Kawały

Śmieszne rzeczy związane z tematyką alkoholową i nie tylko:D
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: Dines »

Biegnie zając przez las i krzyczy: "Przeleciałem lwice,.... przeleciałem lwice". Wypada na polane krzycząc "przeleciałem lwice" i wpada na niedzwiedza. "Jo jo zajączku sam się przeleciałeś a nie lwice, uważaj tu jest gdzieś lew". Zając nic sobie nie zrobił z tych słów i dalej swoje. Spotkał wilka "zając ty uważaj za tymi drzewami jest lew nie wkurzaj go". A zając nic tylko swoje "przeleciałem lwice" i biegnie w kierunku lwa. Spotkał go i krzyczy "PRZELECIAŁEM LWICE" a lew mu na to "już ja pokarze ci jak się lat" i puścił sie za zającem, a im szybciej biegli tym zając głośniej się darł. W końcu wypadli na polane na której leżał przewrócony wielki baobab, zając nic się nie namyślając krzycząc poraz ostatni swoje zanurkował pod kłode lew za nim. I...... utknoł. Zając odwrucił sie, sprawdził czy ten dobrze siedzi, obchodzi baobab, rozpina rozporek i mówi "TERAZ TO MI NIKT NIE UWIEŻY"


Zając wpada do sklepu i krzyczy "pół litra" płaci, wychodzi i że przed sklepem pić nie można idzie w krzaki. Wypija i pada. Idzie niedźwiedź marudząc do siebie "Jak mi sie chce baby!" Łazi i łazi. Wkońcu znalazł zająca i sobie myśli "Może tak zająca, ale nie nie moge przeciez to mój kumpel razem pijemy. No ale tak mi się chce" W końcu nie wytrzynuje i wykożystał zamroczonego zaąca. Sytuacja powtarza się przez kolejne dwa dni a na czwarty dzień zając wchodzi do sklepu i mówi
"Wino prosz, bo po wódce dupa mnie boli (:"


Impreza u wiewiórki - opowiada zajączek - alkohol leje się strumieniami. Wszyscy się dobrze bawią, podchodz do mnie dość wstawiona wiwióra i mówi, że jak wszyscy będą się rozchodzić to mam zostać. I tak zrobiłem. Myślałem że mam jej pomóc stoły poustawiać. A tu nie. Ona zdejmuje futerko i mówi " Bież co chcesz " no to wziołem telewizor. I w tym momencie przerywa mu churalny śmiech kolegów a najgłośnie śmiał się niedźwiedź. No co zając z fochą mówi" Te niedźwiedź ty się tak nie śmiej bo jak byłbyś ze mną wziołbyś mi telewizor!!!
Pozdrawim
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kawały

Post autor: Kucyk »

Juliusz pisze:- Wczoraj mój tata urżnął się jak szpak, szedł do domu jak kulawy pingwin potem jebnął orła koło szafy i puścił pawia na dywan... aż mu gil wyszedł z nosa.
...po czym wstał, i poszedł dalej chlać na sępa!
Awatar użytkownika

secisz
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: vódzia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Dublin IRL
Re: Kawały

Post autor: secisz »

1) Matka chciała mieć orła a ma sępa :D

2) Spotyka się dwóch kumpli na ulicy : Jeden z nich pyta ;
-gdzie pędzisz chłopie ?
na to ten drugi-
- w piwnicy :)

3) Żul i żulica siedzą na ławce , żul otwiera wino jednym ruchem ręki podaje butelkę żulicy i mówi ; pij- basia ; przecież wiesz że nie pije z gwinta - odpowiada żulica ;
na to żul - iza to cie szanuje ! :)

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kawały

Post autor: pkac6 »

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta

aby kupić mu nową parę butów.

Zatrzymaliśmy się aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia.

Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek,

zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi

różnokolorowymi włosami.

Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak

bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:-

Co kurwa stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego?

Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy

który miałem w ustach aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi.

Nie zawiodłem się.

Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział :

- Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia,

i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem......
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kawały

Post autor: Zygmunt »

Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarżonych o wywołanie bójki w tramwaju. Komisarz ich jednego po drugim przesłuchuje. Pierwszy zeznaje Murzyn:
- Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem, i nagle mężczyzna stojąca koło mnie dać mi pięścią w buzie.
Drugi zeznaje student:
- Jechałem sobie tramwajem na uczelnię. Nagle widzę: wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślę sobie: Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minutę. Odczekałem z zegarkiem w ręku minutę, a ten dalej stoi mi na nodze. No to dałem mu jeszcze minutę. Patrzę, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak się wkurzyłem, że po prostu mu dałem w ryj.
Potem zeznaje trzeci facet:
- Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mną stoją koło siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzał na zegarek i jak Murzynowi nie da w mordę! No to ja pomyślałem, ze w całej Polsce się zaczęło!!!

Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam. Wlezli do domku mysliwego no i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma wiekszego czuja i znajduje sporo fantow, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk nacisnął spust... ...Huk, wystrzal.... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie sie w konwulsjach. Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i mowi:
-Kurwa chuju, nie śmiej sie, bo ja chyba ogłuchłem!

Spotyka się dwóch myśliwych po powrocie z Safari w Afryce.
- No i co tam strzeliłeś?
- Nosorożca i dwie antylopy, a ty?
- Lwa i dwa pliznoły
-?????
- No biega takie czarne i krzyczy: Please no! Please no.....

Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść. Zwierzęta, gdy się o tym dowiedziały, wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta:
- Niedźwiedziu, jestem na liście?
- Tak.
- No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz.
Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień.
Jako następny przyszedł wilk i pyta:
- Niedźwiedziu, czy jestem na liście?
- Jak najbardziej.
- Ojej, straszne. Słuchaj, pozwól mi żyć jeszcze jeden dzień, a pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz.
I znowu niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień.
Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta:
- Słuchaj, czy jestem na liście?
- Tak, jesteś.
- A mógłbyś mnie skreślić?
- Nie ma sprawy.

Chłop wlazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć :
- Precz z hipokryzją !
Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop :
- Precz z pazernością !
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej :
- Precz z pedofilia !
W końcu jakaś babcia nie wytrzymała i krzyczy :
- Panie , coś się pan tak do tych księży przyjebał ?!?!?

Pewien człowiek miał IQ na poziomie 160, mensa, te sprawy, ale nie miał znajomych. Udał się zatem do lekarza.
- Panie doktorze, mógłby pan usunąć mi 20% mózgu?
- Ale dlaczego chciałby pan usunąć 20% mózgu?
Gość wytłumaczył lekarzowi, że z racji swojego ilorazu inteligencji nie może znaleźć sobie znajomych na swoim poziomie. Lekarz zgodził się na operację i wyciął mu 20% mózgu.
Po miesiącu do gabinetu wchodzi ponownie ten sam mężczyzna.
- Panie doktorze dziękuję uprzejmie za przeprowadzenie operacji. Mam kilku nowych znajomych, spotykamy się w weekendy i rozmawiamy o poezji przy lampce dobrego wina. Jednak chciałbym pana prosić, żeby usunął mi pan kolejne 20% mózgu, myślę, że mógłbym być jeszcze szczęśliwszy.
Lekarz niechętnie, ale zgodził się na zabieg i usunął kolejne 20% mózgu pacjenta.
Po kolejnym miesiącu do gabinetu zamaszyście wchodzi ten sam gość.
- No jak tam doktorze? Bo u mnie fajnie, całe weekendy bawię się ze znajomymi, chodzimy do klubów, wódeczka, dziewczynki, imprezy. Ale myślę, że jakby mi pan usunął jeszcze 20% mózgu to byłbym jeszcze szczęśliwszy.
- Ale proszę pana zostanie panu tylko 40% mózgu.
- Jestem gotów podjąć to ryzyko.
Lekarz zgodził się na zabieg i wyciął mu kolejne 20% mózgu.
Po miesiącu do gabinetu niemalże wbiega ten sam człowiek, hawajska koszula, ciemne okulary, włosy na żel.
- Jak tam doktorku? U mnie zajebiście, cipki, imprezki cały tydzień. Z imprezy na imprezę. Wódeczka strumieniami. Codzienni inna dupa w łóżku. Zajebiste życie, ale wypierdol mi jeszcze 20% to już będę chyba kurwa bogiem!
- No ale zostanie panu tylko 20% mózgu.
- Chuj z tym doktorku.
Lekarz zgodził się, dokonał zabiegu.
Minął tydzień, drugi, trzeci gość nie wraca. "Pewnie bawi się w najlepsze" myśli sobie lekarz. I kiedy ma już wychodzić z gabinetu słyszy ciche pukanie do drzwi. Otwiera a tam ten gość. Zapłakany.
- Co się stało? Stracił pan znajomych? Nie wie pan gdzie na imprezę?
- Nie to nie to. Mam mnóstwo znajomych, bawię się całymi dniami i nocami, jestem rozchwytywany na imprezy...
- To o co chodzi?
- Mam okres.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: Dines »

