Kokosanka
-
Autor tematu - Posty: 134
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Cześć,
Jakiś czas temu kolega poprosił mnie, czy bym zrobił dla niego kokosankę. Nazwał tak trunek, który gdzieś kiedyś od kogoś dostał i zasmakował mu, ale nie ma kontaktu do tej osoby i poprosił mnie o odtworzenie tego smaku. Przyznam, że nie potrafię odgadnąć z czego ten trunek jest zrobiony i dlatego piszę tutaj z zapytaniem czy może kiedyś ktoś z Was miał z czymś takim jak kokosanka do czynienia i wiecie jak ją zrobić?
Opiszę Wam jak smakuje ten trunek, bo kolega dał mi 0,5 l, żebym mógl odtworzyć smak. Trunek jest lekko metnawy, taki bardzo delikatnie mleczny, czasami tak wygląda wódka po zmieszaniu wody wysoko mineralizowanej ze spirytusem. Moc tego trunku myślę, że oscyluje w okolicach 30%. Jest dość słodkawy, ale nie za bardzo no i ma dość wyraźny posmak kokosa. Pachnie również delikatnie kokosem. Czy spotkaliscie się kiedyś z czymś takim? Jeśli tak to byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc w sporządzeniu przepisu.
Pozdrawiam,
Mariusz
Jakiś czas temu kolega poprosił mnie, czy bym zrobił dla niego kokosankę. Nazwał tak trunek, który gdzieś kiedyś od kogoś dostał i zasmakował mu, ale nie ma kontaktu do tej osoby i poprosił mnie o odtworzenie tego smaku. Przyznam, że nie potrafię odgadnąć z czego ten trunek jest zrobiony i dlatego piszę tutaj z zapytaniem czy może kiedyś ktoś z Was miał z czymś takim jak kokosanka do czynienia i wiecie jak ją zrobić?
Opiszę Wam jak smakuje ten trunek, bo kolega dał mi 0,5 l, żebym mógl odtworzyć smak. Trunek jest lekko metnawy, taki bardzo delikatnie mleczny, czasami tak wygląda wódka po zmieszaniu wody wysoko mineralizowanej ze spirytusem. Moc tego trunku myślę, że oscyluje w okolicach 30%. Jest dość słodkawy, ale nie za bardzo no i ma dość wyraźny posmak kokosa. Pachnie również delikatnie kokosem. Czy spotkaliscie się kiedyś z czymś takim? Jeśli tak to byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc w sporządzeniu przepisu.
Pozdrawiam,
Mariusz
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Kokosanka
Zapytam inaczej, może trochę głupio, ale czy to nalewka czy destylat?
Pytam dlatego, że kiedyś piłem coś podobnego, ale były to czasy gdzie tym się nie interesowałem i miałem duże opory w kosztowaniu domowych wyrobów klasyfikując je z góry jako wynalazki. Wyglądało podobnie, lekko mętne - niby woda, ale nie do końca przeźroczysta, niewielka zawiesina pod światło, lekki posmak kokosu, trochę słodkie, ale nie do końca - tak to zapamiętałem. W sumie nie było złe. Z tego co pamiętam to osoba u której to piłem szczyciła się, że mieszała wodę/sok z kokosów z alkoholem, bo od kogoś tam dostała ileś takich całych kokosów. Co tam jeszcze było dodatkowo nie wiem, bo nie specjalnie wtedy mnie to interesowało. To była jako nalewka robione.
