Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

irek89
250
Posty: 281
Rejestracja: środa, 28 sty 2015, 22:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Paszczyna
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: irek89 »

yacequ pisze:Naczytałem się o produkcji sklepowej i przestałem kupować.
Pozdrawiam,
Co takiego się naczytałeś? Zapodaj link, sam chętnie poczytam.
alembiki

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Szlumf »

yacequ pisze:.............. a z pierwszego gonu uzyskuję 97*............
Opisz czym mierzysz i w jakich warunkach. Wynik możliwy ale bardzo ciężki do uzyskania szczególnie z całego serca.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Imbir »

A dlaczego nie, ja pierwszy gon cukrowki jadę rektyfikując do bólu, bufor + olm, 10 półka "stoi" w miejscu ja wrtya, dopiero po wygotowaniu bufora trochę pompuje i odbieram w osobne... chyba że lecisz na potstillu to wtedy inna bajka.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: psotamt »

mateos11 pisze:Jeżeli do nalewek to oczywiście jednokrotna rektyfikacja...
Mocno bym z tym polemizował, choć kiedyś myślałem podobnie. Oczywiście mówiąc o produkcie ze zwykłego cukru. Teraz jestem zdania, że nalewka jest najsmaczniejsza gdy smakuje tylko owocem z którego jest zrobiona i ewentualnymi dodatkami które z rozmysłem do niej dodaje się. Wyjście z założenia, że ten gorszy spirytus ułoży się w nalewce, bądź owoce przebiją niechciany smak lub zapach jest błędne. Może udać się lecz nie musi.
Dla mnie ideałem jest najlepszy spirytus jaki daje uzyskać się z glukozy po jednokrotnej rektyfikacji. W tym roku zrobiłem 9 nalewek, niektóre jeszcze są na etapie produkcji, część już dojrzewa. W minionym roku też robiłem na takim właśnie spirytusie i powiem Wam, że efekt jest zadziwiający. Już po zmieszaniu wszystkich części nalewki nadaje się ona do spożycia! Nigdy tak nie miałem robiąc nalewki wcześniej z cukrowego spirytusu lub tym bardziej z kupionego. Co najfajniejsze, nalewka na tym surowcu nie smakuje w pierwszej kolejności wódką, nie jest ostra. Pierwszy plan opanowują owoce i nimi smakuje trunek. Oczywiście "odstany" jest jeszcze lepszy, ale znacząco ten etap możemy skrócić.
Pójście na kompromis typu: "w nalewce czuć nie będzie" to oszukiwanie samego siebie i współdegustatorów.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: yacequ »

@irek89 - odpowiedź zmieścił
psotamt pisze:Nigdy tak nie miałem robiąc nalewki wcześniej z cukrowego spirytusu lub tym bardziej z kupionego.
.
@Szlumf - nasz rację, pożyczyłem b. dokładny aerometr, wyszło 96,6 % z pierwszego gonu,
@ Imbir - masz rację, ja podobnie,
@psotamt - podziękowałem za rzeczowy i trafny post (nie przepadam za siwuchą), niestety glukoza przewyższa mój portfel, może z czasem.

irek89
250
Posty: 281
Rejestracja: środa, 28 sty 2015, 22:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Paszczyna
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: irek89 »

yacequ pisze:@irek89 - odpowiedź zmieścił
psotamt pisze:Nigdy tak nie miałem robiąc nalewki wcześniej z cukrowego spirytusu lub tym bardziej z kupionego.
.
.
Nie kumam Twojej odpowiedzi. Pytałem co naczytałeś się o wódce sklepowej. Chciałbym sam poczytać o tym ale jakoś zamiast źródła do tekstu uzyskałem jakąś inna odpowiedź..

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Psogamt na potstillu można by mówić że produkt śmierdzi po jednym razie, ale jeżeli robimy na kolumnie typu aabratek to po razie jeżeli frakcje dobrze cięte i nie przesadzone z prędkością wychodzi już naprawde dobry produkt któremu ciężko coś zarzucić, a tym bardziej do nalewek gdzie za smak i zapach są odpowiedzialne owoce.
Sam czasami mam problem że destylat jest trochę ostry, ale nigdy nie śmierdzi robię cukrówki na kolumnie aabratek.
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

OK, zgodzę się, po 1 razie przy dobrze prowadzonym procesie jest całkiem niezły produkt, ale robiąc kolejny proces, w moim przypadku 2,5, nadal mam śmierdzące przedgony i pogony. Najpewniej w nalewce nie miałbym szansy wyczuć, no ale ja to spożywam. Nie obchodzi mnie, że nie czuję zanieczyszczeń, ja ich po prostu nie chcę pić, dlatego nawet do nalewek używam najlepsze co się da. Nastopnego dnia to doceniam...
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: .Gacek »

johnex pisze: Co do jakości sklepowych wódek to kiedyś czytałem, że dodawane są do nich jakieś ulepszacze aby zawsze "smakowały" tak samo bez względu na surowiec użyty w gorzelni.
Zgadza się, to jest tak zwany "aromat wódki".