Dziś usłyszany w pracy od koleżanki:


Czym różni się mężczyzna od świni?
Świnia jak się nachleje nie zachowuje się jak mężczyzna!!
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.

pawel_g1
10
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 15 kwie 2010, 16:58
Re: Kawały

Post autor: pawel_g1 »

Dziennikarz robi do telewizji wywiad z jakimś facetem.
I pyta gościa: "Co robisz ja wrócisz z pracy?"
-Piję wódkę.
-Ale panie nie mów tak, to mogą potem dzieci oglądać. Mów pan, że czytasz książki.
-Ok!
-To co pan robi jak wróci do domu z pracy?
-Czytam książkę...
-A potem...?
-Idę do biblioteki i czytam książki.
-A jak pan skończy tam czytać książki...?
-To idę do księgarni i tam czytam książki.
-A jak i tam przeczyta pan wszystkie książki...?
-To wtedy idę do Józefa i tam czytamy jego rękopisy...
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kawały

Post autor: Kucyk »

Inna wersja tego dowcipu opowiada taką oto historię:
"...Po przeczytaniu kilku opasłych tomisk nadal odczuwaliśmy wielką potrzebę czytania. Udaliśmy się zatem do księgarni, jednak była ona zamknięta. Musieliśmy zatem przeczytać w pobliskim antykwariacie kilka nowel. Antykwariat już zamykano, więc przenieśliśmy się do niejakiego Włodka, który pracuje w drukarni wielkoformatowej i często wynosi z niej publikacje. Niestety Włodek nie miał na zbyciu żadnych woluminów, jednak podał nam adres właściciela małej domowej drukarni. Drzwi otworzył gospodarz, którego oczytana twarz robiła na nas przyjazne wrażenie. Gospodarz drukował a my czytaliśmy łapczywie każdą świeżo wydrukowaną kartkę. Dowiedzieliśmy się że jest on w trakcie pisania powieści-rzeki... itd."
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kawały

Post autor: Maciej_K »

