Kolumna półkowa - DIY
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Faktycznie masz na półce tylko jeden procap. Nie otwierałem wcześniej pliku z Twoim ostatnim zdjeciem.
Jeśli flegma mimo wszystko będzie miała tendencje do spływania obok blaszki wprost do dziury ponizej - to może dołożenie drugiej (a może i jeszcze dodatkowo trzeciej) poprawi sytuację.
Jeśli flegma mimo wszystko będzie miała tendencje do spływania obok blaszki wprost do dziury ponizej - to może dołożenie drugiej (a może i jeszcze dodatkowo trzeciej) poprawi sytuację.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Kolumna półkowa - DIY
Tu na filmiku widać jak do jednego procapa jest kilka blaszek : https://www.youtube.com/watch?v=UqnPpjGcRHE
Zastanawiam się jaka jest wydajność takiej kolumny z półkami po jednym procapie.
Zastanawiam się jaka jest wydajność takiej kolumny z półkami po jednym procapie.
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Jestem po oględzinach pracy, cudo, jest moc i diabli wiedzą co jeszcze. Jestem pod wrażeniem choć dużo wcześniej się na oglądałem YT. Problem z centralnie spływającą flegmą został rozwiązany. Odkręciliśmy języczek, zakręciliśmy nakrętkę, następnie języczek i druga nakrętka. Powstało przewężenie pod dnem i półeczka z blaszki. Teraz kopie kropla na 5-7 sekund. Przed zmianą grzaliśmy 3,2 kW zalewało najwyższą półkę. Przy 3 kW było dobrze, regulator mocy pamel, taką wartość podawał. 1,6 l/h 92% do samego końca, później gwałtowny spadek mocy 98,6 w kotle. Po zmianie cala flegma trafiała na półkę i przy 3 kW zaczęło zalewać dolną półkę, Przy 2,8 kW jest dobrze. Nie wiem jaka prędkość odbioru, zadzwonię to się zapytam i dam znać. Nie wiem czy wszystko dobrze robiliśmy bo pierwszy raz coś takiego obsługiwał kolo.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Przy kolumnie 58/55mm z jednym kołpakiem na półce średnie tempo odbioru od momentu ściągnięcia przedgonów do końca miałem na poziomie 2,2-2,5l/h. Zaczynałem od około 60ml/min. Kończyłem pompowaniem by wydobyć wszystko z kotła. Bez pompowania średnia by wyszła pewnie na poziomie 3l/h. Regulacja na początku mocą, później refluksem.
Zaczynałem zwykle od 1200-1500W a kończyłem regulację mocą w zależności od wsadu od 2000W do 4000W.
W pierwszej fazie - przy dużym odbiorze - zdarzało się, że wydmuchało mi syfony. Kilka razy wszystkie jednocześnie co robi duże wrażenie bo utrzymuję wysoki poziom na półkach. Po czymś takim ponownie zalewałem półki i dalej destylowałem. Teraz tylko jak się zagapię to dochodzi do takich niespodzianek.
Obecnie działam na 80/75mm z 2 kołpakami i mam bardzo zbliżone wydajności pomimo większej średnicy. Przy półkowych kołpakowych wydajność jest chyba bardziej ograniczona mocą grzania niż średnicą.
Zaczynałem zwykle od 1200-1500W a kończyłem regulację mocą w zależności od wsadu od 2000W do 4000W.
W pierwszej fazie - przy dużym odbiorze - zdarzało się, że wydmuchało mi syfony. Kilka razy wszystkie jednocześnie co robi duże wrażenie bo utrzymuję wysoki poziom na półkach. Po czymś takim ponownie zalewałem półki i dalej destylowałem. Teraz tylko jak się zagapię to dochodzi do takich niespodzianek.
