Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Skir pisze: Czy ktoś działa w tym kierunku?
Serwus
Co prawda, nie działam jeszcze i sporo wody w Wiśle upłynie, zanim to nastąpi, niemniej Twoja ostatnia przesyłka, była rewelacyjna - moim zdaniem lepsza od tej z metody 2,5X.
Cóż, jeżeli takie coś wyszło z zasypowej, to z półek wyjdzie tylko lepsze o ile czegoś się nie spartoli. Dodam jeszcze, że ostatecznie i definitywnie biorę rozwód z cukrem.
Jednym słowem :respect:
PS. Przepraszam za off topic
promocja
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Skir »

@defacto dzięki . trzy zaciery ze śruty jęczmienia, żyta i pszenicy działają z koji. puszczę na półkowej i prześlę. będę też opisywał różne kombinacje i porównania z zasypową, której się nie pozbywam.
I love the smell of bimber in the morning.

użytkownik usunięty
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: użytkownik usunięty »

Moim zdaniem oba rodzaje kolumn doskonale się uzupełniają :) Rektyfikację surówki do "spożycia w krótkim czasie" robię na takiej konfiguracji:
- bufor,
- 4 półki kołpakowe,
- 50cm zasypu,
- OLM z 17cm zasypu i 1 półki kołpakowej.

Niedawno przerobiłem tak surówkę z ziemniaków. Po tygodniu od rozrobienia do 40% wódeczka jest po prostu smaczna, wyraźnie czuć surowiec, tę słodycz :love: :odlot:
Mam tylko nadzieję, że cokolwiek zostanie na dłuższe układanie :evil:
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Skir »

Wydaje mi się, że półkowa zachowuje się różnie w zależności od mocy wsadu. Zrobiłem porządek w damach, znalazły trzy, gdzie musiałem nałapać pogonów, bo mimo dolanie do próbki spirytusu nie stawały się krystalicznie czyste. Nie ważne. Wlałem je do KEGa i zaczynam gotowanie. Normalnie proces na ok 40% OBU grzałek. teraz 60% JEDNEJ grzałki i barbotaż do połowy. Odbiór szybki, a odbiera w granicach 88-90%. Za dużo, ale szybciej nie chcę, bo nałapię pogonów, a mniej przyłożę mocy (poniżej 50% jednej grzałki) to stracę barbotaż. Teraz mam 55 % mocy jednej grzałki, barbotaż 2-3 cm ale leci 89%. To chyba skutek tego, że w KEGU było ok 35% wsadu .
Ostatnio zmieniony niedziela, 18 kwie 2021, 19:49 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: RE: Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Skir pisze:Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu. @kwik44 szacun za przedstawienie kompendium pólkowej.
Zaczynam przygodę z półkową, co wcale nie oznacza, że kolumna z wypełnieniem mi się znudziła. Po prostu czas na kolejne próby. I dążę do jak Leszek określił "spirytusu z duszą", lub dokładniej: czystej wódki pozbawionej elementów kacogennych z delikatnym walorem smakowym produktu (celuję w zboża). Planuję różne kombinacje z buforem i OLM. Czy ktoś działa w tym kierunku?
Temat warto odkurzyć, bo na forum przyda się rozbudowane kompendium różnego wykorzystania kolumny półkowej, dziś rozproszone w kilku tematach.
Ja robilem cukrówkę w konfiguracji
BUFOR, 20cm zasypu, 6 półek kolpakowych, OLM ok 20 cm, głowica Aabratek. Proces motodą 2.5x, próbki wysyłałem Leszkowi twierdził że wyszło naprawdę spoko. Dla mnie spirytus ok, nie neutralny jak z zasypu ale naprawdę spoko.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Panowie nowy sprzęt, nowe pytania.
Posiadam aktualnie płaszcz olejowy i pierwsze gotowanie mam za sobą. Czy możecie powiedzieć jaką macie temp. oleju podczas procesu i jak dużą macie bezwładność. Na pierwszy procesu poszły brzoskwinie. Rozgrzanie wsadu a następnie moc grzania 1.6 kW. Zapach ładny brzoskwiń. Na drugi dzień pierwsze słoiki bez wyraźnego aromatu. Czy to kwestia wsadu czy błąd w metodzie odbierania. Odbierałem bez refluksu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