Będzie offtop mały, bo nie dowcip, ale dwa ostatnie wpisy mnie osobiście rozłożyły.
Otóż na długo (mówimy o mojej skali czasu:) ) przed rozpoczęciem kariery psotniczej, zaraz po tym, jak sprowadziłem się do stolicy Wielkopolski celem studiowania, zacząłem szukać sobie zajęcia, które niskim nakładem sił przynosiłoby mi jakiś dochód. Zakupiłem dwie drukarki i porządny skaner, znalazłem dojście do taniego tuszu i papieru i zacząłem świadczyć usługi kserograficzne swoim kolegom i koleżankom, kolegom i koleżankom mojej dziewczyny, kolegom kolegów itd. Od kiedy zacząłem psocić, sąsiedzi, którzy wiedzą i o mojej mini-pracy, i o hobby, wypsoty zaczęli nazywać wydrukami właśnie. Teraz, kiedy mnie ktoś zorientowany w temacie pyta co robię, muszę dokładnie tłumaczyć, o które drukowanie chodzi :twisted: .
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kawały

Post autor: Wald »

Pewna para wzięła ślub. Dwa tygodnie później mąż postanowił się spotkać ze starymi kumplami w ulubionym barze. Ubrał się więc i mówi:
– Kochanie, wychodzę, ale niedługo wrócę.
– A dokąd idziesz misiaczku? – pyta żona.
– Do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko.
– Chcesz piwo, robaczku? Wybieraj – to mówiąc żona otwiera lodówkę i prezentuje 25 gatunków piwa z 12 krajów: Niemiec, Holandii, Anglii......
Mąż stanął jak wryty i zdołał wydusić tylko:
– Tak, tak, cukiereczku...... ale w barze .... no wiesz.... te chłodzone kufle......
Żona mu przerwała:
– Chcesz do piwa schładzany kufel? Nie ma problemu. – i wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel.
Jednak mąż, choć nieco blady z wrażenia, nie dawał za wygraną:
– No tak skarbie, ale wiesz... w barach mają takie pyszne przystawki. Nie będę długo, obiecuję.
– Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? – i żona otworzyła szafkę, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.
Mąż resztką sił próbował się ratować:
– Ale kochanie ......rozumiesz..... w barze ..... te męskie gadki, ten wulgarny i pikantny język......
– Chcesz przekleństw, moje słoneczko? TO PIJ ŁAJZO TO JEB..E PIWO Z TEGO PIER.....EGO KUFLA I ŻRYJ PRZYSTAWKI!!! TERAZ JESTEŚ, DO KU..Y NĘDZY, ŻONATY I ZA CH..JA PANA NIE BĘDZIESZ SIĘ WŁÓCZYŁ PO SPELUNACH!!! CHWYTASZ TO DUPKU?!?!?!
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kawały

Post autor: Wald »

Gość w sklepie monopolowym :
- Chciałbym kupić jakieś dobre wino na dziesięciolecie ślubu.
Sprzedawca:
- Szanowny pan chce świetować czy zapomniec?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: Dines »

Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszcze.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujcie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają! "Gdzie!?" rozchodziło się 2 godziny.



Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-panie doktorze mam 71 lat a mój stary 75 z tym że ja jeszcze mogę i BARDZO chce, a stary jeszcze może ale już mu się nie chce. Co można na to poradzić?
Lekarz chwile myśli i odpowiada:
- przypisze pani kropelki i poda je pani mężowi z pokarmem. Tylko nie może pani przedawkować! Co mąż lubi jeść?
-pyzy
-to na każdą pyzę jedna kropla. To bardzo ważne. Tylko jedna!!!
Baba poszła do apteki wykupiła receptę. W domu przygotowała pyzy i czeka na męża, aż ten wróci ze spaceru. Już jest więc wzięła krople i pokropiła pyzy jak lekarz kazał. I już miała wołać męża, ale pomyślała "a nóż zje tylko jedną ja się przygotuje i nic to nie da, tylko się ośmieszę". Więc rozdysponowała sprawiedliwie pozostałe krople po pyzach zawołała męża i poszła do łazienki zrobić się na "bóstwo" . Po chwili słyszy:
-HELA
nie myśląc wiele wyprysła z łazienki bez stanika, wpada do kuchni, a stary do niej:
-HELA pyzy się pie..........
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Awatar użytkownika

F-16
20
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 18 wrz 2009, 23:47
Re: Kawały

