Koncepcja odbioru przedgonu

Co i kiedy paruje z destylowanego zacieru. Jak oddzielać od siebie poszczególne frakcje tak, aby produkt był najwyższej klasy.
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy

Post autor: arbaletnik »

Spiryt a te 3 x 180 ml to przy jakiej objętości nastawu odbierasz? Czy nadal działasz na zmywakach, czy już może przestawiłeś się na SP?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Spiryt »

Objętości 42 litry. Oczywiście zmywaki choć włożyłem od góry litr sprężynek ale spodziewałem się po nich więcej. Trochę poprawiły moc, ale to wszystko. Ostatnio pomagałem zrobić koledze kolumnę 150 cm wypełnioną zmywakami i efekt w półlitrówce który mi dał zaskoczył nawet mnie. Tak więc dalszy rozwój to około 150 cm zmywaków i ten litr sprężynek który mam. Razem 195cm wypełnienia.
Oczywiście destyluję tylko raz.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: herbata666 »

Dlaczego destylujesz tylko raz, przecież od dawna wiadomo, że dwa razy to podstawa, nie jesteśmy w stanie praktycznie oddzielić przedgonu podczas pierwszego gotowania.

PS.
Na kolumnie 54mm i 300cm wysokości wychodzi gorszy produkt po 1 razie (bardzo długo i skrupulatnie odbierany przedgon), niż na kolumnie z zasypem 170cm po dwóch gotowaniach (odpęd i rektyfikacja, w obu przypadkach cięte dość ostro przedgony).
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

Bo mu tak smakuje...I trzeba to uszanować.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Spiryt »

Destyluję tylko raz bo według mnie destylat po pierwszym razie jest na tyle dobry że nie potrzeba destylować powtórnie a jedynie przefiltrować przez węgiel. Filtracja przez węgiel jest też bardziej ekonomiczna i mniej pracochłonna niż powtórna rektyfikacja.

Czekam na wyniki chromatografu, zobaczę ile czego zostaje po jednej rektyfikacji. Jeżeli jest tego dużo to zmienię taktykę ale na mój smak nie jest źle.

Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Pierino »

Też na początku myślałem że jedno gotowanie wystarczy. Spróbowałem i gdy zobaczyłem co zostaje w kotle po drugim gotowaniu, to przekonałem się, że nie chcę tego pić. Teraz stosuję metodę 2,5 wg. lesgo58.
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Spiryt »

Taka różnica że ja robiłem dwa gotowania, trzy gotowania, z klarowaniem, bez klarowania, z kropelkowym odbiorem, z opróżnianiem płytkiego jeziorka, głębokiego jeziorka, z zimnym jeziorkiem, z gorącym jeziorkiem, z obniżonym odbiorem jak też ze zwykłym, VM,LM,OVM i OLM. Przez 10 lat wypraktykowałem prawie wszystko co pojawiło się na tym forum i na białym i doszedłem tutaj gdzie jestem teraz. I teraz wiem że to jest to czego szukałem przez te kilka lat.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: aronia »

Jako, że w moim zastawie próbek posiadam też próbkę "wódki" od użytkownika Spiryt to pozwolę sobie zamieścić jej "aktualną" ocenę(zapachową): w zapachu nie wyczuwam ani typowych przegonów ani pogonów. W żadnym wypadku nie określił bym tego "bimberem"(według mojej prywatnej definicji). Ale... nie jest to jak dla mnie też "super ultra" czysta w której wyczuwałbym tylko wodę i etanol. I jeżeli autorowi odpowiada to w pełni popieram jego własny wypracowany sposób.
P.S. Ponieważ próbka którą dostałem została podzielona przeze mnie na 2 mniejsze zamieszczam też ocenę 2 osoby:trochę ostra i zostaje coś niemiłego na języku, ale nie stricte pogon, może zła woda do rozcieńczania, w zapachu ok, więc któreś ogony zostały zaciągnięte, jeżeli woda była ok, to szukałbym problemu w pogonie, bo przedgonowej ostrości nie czułem, stężenie wsadu albo skok temperatury/ zalanie miejscowe.
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Spiryt »