Jak znajdę temat to wrzucę link.
Pozdrawiam Gacek.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Drupi »

Ten aromat to jest chemia, ale przed drugą destylacją jest dodawana soda kaustyczna, i nadmanganian potasu,, z którego pozostałości są we wódce sklepowej. Jest to opisane w przemysłowej produkcji spirytusu, nie chce mi się szukać, ale na stronie 2 gdzieś niżej.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: RE: Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: robert4you »

mateos11 pisze:Psogamt na potstillu można by mówić że produkt śmierdzi po jednym razie, ale jeżeli robimy na kolumnie typu aabratek to po razie jeżeli frakcje dobrze cięte i nie przesadzone z prędkością wychodzi już naprawde dobry produkt któremu ciężko coś zarzucić, a tym bardziej do nalewek gdzie za smak i zapach są odpowiedzialne owoce.
Sam czasami mam problem że destylat jest trochę ostry, ale nigdy nie śmierdzi robię cukrówki na kolumnie aabratek.
No to polecam wizytę u lekarza. Takiego od powonienia.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

Robert, ale kolega ma rację... na 150cm zmywakow po 1 razie można calkiem sympatycznie pachnący produkt uzyskać. Oczywiście odpowiednie tempo odbioru i cięcie frakcji. Na sprezynkach, z buforami, OLMami i innymi bajerami może być tylko lepiej.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Doody »

Ale skoro w drugiej destylacji nadal odbieramy ostry przedgon, to tylko ludzie o słabym węchu mogą mówić o dobrej jakości produktu.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

A może po prostu człowiek nie pies i domyślnie nie posiada węchu zdolnego wykryć niewielkie ilości zanieczyszczeń? :)

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Imbir »

@Searcher a piłeś taką wódkę z cukrówki po dwóch porządnych rektyfikacjach z buforem i odbiorem z OLM... naprawdę spróbuj popędzić dwa razy, nawet bez bufora i choćby nawet z LM odbieraną. Patrząc z perspektywy czasu pod kątem spirytusu to bufor, sprężynki, odbiór OLM były strzałem w 10 :ok: a przerabiałem cały zakres konfiguracji począwszy od garnka, pokrywki i miski, katalizatora z wypełnieniem miedzianym, filtrowania węglem itd :D .
Z drugiej strony patrząc osoby które mało mają wspólnego z naszym hobby naprawdę smakuje im taka zwykła śmierdząca berbeluca, a najlepsze jest to że mi kiedyś, kiedyś dawno też taka smakowała :womit:

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Robert4you akurat z tym nie ma u mnie problemu, jeżeli u Ciebie taki problem występuje to polecam lekturę z forum i bardziej sie przylozyć do procesu. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: sargas »

A co tu porównywać...
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

@Imbir, gdybyś przeczytał cały temat a przynajmniej moją wcześniejszą wypowiedź, wiedziałbyś ze ja zawsze robię 2,5, ale po prostu zauważam fakt, że organoleptycznie po 1 procesie nie ma za bardzo do czego się przyczepić.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: .Gacek »

Koledzy, każdy z nas pije to co mu smakuje. Jeszcze niedawno bo dwa lata temu latałem z destylatem ze spiralstilla z nastawu z jabłek zaprawionego dębem. Oszołomiony smakiem rozdałem całej rodzinie... przed chwilą szwagier rozlał po kielichu i myślałem, że pawia puszczę...
Człowiek uczy się całe życie, smaki się zmieniają. Cztery lata temu robiłem tylko słodkie wina, dziś są na granicy półsłodkie/półwytrawne. Nie ma powodów do skakania na siebie co jest lepsze.
Pozdrawiam Was wszyskich serdecznie z uśmiechem na twarzy, że jest tak zacne miejsce do polemiki ☺
Pozdrawiam Gacek.