Post autor: F-16 »

Koledzy rozpijają sobie flaszkę w kuchni.
- ty ...dobra ta twoja wódka, ale szybko się skończyła......nie masz więcej ???
- tak mam, ale jest w sypialni żony......idź i przynieś.
Po chwili wraca kolega z flaszką i mówi :
- ty, ja tam nie chcę się wtrącać w twoje sprawy małżeńskie, ale obok twojej nagiej
żony śpi nagi facet.
Na to ten mówi :
- Cicho !!! .....to....jego.....wódka...!!!!
Miałem koszmarną wizję w mym skacowanym śnie: " że kieliszki miały dziurki a dziewczyny..... nie".
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: Dines »

Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację".

Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania. Autentyk z Gliwic :)
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Awatar użytkownika

PiotrekRodzyn
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południe mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: PiotrekRodzyn »

Kolego @Dines!!
PADŁEM
Pozdrawiam, Piotrek
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Kawały

Post autor: Qba »

dobre! :D
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kawały

Post autor: Zygmunt »

Autentyk z Gliwic
http://atrapa.net/legendy/zjada.htm

Z innych takich "miejskich legend" na pewno znacie:
-o studenckiej misji na marsa w akademiku
- o trzech kumplach, którzy po "zjaraniu" się jeździli na wstecznym po rondzie
-itd :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kawały

Post autor: Kucyk »

Zygmunt pisze:o studenckiej misji na marsa w akademiku
...albo o studenckim połykaniu żarówki...

To trochę jak opowieści budowlane z kategorii otrząsania skarpety będąc opartym o betoniarkę...
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: Dines »

Odnośnie naszej wczorajszej wymiany anegdot:
Zebrało się kiedyś grono dobrych starych znajomych, którzy bardzo lubili opowiadać sobie kawały. A wyglądało to tak:
-229
-ha ha ha jo ten jest dobry
-132
-ha ha to było mocne
I tak od godziny. Był jednak między nimi gość, który przyszedł pierwszy raz, a że chciał błysnąć walnął:
-151
po tych słowach zapanowała cisza, wieka konsternacja.I najstarszy z nich mówi:
-synu a umiesz Ty ten kawał opowiedzieć?
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Awatar użytkownika

F-16
20
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 18 wrz 2009, 23:47
Re: Kawały

Post autor: F-16 »

@Kucyk - no dawaj ten o połykaniu żarówki !!!
Miałem koszmarną wizję w mym skacowanym śnie: " że kieliszki miały dziurki a dziewczyny..... nie".

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kawały

Post autor: pkac6 »

Jaka jest różnica między galerianką (wszyscy wiedzą kto to jest) polską, a chińską?

- polska galerianka za jeansy zrobi loda, a chińska za loda zrobi jeansy



Przychodzi starszy gość do lekarza już trochę schorowany (rak) z najnowszymi badaniami.
Lekarz zapoznał się z badaniami. Pacjent pyta:
- to ile mi jeszcze zostało panie doktorze
- 6...
- co? 6 miesięcy?
- 6...
- co? Tylko 6 tygodni?
- 6,5,4,3,2...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

No, to musimy odświeżyć temat.

Przychodzi facet do lekarza na badania kontrolne. Po skończonych badaniach lekarz stwierdza:
- ma pan słabe krążenie, proszę sobie codziennie rano wypić kieliszeczek koniaku, ale nie więcej i za miesiąc przyjść do kontroli.
Po miesiącu gość przychodzi, ale nawalony jak stodoła po żniwach i lekarz oczywiście z wymówką:
- przecież mówiłem, tylko jeden kieliszeczek!
Gość na to:
- pa... pa... panie doktorze, ja nie tylko u pana się leczę.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Wchodzi gość do monopolowego i pyta:
Czy ma pani "czystą' ?