Z jednym się zgadza, tyle że nie wiem co to jest, czy przypalone drożdże czy rzeczywiście jakaś frakcja pogonowa. Najgorzej że przechodzi ona przez cały okres destylacji ale węgiel wyłapuje ten zapach w całości. Dlatego też czekam na wyniki z chromatografu.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Osobiście większość swoich produktów robię na bazie jednokrotnego gotowania (kolumna z olm). Wszystkie produkty robione na bazie jednokrotnego gotowania są w jakiś sposób zabarwiane (nalewki, wódki smakowe, wódki z dodatkiem dębu). Nikt ze znajomych nie narzeka na jakość.
Raz na jakiś czas robię porcję produktu dwukrotnie gotowanego (metoda 2,5). Tego produktu używam wyłącznie do stworzenia czystej (mało używam).
Próbka mojego produktu poszła do Aronii do badania.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

daniel257
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 14:29
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: daniel257 »

Spiryt pisze:Z jednym się zgadza, tyle że nie wiem co to jest, czy przypalone drożdże czy rzeczywiście jakaś frakcja pogonowa. Najgorzej że przechodzi ona przez cały okres destylacji ale węgiel wyłapuje ten zapach w całości. Dlatego też czekam na wyniki z chromatografu.
Dzięki za naprowadzenie z tymi grzałkami. Mam to samo u mnie. OLM, OVM, bez bufora, z buforem, kolumna 1 m, kolumna dwa metry, różne wody do rozcieńczania, jakie bym nie stosował kombinacje to wszystko tak samo. W zapachu leciutko ( naprawdę słabo), tylko zostaje taki posmak na końcu języka. Jeżeli to byłby przedgon, to nie powinno być na końcu, jeżeli pogon, to na początku, a to się ciągnie przez cały proces. Przyznaję że mam grzałki chyba od 3 lat nie czyszczone. Jeszcze z wypróbowania pozostały mi: zmiana drożdzy, zmiana wody do robienia zacieru.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

Miałem podobne sytuacje na początku zabawy. Mój pierwszy zbiornik był zwykły bez płaszcza z grzałkami w środku. Jakąś tam poprawę miałem gdy idealnie klarowałem nastaw, ale dopiero zmiana zbiornika na zbiornik z płaszczem rozwiązała wszystkie problemy z dziwnym posmakiem. Gdzieś to nawet opisywałem.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Drupi »

Może warto wypróbować na sobie, wypijając pól litra 50% rozcieńczonej psoty, po jednym gotowaniu, :odlot: i tego samego stężenia po drugim gotowaniu, stosując lekką, taką samą zakąskę. Ja jeszcze nie eksperymentowałem. ;) Tylko trzeba zrobić kilka dni odstępu między zabiegami. :) Ale Wasze spostrzeżenia są bardzo przydatne. :poklon;
I like noble drinks.

Saccharomyces
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Saccharomyces »

Przejrzałem trochę tematów tutaj na ten temat, ale nie trafiłem na to co mnie zastanawia.
Dlaczego wszyscy pchamy przedgony w kolumnę i później stresujemy się jej zanieczyszczeniem. Dlaczego lżejszych frakcji nie wypuścić oddzielnym wyjściem z bojlera?
Drugie wyjście + mała chłodniczka i niech od razu skrapla wszystko co tam się pojawia przed wrzeniem nastawu. Później zamknięcie zaworu i pary puszczone w kolumnę.
Ewentualnie niezbyt bezpieczne sam zawór otwarty do momentu wrzenia niech wypuszcza parujące smrody :)
Zawsze to do kolumny dostało by się dużo, dużo mniej przedgonów.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Bo przedgony nie chcą odparować przed rozpoczęciem wrzenia alko. Zawartość kotła to mieszanina która zachowuje się inaczej niż Twoje "życzenie".
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Saccharomyces
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Saccharomyces »

