jarhed82 pisze:Witam,
Jestem nowy na tym forum i niedoświadczonym psotnikiem. Zbudowałem kolumnę i mam za sobą 2 psoty. Efekt końcowy zadawalający.
Budowa oraz granie przebiegało na podstawie informacji z tego forum. Nie mogę jednak zrozumieć jednej kwestii. A mianowicie: lesgo58 pisze: "Porównując tę temperaturę z temperaturą w głowicy widzimy czy w kolumnie mamy przedgony i ile ich jest." oraz "Po następnych 15 minutach termometr wskazuje mi, ze pozbyłem się prawie całego przedgonu."
Podczas grania po stabilizacji temperatura na termometrze w głowicy była cały czas stała a na dole ok 40cm od kega jak tylko drgnęła robiłem korektę. Jak mam zinterpretować te dwa zdania aby wiedzieć kiedy kończy się przedgon. Temperatura na głowicy 77,3 a na dole kolumny 77,7-77,8. Z góry dziękuję za pomoc
Może opiszę pokrótce jak to mnie wygląda tak będzie najprościej.
Wsad zagotowany kolumna zalana zaczynam stabilizacje temperatura w głowicy na początku 77C, po godzinnej stabilizacji widać od razu że temperatura w głowicy spadła do około 76,6C. Podaję przykładowe wskazania temperatury, ponieważ niektóre termometry oszukują, ale nie to jest najważniejsze w pomiarze temperatury w głowicy podczas rektyfikacji), czyli mamy 76,6C które to wskazują nam o tym że w głowicy nagromadziły się przedgony, zaczynamy odbiór około 3k/sec, bardzo łatwo jest wtedy zauważyć, kiedy przedgony będą się kończyć (około 200ml na 47l) ponieważ temperatura z powrotem będzie wracać do naszych 77C. Ja na przykład jak zaczynam odbiór serca (to cały czas odbieram przedgony prędkością 1k/1-2sec , praktycznie przez nawet pół całego procesu, ogólnie nie wychodzi mi więcej niż 100ml, czyli suma wszystkich przedgonów u mnie waha się w granicach 300ml). Jak nie dobierałem tych przedgonów podczas odbierania serca to zauważyłem, że temperatura w głowicy nieraz spadła o 0,2-0,3C (czyli podczas wygotowywania się alkoholu ze zbiornika, poderwały się jeszcze jakieś lekkie frakcje).
Temperatura na około 10 półce zawsze u mnie podskakuje o około 0,2-0,3C podczas odbioru serca (u niektórych może być nawet więcej na przykład nawet 0,4-0,5C ponieważ mają niżej termometr i nie ma tych 10 półek). Najważniejsze jest to, żeby ta temperatura która się ustabilizuje podczas już rozpoczętego odbioru (wyższa o te 0,3C), czyli na przykład 77,7C (u mnie bardzo często jest taka) pozostała już do końca odbioru serca. Mi wtedy są tak naprawdę potrzebne 2 termometry, jeden w kegu (informuje mnie o pozostałej zawartości alkoholu w zbiorniku) i drugi termometr na 10 półce który pokazuje mi kiedy mam wprowadzić korektę odbioru, jak temperatura skoczy o 0,1C to delikatnie przykręcam. Pogony odbieram późno bo tak jak pisałem mam dużo wypełnienia i nie śpieszy mi się.
Dla kogoś kto mam standardową kolumnę i dopiero ją poznaje, górną granicą powinna być temperatura 97C na kegu (oczywiście przy dobrze skalibrowanych czujnikach). Oczywiście proponuję dalej dobierać OVM, aż do 99C na kegu, tylko dzielić urobek w osobne buteleczki. I to było by na tyle, jeżeli inni Koledzy mają jakieś cenne informację to chętnie posłucham, człowiek całe życie się uczy
.
PS.
Ja tak rektyfikuję nastaw prosto z beczki, przy drugiej rektyfikacji serce odbieram do około 98C.
Pozdrawiam
Piotrek