Kolumna - prośba o pomoc

Pomysły na destylatory - do konsultacji.
Awatar użytkownika

seba_s
50
Posty: 60
Rejestracja: piątek, 11 mar 2011, 21:53
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Gin Lubuski
Status Alkoholowy: Konstruktor

Post autor: seba_s »

szeyker89 pisze:seba_s kształt wygięcia ZP jest dobry. Chodzi o to żeby skropliny spływały na środek ZP i kapały centralnie w dół. Umieszczaj je co jakiś kąt ( forumowicze podają rożnie co 30 - 45 stopni) Dzisiaj będę i ja brał się za ZP.
Coś chyba nie doczytałeś, raczej odradzam ZP i nie będę ich miał zamiar robić.
Spirala jest super i w trakcie pracy ładnie się prezentuje :)
W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy...
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Autor tematu
szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kolumna - prośba o pomoc

Post autor: szeyker89 »

Sorry seba_s źle doczytałem. Może i macie rację. Nie będę robił ZP. Na razie mam zamontowaną fi 15 w kształcie "U" gdzieś tak na 15 cm wysokości. Jeśli nie wystarczy to będę robił spirale. Każdy słoik mam połączony sylikonem odpornym do 100 C i trzymają się mocno ze sobą więc poksyliny nie muszę używać.
Pozdrawiam szeyker89
Awatar użytkownika

Autor tematu
szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kolumna - prośba o pomoc

Post autor: szeyker89 »

Dzisiaj przeprowadziłem destylacje i i wyszło mi 95%. Temperaturę utrzymywałem tak 78 C. Kolumna ładnie się ustabilizowała czego szczerze powiedziawszy się nie spodziewałem (mała wiara we własną konstrukcję). Po pół litra musiałem przerwać ponieważ wykryłem nieszczelność na śrubunkach. Dzisiaj zacząłem to przerabiać lecz zabrakowało mi przedłużki i juto to dokończę. Poza tym pojawiła się ryska na jednym słoiku (pęknięcie) pójdzie do wymiany (podkreślam że podgrzewałem kolumnę powoli). Skraplacz ładnie pracował. Nie wiem czy to normalne ale ustawiłem w nim przebieg wody taki że dosłownie tylko krople kapały. A temperatura była stała 78 C. Co sądzicie o mojej pierwszej destylacji w życiu?
Pozdrawiam szeyker89
Awatar użytkownika

seba_s
50
Posty: 60
Rejestracja: piątek, 11 mar 2011, 21:53
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Gin Lubuski
Status Alkoholowy: Konstruktor
Re: Kolumna - prośba o pomoc

Post autor: seba_s »

W takim razie gratuluję wyniku i witam w gronie niekonwencjonalnych rozwiązań ;)

Małą uwaga, mówiłem że pęknie ;P, w tej kwestii testowałem różne butelki najsensowniejsze wydają się po "Kubusiu" ścianka około 3mm.
Słoiki mogą być gorsze pod tym względem, nie wiem jak to połączyłeś i jakie masz te słoiki może byś wstawił jakieś fotki.
To wzmocnienie z poksiliny też pomaga, silikon jest bardziej elastyczny.
Jeżeli masz połączenie na zasadzie skręcenia, ścisku to staraj się nie dokręcać śruby za mocno.
W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy...
Awatar użytkownika

Autor tematu
szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kolumna - prośba o pomoc

Post autor: szeyker89 »

Dzisiaj tylko opisze zdjęcia wrzucę innym razem. Dolny mały słoik o średnicy 50 mm jest wkręcony gwintem do dołu w kwadratową sklejkę meblową w której wywierciłem otwór otwornicą tak żeby pierwszy słoik siedział ścisło jako podstawa dopiero u dołu od niego daje dwa śrubunki (jak widać było na schemacie we wcześniejszych postach). Następnie idąc do góry znajduje się 5 słoików w których zrobiłem dziury otwornicą wolframową ( dziury robiłem nie przy samych brzegach lecz dałem trochę odstępu. Moim zdaniem mniejsze ryzyko pęknięcia). Każdy kolejny słoik jest umiejscowiony luźno w kolejnych kwadratowych sklejkach meblowych (wywiercona dziura otwornicą z luzem dla słoika). Wszystkie owe kwadratowe sklejki są połączone ze sobą czterema kątownikami przykręconymi wkrętami. W słoiku który znajduje się najwyżej jest umiejscowiony skraplacz ( wygięty niechlujnie z miedzianej rurki fi 15 a niechlujnie dla tego ponieważ taką rurkę nie łatwo wygiąć ładnie ale mam zapas rurki wiec jak tylko dorwę sprężynę do wyginania rur to wygnę ładnie jeśli się uda). Skraplacz ma wyjście w nakrętce słoika - sklejony silikonem do przykrywki. Wyjście pary i termometr również znajduje się w najwyższym słoiku. Pod nakrętką słoika mam zamiar zrobić silikonową uszczelkę żeby w każdej chwili było można odkręcić nakrętkę i umyć kolumnę, wypłukać wypełnienie (wiem wiem, będzie rdzewieć ale nakrętek u mnie ci w brut). Poza tym chłodnica szklana. Dzisiaj naciąłem ringi z rurki miedzianej fi 15 tylko po to żeby zastosować go jako katalizator do pochłaniania siarki. Nie było czuć zapachu zgniłych jaj z mojego psocenia ale litr miedzi nie zaszkodzi.

Dziękuję bardzo za wszystkie pochwały. Staram się na okrągło ulepszać kolumną tak żeby służyła jak najdłużej i była praktyczna. Kiedyś na pewno zrobię kolumnę z kwasówki - to dopiero będzie coś... Ale puki co jestem dumny i zadowolony z mojej kolumny "słoikowej".

Jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to pytajcie.
Pozdrawiam szeyker89
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”