Pytam dlatego, że kiedyś piłem coś podobnego, ale były to czasy gdzie tym się nie interesowałem i miałem duże opory w kosztowaniu domowych wyrobów klasyfikując je z góry jako wynalazki. Wyglądało podobnie, lekko mętne - niby woda, ale nie do końca przeźroczysta, niewielka zawiesina pod światło, lekki posmak kokosu, trochę słodkie, ale nie do końca - tak to zapamiętałem. W sumie nie było złe. Z tego co pamiętam to osoba u której to piłem szczyciła się, że mieszała wodę/sok z kokosów z alkoholem, bo od kogoś tam dostała ileś takich całych kokosów. Co tam jeszcze było dodatkowo nie wiem, bo nie specjalnie wtedy mnie to interesowało. To była jako nalewka robione.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 mar 2021, 15:43 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
-
- Posty: 295
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: Kokosanka
Ja robiłem kilka razy nalewkę kokosową. Przepis od kolegi. Wódka lub własny produkt o mocy około 40% zasypujemy wiórkami kokosowymi. Ja na 5 litrów swojej 40% dałem 2 opakowania wiórków z Biedry plus 1 cukier waniliowy i 1/3 szklanki cukru. 2 razy dziennie trzeba zamieszać, lub jak mamy czas. Po tygodniu przecedziłem 2 razy przez papierowe reczniki. Kolor nalewki przezroczysty. Można dać mniej lub więcej cukru, wg własnego uznania, podobnie z procentami.
-
- Posty: 295
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: Kokosanka
Jak pisałem wiórki z Biedronki. Po wsypaniu wiórki pływają po wierzchu. Po kilku dniach opadają na dno. Wtedy zlewam delikatnie płyn. Wiórki przecaszam przez duże sitko wyłożone ręcznikiem papierowym. Płyn dwukrotnie filtruje. Może to wina wiórków czyli dużo mączki. Ja dla testu dolewałem do kiliszka odrobinę mleka, smakowało wybornie.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: sobota, 13 lut 2021, 08:16
- Krótko o sobie: ... i butelka rumu.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kokosanka
2 opakowanie wiórków kokosowych (200 gramów),
1,2 Light Rum 48%
2 puszki mleka kokosowego (400 mililitrów),
2 puszki mleka skondensowanego słodzonego (530 mililitrów),
2 małe opakowanie mleka skondensowanego niesłodzonego (200 mililitrów),
2 opakowania cukru waniliowego (16 gramów).
Wiórki zalałem rumem odstawiłem na 10 dni .Po tym czasie wycisnąłem co się dało , resztę zmieszałem blenderem. Wyszło 2,5 takiego malibu.
Zona zaakceptowała , niewielka różnica w konsystencji od sklepowej , reszta jak dla mnie bez róznicy .
pzdr
-
1,2 Light Rum 48%
2 puszki mleka kokosowego (400 mililitrów),
2 puszki mleka skondensowanego słodzonego (530 mililitrów),
2 małe opakowanie mleka skondensowanego niesłodzonego (200 mililitrów),
2 opakowania cukru waniliowego (16 gramów).
Wiórki zalałem rumem odstawiłem na 10 dni .Po tym czasie wycisnąłem co się dało , resztę zmieszałem blenderem. Wyszło 2,5 takiego malibu.
Zona zaakceptowała , niewielka różnica w konsystencji od sklepowej , reszta jak dla mnie bez róznicy .
pzdr
-
-
Autor tematu - Posty: 134
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kokosanka
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, myślę, że powoli dojdziemy w jako sposób zostało to zrobione.
Kolega thxluk, dziękuję za podanie przepisu, tylko w moim przypadku to nie ten kierunek, bo to jest przepis na malibu, a ja potrzebuję wódkę smakową.
Kiedy na spokojnie o tym myślałem to rozważałem kilka wariantów w jako sposób mogło zostać to zrobione
1. Alkohol, cukier i woda kokosowa
2. Alkohol, cukier i zaprawka kokosowa
3. Alkohol, cukier i wiórki kokosowe
4. Alkohol, cukier i aromat spożywczy kokosowy
Który z tych scenariuszy byście obstawiali? Lub ewentualnie jaka wariację tych składników. Bo sądzę, że nic innego raczej tam nie było dodawane.