Obecnie działam na 80/75mm z 2 kołpakami i mam bardzo zbliżone wydajności pomimo większej średnicy. Przy półkowych kołpakowych wydajność jest chyba bardziej ograniczona mocą grzania niż średnicą.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Moc grzania i średnica współgrają ze sobą. W kolumnach półkowych grzejąc ta sama mocą np. 3,5 kw w przypadku kolumny 3 calowej i kolumny 4 calowej, szybciej przedmuchy downcomera pojawią się w kolumnie 3 calowej- kolumna ulegnie szybciej zalaniu niż 4 calowa. Dlatego , że prędkość pary przy tej samej mocy jest większa w kolumnie o mniejszej średnicy. To wynika z praw fizyki. Większa średnica - prędkość maleje, mniejsza średnica prędkość wzrasta zachowując ten sam przepływ. Prękośc pary ma tu decydujące znaczenie. Podobnie jest w kolumnach z wypełnieniem, analogicznie tam próg zalania dla danego wypełnienia określa się jako np. 115 wat/cm 2. Cm2 mówi oczywiście o średnicy kolumny. W kolumnach półkowych maksymalna mocą pracy jest próg zalania tak jak w kolumnach z wypełnieniem. Trudno odbierać z zalanej kolumny. Tutaj prędkość odbioru można zwiększyć przy maksymalnej mocy ( pod progiem zalania) jedynie zmniejszając maksymalnie refluks, czyli zwiększając odbiór. Np. stosując 1:1. I to mnie interesuje. @Szlumf czy próbowałeś u siebie wyliczać ten stosunek, ciekawi mnie czy przy takim refluksie półki nie ulegną wysuszeniu, ewentualnie kiedy tak się dzieje? Jaki jest najmniejszy refluks , przy którym można jeszcze odbierać nie zamieniając kolumny w pot - stilla?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Nie rozumiem pojęcia "próg zalania" w stosunku do kolumny półkowej. Czy to moment gdy cała objętość półki jest w pianie? U mnie maksymalna moc jest określona trzema czynnikami konstrukcyjnymi - wysokością półki, średnicą spływu i jego wysokością. Dla przykładu przy pracy bez odbioru (pełen refluks), półce wysokiej na 20cm, spływie 18mm i poziomie 6cm max moc to 3600-4000W w zależności od % wsadu. Ale z taką mocą raczej nie pracuję bo wydaje mi się, że lepsze trunki wychodzą ma mniejszej mocy.
R/R nie wyliczałem bo każdy wsad mam zwykle z innej beczki i różnie pracują. Opieram się na tym co widzę w syfonach (mam szklane). Staram się prowadzić proces z minimalnym możliwym refluksem. Przy małej mocy i pełnym odbiorze dość długo wystarczy refluks z orosienia kolumny.
Nie do końca masz rację z tymi prędkościami w zależności od średnicy kolumny. Przy półkowej kołpakowej moim zdaniem na prędkość wpływa głównie powierzchnia przepływu par na półce (wlot do kołpaka). Pewnie ma tu też jakieś znaczenie stosunek powierzchni rury do powierzchni wlotu do kołpaka.arbaletnik pisze:...................................To wynika z praw fizyki. Większa średnica - prędkość maleje, mniejsza średnica prędkość wzrasta zachowując ten sam przepływ................................ W kolumnach półkowych maksymalna mocą pracy jest próg zalania tak jak w kolumnach z wypełnieniem. .............................................. @Szlumf czy próbowałeś u siebie wyliczać ten stosunek, ciekawi mnie czy przy takim refluksie półki nie ulegną wysuszeniu, ewentualnie kiedy tak się dzieje? Jaki jest najmniejszy refluks , przy którym można jeszcze odbierać nie zamieniając kolumny w pot - stilla?
Nie rozumiem pojęcia "próg zalania" w stosunku do kolumny półkowej. Czy to moment gdy cała objętość półki jest w pianie? U mnie maksymalna moc jest określona trzema czynnikami konstrukcyjnymi - wysokością półki, średnicą spływu i jego wysokością. Dla przykładu przy pracy bez odbioru (pełen refluks), półce wysokiej na 20cm, spływie 18mm i poziomie 6cm max moc to 3600-4000W w zależności od % wsadu. Ale z taką mocą raczej nie pracuję bo wydaje mi się, że lepsze trunki wychodzą ma mniejszej mocy.
R/R nie wyliczałem bo każdy wsad mam zwykle z innej beczki i różnie pracują. Opieram się na tym co widzę w syfonach (mam szklane). Staram się prowadzić proces z minimalnym możliwym refluksem. Przy małej mocy i pełnym odbiorze dość długo wystarczy refluks z orosienia kolumny.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2014, 14:30
- Krótko o sobie: Psotnik
- Ulubiony Alkohol: Mokry
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Milówka
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
U mnie jest podobnie ,mam kolumnę z pięcioma półkami i grzybki te starszego typu po pięć plus przelew na półkę 4'',deflegmator 4''chłodnica 2'',grzałki 4Kw .90%leci przez prawie cały proces z wydajnością 100ml / 3m10s przy mocy 63% z 4Kw ,zalanie pólek do wysokości 2,5cm przy otwarciu chłodzenia do 1/4 na zaworku iglicowym . Próbowałem obniżać grzanie i zszedłem do 1,8Kw i półek nie wysuszyło , % został na stałym poziomie ,ale szybkość odbioru spadła o połowę. .Tak samo jest przy trzech i czterech półkach
Roboty nie przerobisz a gorzały nie przepijesz.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Ok. Nie mam jeszcze kołpaków, więc rozważania są czysto teoretyczne.Szacunek dla Szlumfa i Wladka bo widzicie to na własne oczy. Przez próg zalania w półkowej rozumiem moc przy której, przedmóch downcomera jest tak duży, że blokuje spływ na ogół z najwyższej półki - najwyższa półka lub kilka ulega masywnemu zalaniu, tak że nic nie spływa na półkę poniżej. Szlumf to co u ciebie powodowało przedmuchiwanie downcomerów i zalanie półek to był wg. mnie początek zalania operacyjnego.To tzw operacyjne zalanie. Poziom płynu jest wysoki i narasta w stosunku do niższych półek. Odpowiada to celowemu zalaniu w kolumnie z wypełnieniem, pojawia się przy bardzo dużej mocy grzania, gdzie prędkość pary jest tak duża, że blokuje spływ z downcomera. Po drugie jest tak, że prędkość pary przy przejściu przez kołpaki i płyn to jedno a prędkość pary powyżej to inna rzecz. Para przechodząc przez otwory risera, potem przez szczeliny kołpaka przyspiesza z powodu zawężenia przepływu(równanie Bernulliego). Następnie przechodząc przez plyn powoduje powstanie pęcherzy i w ten sposób traci energię kinetyczną, i traci swoje ciśnienie. Po przejściu z fazy płynnej powyżej do przestrzeni między półkami prędkość pary spada ponownie ale jest na tyle duża by spowodować perturbacje na wyższej półce. Na każdej półce wyżej jest strata ciśnienia w porównaniu z wejściem z kotła ponieważ para traci swoją energię przy przejściu przez kołpaki i płyn na półce. Ale w kolumnie o mniejszej średnicy prędkość pary będzie wyższa niż w kolumnie o większej średnicy przy tej samej mocy grzania. To tak jakby puścić wodę przez wąż o średnicy 10 cm. I wąż o średnicy 5 cm, przy tym samym przepływie prędkość w 5 cm. Będzie większa. Jest zależność między sumą otworów risera a powierzchnią przekroju kolumny. Im więcej kołpaków przypada na całkowitą powierzchnię półki, tym straty ciśnienia są mniejsze. Chwała, że przy małym refluksie półki nie uległy osuszeniu, dając przez większość czasu jednakowy procent. Tzn. że przez ten czas sprawność była na tyle duża by zachować stały procent, ale na tyle mała by umożliwić transfer smaku. W kolumnie z wypełnieniem rownoległa sytuacja to taka, kiedy temperatura na 10 półce rośnie a mimo to odbieramy jeszcze stały procent, tylko urobek już zaczyna pachnieć bimberkiem. To co nam przeszkadza w kolumnie z wypełnieniem, interesuje nas w kolumnie półkowej, więc tak jak pisał Harry, refluks 1:1 +/- jest powszechnym rygorem przy tego typu operacji. Jak zrobię kołpaki to spróbuję obliczyć wydajność kolumny, nie zważając naprocent wsadu ( podobny dla zacierów np.zbożowych przy zachowaniu tych samych proporcji), następnie przy maksymalnej mocy grzania nie powodujacej zalania, zastosuje do odbióru refluks 1:1, to będzie maksymalna prędkość odbioru.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Przymierzam się do zbudowania deflegmatora i chłodnicy. Jak taka konfiguracja wpływa na smak i moc urobku. Czy będzie więcej aromatu? Jest sens budować? Kolumna wcześniej pracowała z OLM, bufor nad OLM około 30 cm i głowicą aabratek. Jeśli ktoś pracował na obu systemach proszę o opinię.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Zrób skraplacz z możliwością odbioru i za nim chłodnicę końcową. Sam będziesz mógł wybrać konfigurację która Ci najlepiej odpowie. Przy odbiorze z chłodnicy dokładasz w pewnym sensie jeszcze jedną półkę w postaci skraplacza. Po zeszłorocznych doświadczeniach skłaniam się do robienia jabłek na 3 półkach z odbiorem ze skraplacza a śliwek też na 3 z odbiorem z chłodnicy. Ale i tak wiele zależy od zestawienia serca z urobkiem z początku i końca.