Podepnę się z pytaniem pod ten wątek, jeśli można? Otóż "rzutem na taśmę" zdobyłem śliwki i nastawy już ładnie pracują. Po zasięgnięciu opinii szanownego grona odpęd będę robił jedynie na katalizatorze miedzianym podpiętym bezpośrednio do zbiornika oraz samej głowicy, odbierając z LM całość bez cięcia do 100*C. I teraz zasadnicze pytanie, jak przeprowadzić destylację końcową na kolumnie półkowej?
1. Czy montować bufor? W końcu on dość skutecznie wycina nawet wczesne pogony, gdzie jest najwięcej aromatu. Czy montować bufor, na niego katalizator, później moduł 2 lub 3 półek i na to OLM plus głowica, czy jednak darować sobie bufor?
2. Czym się kierować prowadząc stabilizację i później destylację, nie mam termometru poniżej OLM, o którym pisze Leszek, mam tylko termometry w zbiorniku, buforze, głowicy, chłodnicy i na wyjściu wody. Czy w tym przypadku dać sobie spokój z termometrami, a kierować się jedynie wskazaniami z papugi?
3. I jeszcze pytanie na marginesie, gdyż tak bardzo zachwalacie alembiki. Czy można dokupić samą łabędzią szyję i chłodnicę miedzianą, łącząc to poprzez SMS z posiadanym zbiornikiem ze stali? Czy przy takim układzie ma to sens i nie stracę na jakości wyrobu? Gdzieś wyczytałem, że nawet lepiej jest, jak zbiornik jest ze stali.
Z góry bardzo dziękuję
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: MASaKrA_Domingo »

kiwitom23 pisze:Podepnę się z pytaniem pod ten wątek, jeśli można? Otóż "rzutem na taśmę" zdobyłem śliwki i nastawy już ładnie pracują. Po zasięgnięciu opinii szanownego grona odpęd będę robił jedynie na katalizatorze miedzianym podpiętym bezpośrednio do zbiornika oraz samej głowicy, odbierając z LM całość bez cięcia do 100*C. I teraz zasadnicze pytanie, jak przeprowadzić destylację końcową na kolumnie półkowej?
1. Czy montować bufor? W końcu on dość skutecznie wycina nawet wczesne pogony, gdzie jest najwięcej aromatu. Czy montować bufor, na niego katalizator, później moduł 2 lub 3 półek i na to OLM plus głowica, czy jednak darować sobie bufor?
2. Czym się kierować prowadząc stabilizację i później destylację, nie mam termometru poniżej OLM, o którym pisze Leszek, mam tylko termometry w zbiorniku, buforze, głowicy, chłodnicy i na wyjściu wody. Czy w tym przypadku dać sobie spokój z termometrami, a kierować się jedynie wskazaniami z papugi?
3. I jeszcze pytanie na marginesie, gdyż tak bardzo zachwalacie alembiki. Czy można dokupić samą łabędzią szyję i chłodnicę miedzianą, łącząc to poprzez SMS z posiadanym zbiornikiem ze stali? Czy przy takim układzie ma to sens i nie stracę na jakości wyrobu? Gdzieś wyczytałem, że nawet lepiej jest, jak zbiornik jest ze stali.
Z góry bardzo dziękuję
1. Do śliwek? Absolutnie! Odbierz ile dasz radę, a pogony podziel na wczesne i późne. Późne za rok dodasz do odpędu. O wczesnych zdecydujesz. Ja bufor używam do zboża, kiedy chcę zrobić wódkę i do cukrówek. Do owoców nigdy - bufor tnie smak, a nie zawsze na tym mi zależy.
2. Stabilizacja standardowo, aby odebrać metanol oraz przedgonowe syfy. Wg mnie, potem półkową powinieneś wykorzystywać tak, aby do ok 94 st C w kegu mieć zaworek otwarty w 80-100%, a dopiero od tego poziomu kierować się papugą oraz przede wszystkim smakiem. Łap kieliszek co jakiś czas i sprawdzaj. Umiejętne operowanie zaworkiem pozwoli przeciągnąć Ci końcówkę urobku wyżej, jednocześnie "zaśmiecając" urobek taką ilością pogonów, jaka ma być. Nie mniej, pamiętaj, że półkowa pomimo wskazań termometrów oraz papugi lubi naciągnąć sobie pogonów ponad miarę. Na zasypowej jak termometry stoją, to jakość urobku też. Tutaj zaś jest tak, że termometr skoczy o 0,2st C, a wrażenie jest takie, jakbyś już głębokie pogony ciągnął. Dlatego zmieniaj po 94-95st C w kegu naczynia częściej. Potem sam zdecydujesz, co zrobić.
3. Pogadaj z @MałyJack - jak najbardziej można tak zrobić, jak wspominasz. Mam nasadkę alembikową zrobioną z miedzianego wazonu. czy spełnia swoje zadanie? Dam znać za 2-3 lata. Praca na PS jest trudniejsza, niż na półkowej. No i na pewno wymaga mniejszej dozy "chytrości" na urobek. Ostatnio przy destylacji właściwej do beczki poszły pierwsze 10l, a pozostałe 9l już do kolejnego przerobu.. Za dużo pogonów. Mimo, że pracowałem od 92st C w kegu na mocy 0,88kW, aby trzymać pogony niżej... Alembik z uwagi na oddawanie ciepła działa po części jako półka. Najpewniej 0,5-1,0 półki, ale jednak.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