Sprzedawczyni z uśmiechem odpowiada:
Tak proszę pana, dzisiaj rano myłam.........
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Stwórca.

Post autor: Wald »

Zamontowałem grzałki do gumowego kega i zostawiłem uszczelnienie do kiedyś czyli do dziś. Aby ładnie wszystko wyglądało otwory w gumie były na minimum, czyli klucz 19 nie miał prawa się zmieścić. Frezować w domu się nie da więc noża i poprawiam. I już mi klucz zaczyna wchodzić jak się przypomniało:

Stwórca do Adama:
-daj żebro
-nie dam
-daj żebro
-nie dam
-czemu
-mam złe przeczucie.

Jak wiecie żebro na śpichu mu wyjęto i tyle z jego przeczuć.
Potem to już poleciało:


Najpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym Ogrodzie
pomyślał, "Muszę stworzyć, coś, co w życiu tobie pomoże"
Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna.
Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna.
Dwie piękne nogi, długie i aksamitne
delikatne i gładkie, można rzec wybitne.
Przepiękne bioderka o kształcie pożądanym,
by mężczyzna wiedział, że jest przez Boga wybranym.
Dwie cudne piersi, pełne i soczyste,
tworzące w myślach mężczyzny, marzenia nieczyste.
Ukochane ręce, idealne do przytulania,
i dwie kochające dłonie, do głaskania i całowania.
Pęk długich i jasnych włosów, do ramion sięgających
I para oczu, zawsze czułych i wielbiących.
Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego śpiewało.
Dodał jeszcze usta ... i wszystko się zjebało ...

Pewnie wiecie czemu akurat to i akurat teraz?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

zbyszeek10
100
Posty: 111
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:).
Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
Status Alkoholowy: Winiarz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:
Re: Kawały

Post autor: zbyszeek10 »

Jaka jest różnica między balonem wina a prezerwatywą?????

Jak pęknie balon jednego mniej.

Jak pęknie prezerwatywa

jednego więcej

Zbyszek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Kilka "pijanych dowcipów";

Wraca mąż do domu, nawalony jak nocnik nad ranem, a żona od progu wrzeszczy:
- gdzie byłeś moczymordo !!!
- Grałem z kumplami w szachy.
- W szachy !!! A wódą śmierdzi od ciebie z daleka!
- A czym ma śmierdzieć? Szachami ???

Wraca mąż do domu, nawalony jak stodoła po żniwach, siada przy stole i mówi:
- przynieś mi babo, kapcie.
- Sam sobie przynieś, nie jestem twoją służącą - żona na to.
Facet wali pięścią w stół i krzyczy;
- cicho! Ja tu rządzę!
Za chwilę znowu:
- zrób mi coś do żarcia.
- Sam sobie zrób, pijaku jeden!
Facet wali pięścią w stół i krzyczy;
- cicho! Ja tu rządzę!
Po jakiejś chwili:
- a teraz zerżnę ciebie i twoją mamusię.
- tylko spróbuj - krzyczy żona!
Na to mamusia wali pięścią w stół;
- cicho! On tu rządzi!

