M jak kto?
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Jednoosobowy kabareciarz. Ale zdolny. I w naszej tematyce.
Dobry jest.
Dobry jest.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 maja 2020, 12:22 przez manowar, łącznie zmieniany 3 razy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
-
- Posty: 921
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: M jak kto?
M M
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 maja 2020, 22:06 przez zielonka, łącznie zmieniany 2 razy.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
A Lady Marion to co?
Może i legenda. Bylem w ruinach zamku króla Arthura.
Jest miłość i jest pragnienie wolności. Jakże adekwatne do rzeczywistości. Piękna historia.
A muzyka delikatna i łagodna.
Mam nadzieje ze jeszcze jakieś M się znajdzie
Doody, jak nie M???Doody pisze:Może nie na m ale bardzo lubię
https://m.youtube.com/watch?v=DNXMfRvEN28
A Lady Marion to co?
Może i legenda. Bylem w ruinach zamku króla Arthura.
Jest miłość i jest pragnienie wolności. Jakże adekwatne do rzeczywistości. Piękna historia.
A muzyka delikatna i łagodna.
Mam nadzieje ze jeszcze jakieś M się znajdzie
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Jeszcze M. Podwójne.
Manovar i Marullo. Doskonały vocal, nawiązujący do staroangielskich tradycji.
Tu dla mnie też wyzwanie carry on. Rob swoje i żyj.
Nie moglem się powstrzymać aby nie wkleić tłumaczenia:
Północna Gwiazda
Zawsze prowadzi mnie
Gdy niebo zimą jest szare
A ja czekam na słońce, Gdy wszyscy są jednym
Nie zdradzę
rozmowy o mnie
czekam aż wszyscy wyjdą na manowce
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Ciemność nas otoczyła
Nie zamykamy oczu
Nikt nas nie uziemi
Urodziliśmy się do latania
Już nic nas nie powstrzyma
urodzeni do wzmocnienia
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Tak, bądź moim bratem
Walcz żeby przeżyć
Cały świat nie może nas zmienić
Ze wszystkimi swoimi wypalonymi życiami
Chodź, przyjdź po nas, czekamy
Nie będziemy uciekać i ukrywać się
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Teraz jesteśmy wszyscy razem
zaśpiewajmy waleczną pieśń
sto tysięcy jeźdźców
nie możemy robić źle
Już nic nas nie powstrzyma
Zawsze prowadź mnie
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Manovar i Marullo. Doskonały vocal, nawiązujący do staroangielskich tradycji.
Tu dla mnie też wyzwanie carry on. Rob swoje i żyj.
Nie moglem się powstrzymać aby nie wkleić tłumaczenia:
Północna Gwiazda
Zawsze prowadzi mnie
Gdy niebo zimą jest szare
A ja czekam na słońce, Gdy wszyscy są jednym
Nie zdradzę
rozmowy o mnie
czekam aż wszyscy wyjdą na manowce
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Ciemność nas otoczyła
Nie zamykamy oczu
Nikt nas nie uziemi
Urodziliśmy się do latania
Już nic nas nie powstrzyma
urodzeni do wzmocnienia
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Tak, bądź moim bratem
Walcz żeby przeżyć
Cały świat nie może nas zmienić
Ze wszystkimi swoimi wypalonymi życiami
Chodź, przyjdź po nas, czekamy
Nie będziemy uciekać i ukrywać się
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
Teraz jesteśmy wszyscy razem
zaśpiewajmy waleczną pieśń
sto tysięcy jeźdźców
nie możemy robić źle
Już nic nas nie powstrzyma
Zawsze prowadź mnie
Prowadź mnie, mój synu na zawsze
Prowadź mnie, gdy odejdę
Prowadź mnie, gdy dzień jest długi
Zawsze Prowadź mnie
Tak długo jak jesteśmy razem
Wtedy zawsze prowadź mnie
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Jeszcze jedno M.
Skopiuje kawałek Textu. W tych słowach zgadza się dosłownie wszystko, przynajmniej dla mnie teraz:
Światło dnia,
muszę czekać na wschód słońca,
muszę myśleć o nowym życiu
i nie mogę się poddawać.
Kiedy świt nastanie, ta noc też będzie wspomnieniem
i nowy dzień się rozpocznie.
A ta przewspaniała piosenka jest ponadczasowa.
Skopiuje kawałek Textu. W tych słowach zgadza się dosłownie wszystko, przynajmniej dla mnie teraz:
Światło dnia,
muszę czekać na wschód słońca,
muszę myśleć o nowym życiu
i nie mogę się poddawać.
Kiedy świt nastanie, ta noc też będzie wspomnieniem
i nowy dzień się rozpocznie.
A ta przewspaniała piosenka jest ponadczasowa.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 3805
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: M jak kto?
Może nie na M ale utwór świetny
https://m.youtube.com/watch?v=qgDKtLPp46s
https://m.youtube.com/watch?v=qgDKtLPp46s
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
-
- Posty: 3805
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: M jak kto?
Dzisiaj trochę jestem znietrzeźwuony ale chciałbym Ci przypomnieć że nie jesteś sam.
https://m.youtube.com/watch?v=OV5_LQArLa0
Pozdrawiam
https://m.youtube.com/watch?v=OV5_LQArLa0
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Doody nietrzeźwienie ci wychodzi na dobre. Wspaniały numer.
Ciesze się ze nie jestem sam.
Ciesze się również ze tutaj jest aż tyle osobistości które wiedza co dobre.
Ten tort moja m jest przeogromny. Każdy tutaj niech swoją wisienkę na górę połozy.
Wysublimowany smak. Pieścimy nasze trunki, leżakujemy staramy się. Czekamy latami.
W tym jest piękno. Nie po to aby potem to z musztardówki walnąć w parku.
Te wszystkie wklejane tu utwory świadczą o waszej jakże wysokiej klasie i dobrym smaku.
Szklaneczka wspaniałego dopieszczonego dobra wymaga odpowiedniej oprawy muzycznej.
Dlatego ode mnie następna podwójna M. Nie wisienka, czereśnia, słodziutka dojrzała i pyszna
Mercury i Montserrat Caballé:
Wklejajcie dalej co wam w duszy gra.
Ciesze się ze nie jestem sam.
Ciesze się również ze tutaj jest aż tyle osobistości które wiedza co dobre.
Ten tort moja m jest przeogromny. Każdy tutaj niech swoją wisienkę na górę połozy.
Wysublimowany smak. Pieścimy nasze trunki, leżakujemy staramy się. Czekamy latami.
W tym jest piękno. Nie po to aby potem to z musztardówki walnąć w parku.
Te wszystkie wklejane tu utwory świadczą o waszej jakże wysokiej klasie i dobrym smaku.
Szklaneczka wspaniałego dopieszczonego dobra wymaga odpowiedniej oprawy muzycznej.
Dlatego ode mnie następna podwójna M. Nie wisienka, czereśnia, słodziutka dojrzała i pyszna
Mercury i Montserrat Caballé:
Wklejajcie dalej co wam w duszy gra.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Nieznany u nas, a w Niemczech zapomniany Westernhagen (Marius Muller)
https://youtu.be/KXqJ5H8NYJI
Rozrywek, pora wstawać!!!
A zamiast porannej kawy masz TO:
https://youtu.be/ZjYjjLJtGpo
I na drugą nóżkę
https://youtu.be/QrWK5XWuGpk
Oba powyższe utwory dedykuję tez koledze @Skir, bo lubi, jak i ja , tzw. łojenie na gitarach...
ale Metallica i tak jest słabym zespołem
https://youtu.be/KXqJ5H8NYJI
Rozrywek, pora wstawać!!!
A zamiast porannej kawy masz TO:
https://youtu.be/ZjYjjLJtGpo
I na drugą nóżkę
https://youtu.be/QrWK5XWuGpk
Oba powyższe utwory dedykuję tez koledze @Skir, bo lubi, jak i ja , tzw. łojenie na gitarach...
ale Metallica i tak jest słabym zespołem
Ostatnio zmieniony sobota, 23 maja 2020, 06:59 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Bocian rozłożył skrzydła i poleciał wysoko.
Andrus i acdc. Pozytywnie mnie zaskakujesz coraz bardziej.
Metallica. Ma power. Mimo że James na zerówkach często idzie i przestraja się na C.
Jest moc. To teraz ja Mutter:
Andrus i acdc. Pozytywnie mnie zaskakujesz coraz bardziej.
Metallica. Ma power. Mimo że James na zerówkach często idzie i przestraja się na C.
Jest moc. To teraz ja Mutter:
Ostatnio zmieniony sobota, 23 maja 2020, 17:01 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Te M które teraz wkleję to jest dopiero M.
Określenia typu zajebiste, fajne, super, hicior. Klawa muza, niezły kawałek, są jak najbardziej nie na miejscu.
Na miejscu jest za to inne określenie, BOSKIE.
Wysłuchajcie do końca mistrza. Ennio Morricone.
Określenia typu zajebiste, fajne, super, hicior. Klawa muza, niezły kawałek, są jak najbardziej nie na miejscu.
Na miejscu jest za to inne określenie, BOSKIE.