Kula pisze:Bo przedgony nie chcą odparować przed rozpoczęciem wrzenia alko.
i wszystko na ten temat. :)

M

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Drupi »

Witam. Ja przypuszczam że głowice "zimne palce" prawdopodobnie są lepsze do odbioru przedgonu, niż np. Aabratek. Choć nie zamierzam wracać do ZP, myślę że coś w tym jest, nie wiem jak to wytłumaczyć. Ale po odbiorze przedgonu, do końca procesu na Aabratku jest bardzo doskonały sposób pracy.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

A z czego to wnioskujesz??
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Drupi »

Wnioskuje z tego że nastaw na Moskwa , ( wtedy Blg 27) kolumnie 50mm. ZP 45 minutowej stabilizacji, przedgony były bardziej skoncentrowane, a na Aabratku nawet przy Blg. startowym 21 ciągną się dłużej. Ale to są moje spostrzeżenia, a co najważniejsze: kiedy jeszcze miałem ZP nie było możliwości celowego zalania kolumny i nigdy nie zalewalem.
Tutaj próbki z CM czyli prawie to samo co ZP od Arońij wyszły wyjątkowo dobrze : ...- http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view .
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Ja nie napisałem, że na CM nie da się zrobić dobrego produktu. Zastanawia mnie, dlaczego na CM wg. Ciebie można lepiej odebrać przedgony. Ja nie znam takiego powodu.
Aby wyciągać takie wnioski należy zbudować kolumnę o wymiennej głowicy i na takim samym zasypie, nastawie i mocy grzania porównać produkt z CM i LM.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: herbata666 »

Niedługo zostanie odpalona moja kolumna, po części taki był zamysł, żeby również można było odebrać przedgon właśnie na kolumnie bocznej na krótkim odcinku czy to na głowicy Thor z regulowanym jeziorkiem czy na zwykłym CM, po skrupulatnym odebraniu przedgonu zostanie zamknięta kolumna boczna i przejdziemy do odbioru i stabilizacji kolumny głównej. Nie znam jeszcze takiej osoby co by tak robiła, zobaczymy jakie będą rezultaty, na pewno próbki wylądują na zaprzyjaźnionym chromatografie.

Na zdjęciu jest pokazana kolumna półkowa, ale oczywiście jest możliwość założenia zwykłej kolumny rektyfikacyjnej, na boczne odejście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: radius »

Kurna Piotrek, ale ty masz pomysły :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: herbata666 »

Powiem Ci Czesławie, ze zwykły użytkownik nie zrobi sobie dwóch odejść i nie postawi raczej dwóch kolumn obok siebie (koszty materiałowe, a jak nic to nie da, to mu zostanie jedna nie potrzebna kolumna). My jako producenci powinnismy testować różnego typu rozwiązania skądinąd nawet bardzo futurystyczne, a nóż widelec uda się wprowadzić coś nowego ;) (coś lepszego). Może i nie zda to egzaminu, ale co mi szkodzi ;). Na pewno rzetelnie opiszę, czy takie rozwiązanie coś wnosi dobrego, czy tylko jest to zbędny i drogi gadżet.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

:klaszcze: :respect:
herbata666 pisze:My jako producenci powinnismy testować różnego typu rozwiązania skądinąd nawet bardzo futurystyczne, a nóż widelec uda się wprowadzić coś nowego ;) (coś lepszego). Może i nie zda to egzaminu, ale co mi szkodzi ;).
Powiem Ci że zda egzamin i to jak najbardziej. Testowałem podobne rozwiązanie. z tą różnicą, że ja podmieniałem części kolumn w zależności w jakim punkcie procesu byłem. Do odbioru przedgonów część kolumny z wypełnieniem. Po czym podmieniałem na kolumnę pustą do odbioru gonu. a następnie powracałem go wypełnionej kolumny aby odebrać spirytus pogonowy. Zarzuciłem ten temat z racji upierdliwości przy jego stosowaniu. Obecnie bardzo pomaga mi hybryda kolumny półkowej z modułem OLM.
Jedyny minus Twojego rozwiązania to koszty produkcji tego sprzętu.
Ale osoba, która to kupi będzie na pewno mega zadowolona.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

jpiwek
300
Posty: 309
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: jpiwek »