To nie lepiej to destylować w zestawie PS, czyli keg + katalizator + OLM + głowica. Jaką przewagę będzie miał zestaw z dołączonymi pomiędzy katalizator, a OLM 3 półkami?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Ale czemu chcesz destylować śliwki na OLM? Wytniesz sobie smak. Ucz się na błędach innych.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

Odpęd bez OLM, destylacja też bez OLM-a??? Czyli buteleczki i smakowanie, zarówno przed-, jak i pogonów, tak? To w takim razie zakładać te półki, czy tylko sam katalizator + głowica?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: jpiwek »

Sprawdziłem marnując jeden prawie cały sezon na zabawę z półkową i głowicą LM- to drastycznie tnie aromaty w porównaniu do "klasycznej" półkowej w układzie CM. Odcinki zasypowe, katal;izatory, olm-y, głowice nad półkami to tylko pic co ma ładnie wyglądać. Śliwka z takiej maszyny to jakieś 1/5 smaku śliwki z klasycznej półkowej.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 527
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: dynio »

@jpiwek 10/10

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Skir »

Jak smakówki na półce to bez bufora i olm. Ja staram się odbierać wg papugi i obserwując wysokość barbotażu. Żeby nie załapać za dużo pogonow odbieram do ok 70% . Jak spada zwiększam moc grzania. Reszta idzie na kolumnę z wypełnieniem. Są straty aromatu, ale trudno. Odbieram do butelek; biorę trochę i rozcieńczam do 30% , jak nie mętnieje, to daję do damy. Zboża robię odpęd tylko na 10cm miedzi i prawie do zera % odbioru. Ale czekam na świeżą qq i chyba będę robił tylko raz na półce rygorystycznie tnąc .
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: nemeto »

Ja dopiero uczę się półkowej, ale odpęd na katalizatorze i głowicy UFO z Olm (głowica oczywiście bez sprężynek). Drugi przebieg na półkowej i głowicy. Odbiór z Lma na papugę. Obserwuję papugę i klarowność płynu na półkach.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

No masz ci los.... ile dyskutantów, tyle różnych opinii... jedni mówią, że bez OLM-a, bo wycina, drudzy nawet odpęd robią przez OLM... już całkiem głupi jestem. Chyba zrobię po prostu metodą PS, a na przyszłość chyba nie obejdzie się bez nakładki alembikowej na kega i wtedy nie będzie tyle dylematów.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: nemeto »

U mnie odpęd odbieram z Lma, napisałem UFO z Olmem jakoś tak z rozpędu - obniżony jest integralną częścią głowicy, nie mogę go zdemontować ;)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Góral bagienny »

kiwitom23 pisze:No masz ci los.... ile dyskutantów, tyle różnych opinii... jedni mówią, że bez OLM-a, bo wycina, drudzy nawet odpęd robią przez OLM... już całkiem głupi jestem. Chyba zrobię po prostu metodą PS, a na przyszłość chyba nie obejdzie się bez nakładki alembikowej na kega i wtedy nie będzie tyle dylematów.
Ja tak robię i zadowolony jestem :D
Odpęd na kociołku z płaszczem i czapa od alembika i na gotowo półkowa :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