Wpada trochę wystraszona myszka do baru i cichutkim głosem pyta:
- jest kot?
- Śpi - odpowiada barman.
- To poproszę kieliszeczek czystej i już zmykam.
Za 15 minut znowu wpada myszka i już trochę pewniejszym głosem;
- jest kot?
- Jeszcze śpi.
- To jeszcze jeden kieliszek czystej i sobie pójdę.
Minęło kolejne 15 minut. Mysz wchodzi pewnym krokiem i pyta dźwięcznym głosem;
- kocisko śpi?
- Śpi.
- to go nie budźcie. Poproszę 50-kę czystej i idę .
Po kolejnych 15 minutach, mysz z kopa wchodzi do baru i od progu drze pysk:
- Co? Kocisko jeszcze śpi? Dawać setę i budzić tego zapchlonego sukinsyna!!!
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Siedzi facet na kanapie i ogląda telewizję.
wraca żona z pracy, rozbiera się, siada na fotelu w drugim końcu pokoju.
I zaczyna sobie odkręcać dłoń, potem odkręca ramię, obydwie nogi, piersi i zadaje mężowi pytanie:
mężu może się chwilkę pokochamy?
Na to mąż przeciągając się na kanapie:
eee nie chce mi się wstawać, rzuć mi samą dupę.......
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Siedzi facet na kanapie i ogląda telewizję.
Żona kręci się koło niego, kręci, widać że ma ochotę na seks, a facet nic.
W końcu żona nie wytrzymuje i mówi:
- Chodź, strzelimy sobie numerek.
- Nie chce mi się - odpowiada mąż.
- No chodź, tylko jeden - namawia żona.
- Mecz leci, może później - on na to.
- No to taki szybki - nie daje za wygraną żona.
- Dobra, jeden szybki, na torreadora - mąż w końcu ustąpił.
- A jak to jest ? - Pyta zaciekawiona żona.
Ja stanę w jednym rogu pokoju z gotowym instrumentem, ty w drugim z gotową kuciapką, potem biegniemy do siebie i ja nadziewam cię jak na pikę. Żona się zgodziła, stanęli naprzeciw siebie, mąż krzyknął - teraz - i ruszyli. Gdy już się mieli "spotkać", facet się uchylił, żona walnęła w ścianę, a on zawołał ; o*le... aleś strzeliła numer!
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kawały

Post autor: Maciej_K »

Krótko.

- Tato, a czy ja byłem adoptowany?
- Tak, ale cię k**wa oddali.

Miłośnikom czarnego, bezczelnego humoru polecam chamskie.pl .
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Też krótko.

Czym się różni trumna od długopisu ???
- Wkładem !!!
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

A dlaczego blondynki nie jedzą bułki tartej?

Bo nie wiedzą jak ją masłem posmarować.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

A dlaczego blondynki wpiepszają ziemię z ogródka?
- Bo grunt to zdrowie !
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

A jakie danie najlepiej blondynce smakuje?


danie dupy

A jakie zdjęcie blondynka lubi najbardziej?


zdjęcie majtek
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kawały

Post autor: Kucyk »

Ech, Rozrywek, 96% kwasy zaczynasz walić...

Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
- Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...
- A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...
- No stary a ty gdzie byłeś? - pytają milczącego dotąd trzeciego żaka.
- Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju co wy, ale ja nie paliłem tego świństwa...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Chwali się pchła innej pchle;
- wiesz gdzie w tym roku spędziłam wakacje?
- Gdzie?
- Na krecie !
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kawały

Post autor: Kucyk »

To ja z poprzedniej epoki coś dam:

Czy pluskwy mogą budować komunizm?
- Oczywiście, bo płynie w nich krew robotników i chłopów!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

No to ja, też z tej beczki.

Mówi "pluskwa" do "pluskwy";
- jakby coś, to będziemy w kontakcie.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Ech, Kucyk nawet nie wiesz ile masz racji...


Na chodniku biała plama..... rozlany płyn
przechodzą trzy dziewczynki 9, 11, i 13 lat
9-cio latka wzięła na palec, próbuje i mówi... ooo to chyba nie mleko.

11-o latka mówi.. odsuń się głupia ja spróbuję..
po chwili.. przecież to nie mleko... to sperma

13-o latka z werwą w głosie... odsuńcie się głupie, nie znacie się..
po chwili stwierdza..

oczywiście że to sperma......... tylko nie z naszej dzielnicy
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Z życia wyższych sfer:

Puka hrabia do drzwi sypialni hrabiny i pyta;
- azaliż mogę wejść, hrabino?
- wejdź, hrabio a zaliż ;P
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kawały

Post autor: Maciej_K »

Choć to nie miejsce na filmiki...
0:13
Azaliż
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fun Forum”