Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Re: Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Właśnie w buforze nie ma termometru, a szkoda... Jest w zbiorniku, w dole kolumny nad buforem, na szkle/wizjerze pod głowicą do sprawdzania CZK. i w samej głowicy... Bufor ma średnicę około 20 cm, pojemność około 2l. W linku wykonawca podaje, że bufor jest wypełniony sprężynkami z nierdzewki, ale ja tam nie widzę ani sprężynek ani możliwości ich umieszczenia.
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 kwie 2021, 12:17 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 791
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Napewno sprężynki są w środku, odkręć bufor od zbiornika przekręć go do góry nogami i wewnątrz jest rura i w niej muszą być sprężynki
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 kwie 2021, 17:26 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
Re: Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Witam ponownie. Zrobiłem kolejna destylację, tym razem nastaw z normalnej ilości cukru 6kg na 25l wody. Zwiększyłem tylko czas stabilizacji, i o 5 sekund każdy z przedgonów. Teraz przedgonu miałem około 700ml. Alkohol z pierwszego wrażenia wyszedł o normalnym smaku, brak goryczy. Wygląda na to że błąd tkwił w nadmiernej ilości cukru w nastawie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 maja 2021, 21:26 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 314
- Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Kolego Kupin222 daj znać czy czyszczenie sprężyn w buforze coś pomogło. Ja używam "automatu" do reaktyfikacji i na jakość nie narzekam, trwało to trochę i parę telefonów do producenta musiałem wykonać , natomiast jak zrozumiałem zasadę działania i reaktyfikacji spirytusu, to procesy są powtarzalne, że żona już potrafi je prowadzić .
Jedyne sprężyny które czyszczę, to właśnie te z bufora i mam to już tak wyczute, że jeżeli po 4 procesie tego nie zrobię, to wyczuwam delikatne pogorszenie destylatu. Sprężyny w kolumnie myję raz w roku. Dodam że w buforze mam sprężyny miedziane, wiem też że lepsze były by z KO i przymierzam się do zmiany ich już parę lat. Może sprawia mi przyjemność czyszczenia tych miedzianych, kiedy woda robi się zielona, a one same zmieniają kolor....
Koledzy powyżej udzielili Ci wielu dobrych rad. Zacznij od nastawu i prawidłowego blg. Opisz razultaty i będziemy szukać dalej.
Jedyne sprężyny które czyszczę, to właśnie te z bufora i mam to już tak wyczute, że jeżeli po 4 procesie tego nie zrobię, to wyczuwam delikatne pogorszenie destylatu. Sprężyny w kolumnie myję raz w roku. Dodam że w buforze mam sprężyny miedziane, wiem też że lepsze były by z KO i przymierzam się do zmiany ich już parę lat. Może sprawia mi przyjemność czyszczenia tych miedzianych, kiedy woda robi się zielona, a one same zmieniają kolor....
Koledzy powyżej udzielili Ci wielu dobrych rad. Zacznij od nastawu i prawidłowego blg. Opisz razultaty i będziemy szukać dalej.
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota, 1 lip 2017, 17:08
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Kunszt rektyfikacji a posmak destylatu
Z tego sprzętu musi lecieć samo dobro tylko trzeba przestrzegać pewnych reguł . Skoro już jakieś postępy są to proponuję dostroić sprzęt do jego możliwości bo 2kw mocy roboczej i odbiór 16ml/min to mało - te sprężynki pozwolą na znacznie więcej przy średnicy 63,5 .
https://inoxstill.pl/destylator-kolumna ... 0l-automat
Następnie metodę 2,5 i dopiero możesz smakować urobek na wysokim poziomie.
https://inoxstill.pl/destylator-kolumna ... 0l-automat
Następnie metodę 2,5 i dopiero możesz smakować urobek na wysokim poziomie.