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Wykonałem dziś deflegmator z rury fi 89 mm wys. 400 mm, pięć rur w środku fi 16 mm. Zajęło mi to pięć godzin, ale robiłem wszystko od zera, łącznie z wypaleniem plazmą kołnierzy pod tri clampa. Chłodnica zaadoptowana ze starego pot stilla. Bufor trafił na kolumnę którą zrobiłem wcześniej. Kilka fotek z budowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Mam pytanie odnośnie deflegmatora. Gdyby na kolumnie półkowej umieścić głowicę aabratka czy nie był by to jednocześnie deflegmator z regulacją odbiory gotowego produktu (mam na myśli odbiór LM) ? Czy takie rozwiązanie jest możliwe i korzystne za razem?
Pytam bo chciałbym wykonać kolumnę półkową dostosowaną do istniejącego kega i głowicy.
Pytam bo chciałbym wykonać kolumnę półkową dostosowaną do istniejącego kega i głowicy.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Kupiłem potrzebne części do budowy chłodnicy i kociołka. Zdjęcia przedstawiają częściowo pospawany (szczepiony) baniak. Na drugiej fotce jeden DIN to będzie wziernik, drugi wejście pod mieszadło. Dwa porty temperatury, w płaszczu i w kegu. Użyję dwóch grzałek mniejszej mocy 2 x 3,5 kW (1500 + 2000). Spust 2".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
No właśnie proponowałem szeroki wlew, ale klient twierdzi że wlewał do tego kega gęste zaciery przez lejek i nie sprawiało mu to kłopotu. Jakie są jeszcze plusy szerokiego wlewu? Prócz mycia i napełniania.arbaletnik pisze:Nie robisz szerokiego wlewu?
Będą, wspawam na końcu, nakrętki w profil.Doody pisze:Sero, zapowiada się piękny sprzęt
Nie zrobisz śrubowych nóżek do poziomowania zbiornika i kolumny? byłoby fajnie
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Szeroki wlew daje moźliwość zacierania enzymami w zbiorniku, tym bardziej że będzie mieszadło - wykorzystane w 100 %. W jednym zbiorniku zacieranie, fermentacja, odpęd. Bez przelewania, na koniec porządne mycie z ręką w środku i zmywakiem. Zaciery potrafią przystać do ścian powyżej płaszcza.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Dzięki. Faktycznie to bardzo dobry pomysł z tym zacieraniem, muszę go przedstawić gościowi. Jakie fi 150-160, trzeba będzie zrobić na kołnierzach bo tri clamp to majątek będzie kosztował. Mnie przerażają śruby do skręcania kołnierza w tej ilości.arbaletnik pisze:Szeroki wlew daje moźliwość zacierania enzymami w zbiorniku, tym bardziej że będzie mieszadło - wykorzystane w 100 %. W jednym zbiorniku zacieranie, fermentacja, odpęd. Bez przelewania, na koniec porządne mycie z ręką w środku i zmywakiem. Zaciery potrafią przystać do ścian powyżej płaszcza.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: południowy wschód PL
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Koniecznie przedstaw gościowi, zbiornik z płaszczem bez szerokiego wlewu to jak żołnierz bez karabinu, duży potencjał ale brak możliwości działania, każda szerokość dobra, aby wsypać śrutę, potem wyczyścić. Ja mam 20 cm. Może być 15 cm, można zredukować wyjście na mieszadło do 25 lub 32 mm. Wziernik podglądu można zrobić w ramach wlewu, ale uważam że jest zbędny.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
No i zrobiłem. Nowy wlew, przejściówkę i otwory pod wziernik i mieszadło.