Aha, to teraz mam jasność, dzięki!!! Ja mogę zdemontować OLM, zresztą całą przestrzeń (33cm) pomiędzy OLM, a LM mam zasypaną sprężynkami, więc to nie będzie służyło aromatom.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Ile osób tyle opinie. Każdy ma swój sposób. Ja np. odpęd robię na 3 półkach z mocą 1,6- 1,7 kW. Właściwa destylację zaczynam odbierać z stała mocą i wącham, jak zapach mi podchodzi staram się zmniejszając odbiór utrzymać ta temperaturę +/- 1°C ciągnę tak aż do 98°C w zbiorniku. Potem znowu w buteleczki i czekam kilka dni. Jak zapach pasuje to łącze z serem a potem kamionka i ma rok do odstania.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: .Gacek »

Tak się zastanawiam nad tym wszystkim...
Odpęd to jest dla mnie wyciągnięcie całego alkoholu z nastawu bez jakiegokolwiek cięcia frakcji oraz bez żadnego puszczania przez sprężyny czy tym bardziej przez półki.
Jeżeli robimy odpęd przez 3 półki fizyczne to naturalnym jest, że urobek będzie już wstępnie oczyszczony.
Odpęd wg mnie powinien być tylko i wyłącznie puszczony przez katalizator lub miedzianego ps'a bez wypełnienia.
Odpęd który ma 20-25% o wiele łatwiej jest później dzielić na frakcje. O wiele szybciej przychodzi ten moment - o kończy się powoli przedgon... Ta granica jest o wiele szybciej zauważalna, dlatego tak wiele osób gotuje na dwa razy.
Co do samej destylacji na kolumnie półkowej to rzeczywiście, ile operatorów tyle opinii. Słyszałem niejednokrotnie, że spora grupa destylerów robi z zasypem w OLM-ie. Destylat jest łagodny, zdatny do picia niemalże na następny dzień.
Ja jestem zdania, że kolumna półkowa powinna oddać cały aromat surowca jakiego poddajemy destylacji. Odbieram destylat z głowicy (takiej "świecącej" i błyszczącej) lub nawet z trzeciej lub czwartej półki. Ale czas musi zrobić swoje. Destylat musi nabrać charakteru z czasem i ułożyć się. Nieraz najniższa półka osuszy się i nie martwię się tym.
Generalnie uznaję zasadę niskiego i wysokiego poziomu barbotażu.
Jeżeli barbotaż jest niski to urobek jest mniej oczyszczony i bardziej aromatyczny. Jeżeli barbotaż jest wysoki to pary muszą przejść dłuższy odcinek przez ciecz i tym sposobem bardziej się oczyszczają.
Myślę, że każdy z nas musi nauczyć się swojej maszyny, nie liczmy na to, że złapiemy to po dwóch, trzech procesach.
Kolego @kiwitom życzę Ci abyś jak najszybciej ujarzmił swoją maszynerię.
Jeszcze jedna myśl mi się nasuwa na temat tych nadstawek alembikowych w porównaniu do KP.
Miałem jakiś czas temu okazję zrobić pierwszy raz odpęd rumu na takiej właśnie cebuli alembikowej.
Mój wniosek na chwilę obecną jest taki, że aromat samej tylko surówki jest o niebo lepszy niż z jakiejkolwiek innej maszyny. I być może podarowałbym sobie wszystkie inne sprzęty... Ale czas jaki potrzeba poświęcić na takie powolne kapanie jest nieporównywalny do destylacji na KP. Tak więc w moim odczuciu kolumna półkowa to jest najlepszy kompromis pomiędzy alembikiem a kolumną zasypową.
Pozdrawiam Gacek.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Niski i wysoki poziom na półkach. Pytanie jak utrzymać niski poziom skoro przy niskim występuje brak powrotu na półkę poniżej, automatycznie zanika barbotarz i półka jest zalana słupem cieszy o określonej wysokości.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: .Gacek »

Wysokość cieczy na półce możemy regulować na dwa sposoby.
Regulacja mocą - choć tutaj wiadomo, że przy półce sitowej mamy okrojoną możliwość dolnego progu grzania z przyczyn o których piszesz.
Oraz regulacja szybkością odbioru - im szybciej będziesz odbierał tym mniej cieczy opadnie na półki. Im wolniej będziesz odbierał tym więcej cieczy opadnie na półki.