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mirek-swirek »

Panowie, bo przyjdzie tu zaraz jakiś początkujący i uwierzy w to co się tu wypisuje.
Też kiedyś uwierzyłem takiemu jednemu, że na zmywakach da się zrobić tzw. absolut. Jestem po kilkudziesięciu procesach, w których próbowalem osiągnąć taki wynik. I rzecz się ma tak.
Trzeba bardzo dużo doświadczenia i wiedzy żeby na zmywakach osiągnąć spirytus bezwonny. BARDZO DUŻO!!! Żaden początkujący, na zmywakach, nawet po 2,5 raza nie zbliży się do absolutu. A już na pewno nie można powiedzieć, że 1 raz wystarczy. Chyba, że za serce uznaje to co popłynie przez chwilę po odebraniu 4 litrów "płukanki".
Oczywiście, jak ktoś całe życie pił śmierdzącą drożdżami, przedgonami i pogonami berbeluche, i właśnie zrobił kilka pierwszych rektyfikacji w życiu, to bedzie mu się wydawalo, że jeden raz wystarczy.
Ale, nawet po 2,5 raza na zmywakach, prowadząc proces w oparciu o 10 półkę, spirytus będzie mial pogonowaty charakter.
Można zaklinać rzeczywistość i zaprzeczać jej, ale prawda jest taka właśnie. Trzeba bardzo dobrze rozumiec rektyfikacje i mieć bardzo duże doświadczenie w obsłudze swojej kolumny, żeby spirytus na zmywakach był czysty. A żeby to osiagnac, nie wystarczy jedna rektyfikacja. I to jest fakt. Kropka
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 lis 2018, 22:28 przez mirek-swirek, łącznie zmieniany 1 raz.

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: forma »

Panowie..... sukces rodzi się w głowie.....każdy z nas ustawił sobie poprzeczkę,jedni wyżej inni niżej i ot to cała historyja.Z mojej strony dodam tylko,że dużo uwagi poświęcam samej wodzie z której robimy nastaw a kombinacji z prędkościami odbioru zrobiłem tyle,że.......
proces u mnie lubi trwać 3-4 dni.Nie jest sprawą prostą ani łatwą zrobienie dobrego trunku z cukru,przy użyciu turbo drożdży w temperaturze fermentacji 30 stopni C, dla początkującego.Dla większości z nas sprawa jest prosta,ponieważ doświadczenie i POWTARZALNOŚĆ PROCESU robi swoje.Robię procesy na 3-3,5 i zawsze jeszcze coś jak by nie do końca mi pasowało.Spirytus klasa rzecz jasna ale zawsze jest jakieś ale.Dla ciekawskich dodam że najlepszy efekt jaki uzyskałem to między drugą a trzecią rektyfikacją ,filtracja przez węgiel aktywny-jednak ! I można by się zastanowić nad tym,co zrobić żeby ten etap ulepszyć/przyspieszyć,ponieważ samo mrożenie i powolne kapanie urobku zajmuje mi koło tygodnia ale to niż temat w innym dziale.Pozdrawiam serdecznie.
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Imbir »

Searcher pisze:@Imbir, gdybyś przeczytał cały temat a przynajmniej moją wcześniejszą wypowiedź, wiedziałbyś ze ja zawsze robię 2,5, ale po prostu zauważam fakt, że organoleptycznie po 1 procesie nie ma za bardzo do czego się przyczepić.
Bez urazy ale pleciesz głupoty, porównaj sobie najlepiej odebrane serce z pierwszej rektyfikacji z środkiem drugiej twz. popularnej tu 2.5 czy jak to tam zwiesz... nie widzisz różnicy... :scratch: O smakach się nie dyskutuje ale uwierz mi różnica jest diametralna :pije:
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

@Imbir, no przyznaję, nie próbowałem tego pić, mówię tylko i wyłącznie o zapachu, bo o tym dyskusja była. I różnicę to ja oczywiście widzę, Tobie po prostu nie chciało się przeczytać tematu i odnosisz sie do wyrywków.

mirek-swirek pisze:Panowie, bo przyjdzie tu zaraz jakiś początkujący i uwierzy w to co się tu wypisuje.
Też kiedyś uwierzyłem takiemu jednemu, że na zmywakach da się zrobić tzw. absolut. Jestem po kilkudziesięciu procesach, w których próbowalem osiągnąć taki wynik.

Kolego, a może się załóżmy? :-) 150cm zmywaków, bez bajerów, sama rura. Wyślę Ci próbkę po 2,5. To że Ty nie potrafisz, nie oznacza ze się nie da....