Do odbioru przedgonów część kolumny z wypełnieniem. Po czym podmieniałem na kolumnę pustą do odbioru gonu. a następnie powracałem go wypełnionej kolumny aby odebrać spirytus pogonowy.
A czy przypadkiem tego samego nie uzyskałbyś po porstu zmiejaąc RR z 0 na 1:n? Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.

Saccharomyces
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Saccharomyces »

jpiwek pisze:
Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakość całego wyrobu
Jeden tę marginalność zaakceptuje, a drugi nie - ma prawo.

M
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

jpiwek pisze: Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.
No właśnie. Mam wystarczająco dużo czasu, żeby próbować dogodzić sobie. A jestem wymagający.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Aquila
50
Posty: 71
Rejestracja: poniedziałek, 6 paź 2014, 01:48
Podziękował: 106 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Aquila »

Witam,
jpiwek pisze:... A czy przypadkiem tego samego nie uzyskałbyś po porstu zmiejaąc RR z 0 na 1:n? Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.
Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. Postaram się uzasadnić dlaczego.
We wczesnej fazie destylacji w górę kolumny wędrują frakcje przedgonu, których lotność jest największa (ale rozpuszczalność w wodzie słaba, więcej na ten temat tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/frakcj ... la#p124997). Wszystkie te zanieczyszczenia muszą przejść tranzytem przez kolumnę i nie ma praktycznie szansy aby część z nich nie utknęła w zakamarkach samej kolumny oraz w szczelinkach wypełnienia. W momencie zalania kolumny destylatem i podczas stabilizacji znakomita większość tych frakcji (nie wszystkie oczywiście) wygotuje się i krok po kroku, zanieczyszczając kolejne warstwy wypełnienia, przemieści się do głowicy. Dużo wolnego czasu to trzeba mieć na odpowiednio dłuuugą stabilizację aby odbierane serce nie zawierało niepotrzebnych domieszek ostrych w smaku, nieprzyjemnych w zapachu i szkodliwych dla zdrowia frakcji lekkich rujnujących nawet najlepszy destylat.

Pewnym wyjściem z sytuacji może być zamknięcie kolumny głównej i wypuszczenie wszystkich smrodów do bocznej kolumienki (przedgonowo-pogonowej w skrócie "ogonowej" ;) ) długiej na tyle i tylko na tyle aby możliwe było skuteczne zagęszczenie frakcji lekkich. Przy zasypie sprężynkami pryzmatycznymi powinien w zupełności wystarczyć odcinek długości 30-50cm. Dokładnie tyle ile wynosi długość segmentu pod głowicą separującego przedgony od obniżonego odbioru. Przeważająca większość frakcji lekkich, choć nie wszystkie oczywiście, w tym te najbardziej lotne, śmierdzące i słabo rozpuszczalne w wodzie bardzo szybko zgromadzi się w jeziorku głowicy, a przy całkowitym refluksie na tak krótkim odcinku kilkanaście minut do pół godziny powinno w zupełności wystarczyć aby zagęścić je dostatecznie. Im dłużej ten etap potrwa tym więcej lekkich zdąży się uwolnić ze wsadu i złapać w pułapkę w krótkim odcinku kolumienki "ogonowej". Ułatwieniem byłoby duże jeziorko w głowicy.