Edit:
Kolego @wieku moja wypowiedź to nie jest żaden atak w Twoją stronę. Wyraźnie napisałem powyżej, że jest to moje zdanie i ja podchodzę tak do tematu. Napisałem również, że ile operatorów tyle sposobów na destylację ;)
Ostatnio zmieniony środa, 15 wrz 2021, 07:28 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Przepraszam, że tak to odebrałeś. Nie czułem się w ogóle zaatakowany. Ostatnio robiłem próby na płaszczu olejowym i to mnie zaciekawiło, że przy mocy 1,4 wysokość była ta sama tylko barbotarz bardzo spokojny na granicy braku, przy większej mocy był on po prostu bardzo burzliwy. Ja mam tak, że jak barbotarz jest zbyt mały i z 3 półki nie ma spływu na 2 to na pewno zaniknie na 3 i będzie stał tylko płyn bez barbotarzu. Mam kapsle nie sita.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: .Gacek »

No i to jest właśnie to o czym mówię. Każdy z nas ma inny sprzęt. Dlatego powinniśmy się sami uczyć swoich maszyn a jakieś rady od innych brać ale nie jako pewnik a tylko wskazówkę.
Półka ze zintegrowanym kołpakiem ma do siebie to, że pracuje na wiele większej rozpiętości mocy, jest bardziej elastyczna. I w sumie poprawnie zbudowana zawsze powinna być zalana, nawet delikatnie przy dnie ale zalana na wysokość wewnętrznego przelewu.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kwik44 »

Nie tylko. Weźcie 2 osoby, dajcie im te same surowce, ten sam sprzęt a i tak zrobią 2 różne destylaty ;P Tak to już jest. Przetestowane było na melasie ;) kiwitom zawsze możesz wszystko razem zmieszać i destylować jeszcze raz. Zrób porządnie odpęd z drugą destylacją możesz kombinować.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: kiwitom23 »

@kwik44 tak właśnie planuję, śliweczki po tygodniu przestały już pracować. Zostawię je jeszcze ze 2 dni w wiadrach, niech sobie dojdą i później tak jak radziliście robię odpęd na: keg, do kega podpięty krótki katalizator wypełniony sprężynkami miedzianymi, a na górę sama głowica UFO (bez OLM). Grzeję, puszczam wodę i jadę nie patrząc ani na temperatury, ani na szybkość odbioru. Jak już będzie surówka w damie, to chwilę jeszcze poczytam i popytam, bo czym dłużej czytam tym głupszy jestem. Czasami już myślę, czy by to zamiast na półkach, nie puścić na PS-ie, ale w końcu po co są te półki?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: nemeto »

Odbierz tylko "ślepotkę" z odpędu.
Tak to właśnie jest na początku, im więcej czytasz tym obraz bardziej się zaciemnia, ale jak już zaczniesz praktykować następuje taki moment, że wszystkie klocki magicznie wpadają na swoje miejsce ;)
Ostatnio zmieniony piątek, 17 wrz 2021, 18:20 przez nemeto, łącznie zmieniany 1 raz.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Ja również za 2 tyg. będę puszczał śliwki i też się zastanawiam czy mój katalizator ok 20 cm nie zasypać Cu i tylko głowica i odbierać ? Co myślicie ? jaki będzie lecieć procent ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Góral bagienny »

A ja mam pytanie ile odbieracie przedgonu na półkowej :scratch:
Koledzy ja wiem że każdy zacier inny, temperatura fermentacji ma znaczenie itd. itp. ;)
Ja z niecałe 40l surówki z kukurydzy o mocy około 20% odebrałem 1100ml :o
Trochu dużo :scratch: a przynajmniej tak mi się wydaje.
Przedgon odbierałem przez 2 godz kropelkowo z głowicy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: lesgo58 »

Przesada z tym przedgonem...
Ja nawet jak robię czysty spirytus metodą 2.5 to odbieram stanowczo mniej. I to zliczając wszystkie cykle razem.
A co chcesz uzyskać?
Ostatnio zmieniony sobota, 18 wrz 2021, 11:09 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Góral bagienny »

lesgo58 pisze:Przesada z tym przedgonem...
No też mi się dużo wydaje :scratch:
Chce uzyskać destylat do starzenia do beczki.
Dodam jeszcze że stabilizuje około 20 minut. ale od momentu wyrównania temp. w kotle.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: lesgo58 »