Myślę, że to nie jest destylat i niekoniecznie nalewka, a po prostu taka około 30% wódka smakowa. To co opisujesz przypomina mi trunek, który dostałem od kolegi. To chyba dobry trop.Wojtek5 pisze:Zapytam inaczej, może trochę głupio, ale czy to nalewka czy destylat?
.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, myślę, że powoli dojdziemy w jako sposób zostało to zrobione.
Kolega thxluk, dziękuję za podanie przepisu, tylko w moim przypadku to nie ten kierunek, bo to jest przepis na malibu, a ja potrzebuję wódkę smakową.
Kiedy na spokojnie o tym myślałem to rozważałem kilka wariantów w jako sposób mogło zostać to zrobione
1. Alkohol, cukier i woda kokosowa
2. Alkohol, cukier i zaprawka kokosowa
3. Alkohol, cukier i wiórki kokosowe
4. Alkohol, cukier i aromat spożywczy kokosowy
Który z tych scenariuszy byście obstawiali? Lub ewentualnie jaka wariację tych składników. Bo sądzę, że nic innego raczej tam nie było dodawane.
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Kokosanka
Woda kokosowa nie jest droga (przynajmniej w małych ilościach), kupujesz i sprawdzasz na niewielkiej ilości, czy smak podobny. Zobacz jeszcze te prawdziwe kokosy - też nie kosztują majątku, z nich masz mleko i miąższ, wiec na dwa sposoby można zrobić, też na niewielkiej ilości. Punkt 4 raczej nie, co do 2 zastanawiałbym się ze względu na ilość i niską cenę
Tak jeszcze pomyślałem o jednym:
Nie napisałeś o alkoholu - czy w smaku przebijał się alkohol z posmakiem kokosa czy alkohol był przykryty smakiem kokosa i nie wyczuwalny (jako oddzielny smak), bo to zmienia:
Woda kokosowa raczej nie przykryje smaku alkoholu - ten akurat smak wody znam i po dosłodzeniu jest kiepski i rozcieńczeniu z wodą jeszcze bardziej słaby, więc z alkoholem tym bardziej.
Stawiałbym na kokos jako owoc lub wiórki
Tak jeszcze pomyślałem o jednym:
Nie napisałeś o alkoholu - czy w smaku przebijał się alkohol z posmakiem kokosa czy alkohol był przykryty smakiem kokosa i nie wyczuwalny (jako oddzielny smak), bo to zmienia:
Woda kokosowa raczej nie przykryje smaku alkoholu - ten akurat smak wody znam i po dosłodzeniu jest kiepski i rozcieńczeniu z wodą jeszcze bardziej słaby, więc z alkoholem tym bardziej.
Stawiałbym na kokos jako owoc lub wiórki
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 mar 2021, 00:15 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 138
- Rejestracja: niedziela, 3 lis 2019, 20:26
- Krótko o sobie: typowy słowianin co za kołnierz nie wylewa ;)
bimbrownik z wyboru - Ulubiony Alkohol: ten który ma "ukrytą moc" i atakuje z zaskoczenia
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 49 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kokosanka
siemanko, ja robiłem z zaprawki Prestige i wyszła smaczna kokosanka, jak chcesz żeby nie była totalnie klarowna i była likierowa dodaj mp mleko skondensowane z cukrem. Chyba że chcesz moczyć wiórki, niby daje to coś ale chemia da najlepszy rezultat jeśli chodzi o wyrazistość. Odradzał bym aromat spożywczy. Pozdrawiam
Ach! ach! Majorze, dzisiaj żyjem, jutro gnijem,
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!
Jacek Soplica vel Ksiądz Robak
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!
Jacek Soplica vel Ksiądz Robak
-
- Posty: 256
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Kokosanka
Poczytałem "internety", bo i ja mam ochotę na a'la Malibu.
Na razie kupiłem mleko kokosowe i wiórki. W większości przepisów jest podany dodatkowy składnik - a jest nim skondensowane mleczko (słodzone i/lub nie).