Kolejny etap to przeniesienie destylacji do kolumny głównej i fizyczne odcięcie kolumienki "ogonowej". Pary idące teraz w górę nie zawierają już stężonych frakcji lekkich a zaledwie nikły procent i to raczej późnego pogonu. Wypełnienie jest czyste i już się nie zanieczyści w takim stopniu w jakim miałoby to miejsce w przypadku przepuszczenia całego przedgonu przez kolumnę. Stąd też czas stabilizacji powinien być znacznie krótszy bo zwyczajnie nie ma czego wygotowywać z wypełnienia. Po krótkiej stabilizacji można przystąpić do odbioru serca, które powinno zawierać śladowe ilości zanieczyszczeń lekkich.

Pod koniec procesu, najlepiej zanim ze zbiornika zaczną się podrywać frakcje ciężkie warto zamknąć kolumnę główną, przejść z powrotem na kolumienkę "ogonową" i resztę smrodków odebrać na niej. Korzyść - kolumna główna pozostaje praktycznie "sterylna" nie zanieczyszczana ani przedgonem ani pogonem. Czystość wypełnienia mieścić się będzie w klasie odbioru serca i stanowić może bardzo dobry punkt wyjścia do kolejnej destylacji. Skrócić powinien się także czas stabilizacji potrzebnej do odebrania serca o najlepszych parametrach.

Pozdrowienia

Aquila
Mówią, że życie zaczyna się po 40-stce. Ale to nieprawda. Zaczyna się po 50-tce. A najlepiej po dwóch...

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: golec269 »

Świetny i prosty opis, przekonujący- wielkie dzięki.
Zastanawiam się o ile % można by otrzymywać czystszy destylat?
Czy stawiając na buforze krótką kolumnę i po odbiorze przedgonów powrócić do normalnego zestawienia kolumny można by osiągnąć podobne rezultaty?
Zadaję te pytania bo większości z Nas nie będzie stać na zmiany.
Oczywiście pytam teoretycznie, bo dopiero testy dadzą odpowiedź czy gra jest warta świeczki.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Nie próbowałem sposobu opisanego przez kolegę Aquila jednak nasuwa mi się drobna modyfikacja dla osób z jedną standardową kolumną.
Po odbiorze przedgonu należy wyłączyć grzanie, odkręcić kolumnę, umyć ją, założyć kolumnę i ponownie odebrać przedgon w sposób opisany przez kolegę. Ciekawe o ile poprawi się produkt końcowy.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: golec269 »

Nie mam dużego doświadczenia ale wydaje mi się, że czasowo wyjdzie dłużej z myciem i zestawieniem kolumny niż z dłuższą stabilizacją.
Dokładny eksperyment może przeprowadzić osoba posiadająca dwa wyjścia ze zbiornika.
Jak myślisz Kula, czy da się na smak i zapach wyczuć różnice czy trzeba się wspomóc techniką?
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 lis 2016, 22:39 przez golec269, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Właściwie to nie mam zielonego pojęcia. Koncepcja której nie próbowałem.
Mogę strzelać jedynie, że średnio czuły nos (jak mój) nie poczuje różnicy (zakładając oczywiście, że standardowo robiłeś produkt najlepszej możliwej jakości).
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

