na zakończenie fermentacji.
https://alkohole-domowe.pl/drozdze-szla ... vodka-p899

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: chochel »

Wiem, że drożdże piekarnicze to szajs, ale na razie tylko to mogę stosować. Rozumiem, że taka długa fermentacja jest niekorzystna. W każdym razie dzięki za podpowiedź.

Szlumf
2000
Posty: 2430
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 643 razy
Otrzymał podziękowanie: 600 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Szlumf »

Pytanie drugie - zwiększy się skraplanie na ściankach co podniesie %.

HeniekStarr
650
Posty: 688
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 192 razy
Otrzymał podziękowanie: 131 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: HeniekStarr »

Kształt wtyczki od czajnika sugeruje, że jesteś w UK albo IE. Tam też mają w sklepach internetowych drożdże gorzelnicze.
https://www.creativewinemaking.co.uk/al ... yeast.html
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 12 sie 2024, 22:07 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2403
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Kamal »

chochel pisze: poniedziałek, 12 sie 2024, 19:05 Wiem, że drożdże piekarnicze to szajs, ale na razie tylko to mogę stosować. Rozumiem, że taka długa fermentacja jest niekorzystna. W każdym razie dzięki za podpowiedź.

Niekoniecznie szajs :smiech:
Długa fermentacja, bywa korzystna ;)
Drożdże zamówisz, amazon, ebay, etsy, lub jak w Polsce to allegro, i jeśli mieszkasz za granicą to szukaj wysyłek zagranicznych.
K.
Obrazek

Autor tematu
chochel
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2021, 17:50
Podziękował: 7 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: chochel »

Cześć raz jeszcze
Dzisiaj jeszcze jeden proces. Drugi przelot czyli 1187 ml czystego alko rozcieńczone 5-cio krotnie. Odebrane:
- 50 ml przedgony
- 980 ml o mocy 93,8% (zapach i smak akceptowalny), przy temp. 80 st (na górze kolumny) przestało kapać
- i 200 ml o mocy 80% (zapach i smak ostry), po podniesieniu mocy kapało do 84 st. na górze.
Dalej przestałem bo smak już kiepski. Termometr niezbyt precyzyjny, więc może być +/- pół stopnia. Za to alkometr dokładny i z poprawką na temp.
Tak więc tak to wygląda. Dzięki za wszystkie rady
Pozdrawiam, cheers!

Albertgonzo
50
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 12 wrz 2020, 18:13
Ulubiony Alkohol: Starka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielka Brytania
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Metaliczny posmak destylatu

Post autor: Albertgonzo »

chochel pisze: niedziela, 11 sie 2024, 23:07 Sorry za opóźnienie.

Mój proces
Do garnka leję 7-8 litrów. Rozgrzewanie jakieś 45 minut na mocy 2000W, w 1/3 wysokości mam wsadzony termometr, pod otulinę. Jak tam pokazuje 50 st. to zmniejszam moc na 600-800 i włączam obiegi wody. Po jakiś 20 minutach temp. na górze kolumny dochodzi do 78 st i zaczyna kapać, odbieram 50-100 ml (na smak) przedgonów. Trzymam moc 800W, temp utrzymuje się 79 - 80 - 81, wtedy odbieram około 600ml. Jak jest 84 stopnie (na górze kolumny) to mam około 700 -800 ml. To zajmuje około 1,5 godziny, po tym czasie kapie już bardzo powoli albo i się czasem zatrzymuję. Podnoszę moc na 1000W a temperatura skacze na 87-88 i znowu kapie. Ciągnę do temp. 94 st (na górze kolumny).
Dzisiaj wlałem 1100ml alkoholu rozcieńczonego do 20% (czyli 5,5 litra), 45 minut grzania, 3 godziny odbioru. Wyszło 1100 ml o mocy 85 czyli 935ml czystego. To słaby wynik, bo wychodziło już ponad 90% mocy.
Wiem, że to jest mało wydajne i powolne. Ale to mi nie przeszkadza, jak odbiorę przedgony, ustawiam termometr, załączam Netflixa.
Tylko posmak mnie wkurza, choć w dzisiejszym urobku jest słabo wyczuwalny. Mam wrażenie, że rurki na zewnątrz się wygładziły a wewnątrz są porowate. Traktowanie je na przemian kwaskiem i sodą na pewno zwiększa chropowatość

Pytanie: czym zastąpić DAP, jak się go nie ma? Stosuję, termolizat drożdżowy i pastę pomidorową ale fermentacja trwa 4 tygodnie i czasami staje w połowie. Zastanawiam, się czy wtedy nie tworzy się jakieś paskudztwo, które daje taki zapach albo reaguje z rurkami. Notabene nastaw jest kwaśny i to poprawię następnym razem.

Pytanie 2: po co ściągać otulinę? co się po tym poprawi?
Pozdrawiam
Więc tak dla zamówień:
UK dużo naszych produktów https://do-it-at-home.co.uk/en/

Słód, żyta, odżywki itp: https://www.themaltmiller.co.uk/

Irlandia i UK , drożdże, odżywki i wiele innych ważnych półproduktów https://www.geterbrewed.com/yeast/dried ... ntis-500g/

Enzymy UK - https://www.scientificandtechnical.com/

Więc proszę bez dziadostwa typu drożdże piekarnicze :scratch:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”