Witam
Mam zamiar nabyć drogą kupna jakąś beczułkę 60l do nastawów, no i tu zaczyna się problem. Beczki stare, używane, często śmierdzą kapustą i takich nie chcemy , nowe natomiast walą plastikiem na kilometr, z tego co widzę część z nich nawet żadnego atestu nie ma. Doświadczony kolega mówi- kupuj, wyparzysz i smrodu nie będzie. Nie jestem do tego tak do końca przekonany. Mam wrażenie, że ta beczka po jakimś dłuższym okresie wysmrodzi się jak będzie stała otwarta, ale do tego czasu nie mam beczki.
Mam na to osobisty pomysł, ale muszę się poradzić Was. Chodzi o to, że są w sprzedaży, dedykowane do rzeczonych beczek, worki foliowe. Jeden opis widziałem, pisali że są z PE i mają atest do kontaktu z żywnością.
Czy ktokolwiek praktykował takie wariacje, używaliście worków? Może ktoś ma doświadczenie z takim sposobem na beczki?
Pozdrawiam, Sławomir
Kapuściana beczka- NOWA
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kapuściana beczka- NOWA
Witaj, ja kupiłem używaną beczkę 200L niebieską z pokrywą od kwasiarza za 50zł (wybrałem sobie najładniejszą), ale on mi dał taka z białą powłoka wewnątrz ponoć lepsza. Używałem jej do wody mieszanej z solą morska do akwarium a tam są bardziej restrykcyjne warunki czystości.
Moja beczunie wyparzyłem wrzątkiem woda z sola i octem potem ze dwa razy płynem do naczyń i wypłukałem, troszkę zabawy było. Zapach beczki będzie zawsze jej towarzyszył czy to po ogórach czy kapuście czy nowej plastik to plastik , ale nic do wody się nie przedostaje
kupuj beczkę wymyj będzie git
Moja beczunie wyparzyłem wrzątkiem woda z sola i octem potem ze dwa razy płynem do naczyń i wypłukałem, troszkę zabawy było. Zapach beczki będzie zawsze jej towarzyszył czy to po ogórach czy kapuście czy nowej plastik to plastik , ale nic do wody się nie przedostaje
kupuj beczkę wymyj będzie git
Dziś to więcej niż dwa jutra
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Kapuściana beczka- NOWA
Ja mam taką beczułkę i jest przeznaczona do celów spożywczych jedyna wada to brak uszczelnienia nakrętki. http://www.eurowin.pl/pl/p/Beczka-na-ka ... i-65-L/478
-
- Posty: 188
- Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: GIN
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kapuściana beczka- NOWA
Koledzy, szukam beczek, w których mógłbym nastawić większą ilość wina na brandy.
Co powiecie o tych dwóch typach?
http://tablica.pl/oferta/beczka-60l-tef ... d34e;r:5;s:
http://tablica.pl/oferta/beczka-beczki- ... d34e;r:5;s:
Co powiecie o tych dwóch typach?
http://tablica.pl/oferta/beczka-60l-tef ... d34e;r:5;s:
http://tablica.pl/oferta/beczka-beczki- ... d34e;r:5;s:
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kapuściana beczka- NOWA
Jak najbardziej. Sam korzystam z takich 40l i 60l.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego