W butelce PET, wypełnionej wodą.Airacobrator pisze:Myślę jak wrzucić grzałkę akwarystyczną do fermentora.
Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
-
- Posty: 633
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Ale jak pracują, to przeżyły
Instrukcja użytkowanie tych drożdży mówi o uwodnieniu? Bo wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby, co więcej uwadnianie drożdży z dodatkami jest niewskazane.Airacobrator pisze: Po uwodnieniu drożdży (dałem jakieś 70g) za pomocą kolby i mieszadła zapodałem roztwór do pojemnika z nastawem.
Ale jak pracują, to przeżyły
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Panowie dlaczego nie powinno używać się drożdży Koji od spiryt fermu? Mam nastawione trzy wiadra, tygodniowe, 5dniowe i 3 dniowe. Pracują pięknie w 20', pachną bardzo ładnie (no kwestia gustu ale nie jest to przykry, niezdrowy zapach). Blg spada, kożuchów i dziwnych rzeczy brak, nawet w smaku nic brzydkiego nie czuję. W składzie drożdże koji, enzym i pożywka. Co z nimi jest nie tak?
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Bo jestem baranem więc sobie mierzyłam, serio rozpedzałam się na skrobi to przy okazji w mące, a że spadało to człowiek szczęśliwy. Myślam, że enzymy zawarte w opakowaniu sobie te mąkę rozłożyły. Z resztą nie drązmy już tematu. Może nikt więcej nie doczyta...
Tak czy inaczej chętnie się dowiem dlaczego te moje drożdże są złe.
Zastanawiałam się wcześniej dlaczego wszyscy zamawiają z chin skoro u nas są i to niedrogo, ale nie chciałam zaśmiecać rozmowy pytaniami.
Tak czy inaczej chętnie się dowiem dlaczego te moje drożdże są złe.
Zastanawiałam się wcześniej dlaczego wszyscy zamawiają z chin skoro u nas są i to niedrogo, ale nie chciałam zaśmiecać rozmowy pytaniami.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Jak poszukasz na forum (opcja szukaj + hasło koji spiritferm) to znajdziesz posty ludzi, którzy mieli spore problemy z ich użyciem, zaraz jak weszły na rynek, gdy z chińczykami takich problemów nie było. Nawet jeśli już problem po stronie producenta jest naprawiony, cóż... Złe pierwsze wrażenie zostaje na długo.
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 gru 2022, 06:13 przez patrzal, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Dziękuję, przejrzałam, nie ma tego wiele i nie każdy miał problem. Ktoś sugerował, że szczep jest niebezpieczny, ale oczywiście to nie jest prawdą. Może po prostu producent zmienił coś w składzie. Lub osoby które miały problem nie postępowały zgodnie z instrukcją i nie mieszały mieszanką kilka razy dziennie w pierwszych dniach. A może u mnie to szczęście nowicjusza
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Może używasz chińskich, a nie felernych od Polaka. Przeczytałam żeby mieszać to mieszam. Baaa w temacie zacierania na leniuszka(znaczy na zimno,) wielokrotnie napisane jest,.że koji nie działa na skrobię ziemniaczana, tak mnie to zaintrygowało, że rozpuściłam 0.5 skrobi z pyrki w letniej wodzie i dosypałam płaską łyżeczkę koni. Było to o 15stej jest 23cia, a zacier już żyje... Mówią że dobrej gospodyni ciasto samo w rękach rośnie albo mam po prostu zmutowane drożdże:-)
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
Ale które wsypałaś na te pyry? Nie działają na skrobię chińskie drożdże (szczep rhizopus), wiele wskazuje na to, że SpiritFerm (szczep aspergillus) jak nie działa na zboża, tak ze skrobią może sobie poradzić, tylko jeszcze nie udało się tu nikomu zebrać do takiego testu. Sytuacja tu jest z tymi szczepami skomplikowana trochę, swoje dodaje stosowane w PL nazewnictwo - kōji to właśnie drożdż aspergillus, a nie rhizopus.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem
I do mąki pszennej i do skrobi ziemniaczanej dodałam drożdże ze spirit fremu czyli aspergillus oryzae. W "pszenicy"pracują mi już ponad tydzień bez żadnych problemów, kożuchów i dziwnych zapachów. Jedynie co to osadu jest 1/4 wiadra( może tak ma być, pierwszy raz to robię). W ziemniakach nastawionym wczoraj znikła pianka drożdżowa, coś tam syczy, ale mój synek wrzucił tam dziś trzy kredki więc możliwe że już mi zakaził je czymś i eksperyment nie wypali. Na szczęście to tylko próbka na pół kilo i 2l wody. Niech sobie stoi, zobaczymy jak się będzie zachowywać.