Autor tematu
wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: wkg_1 »

Trochę dyskusja odjechała od tematu: )

Z moich skromnych doświadczeń - bufor (bez wypełnienia), OVM, zmywaki (niestety), brak zalania kolumny (bo zmywaki), kolumna powyżej 70cm średnicy, KEG 100L, grzanie 2,2kW, odbiór 500ml/godzinę w boddzielne butelki po 0,5L , 2 rektyfikacje - z 16kg glukozy na 50L nastawu udało się uzyskać 0,5L serca które było bezwonne bez rozcieńczenia + 1L serca które uznałem za akceptowalne. Degustatorka w ślepej próbie dostała 50g Wyborowej 40% i 50g mojego destylatu 96% rozrobionego 1:1 z wodą (okł 50%) i stwierdziła, że wyborowa drapie w gardło. Niestety ten destylat (najlepsza część serca) rozrobiony z wodą 1:4 wciąż miał zapach. Lekko słodki, przyjemny, nie był to taki kwaśno-ścierkowy zapach pogonów ale miał zapach. Kolumnę oddałem z ulgą i zamówiłem lepszą - już bez zmywaków ; )
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 01:35 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Sam posiadam 150cm na zmywakach ale nie lidl a prawdziwe 304. I już z pierwszej rektyfikacji cukrówki środek serca jest nie do odróżnienia z destylatem z drugiego razu. Robiłem różne testy i przy naprawdę wolnym odbiorze ok. 20ml/min fi70 udało się to uzyskać.
Zgadzam się że przy kolejnej rektyfikacji jest nadal sporo przedgonu. Zmywaki ANSI304 są wystarczające do uzyskania bardzo dobrego destylatu
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 08:09 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: johnex »

wkg_1 pisze: kolumna powyżej 70cm średnicy
To masz kolumnę o większej średnicy niż keg 100l :D Takich to używają w Polmosach. A tak na poważnie to popraw na 70mm.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: lesgo58 »

mateos11 pisze: ...I już z pierwszej rektyfikacji cukrówki środek serca jest nie do odróżnienia z destylatem z drugiego razu. ...
...Zgadzam się że przy kolejnej rektyfikacji jest nadal sporo przedgonu...
Kolego przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś... :scratch: Bo bzdury piszesz.
A tak na marginesie. Próbowałeś obydwie próbki po rozcieńczeniu do np. 25%? Czy tylko wąchałeś?
...Sam posiadam 150cm na zmywakach ale nie lidl a prawdziwe 304...
...Zmywaki ANSI304 są wystarczające do uzyskania bardzo dobrego destylatu...
Bardzo dobra reklama... :klaszcze:
Podsumowując - nikt nie twierdzi, że na takich zmywakach nie można uzyskać dobry destylat. Ja np. bardzo dobry destylat otrzymuję nawet na samym alembiku. o kolumnie półkowej nie wspomnę.
A tak na poważnie. Gdzie jest napisane, że na zmywakach nawet tych z Lidlu nie można uzyskać dobrego spirytusu?
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 08:22 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Zwolniłem odbiór do 20ml i odebrałem w osobną buteleczkę. Porównałem z destylatem po drugiej rektyfikacji i jeżeli była różnica to naprawdę niewielka, była to mała próbka 0,3l temp. w keg 92°C destylat rozcieńczyłem do 40%. Możliwe że akurat się dobrze wstrzeliłem w temp. Trochę wcześniej nałapałbym przedgonów, trochę później już pogonów.
A jeżeli chodzi o zmywaki to przecież jest na forum test i wychodzi że zmywak zmywakowi nierówny. Cały czas się uczę i testuję różne sposoby prowadzenia procesu aby wybrać ten który najbardziej mi odpowiada.
Reklama czego? Zmywaków? Mam zmywaki bo szkoda mi pieniędzy na SP, miałem kiedyś dawniej te z lidla i też dawały rade :)
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 11:46 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: robert4you »

Możesz wyjaśnić dlaczego twoje zmywaki są lepsze niż Lidl

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Nie wiem czy lepsze czy gorsze, ale są w całości ze stali 304 (badane spektrometrem) i do tej pory nie zauważyłem na nich najmniejszego osadu czy utraty połysku. A odnośnie zmywaków z dyskontu to jest obszerny temat na białym forum, więc można mieć zdanie że zmywak, zmywakowi nie jest równy. O jakości wypełnienia decyduje też w jaki sposób jest ono upchnięte/ułożone w rurze
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lis 2018, 16:22 przez mateos11, łącznie zmieniany 2 razy.