Koncepcja o której rozmawiamy to dotyczy otrzymywania spirytusu czy też smakówek? Bo ze zdjęć wychodzi mi że właśnie owocówek. A z dyskusji zaczyna wysnuwać się obraz otrzymywania spirytusu.
Z mojego doświadczenia to do otrzymywania czystego spirytusu wystarczy w zupełności kolumna. Oczywiście dobrze skonfigurowana, a także solidnie przeprowadzony proces. I kombinowanie z dwiema kolumnami traci trochę sens. Choć nie pozbawia go całkowicie.
Np. gdy ktoś ma wyjątkowe warunki lokalowe i nie może sobie pozwolić na kolumnę słusznej wysokości. W tym przypadku rozdzielenie procesu może pomóc w odseparowaniu niechcianych frakcji. Serce zwłaszcza na początku będzie na pewno czystsze, niż w procesie tradycyjną metodą - czyli tylko na jednej kolumnie
Jeśli zaś chodzi o owocówki to koncepcja podwójnej kolumny ma jak najbardziej sens. Z jedną uwagą. Operator musi mieć świadomość, że w ten sposób można za bardzo oczyścić destylat z frakcji, które mają wpływ na bukiet trunku, który ma powstać pod wpływem starzenia. Jednakowoż system ten sprawdzi się idealnie w przypadku gdy chcemy uzyskać trunek do "szybkiej" konsumpcji. Szybkiej w znaczeniu - w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy.
W przypadku hybrydy o której dyskutujemy istnieje jeszcze jedno dodatkowe "niebezpieczeństwo" związane z destylacja smakówek. Jest ono związane z inną separacją frakcji niż w kolumnie wypełnionej . W półkowej na poszczególnych półkach mamy bardzo skoncentrowane te frakcje i nieopatrznie przeciągając proces możemy załapać za dużo pogonowych frakcji. Mimo iż papuga czy termometr nam na to pozwala. Nawet smak może nas oszukać.
Błędy wychodzą dopiero po czasie. Co już kiedyś sygnalizowałem, a ostatnio opisali też koledzy kwik44 i Szlumf.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: golec269 »

Oczywiście chodziło mi o spiryus. Może z tą metodą jest więcej zachodu ale warto spróbować, przynajmniej u mnie.
Przeprowadzam jedną rektyfikację bardzo powoli(12ml/min z 1,5h stabilizacją).
Produkt jest dobrej jakości, 160cm sprężynek i OLM robi swoje.
Myślę, że taka metoda poprawiła by jakość spirytusu.
Też mam średnie kubki smakowe i powonienie , ale w wódeczce powinno coś pokazać czy warto włożyć trochę wysiłku więcej.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Poprawi jakość na pewno choćby z powodu dwukrotnego odbioru przedgonu. Pytanie jak bardzo poprawi się jakość i czy cała zabawa jest warta zachodu.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: lesgo58 »

Dla amatora perfekcjonisty gra jest na pewno warta zachodu. Mam podobne zacięcie i dlatego rozumiem kolegę, który wymyślił sobie taką hybrydę. Ułatwi i polepszy sobie komfort pracy. O możliwościach różnych konfiguracji nie wspomnę. Kosztów i ceny nie oceniam, bo to jest indywidualną sprawą każdego z nas.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: golec269 »

Właśnie Kula czy Nasze kubki to wyłapią?
Skoro jesteśmy zgodni , że jakość będzie lepsza to warto spróbować.
To za jakiś czas się odezwę jak to się sprawdza w moim przypadku.
Warto szukać w Naszym hobby nowych sposobów by choć trochę podnieść poprzeczkę.
Jeszcze nie tak dawno wydawało się że nie można za pierwszym razem uzyskać spirytusu klasy lux a się udało.
Wymiana doświadczeń rodzi nowe pomysły i oby to przyczyniło się do jeszcze lepszych rozwiązań.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Kula »

Ja jestem jak najbardziej za testami. Tylko tak można popchnąć technologię produkcji do przodu.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

Aquila
50
Posty: 71
Rejestracja: poniedziałek, 6 paź 2014, 01:48
Podziękował: 106 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: Aquila »

Witam,
lesgo58 pisze:Koncepcja o której rozmawiamy to dotyczy otrzymywania spirytusu czy też smakówek? Bo ze zdjęć wychodzi mi że właśnie owocówek. A z dyskusji zaczyna wysnuwać się obraz otrzymywania spirytusu.
Z mojego doświadczenia to do otrzymywania czystego spirytusu wystarczy w zupełności kolumna. Oczywiście dobrze skonfigurowana, a także solidnie przeprowadzony proces. I kombinowanie z dwiema kolumnami traci trochę sens. Choć nie pozbawia go całkowicie.
Ideą przewodnią jest puszczenie bokiem śmierdzących i gryzących frakcji a pozostawienie i przepuszczenie przez kolumnę tylko tej części, która jest potrzebna. W przypadku smakówek trochę późnego pogonu jest potrzebne aby otrzymać pełny bukiet trunku. Wtedy wystarczy krócej odbierać przedgon na kolumnie "ogonowej". Taki bypass powinien uniemożliwić dostanie się najmniej pożądanych frakcji do destylatu, czego nie można wykluczyć podczas normalnie przeprowadzonej destylacji.