https://youtu.be/lxH7Wad05ik
https://youtu.be/lxH7Wad05ik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 sty 2017, 09:25 przez sero, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p138456
Lepiej "zrujnować" się na szeroki dekiel, który robisz z dwóch wywijek (koszt ok. 135zł). W oryginale nie trafisz na wywijkę o identycznej średnicy co keg, ale zaledwie kilkanaście milimetrów mniejszy. Dokładnego wymiaru nie pamiętam. To dopiero będzie wygoda.
Nie wiem czy wziąłeś pod uwagę mój post w którym pisałem o robieniu płaszcza w taki sposób aby tylko sięgał maksymalnie do 2/3 zbiornika głównego. A nawet niżej. Nie stracisz na efektywności grzania, a zyskasz na "czystości" pędzenia.
Nie musisz robić tak szerokiego wlewu jak średnica kolumny. Bo masz rację, że zjedzą Ciebie koszty. Spokojnie można zrobić przejściówkę:sero pisze:Będzie szeroki wlew, ale nie tak szeroki jak planowałem. Tri Clamp 4", zawsze to więcej niż 50 czy 60 mm, trzeba ciąć koszty bo i tak są spore
http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p138456
Lepiej "zrujnować" się na szeroki dekiel, który robisz z dwóch wywijek (koszt ok. 135zł). W oryginale nie trafisz na wywijkę o identycznej średnicy co keg, ale zaledwie kilkanaście milimetrów mniejszy. Dokładnego wymiaru nie pamiętam. To dopiero będzie wygoda.
Nie wiem czy wziąłeś pod uwagę mój post w którym pisałem o robieniu płaszcza w taki sposób aby tylko sięgał maksymalnie do 2/3 zbiornika głównego. A nawet niżej. Nie stracisz na efektywności grzania, a zyskasz na "czystości" pędzenia.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
https://youtu.be/8gABQadnt30
Wlew już pospawany Tri Clamp 4", kolumna jest węższa 3,5".lesgo58 pisze:Nie musisz robić tak szerokiego wlewu jak średnica kolumny.
Tak wziąłem, 3/4 kega jest w płaszczu. Nie chciałem docinać formatki z blachy, bo była ładnie na laserze cięta i już zwinięta. Zawsze można mniej medium użyć.lesgo58 pisze:Nie wiem czy wziąłeś pod uwagę mój post w którym pisałem o robieniu płaszcza w taki sposób aby tylko sięgał maksymalnie do 2/3 zbiornika głównego. A nawet niżej. Nie stracisz na efektywności grzania, a zyskasz na "czystości" pędzenia.
https://youtu.be/8gABQadnt30
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Moja praca z kociołkiem dobiegła końca. Wszystkie części skręcone na próbę, grzałki tylko do sprawdzenia szczelności, bo takie tylko miałem. Pozostało jeszcze wytrawić spawy i oddać sprzęt. Ale to nie koniec zadań. Mam jeszcze zrobić chłodnicę o której pisałem i mieszadło pod które jest wypalony otwór i na razie zaślepiony, widać na fotce. Ostatnie zdjęcie to części na końcową część kolumny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 262
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 23:24
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy najlepiej czysty
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
Re: Kolumna półkowa - DIY
Niestety nie będzie mi pisane bawić się tą zabawką , ale fotki całości może uda mi się zrobić. Następna to już na pewno będzie moja. Udało mi się jeszcze wczoraj, tak na szybko dorobić papugę. Później wrzucę fotki.guru114 pisze:Brawo czekam na pierwsze testy maszyny z tym zbiornikiem.