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mirek-swirek »

Searcher pisze:
Kolego, a może się załóżmy? :-) 150cm zmywaków, bez bajerów, sama rura. Wyślę Ci próbkę po 2,5. To że Ty nie potrafisz, nie oznacza ze się nie da....
Wyrosłem z udowadniania, kto ma dłuższego.
Przeczytaj jeszcze raz, to co napisałem. Wszystko!.
Nie zakładam się. Wiem jak na zmywakach osiągnąć absolut, szczególnie do próbki, żeby wygrać zaklad.
Albo może zrobimy inaczej: 25 kg cukru, 90 litrów nastaw. Destylujesz 2,5 na zmywakach prowadząc proces w oparciu o 10 półkę. Przysyłasz do oceny 13 litrów serca. Ok, niech będzie 12. Aaaa, i wyślij to lepiej do Lesgo, żeby był bezstronny sędzia...

Oczywiście, sobie żartuje. Jestem zadowolony z mojej długości. Nie muszę się licytować. A tamto napisałem dla pocAtkujacego, który tu zabłądzi i uwierzy w legendy.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: RE: Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: robert4you »

mateos11 pisze:Nie wiem czy lepsze czy gorsze, ale są w całości ze stali 304 (badane spektrometrem) i do tej pory nie zauważyłem na nich najmniejszego osadu czy utraty połysku. A odnośnie zmywaków z dyskontu to jest obszerny temat na białym forum, więc można mieć zdanie że zmywak, zmywakowi nie jest równy. O jakości wypełnienia decyduje też w jaki sposób jest ono upchnięte/ułożone w rurze
Wyżej pisałeś że 304 to klucz do uzyskania absolutu. Możesz chyba napisać dlaczego tak twierdzisz.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Searcher »

@mirek-swirek, poinformuję Cię tylko, że to co dla Ciebie jest sufitem, dla kogoś innego może być podłoga :-)

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Woodworm »

mateos11 pisze:Sam posiadam 150cm na zmywakach ale nie lidl a prawdziwe 304.
Gdzie te zmywaki można dostać?

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

robert4you a mogę Cię prosić o zacytowanie mojej wypowiedzi gdzie piszę o "absolucie"?
damianf wystarczy wpisać w google "Zmywak kwasoodporny 304" i myślę, że wybierzesz coś dla siebie z branżowych sklepów.
Ostatnio zmieniony sobota, 3 lis 2018, 00:11 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Zbyszek T »

Chłopaki, wydajecie tysiące na wypasione kolumny a później bimber z cukru gotujecie.... ;-)
Dobry spityrus, to tylko ze zboża, nawet na prostym sprzęcie.

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mirek-swirek »

Searcher pisze:@mirek-swirek, poinformuję Cię tylko, że to co dla Ciebie jest sufitem, dla kogoś innego może być podłoga :-)
Czyli, na moich warunkach już nie stajemy do zakładu? :) :) :)
Dobra, ja napisałem wszystko w temacie super spirytusu że zmywakow. Nic tu po mnie. Idę warzyć piwo, bo to znacznie ciekawszy temat niż cukrówka.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: psotamt »

Zbyszek T pisze:Chłopaki, wydajecie tysiące na wypasione kolumny a później bimber z cukru gotujecie...
:klaszcze: :ok:
Cóż, dla niektórych refleksja przychodzi z czasem, dłuższym lub krótszym. Dla niektórych nigdy :(
Cukier dobry do nauki by wyczyścić i poznać sprzęt a następnie opanować proces. A potem jest tyle ciekawszych surowców dających znacznie lepsze efekty. Chyba, że ktoś nie jest hobbystą, ale o tym przecież na tym forum nie dyskutujemy :hahaha:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: Woodworm »

mateos11 pisze:robert4you a mogę Cię prosić o zacytowanie mojej wypowiedzi gdzie piszę o "absolucie"?
damianf wystarczy wpisać w google "Zmywak kwasoodporny 304" i myślę, że wybierzesz coś dla siebie z branżowych sklepów.
Wiem, że jest tego pełno tak jak handlarzy chińszczyzną, zresztą nie jednokrotnie nie wiedzących co jest w kolejnej dostawie.
Dlatego pytam o sprawdzone źródło

mateos11
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 21 maja 2015, 00:01
Re: Jakość spirytusu z waszych kolumn vs sklepowego

Post autor: mateos11 »

Nie chcę robić nikomu reklamy dlatego podam na PW
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”