Wbrew pozorom korzyści z zastosowania tej metody powinny być zauważalne także w rektyfikacji. Prostym przykładem potwierdzającym zanieczyszczenie pozostające w kolumnie jest obniżony odbiór. Każdy, kto próbował pierwsze krople z obniżonego odbioru wie czym pachną. A pachną tak nawet po długiej stabilizacji, po której zdawałoby się już nic w kolumnie nie powinno pozostać. Ile jeszcze jest takich miejsc w których utknięte lekkie frakcje uwalniać się bedą podczas odbioru serca? Odpowiedź na to pytanie dostaniemy dopiero po zrobieniu testów podczas których przedgony NIE będą skierowane na kolumnę główną. Logika podpowiada, że podczas takiego testu do serca nie mogą przedostawać się frakcje, których w kolumnie nie było...
golec269 pisze:...Zastanawiam się o ile % można by otrzymywać czystszy destylat?
Czy stawiając na buforze krótką kolumnę i po odbiorze przedgonów powrócić do normalnego zestawienia kolumny można by osiągnąć podobne rezultaty?
Zadaję te pytania bo większości z Nas nie będzie stać na zmiany.
Oczywiście pytam teoretycznie, bo dopiero testy dadzą odpowiedź czy gra jest warta świeczki.
Zastosowanie powyższej metody jest możliwe także u posiadaczy zbiornika z jednym wylotem i dzielonej kolumny. Jezeli możliwe jest odłączenie bufora, to także należałoby go odłączyć. Do wylotu zbiornika przykręcić możliwie krótki segment kolumny na to przykręcić głowicę. Najlepiej byłoby gdyby to był kawałek rury przeznaczony wyłącznie do celów "ogonowych". Wtedy po odebraniu przedgonu wystarczy w miejsce kolumny "ogonowej" założyć normalną kolumnę z buforem, przełożyć na nią z powrotem głowicę i kontynuować rektyfikację w normalny sposób.

Jeżeli nie dysponujemy dodatkowym kawałkiem wypełnionej rury, to wybieramy krótki odcinek kolumny i na nim odbieramy przedgon. Dłuższy dużo lepszej roboty nie zrobi, a krótki łatwiej umyć :D. Jeżeli nie dysponujemy dzieloną kolumną, to zabawa robi się trochę kłopotliwa i powstaje pytanie czy w ogóle ma sens.
Kula pisze:... Po odbiorze przedgonu należy wyłączyć grzanie, odkręcić kolumnę, umyć ją, założyć kolumnę i ponownie odebrać przedgon w sposób opisany przez kolegę. Ciekawe o ile poprawi się produkt końcowy.
Dokładnie tak, dodam tylko, że do mycia należałoby użyć wrzącej wody. Samo przepłukanie zimną wodą raczej nie wystarczy. Po zmieszaniu frakcji lekkich z wodą w próbówce wyraźnie widać oleisty osad na ściankach. Zimna woda tego nie usunie. Wrzątek natomiast sprawi, że powinny odparować błyskawicznie.

Nierozwiązana na razie pozostaje kwestia o ile poprawi się jakość produktu końcowego i czy ta poprawa jest warta takiego zachodu.

Pozdrowienia

Aquila
Mówią, że życie zaczyna się po 40-stce. Ale to nieprawda. Zaczyna się po 50-tce. A najlepiej po dwóch...
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Koncepcja odbioru przedgonu

Post autor: seneka »

Dwie dziury w zbiorniku? Niekoniecznie :D
https://youtu.be/G9J1l1eVa-Y
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dzielenie frakcji podczas destylacji”