Wydaje mi się, że dodając takie mleczko spowodujemy, że wyjdzie z tego trunku taki likierek, dosyć gęsty - a ja bym wolał coś bardziej przypominające Malibu.
Także będę próbował bez skondensowanego mleczka.
Waham się też, czy najpierw dać np. destylat 70% (tak robię do większości nalewek owocowych) do wiórków a potem dopiero dosłodzić / rozcieńczyć do ok. 30% - czy może jak jest z ziółkami - najpierw czysty spirytus a potem rozrobić / dosłodzić.
Inna opcja, to wszystko (alkohol, mleczko, cukier) rozrobić do tych +/- 40% i w tym macerować wiórki?
Oczywiście przy każdej z tych opcji planuję filtrować wszystko (po ok. miesiącu) przez papierowy ręcznik.
Dajcie znać, co o tym myście.
Na razie kupiłem mleko kokosowe i wiórki. W większości przepisów jest podany dodatkowy składnik - a jest nim skondensowane mleczko (słodzone i/lub nie).
Wydaje mi się, że dodając takie mleczko spowodujemy, że wyjdzie z tego trunku taki likierek, dosyć gęsty - a ja bym wolał coś bardziej przypominające Malibu.
Także będę próbował bez skondensowanego mleczka.
Waham się też, czy najpierw dać np. destylat 70% (tak robię do większości nalewek owocowych) do wiórków a potem dopiero dosłodzić / rozcieńczyć do ok. 30% - czy może jak jest z ziółkami - najpierw czysty spirytus a potem rozrobić / dosłodzić.
Inna opcja, to wszystko (alkohol, mleczko, cukier) rozrobić do tych +/- 40% i w tym macerować wiórki?
Oczywiście przy każdej z tych opcji planuję filtrować wszystko (po ok. miesiącu) przez papierowy ręcznik.
Dajcie znać, co o tym myście.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Kokosanka
Ja bym wybrał tą ostatnią opcję, może plus jakieś 2-5%
Co do filtrowania, to nie lepiej po okresie maceracji odcedzić, zlać ponownie do naczynia i sklarować, a potem wężykiem ściągnąć z nad osadu?
Trochę dłużej zajmie to czasu, ale efekt o wiele lepszy i trwalszy
Co do filtrowania, to nie lepiej po okresie maceracji odcedzić, zlać ponownie do naczynia i sklarować, a potem wężykiem ściągnąć z nad osadu?
Trochę dłużej zajmie to czasu, ale efekt o wiele lepszy i trwalszy
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 464
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Kokosanka
Ponad rok temu sporządziłem malibu na bazie domowego burbona. Proporcja;
200 gram wiórków kokosowych na dwa litry wybornego samogonu o mocy 40%. Leżakowało to około miesiąca. Później odfiltrowanie płynu na sicie i wyciskanie wiórków przez gazę. Szybko się trunek rozszedł, więc wnioskuję, iż konsumentom do gustu przypadł. Nie znam wyrobów przemysłowych z kokosową nutą, zatem z niczym znanym porównać tego nie potrafię. Kokos dominował w smaku, jednak, ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, nie przykrył całkiem nut burbońskich.
Wiórki wykorzystane zostały do deseru, Rafaello na krakersach.
Budyń kakaowy, z małą ilością cukru.
Naprawdę smerfne połączenie. Nie zaliczam się do miłośników słodyczy, natomiast burbona jak najbardziej. Być może dlatego nalewki nie dosładzałem. Zależało mi na zachowaniu cech zarówno kokosowych, jak i swojskiej kukurydzianki.
200 gram wiórków kokosowych na dwa litry wybornego samogonu o mocy 40%. Leżakowało to około miesiąca. Później odfiltrowanie płynu na sicie i wyciskanie wiórków przez gazę. Szybko się trunek rozszedł, więc wnioskuję, iż konsumentom do gustu przypadł. Nie znam wyrobów przemysłowych z kokosową nutą, zatem z niczym znanym porównać tego nie potrafię. Kokos dominował w smaku, jednak, ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, nie przykrył całkiem nut burbońskich.