Do starzenia w beczce...?
Tym bardziej przesada. Nie umiem Ci odpowiedzieć ile przedgonu można odrzucić. Bo na kukurydzy się nie znam. Może znajdzie się ktoś kto będzie w stanie opisać mniej więcej jak to jest z przegonem przy kukurydzy? To samo się dotyczy pogonu.
Ale na pewno dużo dużo mniej.
I na pewno nie stabilizujesz a prowadzisz proces jak na PS'ie. Od samego początku zawór na maksa. A co najwyżej z refluksem 1:1.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Rebeli@nt
50
Posty: 97
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Rebeli@nt »

kwik44 pisze:Nie tylko. Weźcie 2 osoby, dajcie im te same surowce, ten sam sprzęt a i tak zrobią 2 różne destylaty ;P Tak to już jest.
Na półkowej, to nawet ta sama osoba na tym samym sprzęcie i surowcach i jakby się nie starała i tak zrobi dwa różne destylaty...
Ostatnio zmieniony sobota, 18 wrz 2021, 15:59 przez Rebeli@nt, łącznie zmieniany 1 raz.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Panowie a ile czasu/ml przy wsadzie ok 20-30% potrzebujecie aby uzyskać umowne 88°C w głowicy ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Góral bagienny »

lesgo58 pisze:Do starzenia w beczce...?
I na pewno nie stabilizujesz a prowadzisz proces jak na PS'ie. Od samego początku zawór na maksa. A co najwyżej z refluksem 1:1.
Co w tym dziwnego że kukurydze chce starzec w beczce :scratch:
Stabilizacje prowadzę by skumulować przedgony ale chyba zle wyczytałem :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: lesgo58 »

Góral bagienny pisze: Co w tym dziwnego że kukurydze chce starzec w beczce :scratch:
...
Nie dziwię się, że chcesz starzeć kukurydze w beczce. Dziwię się, że chcąc starzeć tniesz tak agresywnie.

Przy robieniu destylatów nigdy się nie stabilizuje. Odbierasz dzieląc frakcje - że się wyrażę - "w biegu". Jak tniesz - to kwestia doświadczenia i tylko doświadczenia. I nie ma znaczenia czy będziesz to pił "od razu" czy po jakimś tam czasie.

Był czas, że kombinowałem z destylacjami stabilizując, czy odbierając kontrolowałem temperatury. Niestety, przekonałem się na własnych błędach, że nie tędy droga. Destylaty to tylko moc grzania i alkoholomierz. Oraz jak wspomniałem doświadczenie. Bez tego nigdy dobrze nie podzielisz destylatu na frakcje. Dlatego wskazanym jest początkowe frakcje odbierać w małe buteleczki. Tak samo robi się z końcowymi.
Ja po takiej destylacji odstawiam cały zestaw na minimum pół roku. Dopiero po tym czasie wącham, smakuję i kupażuję.
Z 45 litrowego nastawu odrzucam co najwyżej 50-100ml przedgonów. Piszę o owocówkach. Być może zbożówki należy ciąć bardziej. Ale w tej materii mam małe doświadczenie.
Ostatnio zmieniony sobota, 18 wrz 2021, 15:31 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: Góral bagienny »

Wielkie dzięki :poklon; :poklon; :poklon;
Nie nawidzę przedgonu :bardzo_zly: i nawet go po pół roku wyczuje, pogony już mi tak nie przeszkadzają :)
Na kociołku z płaszczem ciężko regulować mocą grzania :(
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: lesgo58 »

Przedgony w destylatach to rzecz umowna. Nie pozbywamy się wszystkich frakcji bo to one robią caly efekt. Pozbywamy się tylko tych związków które powinny być usunięte. To nie spirytus gdzie pozbywamy się przedgonu zagęszczonego który jest beee w całej rozciągłości.
Jestem za cienki bolek żeby wymieniać o które związki chodzi, ale na forum można znaleźć wypowiedzi bardziej w tej materii kumatych.
Tak więc jeśli będziesz zagęszczał stabilizując sprzęt to niestety wylewasz dziecko z kąpielą.
Całą kwintesencją destylacji jest to, że jesteśmy w stanie pozbyć się tylko tego czego powinniśmy się pozbyć. Tylko, że do destylacji musimy podejść zapominając o rektyfikacji. I tu kłania się cały sens destylacji. Cierpliwość i doświadczenie. Albo doświadczenie i cierpliwość. Wybór należy do Ciebie...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: RE: Re: Kolumna półkowa - jak ugryźć destylację

Post autor: wieku »

Góral bagienny pisze: Na kociołku z płaszczem ciężko regulować mocą grzania :(
Też mam z tym problem, więc obserwuje refluks i temp. głowicy. Posiadam też papugę ale nie mam pojęcia jak destylować na nią na półkach.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”