Kawały
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały
*
Na ławce młoda dziewczyna i staruszek
- Ile macie lat dziadku?
- 95
- Nie dałam bym
- Ja bym nie prosił..
- Ale przecież już nie może pan.
- Pięć lat temu wiadro z wodą na przyrodzeniu podnosiłem.
- Teraz już nie da rady pewnie.
- No nie, kolana wysiadły!
*
- Proszę pana, przepraszam, że tak głupio pytam, ale na to auto, co pan sprzedaje, to idzie wyrwać laski?
- Panie, to autko to mi żona kazała sprzedać, bo jak podjeżdżałem pod dyskotekę, to mi sie qrwy w drzwiach dusiły!
Na ławce młoda dziewczyna i staruszek
- Ile macie lat dziadku?
- 95
- Nie dałam bym
- Ja bym nie prosił..
- Ale przecież już nie może pan.
- Pięć lat temu wiadro z wodą na przyrodzeniu podnosiłem.
- Teraz już nie da rady pewnie.
- No nie, kolana wysiadły!
*
- Proszę pana, przepraszam, że tak głupio pytam, ale na to auto, co pan sprzedaje, to idzie wyrwać laski?
- Panie, to autko to mi żona kazała sprzedać, bo jak podjeżdżałem pod dyskotekę, to mi sie qrwy w drzwiach dusiły!
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 301
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Kawały
Pukanie do bram nieba. Św. Piotr otwiera i ku zaskoczeniu widzi Hitlera, który bezczelnie oznajmia:
- Ja chciałbym do was do raju. A tak w ogóle, to kim ty jesteś?
- Jestem św. Piotr i pilnuję bram do raju, a ty zapomnij, że tu wejdziesz. Zabiłeś miliony niewinnych, ludzkich istot.
- Jak ty tu tylko pilnujesz to zawołaj szefa!
Św. Piotr woła Jezusa i mówi mu o całej sytuacji. Do bram podchodzi Jezus i mówi Hitlerowi to co św. Piotr chwilkę wcześniej. Jednak Hitler nie daje za wygraną:
- Słuchaj, jak mnie wpuścisz to ci dam najwyższe niemieckie odznaczenie - Żelazny Krzyż.
- Dobra, poczekaj chwilę, pogadam z ojcem.
Jezus poszedł do Boga i mówi:
- Ojcze tam za bramą stoi Hitler i chce do nas do raju.
- Przecież to morderca - odpowiedział Bóg.
- Ale on mi obiecał, że jak go wpuszczę to da mi Żelazny Krzyż.
Na to Bóg:
- Oszalałeś? Trzy razy z drewnianym się wy**bałeś, a ty chcesz żelazny?
- Ja chciałbym do was do raju. A tak w ogóle, to kim ty jesteś?
- Jestem św. Piotr i pilnuję bram do raju, a ty zapomnij, że tu wejdziesz. Zabiłeś miliony niewinnych, ludzkich istot.
- Jak ty tu tylko pilnujesz to zawołaj szefa!
Św. Piotr woła Jezusa i mówi mu o całej sytuacji. Do bram podchodzi Jezus i mówi Hitlerowi to co św. Piotr chwilkę wcześniej. Jednak Hitler nie daje za wygraną:
- Słuchaj, jak mnie wpuścisz to ci dam najwyższe niemieckie odznaczenie - Żelazny Krzyż.
- Dobra, poczekaj chwilę, pogadam z ojcem.
Jezus poszedł do Boga i mówi:
- Ojcze tam za bramą stoi Hitler i chce do nas do raju.
- Przecież to morderca - odpowiedział Bóg.
- Ale on mi obiecał, że jak go wpuszczę to da mi Żelazny Krzyż.
Na to Bóg:
- Oszalałeś? Trzy razy z drewnianym się wy**bałeś, a ty chcesz żelazny?
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 302
- Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Kawały
Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie.
Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczeli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku! Nie stanąłby Ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do glowy!
- Wiem, ale byłoby miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego p***a do ręki.
Od tego czasu co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umowionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek latwo) poczęła go szukać. Znalazla Henryka w najdalszym kącie ogrodu a jego p****a trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona - odrzekł Henio
Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczeli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku! Nie stanąłby Ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do glowy!
- Wiem, ale byłoby miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego p***a do ręki.
Od tego czasu co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umowionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek latwo) poczęła go szukać. Znalazla Henryka w najdalszym kącie ogrodu a jego p****a trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona - odrzekł Henio
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Kawały
Jeszcze nawet nie zacząłem faktycznie posta, ale już widzę płacz i ścisk tych wszystkich tutejszych obrońców najezdnych nierobów i to w sumie jest największy dowcip tego forum
"Do Auschwitz przyjeżdża pociąg z cyganami. Żołnierz otwiera wagon, z tłumu cyganów jeden wybiega i krzyczy:
- Gdzie ja jestem, co wy chcecie z nami zrobić?
Żołnierz mu odpowiada:
- Witamy w Auschwitz, tutaj was zamordujemy.
- Uff, a ja myślałem że do roboty. "
"Był sobie dom, i w tym domu na parterze mieszkali cyganie, na pierwszym piętrze czarnu... eee afroamerykanie i na samej górze mieszkali biali...
Pewnego dnia na ten dom spadł samolot i przeżyli tylko biali... Dlaczego?