Wiórki wykorzystane zostały do deseru, Rafaello na krakersach.
Budyń kakaowy, z małą ilością cukru.
Naprawdę smerfne połączenie. Nie zaliczam się do miłośników słodyczy, natomiast burbona jak najbardziej. Być może dlatego nalewki nie dosładzałem. Zależało mi na zachowaniu cech zarówno kokosowych, jak i swojskiej kukurydzianki.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kokosanka
Trochę dam ze spirytem się mi pałętało, więc zabrałem się za nalewki, co by i płeć piękna miała radochę. Na pierwszy ogień poszło Limoncello, później Daktylówka i Nalewka Farmaceutów, a na koniec Malibu. Podam Wam przepis na to ostatnie, bo jak raz zrobicie, to już nigdy nie weźmiecie do ręki sklepowego Malibu. Niebo w gębie, a proste jak drut.
Podaję moje proporcje na 4,5 litra gotowca, jak ktoś chce mniej, lub więcej, to musi odpowiednio podzielić, albo pomnożyć ilości składników.
MALIBU:
Składniki:
1. Kilogram wiórków kokosowych
2. 2,25 litra wódki 40%
3. 4 puszki mleka 500g zagęszczonego, słodzonego Gostyń
4. Jeden kartonik 500g mleka zagęszczonego, niesłodzonego Gostyń
5. 2 puszki mleka kokosowego
a) zalać wiórki kokosowe w słoju wódką, tak aby je przykrywała całkowicie
b) zostawić na miesiąc w chłodnym miejscu i co 2, 3 dni zamiąchać słojem
c) odcedzić wiórki i zlać płyn - wiórki można spokojnie użyć do ciasta, czy czegoś innego - nic nie tracą, a wręcz zyskują
d) dolać do płynu wszystkie składniki z punktów 3, 4 i 5 dobrze mieszając najlepiej trzepaczką
I gotowe.... Smacznego!!!
Podaję moje proporcje na 4,5 litra gotowca, jak ktoś chce mniej, lub więcej, to musi odpowiednio podzielić, albo pomnożyć ilości składników.
MALIBU:
Składniki:
1. Kilogram wiórków kokosowych
2. 2,25 litra wódki 40%
3. 4 puszki mleka 500g zagęszczonego, słodzonego Gostyń
4. Jeden kartonik 500g mleka zagęszczonego, niesłodzonego Gostyń
5. 2 puszki mleka kokosowego
a) zalać wiórki kokosowe w słoju wódką, tak aby je przykrywała całkowicie
b) zostawić na miesiąc w chłodnym miejscu i co 2, 3 dni zamiąchać słojem
c) odcedzić wiórki i zlać płyn - wiórki można spokojnie użyć do ciasta, czy czegoś innego - nic nie tracą, a wręcz zyskują
d) dolać do płynu wszystkie składniki z punktów 3, 4 i 5 dobrze mieszając najlepiej trzepaczką
I gotowe.... Smacznego!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kokosanka
To takie puszki, jak tego zagęszczonego - około 500g. Piszę około, bo te gramatury oscylują koło 500g, zdaje się że jest to 489g, czy jakoś tak.Kòpôcz pisze:A to mleko kokosowe to jakiej objętości puszka?
Ja niedawno zrobiłem i stoi to w piwnicy ponad tydzień, ale nie zauważyłem żadnych oznak rozwarstwienia. Ponoć spokojnie można to trzymać kilkanaście miesięcy i nic się z tym nie dzieje, nawet lepsze jak trochę postoi, choć już zaraz po zrobieniu nadaje się do picia.Fiflak pisze:@Kiwitom23
Jak trwałe jest malibu sporządzone wedle twojego przepisu? Tzn. chodzi mi oto, jak długo w butelkach, poza lodówką można specjał przetrzymywać. Czy z czasem się nie rozwarstwia?
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 lut 2022, 10:44 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway