Kwiatki Andrzeja

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.

Autor tematu
patrzal
250
Posty: 280
Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy

Post autor: patrzal »

Trafiłem na książkę Andrzeja Fiedoruka "Okowita, przepalanka i nalewki" z 2009. Jej ocenę pozostawię P.T. forumowiczom. Poniżej wybór niektórych co smakowitszych cytatów.
Str. 9 - "Pierwsze napoje alkoholowe miały charakter cienkusza, a zawierały jedynie do kilkunastu procent alkoholu."
Str. 54 - "C12H22O11 + H2O -> 2C6H12O6 + 4C2H5OH + CO2"
Str. 66 - "(Zacier) Pszeniczny zwykły
10 kg skiełkowanej pszenicy mielimy, dodajemy 0,5 kg drożdży i zalewamy 30 l wody. Trzymamy w ciepłym miejscu aż do zakończenia procesu fermentacji i destylujemy dwa razy."
Str. 67 - "(Zacier) Z krochmalu
10 kg mąki ziemniaczanej zarabiamy 20 l wody i zagotowujemy, aż uzyskamy konsystencję kisielu. Po ochłodzeniu do temperatury pokojowej dodajemy 0,5 kg drożdży i 1 kg cukru. Mieszamy i odstawiamy na 5 dni."
Str. 70 - "Zacier z ziemniaków zwykły
20kg ziemniaków zetrzeć na tarce i zalać przegotowaną wodą ostudzoną do 60 st. C, cały czas mieszając. Dodać 1 kg mąki i garść zmielonej pszenicznej słomy. Jeszcze raz wymieszać. Kiedy płyn stanie się jasny - zlać go, a ziemniaki zalać wodą o temp. 50 st. C, wymieszać i gotować nieco dłużej niż za pierwszym razem. Oba zlane płyny połączyć, dodać 100g drożdży licząc na 5 l płynu, i po dwóch tygodniach destylować."
Str. 75 - "Do 78 st. C wylewamy, po 85 st. C - kończymy. Pamiętajmy, aby nie przekroczyć granicy temperatury, czekając na cud objawienia. Jak mówił Jan Kobuszewski w skeczu: "Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb". Po przekroczeniu tej temperatury reszta zacieru zburzy się i przeniknie górą do czystego destylatu, więc całą naszą robotę będzie trzeba powtórzyć, nie mówiąc o znacznych stratach."
Str. 85 - "Nasz destylat możemy również oczyścić za pomocą manganu. W tym celu przygotowujemy we wrzątku roztwór 1-2g manganu na litr destylatu, mieszamy całość i odstawiamy na 10 godzin."

Nazywanie nastawów zacierami jest tu nagminne. Generalnie książka sprawia wrażenie ledwie kompilacji różnych źródeł, których wiarygodności autor nie umiał ocenić. Moim zdaniem tę książkę lepiej omijać, a sięgnąć bezpośrednio do źródeł, z których zaczerpnięto część przepisów.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Kwiatki Andrzeja

Post autor: MASaKrA_Domingo »

10 kg skiełkowanej pszenicy mielimy, dodajemy 0,5 kg drożdży i zalewamy 30 l wody. Trzymamy w ciepłym miejscu aż do zakończenia procesu fermentacji i destylujemy dwa razy."
Kiedyś tak robiono, a i zacieranie jest nazywane zacieraniem właśnie przez proces "ucierania" zbóż w drewnianych kadziach.
Dziś, przy naszej wiedzy, nie ma sensu wracać aż tak do korzeni.
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 cze 2021, 23:07 przez MASaKrA_Domingo, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”