Bo jako jedyni byli w pracy
"Do Auschwitz przyjeżdża pociąg z cyganami. Żołnierz otwiera wagon, z tłumu cyganów jeden wybiega i krzyczy:
- Gdzie ja jestem, co wy chcecie z nami zrobić?
Żołnierz mu odpowiada:
- Witamy w Auschwitz, tutaj was zamordujemy.
- Uff, a ja myślałem że do roboty. "
"Był sobie dom, i w tym domu na parterze mieszkali cyganie, na pierwszym piętrze czarnu... eee afroamerykanie i na samej górze mieszkali biali...
Pewnego dnia na ten dom spadł samolot i przeżyli tylko biali... Dlaczego?
Bo jako jedyni byli w pracy
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Kawały
@jakis1234 - bo nowe jest piękne? To masz sobie poczytaj o tych nowych, które zakładają kajdany ludziom na ich własne życzenie:
https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/93 ... bHjRJrz6AI
https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/93 ... bHjRJrz6AI
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 450
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Kawały
Taka sytuacja ...
[youtu_be]https://www.reddit.com/r/Polska/comment ... ?rdt=43279[/youtu_be]
[youtu_be]https://www.reddit.com/r/Polska/comment ... ?rdt=43279[/youtu_be]
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Kawały
Znów się zacznie dywagacja... Stare, nowe, nieśmieszne, śmieszne, rażące czyjeś uczucia czy poglądy albo jak to mtx napisał powodujące ścisk
A przecież to nie temat o tym. Tu się wpisuje kawały którymi jakikolwiek członek tego zacnego forum chciałby się podzielić z innymi.
I żeby nie odbiegać od tematu...
Do ginekologa przychodzi zakonnica i mówi:
- Panie doktorze coś dziwnego zaobserwowałam u siebie.
Lekarz:
- Proszę mówić śmiało i nie wstydzić się, bo nie ma czego.
Siostra:
- Ostatnio często znajduje w moich majtkach i w tamtych okolicach znaczki pocztowe. Nie mam pojęcia skąd one tam się biorą.
Lekarz poprosił siostrę, aby rozebrała się i położyła na fotelu. Faktycznie coś tam znalazł. Obejrzał, zbadał i powiedział:
- To nie są znaczki pocztowe. To są naklejki z bananów.
A przecież to nie temat o tym. Tu się wpisuje kawały którymi jakikolwiek członek tego zacnego forum chciałby się podzielić z innymi.
I żeby nie odbiegać od tematu...
Do ginekologa przychodzi zakonnica i mówi:
- Panie doktorze coś dziwnego zaobserwowałam u siebie.
Lekarz:
- Proszę mówić śmiało i nie wstydzić się, bo nie ma czego.
Siostra:
- Ostatnio często znajduje w moich majtkach i w tamtych okolicach znaczki pocztowe. Nie mam pojęcia skąd one tam się biorą.
Lekarz poprosił siostrę, aby rozebrała się i położyła na fotelu. Faktycznie coś tam znalazł. Obejrzał, zbadał i powiedział:
- To nie są znaczki pocztowe. To są naklejki z bananów.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Kawały
187
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 174
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
-
- Posty: 301
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Kawały
Przychodzi starszy dystyngowany facet do restauracji i zamawia u kelnera:
- Poproszę wino burgund La Fossé rocznik 1950 z winogron z pola w sektorze A.
Kelner przynosi wino, nalewa kieliszek.
Klient smakuje i mówi:
- Prosiłem o wino z sektora A, a Pan mi przyniósł wino z sektora B.
Kelner zabrał butelkę i po chwili przychodzi z drugą. Facet degustuje i mówi:
- I o to mi chodziło, jak Pan mi przyniósł wino z sektora B. To jest wino z sektora A.
Kelner zrobił oczy i mówi:
- To nie możliwe. To jest to samo wino. Ten sam gatunek. La Fossé, rocznik 1950. Między dwoma polami jest tylko zaorany pasek, dzieli je tylko 4 metry ziemi. One muszą smakować tak samo.
Facet degustuje, degustuje i mówi:
- Proszę Pana, u kobiety między dziurami jest tylko 4cm , a jaka różnica w smaku...
- Poproszę wino burgund La Fossé rocznik 1950 z winogron z pola w sektorze A.
Kelner przynosi wino, nalewa kieliszek.
Klient smakuje i mówi:
- Prosiłem o wino z sektora A, a Pan mi przyniósł wino z sektora B.
Kelner zabrał butelkę i po chwili przychodzi z drugą. Facet degustuje i mówi:
- I o to mi chodziło, jak Pan mi przyniósł wino z sektora B. To jest wino z sektora A.
Kelner zrobił oczy i mówi:
- To nie możliwe. To jest to samo wino. Ten sam gatunek. La Fossé, rocznik 1950. Między dwoma polami jest tylko zaorany pasek, dzieli je tylko 4 metry ziemi. One muszą smakować tak samo.
Facet degustuje, degustuje i mówi:
- Proszę Pana, u kobiety między dziurami jest tylko 4cm , a jaka różnica w smaku...
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały
Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim pomówię! - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
- Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?!
- Tak, tato!
- I powiedziałeś jej przy całej klasie, że ją przelecisz?!
- Tak, tato!
- To co się szwendasz po ulicy?! Chodź do domu! Pani już przyszła!
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim pomówię! - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
- Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?!
- Tak, tato!
- I powiedziałeś jej przy całej klasie, że ją przelecisz?!
- Tak, tato!
- To co się szwendasz po ulicy?! Chodź do domu! Pani już przyszła!