No i tutaj moje wewnętrzne "ja" zjeżyło się i kazało mi usiaść do klawiatury.rozrywek pisze:Zlanie nastawu z nad osadu jest PODSTAWĄ
Ja nigdy nie zlewam nastawu po skończonej fermentacji a zawsze mam go sklarowany do prawie krystalicznej przejrzystości. Pies pogrzebany jest tutaj;
Już kiedyś o tym pisałem. Skuteczność środków klarujących zależy w dużej mierze od temperatury klarowanego nastawu.defacto pisze:skuteczność bentonitu w ciepłe, letnie dni nie jest taka oczywista.
Bentonit klaruje bardzo dobrze w niskich temperaturach, więc przy takich jakie obecnie panują, nastaw może nigdy nie sklarować się do efektu "czystej wody".
Natomiast wszelkiego rodzaju klarowiny czy turboklary (dwuskładnikowe), klarują nastawy idealnie w temperaturach wyższych, więc gdy za oknem jest "sahara" lepiej takich użyć niż bentonitu.