Wysłuchajcie do końca mistrza. Ennio Morricone.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Mancini Henry... też niezły.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 12:14 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Świta już...pora wstawać.. z Mary...
sam nie wiem, koncertowe chyba lepsze, ale teledysk zajefajny, dlatego dałem jako pierwszy
A zamiast porannej kawy, coś innego na obudzenie :
Dzień dobry wszystkim
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 12:15 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Ciasteczka do kawy
i następny M
I ,choroba, dziś od 10tej...
I ,choroba, dziś od 10tej...
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 12:16 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
He, to dopiero...
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 12:16 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Maleńczuk. Pierwsza szklana Rzeczpospolitej.
Bocian coraz bardziej mnie zaskakujesz. Pozytywnie oczywiście.
Skąd wiedziałeś że lubię Offspring?
Ps: miałem wiele ksyw w życiu. Z różnych środowisk. W jednej pracy zgadnij jak mnie zwali?
Bocian. Poważnie.
Ps2: Ten temat jest bardziej duchowo-kulturowy, mniej alkoholowy.
Rozwijamy się sprzętowo i stylowo. Jak nasze trunki nabierają smaku i ogłady, to tutaj możemy nasze zmysły nie smaku i powonienia, a dusze leczyć i pieścić zmysły które tez mamy.
Dla was jeszcze jedno M:
Accept - Metal Heart
Pociagneli Beethovenem ze Eliza w niebie szczytuje. Ja jebnięty heavy Metalowiec który kocha Mozarta. To się nie gryzie wcale.
Zobaczcie co zrobili tutaj: Mam w zanadrzu jeszcze jedno M.
Mistrza gitary klasycznej. Ciekawe kto zgadnie o kim mowa. Tez na M.
Tymczasem pieszczę wasze uszy tym powyżej.
Bocian coraz bardziej mnie zaskakujesz. Pozytywnie oczywiście.
Skąd wiedziałeś że lubię Offspring?
Ps: miałem wiele ksyw w życiu. Z różnych środowisk. W jednej pracy zgadnij jak mnie zwali?
Bocian. Poważnie.
Ps2: Ten temat jest bardziej duchowo-kulturowy, mniej alkoholowy.
Rozwijamy się sprzętowo i stylowo. Jak nasze trunki nabierają smaku i ogłady, to tutaj możemy nasze zmysły nie smaku i powonienia, a dusze leczyć i pieścić zmysły które tez mamy.
Dla was jeszcze jedno M:
Accept - Metal Heart
Pociagneli Beethovenem ze Eliza w niebie szczytuje. Ja jebnięty heavy Metalowiec który kocha Mozarta. To się nie gryzie wcale.
Zobaczcie co zrobili tutaj: Mam w zanadrzu jeszcze jedno M.
Mistrza gitary klasycznej. Ciekawe kto zgadnie o kim mowa. Tez na M.
Tymczasem pieszczę wasze uszy tym powyżej.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 16:08 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Klasa!!! A czy Santana jest na "M"???
Może chyba być...maestro?
Stare, ale ciągle dobre...
Może chyba być...maestro?
Stare, ale ciągle dobre...
Ostatnio zmieniony sobota, 30 maja 2020, 13:45 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: M jak kto?
No to i ja dorzucę kilka M...
Mangione... Moricone... i na koniec Marsalis & Mahal do spółki z Claptonem
Mangione... Moricone... i na koniec Marsalis & Mahal do spółki z Claptonem
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Tak "niewiele" trzeba , żeby być Mistrzem:
Ostatnio zmieniony sobota, 30 maja 2020, 13:46 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Leszku ubiegłeś mnie z Erickiem. A miałem w zanadrzu.
Opowiem o spotkaniu z nim.
Mieszkałem na Chelsea wtedy. Na South Kensington. Czasami chadzalem do Pubu niedaleko.
Jedyne miejsce przy takim dwuosobowym stoliku było, zapytałem czy mogę usiąść, on uprzejmie odparł ze tak.
Starszy pan, nie dziadek jeszcze, nieogolony byle jak ubrany w stara marynarkę.
Coś bazgrał sobie sącząc piwko.
Ja wypiłem pinta poszedłem do baru i mowie do barmanki ze ten gość jest strasznie podobny do Claptona jak starszy brat.
A ona............on nie jest podobny.....to Clapton.
Tak głupio mi było z powrotem do stolika wrócić. piłem piwo udawałem ze coś na telefonie robię. On odrywał się od kartki popatrzył w zadumie przez okno i wracał do kreślenia.
Możliwe ze bylem świadkiem kiedy przy mnie pisał jeden z wielkich przebojów, 23 lata temu bylem pierwszy który widział oryginał rękopisu, tworzonego przy mnie.
A ja tam w piątki często bywałem po pracy,piwo, grywałem w snookera, zapewne nie raz tam był obok mnie, tylko siadywał przy oknie.
Ten pub zresztą słynny jest. Tam powstawał Queen, bywali często Gary Moore, George Michael.Madonna mieszkała nade mną piętro wyżej. Bryann Ferry bywał, Paul Young. David Bowie mieszkał kiedyś ulice dalej, Jimi Hendrix bywał w Hotelu obok mnie.
I ja o tym się dopiero dowiedziałem potem, stąpałem tym samym chodnikiem co najwieksze gwiazdy.
Możliwe ze piłem z tego samego kufla co Eric.
Ech dopisze coś jeszcze potem, i dokleję następne M, Mega M. Spotkanie z gwiazda na firmamencie zajebiście jasną.
Opowiem o spotkaniu z nim.
Mieszkałem na Chelsea wtedy. Na South Kensington. Czasami chadzalem do Pubu niedaleko.
Jedyne miejsce przy takim dwuosobowym stoliku było, zapytałem czy mogę usiąść, on uprzejmie odparł ze tak.
Starszy pan, nie dziadek jeszcze, nieogolony byle jak ubrany w stara marynarkę.
Coś bazgrał sobie sącząc piwko.
Ja wypiłem pinta poszedłem do baru i mowie do barmanki ze ten gość jest strasznie podobny do Claptona jak starszy brat.
A ona............on nie jest podobny.....to Clapton.
Tak głupio mi było z powrotem do stolika wrócić. piłem piwo udawałem ze coś na telefonie robię. On odrywał się od kartki popatrzył w zadumie przez okno i wracał do kreślenia.
Możliwe ze bylem świadkiem kiedy przy mnie pisał jeden z wielkich przebojów, 23 lata temu bylem pierwszy który widział oryginał rękopisu, tworzonego przy mnie.
A ja tam w piątki często bywałem po pracy,piwo, grywałem w snookera, zapewne nie raz tam był obok mnie, tylko siadywał przy oknie.
Ten pub zresztą słynny jest. Tam powstawał Queen, bywali często Gary Moore, George Michael.Madonna mieszkała nade mną piętro wyżej. Bryann Ferry bywał, Paul Young. David Bowie mieszkał kiedyś ulice dalej, Jimi Hendrix bywał w Hotelu obok mnie.
I ja o tym się dopiero dowiedziałem potem, stąpałem tym samym chodnikiem co najwieksze gwiazdy.
Możliwe ze piłem z tego samego kufla co Eric.
Ech dopisze coś jeszcze potem, i dokleję następne M, Mega M. Spotkanie z gwiazda na firmamencie zajebiście jasną.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 921
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: M jak kto?
[youtube][/youtube]a sa też muzy obrazu i sensu- jak ma być refleksja i piękno to każdy powinien zobaczyć i przemyśleć ten piękny film
i ta przecudna Lizbona - marzenie by zobaczyć .
i ta przecudna Lizbona - marzenie by zobaczyć .
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2020, 21:16 przez zielonka, łącznie zmieniany 2 razy.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
Pora wstawać....
Jakaś melancholia mnie dopadła od rana
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 maja 2020, 00:06 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
M, rzec by można, do kwadratu...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 maja 2020, 10:36 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: M jak kto?
No, tu M nie ma, ale Panie R , sie nakopałem, ...ale wykopałem i jest
dla mnie to taka mała perełka... Gramy!
dla mnie to taka mała perełka... Gramy!
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 maja 2020, 00:05 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: M jak kto?
Uwielbiam Metellicę. Ale zawsze byłem za muzyką klasyczną, poważną.
Ten utwór uwielbiam. Delikatny początek. Następnie stopniowe dokładanie różnych partii. Dęte, smyczki cała orkiestra dochodzi pomału.
Od dziecka już ten utwór miał na mnie wpływ. Chyba druga melodia po wlazł kotek którą sam zagrałem na pianinie. Jedną ręką co prawda ale zawsze.
Melodia się powtarza 17 razy. Za każdym razem dochodzi coś innego. A na końcu kotły.
Maurycy Ravel. Polecam
Ten utwór uwielbiam. Delikatny początek. Następnie stopniowe dokładanie różnych partii. Dęte, smyczki cała orkiestra dochodzi pomału.
Od dziecka już ten utwór miał na mnie wpływ. Chyba druga melodia po wlazł kotek którą sam zagrałem na pianinie. Jedną ręką co prawda ale zawsze.
Melodia się powtarza 17 razy. Za każdym razem dochodzi coś innego. A na końcu kotły.
Maurycy Ravel. Polecam
Ostatnio zmieniony sobota, 30 maja 2020, 13:45 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............